KATEGORIE [rozwiń]

Daria Gardziuk

Okładka książki Kobiety bez diety

49,90 zł 31,46 zł


Czy każda kobieta powinna bez problemu wcisnąć się w sukienkę z rozmiarze XS? Czy każda z nas musi być perfekcyjną panią domu, pełną energii partnerką, matką i żoną idealną? Czy powinnyśmy katować się dietami, a psychikę karmić poczuciem winy i wstydem? Czy musimy jeść jedynie hummusy i supermodne sałatki z zieleniny, popijając je sokiem wyciśniętym z jarmużu, nawet jeśli nie odpowiada nam jego smak? Tłumimy w zarodku wątpliwości, ignorujemy sygnały, jakie wysyła mi organizm, wyciszamy poczucie zmęczenia i zniechęcenia rutyną codzienności, nie robimy sobie wolnego od obowiązków, mając poczucie, że cała nasza misterna życiowa układanka runie… Brzmi znajomo? Zapewne. My, siłaczki dnia powszedniego. A uruchomiona przez nas machina błędnych kół kręci się bez ustanku. Nasze życiowe perpetuum mobile. Zapraszamy do kręgu kobiet bez diety. W tych rozmowach każda z autorek prezentuje nam swoje doświadczenia, swoje żywieniowe sympatie i antypatie. Każda z nich: dietetyczek, psycholożek ma indywidualny pogląd na dietę, podbudowany wieloletnią praktyką z pacjentami. Zjednoczyły siły w nadziei, że uda im się coś zmienić. Może nie cały świat. Ale pierwszy krok już zrobiły. Zaczęły od siebie. To chyba dobry punkt wyjścia. O Autorkach: Jest ich sześć. Psycholożki, terapeutki, dietetyczki. Założyły Fundację Kobiety bez diety, żeby mówić o dobrej jakości życia. Ono nie stanie się idealne wtedy, gdy sprostamy wymaganiom otoczenia. Odwrotnie, one powiedziały „dość” wszechobecnej obsesji idealnego ciała i życia. Promują normalność w podejściu do jedzenia, ciała i dbaniu o siebie. Proponują: dziewczyny, zaakceptujcie siebie. I dają sobie i innym przyzwolenie: Nie dajesz rady? Odpuść sobie. Masz do tego prawo. Swoimi działaniami i tą książką rozpoczynają debatę o obsesji piękna w Polsce. Tłumaczą, skąd biorą się nasze jedzeniowe nawyki i co przez nie tracimy. Pokazują MOC dobrego jedzenia i odżywiania. Zmiana myślenia? Oby! O Autorkach: Jest ich sześć. Psycholożki, terapeutki, dietetyczki. Założyły Fundację Kobiety bez diety, żeby mówić o dobrej jakości życia. Ono nie stanie się idealne wtedy, gdy sprostamy wymaganiom otoczenia. Odwrotnie, one powiedziały „dość” wszechobecnej obsesji idealnego ciała i życia. Promują normalność w podejściu do jedzenia, ciała i dbaniu o siebie. Proponują: dziewczyny, zaakceptujcie siebie. I dają sobie i innym przyzwolenie: Nie dajesz rady? Odpuść sobie. Masz do tego prawo. Swoimi działaniami i tą książką rozpoczynają debatę o obsesji piękna w Polsce. Tłumaczą, skąd biorą się nasze jedzeniowe nawyki i co przez nie tracimy. Pokazują MOC dobrego jedzenia i odżywiania. Zmiana myślenia? Oby!
  • Poprzednia

    • 1
  • Następna

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj