«Souvent, monsieur Spitzweg va marcher au hasard, le samedi, le dimanche matin cette odeur de poulet rôti que suivront l’apres-midi tant de promenades de famille a pas gourds, tant de mélancolie! Il a ses préférences, fonction de ses humeurs : le canal Saint-Martin quand il a le moral, et les Buttes-Chaumont, les jours de nostalgie. Mais il aime aussi ne pas savoir vraiment ou il se trouve, arpenter l'anonymat des boulevards extérieurs, puis prendre une radiale et plonger tout a coup dans l’atmosphere d’un quartier.»
Aimer Paris. Aimer la solitude. Etre un regardeur, et pas un regardé. Voila la vie d’Arnold Spitzweg.
Bańka Tiepolo jest minipowieścią. Parę jej bohaterów – Ornellię, młodą włoską nauczycielkę, która odniosła sukces literacki (w czym znajduje odbicie sukces autora Pierwszego łyku piwa), i Antoine’a, francuskiego historyka – połączyła sztuka. Początkowo był to obraz wyklętego przez rodzinę dziadka Ornelli, znaleziony na paryskim targu starzyzną. Później, gdy akcja powieści przeniesie się do Wenecji, będzie to słynny fresk Tiepolo Il Mondo nuovo. W centralnym miejscu fresku bohaterowie odkrywają… bańkę mydlaną, zawieszoną na końcu tyczki trzymanej przez jedną z postaci. Nietrwałe to zjawisko szybko nabiera symbolicznego znaczenia, przywodząc na myśl świat, w którym każdy zamyka się w sobie, uciekając od teraźniejszości – jak Antoine, który pragnie uniknąć bolesnej pamięci o stracie najbliższych, i Ornellia, która wyprawia się w krainę zakazanych wspomnień o dziadku. Ale bańka Tiepolo to również sposób na zatrzymanie upływającego czasu, ulotna drobna przyjemność, jak kawa pita po deszczu na tarasie weneckiej kawiarni…
Książka może być czytana jak liczące trzydzieści cztery pozycje menu małych przyjemności, biblia miłośników życia. To książka dla tych, którym nieobca jest orzeźwiająca i gorzka rozkosz pierwszego łyku piwa.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?