To książka szczególna: można ją czytać w nieskończoność, odkrywając coraz to inne konteksty, układając za każdym razem nowe warianty zakończenia poszczególnych wątków, zmieniając kolejność rozdziałów i stron. ""Gra w klasy"", najsłynniejsza pozycja w dorobku Cortazara, to zabawka dla dzieci starszych, autor daje klocki, a sam staje z boku i patrzy, co też czytelnik z nich ułoży, zmuszając go tym samym do współdziałania.""Gra w klasy"" ukazała się w Polsce w roku 1968, stając się niemal z miejsca i na długie lata biblią ówczesnej młodzieży. Czy dzisiejszy czytelnik będzie jeszcze umiał mówić po gliglińsku? Czy wzruszy się do łez, czytając list Magi do Rocamadoura? Żeby się o tym przekonać, trzeba sięgnąć po tę książkę.
Zbiorowa edycja opowiadań Cortazara. Obejmuje ona tomy: "Bestiarium" (1951), "Koniec zabawy" (1956), "Tajemna broń" (1959), "Dla wszystkich ten sam ogień" (1966), "Ośmiościan" (1975) plus parę opowiadań z tomu "W osiemdziesiąt światów dookoła dnia" (1967).
Udzielając w 1970 roku zgody na takie wydanie swoich opowiadań, Cortázar wyraził życzenie, aby uszeregowane zostały nie w porządku chronologicznym, lecz według jego własnego podziału na obrzędy, gry i przejścia.
Cortázar, mistrz małych form, nie osadzał swych opowiadań w żadnym konkretnym czasie. Wobec czego są zawsze aktualne. Oto one: niecałkowicie realne, krążące pomiędzy rzeczywistością, snem, a nawet magią, pełne niepowtarzalnej atmosfery, jakiegoś czwartego wymiaru, który sprawia, że czytamy je w napięciu graniczącym z fascynacją. Mało jest dziś książek, które czyta się z zapartym tchem. Ta z pewnością do nich należy.
"Gra w klasy" to książka szczególna: można ją czytać w nieskończoność, odkrywając coraz to inne konteksty, układając za każdym razem nowe warianty zakończenia poszczególnych wątków, zmieniając kolejność rozdziałów i stron. Ta książka przypomina zabawę w klocki, kiedy z małych sześcianów powstaje pałac albo most - możliwości są nieograniczone, zwłaszcza gdy klocki dostaną się w ręce dziecka, które ożwi je swoją wyobraźnią. "Gra w klasy", najsłynniejsza pozycja w dorobku Julio Cortazara, to "zabawka dla dzieci starszych" - autor daje klocki, a sam staje z boku i patrzy, co czytelnik z nich ułoży, zmuszając go tym samym do współdziałania. Powieść ukazała się w Polsce w roku 1968, stając się niemal z miejsca - i na długie lata - biblią ówczesnej młodzieży. Czy dzisiejszy czytelnik będzie jeszcze umiał mówić po "gliglińsku"? Czy wzruszy się do łez, czytając list Magi do Rocamadoura? Żeby się przekonać, trzeba sięgnąć po tę książkę.
Fantastyczny prezent dla wielbicieli Julio Cortazara, którzy dawno już przeczytali wszystko, co Wielki Kronopio kiedykolwiek napisał. Nigdy nie marzyli, że będzie im dane przeczytać coś jeszcze. I oto mają przed sobą teksty, które w grudniu 2006 roku w zapomnianej komodzie odnalazła Aurora Bernardez, wdowa po pisarzu.
Ona sama i Carlos Alvarez Garriga, doktor filologii, odkryte teksty pieczołowicie uporządkowali i przygotowali do druku.
Na ten tom składają się utwory pisane na przestrzeni 46 lat: trzy najstarsze pochodzą z roku 1938 (Cortazar miał wtedy 24 lata), ostatni zaś powstał w 1984 r. na krótko przed śmiercią pisarza.
Ten, kto sięgnie po Niespodziewane stronice, będzie miał rzadką okazję jednoczesnego obcowania z tekstami Cortazara będącego dopiero na początku literackiej drogi i pisarza już w pełni świadom tego, co i jak pragnie czytelnikowi przekazać. Szczerość i głębokie zaangażowanie Cortazara we wszystko, o czym pisze, wieczny młodzieńczy idealizm, doskonała znajomość ludzkiej psychiki, wnikliwość obserwacji, specyficzny i przewrotny humor, zabawy językowe, które od zawsze z radościa uprawiał ? całe to bogactwo odnajdzie czytelnik w Niespodziewanych stronicach.
Dwadzieścia pięć lat temu Julio Cortazar był niewątpliwym, choć niekoronowanym królem prozy iberoamerykańskiej na polskim rynku. Cofnijmy się o te dwadzieścia pięć lat do "opowiadań", gatunku, który zawsze był mu bliski. Cortazar, mistrz małych form, nie osadzał swych opowiadań w żadnym konkretnym czasie, wobec czego są zawsze aktualne. Oto one: niecałkowicie realne, krążące gdzieś pomiędzy rzeczywistością, snem a nawet magią, pełne niepowtarzalnej atmosfery, jakiegoś czwartego wymiaru, który sprawia, że czytamy je w napięciu graniczącym z fascynacją. Mało jest dziś książek, które czyta się z zapartym tchem. Ta z pewnością do nich należy.
?Książka dla Manuela? jest rodzajem moralno-politycznego przesłania adresowanego do młodych pokoleń. Przesłania wysnutego z konkretnych wydarzeń powszedniego dnia ? z doniesień prasowych, z uczestnictwa w imprezach kulturalnych , z rozmów i wspólnych lektur w przyjacielskim gronie. Cortazar mówi w tej książce, że zawsze trzeba być po stronie sprawiedliwości społecznej, pokazuje, do czego prowadzi nienawiść, nacjonalizm i przemoc.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?