Tutaj znajdziesz bogaty wybór lektury z zakresu chrześcijaństwa: modlitewniki, teologia, historia religii, żywoty świętych, wiara, cuda, katecheza, islam, judaizm, religie dalekiego wschodu oraz świata starożytnego.
To kolejna książka znakomitego formatora, który swoje rozważania opiera na Słowie Bożym. Tym razem przybliża nam Słowa z Księgi Rodzaju, a konkretnie historię dwóch braci – Kaina i Abla. Powszechnie z łatwością osądzamy Kaina jako zabójcę brata. Niewątpliwie tak jest. Autor książki zachęca nas jednak, aby wniknąć w głębię słowa, jakie kieruje do nad Bóg poprzez te historię.
Kain, zabijając brata, zabił najbardziej życiodajną część siebie.
Co było przyczyną tej zbrodni?
Czy powszechny w dzisiejszym świecie kryzys relacji może mieć swoje źródło w tej historii?
Jak uleczyć relacje w rodzinach, aby nie dopuścić do zbrodni?
Nie wiesz od czego zacząć, zacznij od siebie.
Jesteś buddą od samego początku, tak jak każdy. Bycie buddą jest źródłem i celem. Jesteś buddą od początku i pozostaniesz nim do samego końca. Jedyną kwestią jest dostrzeżenie tego, a nie osiągnięcie. Nie chodzi o osiągnięcie, ale o zdanie sobie sprawy, zwrócenie się do wewnątrz. Takie jest znaczenie słowa nawrócenie: zainteresowanie się sobą.
Skupianie się na innych i zapominanie o samym sobie jest nieświadomością.
Pamiętanie o sobie i zapomnienie o innych jest przebudzeniem. Gdy staniesz się siebie świadomy, dostrzeżesz swoje bycie buddą, możesz patrzeć także na zewnątrz.
Wciąż patrzysz na innych; w cieniu tworzy się ja.
Ciągle zajmujesz się innymi i ciągle wpadasz w nowe pułapki, nowe gry. Inni są światem.
Zwracając się do wewnątrz...
Zobacz Zestaw: Mądrość Piasków Cz. 1 i 2 OSHO.
Razem taniej! Oszczędzasz 15%
Fragment książki
Był sobie człowiek o imieniu Mojud. Żył w miasteczku, gdzie pracował jako zwykły urzędnik i wyglądało na to, że do końca swoich dni będzie kontrolerem miar i wag. Pewnego dnia, gdy przechodził ogrodami wiekowego budynku w pobliżu swego domu, ukazał mu się Khidr, tajemniczy przewodnik sufich ubrany w połyskującą zieleń. Khidr rzekł: „Człowieku świetlanych perspektyw! Porzuć swą pracę i spotkajmy się za trzy dni na brzegu rzeki" -po czym znikł.
Mojud z lękiem stanął przed szefem, mówiąc, że musi odejść. Na wieść o tym mieszkańcy miasteczka mówili: „Biedny Mojud! Zwariował". Do pracy na jego miejsce wielu było chętnych, wkrótce więc o nim zapomniano. Na umówionym spotkaniu Khidr rzekł: „Zerwij swe ubranie i rzuć się do rzeki. Może ktoś cię uratuje". Mojud tak zrobił, choć zastanawiał się, czy nie oszalał. Umiał pływać, nie utonął więc, ale przez długi czas płynął z prądem. Wreszcie pewien rybak wciągnął go do łodzi ze słowami: „Niemądry człowieku! Prąd jest silny. Co robisz?". Mojud odparł: „Naprawdę nie wiem". „Jesteś szalony, ale zabiorę cię do mego szałasu z trzciny, zobaczymy, co da się dla ciebie zrobić" - rzekł rybak. Gdy rybak odkrył, że Mojud mówi pięknym językiem, uczył się od niego czytać i pisać. W zamian dawał mu jeść i uczył swej pracy. Po kilku miesiącach Khidr pojawił się znowu, tym razem przy łóżku Mojuda. Rzekł: „Wstań, opuść tego rybaka. Będziesz miał zapewniony byt". Mojud od razu ubrał się jak rybak, wyszedł z szałasu i po omacku dotarł do drogi.
0 świcie spotkał rolnika jadącego na ośle na targowisko. „Szukasz pracy?" - zapytał rolnik. - „Potrzebuję kogoś do pomocy w wożeniu zakupów".
Mojud zgodził się. Pracował dla rolnika prawie dwa lata. Dowiedział się wiele o rolnictwie, ale i czegoś jeszcze. Gdy pewnego popołudnia belował wełnę, pojawił się Khidr i rzekł: „Zostaw tę pracę i idź do Mosul. Wykorzystaj swe oszczędności i zostań handlarzem skór".
Mojud posłuchał.
W Mosul handlował skórami przez trzy lata i w tym czasie ani razu nie widział Khidra. Zaoszczędził całkiem sporą sumę pieniędzy i myślał o kupnie domu, ale wtedy pojawił się Khidr i rzekł: „Oddaj mi swe pieniądze i opuść miasto.
Idź do Samarkandy i pracuj tam dla sklepikarza".
Mojud tak też uczynił.
Wkrótce zaczął przejawiać niewątpliwe oznaki oświecenia. Uzdrawiał chorych, w wolnym czasie pomagał w sklepie, zaś jego wiedza o tajemnicach pogłębiała się.
Duchowni, filozofowie i inni ludzie przychodzili do niego i pytali: „U kogo pobierałeś nauki?".
„Trudno powiedzieć" - odpowiadał Mojud.
Jego uczniowie pytali: „Jak zacząłeś swą karierę?".
„Jako prosty urzędnik" - mówił Mojud.
„Izrezygnowałeś, by poświęcić się samoumartwianiu?".
„Nie, ja tylko zrezygnowałem".
Ludzie nie rozumieli go. Postanowili opisać historię jego życia.
„Kim byłeś?" - pytali.
„ Wskoczyłem do rzeki i zostałem rybakiem, ale w środku pewnej nocy opuściłem szałas. Potem zostałem robotnikiem w polu. Gdy belowałem wełnę, odmieniłem się i poszedłem do Mosul, gdzie handlowałem skórami. Zaoszczędziłem trochę pieniędzy, ale je oddałem. Przyszedłem wtedy do Samarkandy, by pracować u sklepikarza. I tu teraz jestem".
„To niewytłumaczalne zachowanie nie rzuca jednak światła na twoje dziwne dary i cudowne przypadki" - powiedzieli biografowie. „Tak właśnie jest" - odparł Mojud.
Biografowie stworzyli więc cudowną, fascynującą historię Mojuda - ponieważ tuszyscy święci muszą mieć historię zgodną z upodobaniami słuchacza, a nie z rzeczywistym życiem. I nikt nie może mówić o Khidrze wprost, dlatego ta opowieść nie jest prawdziwa. Obrazuje życie. To prawdziwe życie jednego z największych sufich.
Ta opowieść jest jedną z najwspanialszych. Ma szczególny klimat, który tylko opowiadanie sufickie może mieć. Nie da się go z niczym porównać. Jeśli je zrozumiesz, zrozumiesz tajemnicę religii.
Ten klimat jest częścią podstawy religijnej świadomości. Religijna przemiana nie może bez niego nastąpić. Słuchaj więc tej opowieści tak uważnie, jak to możliwe. Pozwól ternu klimatowi wniknąć w swe istnienie. Ta historia może otworzyć drzwi, może spowodować tak radykalną zmianę w twoim życiu, że już nigdy nie będziesz taki sam. Jednak trzeba zrozumieć ją bardzo dokładnie, bardzo wnikliwie, z miłością, ponieważ jest to dziwna opowieść.
To nie jest tylko opowiadanie. Opowiadania sufickie nie są tylko opowiadaniami. Nie istnieją po to, by cię czymś zająć, dostarczyć ci rozrywki. Nauczają metod, wskazują coś, pokazują. Są drogowskazami ku nieznanemu, palcami wskazującymi księżyc. Zapamiętaj powiedzenie sufich: „Nie gryź mojego palca, patrz, co pokazuję".
Te opowieści mogą rozbawić, ale nie temu służą. Odzwierciedlają to, co poza. Mówią niewypowiadalne, próbują wyrazić niewyrażalne. Nie dotyczą zwykłego życia, przyziemności. Mówią o najgłębszym poszukiwaniu prawdy, centrum istnienia. Są świetne jako metody. Jeśli skupisz się i pomedytujesz nad tą historią, w twoim istnieniu coś się wydarzy. Opowiadanie jest na jednym planie, a objawienie na innym, równoległym. Jeśli nie poznasz smaku tego objawienia, przegapisz cały sens - to bardzo łatwo. Zrozumienie tego opowiadania wymaga wielkiej inteligencji, więc mobilizuj siły. Bądź zintegrowany przez tych kilka chwil. Słuchaj najbardziej totalnie jak zdołasz, zamień się w słuch. Bądź. Ta historia ma ogromną wartość.
W „O tym, co Alicja odkryła po drugiej stronie lustra" Lewisa Carrolla jest taki oto piękny fragment:
Gdy Alicja znalazła się w świecie, w który nie mogła uwierzyć, królowa powiedziała: „Śmiem twierdzić, że nie miałaś zbyt wiele praktyki. Ja czasem przed śniadaniem uwierzyłam w nie mniej niż w sześć niemożliwych rzeczy!".
To jest tajemnica tego opowiadania. Lewis Carroll mówi tu coś niezwykle wartościowego. Tajemnicą tego opowiadania jest sztuka wierzenia, zaufania i mówienia egzystencji „tak". Gdy wierzysz w niemożliwe, niemożliwe staje się możliwe. Jak to się dzieje?
Coś jest niemożliwe tylko dlatego, że nie masz odwagi wierzyć. Każda myśl może stać się rzeczywistością, cokolwiek dzieje się w świadomości, może stać się rzeczywiste na zewnątrz. Cokolwiek dzieje się na zewnątrz, najpierw musi zdarzyć się wewnątrz. Nasiono jest wchłaniane wewnątrz, a drzewo pojawia się na zewnątrz. Jeśli masz wierzące serce, nie ma rzeczy niemożliwych - nawet Bóg może istnieć.
Mądrość piasków 2Spis treści
Człowiek o niewytłumaczalnym życiu 7
Porzuć stawanie się, wystarczy samo bycie 39
Jesteś tu po to, żeby być sobą 69
Trzy pierścienie wysadzane klejnotami 95
Pozwól sercu dojść do głosu 125
Jezu, nie trafiłem! 153
Spragniony 179
Wszystko staje się łatwe 209
Jestem ogniem! 239
Franciszkanie Odnowy - to wspólnota założona w 1987 roku w USA przez ośmiu kapucynów, którzy chcieli żyć w radykalny sposób, na wzór św. Franciszka z Asyżu. Poza modlitwą i pracą fizyczną, zajmują się pomocą bezdomnym i wyrzutkom społecznym, z których znany jest Bronx.
Wspomniałem znajomemu księdzu, że poznałem kilku studentów, którzy zawsze noszą przy sobie Nowy Testament i najwyraźniej świetnie go znają. Słysząc to, rzucił: «Ach tak, są pewnie z Opus Dei». Opus Dei – znałem łacinę na tyle, by wiedzieć, że to znaczy «dzieło Boże».” Czym jest Opus Dei? Scott Hahn odsłania przed czytelnikiem tajemnicę tej intrygującej instytucji.
Słowo „kryzys” należy do pojęć, które weszły do powszechnego użytku w burzliwym okresie przed trzydziestoma laty. Odtąd nie ustają dyskusje o kryzysie wiary, małżeństwa i życia, a zwłaszcza o kryzysie Kościoła, chrześcijaństwa i kultury. Sytuacja ta doprowadziła do ogromnej zmiany w sferze duszpasterskiej. Nie poszukuje się już spowiednika, lecz psychologa lub duchowego przewodnika. Na pierwszym planie nie figuruje wina, lecz pytanie: jak poradzić sobie z samym sobą i z otaczającym światem? To już nie nakaz, który jak kiedyś skłania ludzi do pójścia do spowiedzi, lecz wewnętrzna konieczność prowadząca dzisiaj do poradni lub do kompetentnej i godnej zaufania osoby.
Wybór najpiękniejszych kolęd w łatwym opracowaniu na fortepian i towarzyszący głos sprawi, że święta staną się radosne i pełne muzycznych wzruszeń.
Utwory w publikacji:
Wśród nocnej ciszy
Gdy się Chrystus rodzi
Bóg się rodzi
Lulajże Jezuniu
W żłobie leży
Jezus malusieńki
Anioł pasterzom mówił
Przybieżeli do Betlejem
Hej, w dzień narodzenia
Dzisiaj w Betlejem
Gdy śliczna Panna
Tryumfy
Mędrcy świata
Współczesny świat diametralnie zmienił swój stosunek do podstawowych wartości. Młodzież w dzisiejszych czasach jest zupełnie inna niż ich rodzice. Kiedyś wszyscy byli zgodni co do tego, co jest dobre, a co jest złe. Rodzice, dziadkowie, nauczyciele czy nawet przechodnie na ulicy wpajali dzieciom te same wartości. Media nie miały takiego wpływu na kształtowanie myślenia, jaki mają obecnie. Dzisiaj, niestety, dzieje się zupełnie inaczej. Z tego powodu młodzi ludzie bardzo często nie potrafią odróżnić dobra od zła. Nawet dzieci wychowywane w chrześcijańskich domach dokonują wyborów, których nie pochwaliliby ich rodzice. To się dzieje na naszych oczach.
Josh McDowell, znakomity autor i specjalista z zakresu chrześcijańskiego wychowania, ukazuje w swojej najnowszej książce co, jako rodzice, możemy uczynić, by pomóc naszym dzieciom w wykształceniu zdrowego sumienia i zdolności oceniania sytuacji, z jakimi będą się stykać w życiu. Ta książka jest dla osób, które pragną wpoić swoim dzieciom, co jest prawdą absolutną i jakimi priorytetami powinny kierować się w życiu.
Świat otaczający nas nie czeka na nasze przyzwolenie. Wchodzi w każdą lukę wychowawczą, jaką pozostawiają rodzice, dziadkowie czy szkoła. Media, choć w zawoalowany sposób, to jednak wściekle walczą o dusze naszych dzieci, gdyż jest to dla nich lukratywny biznes. Nie pozwólmy się zwieść, myśląc, że nasza rodzina jest wyjątkowa i nam się nic takiego nie przydarzy, że nasze dzieci są dobrze chronione. Wpływ mediów i środowisk rówieśniczych na myślenie naszych dzieci jest większy niż to sobie wyobrażamy. Wykorzystajmy więc czas, póki go mamy. I zróbmy to mądrze!
Reguła i życie braci mniejszych są takie oto: zachować świętą Ewangelię Pana naszego Jezusa Chrystusa, żyjąc w posłuszeństwie, bez własności i w czystości. Brat Franciszek przyrzeka posłuszeństwo i szacunek papieżowi Honoriuszowi i jego kanonicznie wybranym następcom i Kościołowi Rzymskiemu.
Współczesna polityczna poprawność próbuje zrównać prawa kobiet i mężczyzn, opierając się na wyliczeniach statystycznych. Tymczasem taki wymuszony, matematyczny podział nie sprzyja wcale lepszemu i sprawiedliwemu kształtowaniu rzeczywistości.
Lektura książki Tomasza Dąbka pokazuje wyraźnie, że to Pismo Święte, w tym przypadku Nowym Testament są bogatym źródłem wiedzy o naturze i przeznaczeniu człowieka, rozumianym również w kategorii jego płciowości.
Pełnia człowieczeństwa, pełnia kobiecości najlepiej uwidacznia się w relacji z Jezusem. Książka Jezus a kobiety pokazuje, czasem zaskoczonemu tym czytelnikowi, jak wielka i znacząca jest rola kobiety i jak bardzo została ona wywyższona przez Boga i jak wiele nazwanych z imienia niewiast pojawia się kartach Ewangelii, bo przecież to Maryja jest pierwsza po Jezusie, jako wzór świętości człowieka; bo oto tą, która poznała przeznaczenia małego dziecka w świątyni była prorokini Anna; bo stojące pod krzyżem niewiasty dały przykład głębokiej wiary i odwagi (większej niż wiara wielu innych apostołów); bo pierwszą osobą spotkaną przez Jezusa po zmartwychwstaniu była przecież kobieta...
Jednak to nie wszystko. Autor przytacza także przykłady przypowieści, w których kobiety grają główną rolę i oraz ich licznych uzdrowień. Oczywiście kobiety pokazane przez ojca Dąbka to nie tylko wzór cnoty i świętości ? bo oto przecież także niewiasta stała za męczeńską śmiercią Jan Chrzciciela. Ale ta ciemnia strona, to także część prawdy o naturze kobiecości.
Można zatem z całym przekonaniem stwierdzić, że za pomocą tej książki, czytając wnikliwie Pismo Święte, lepiej zrozumiemy naturę kobiety i wynikające z niej jej przeznaczenie, które wcale nie wynika ze statystycznego wyliczenia, ale z niezwykłej mądrości i mocy nauki Jezusa.
Pierwszy na polskim rynku album o Ars i św. Janie Marii Vianneyu przygotowany specjalnie na ogłoszony przez Benedykta XVI Rok Kapłański.
Piękna, fotograficzno-literacka opowieść o prostym proboszczu małej francuskiej parafii, św. Janie Marii Vianneyu, ogłoszonym przez Benedykta XVI patronem trwającego obecnie Roku Kapłańskiego. Męczennik konfesjonału i niezmordowany głosiciel Słowa Bożego, wzór pobożności i gorliwej służby Bogu, od 1929 r. jest patronem proboszczów.
Zdjęcia wybitnego fotografika Adama Bujaka prowadzą śladami św. Jana Marii: od dzieciństwa i młodości w Dardilly, poprzez o Lyon, w którym się kształcił, Ecully, gdzie potajemnie (rewolucja!) przyjął pierwszą Komunię świętą, a potem był wikarym. Tę artystyczną drogę do świętości wieńczy Ars, gdzie niegdyś w pełni rozkwitło powołanie kapłana, a obecne sanktuarium ściąga blisko milion pielgrzymów rocznie. Obrazu duchowości św. Proboszcza, ukazanego na nastrojowych fotografiach, dopełniają barwny i żywy esej Jolanty Sosnowskiej oraz homilia, wygłoszona przez Jana Pawła II w Ars podczas pielgrzymki w 1986 r. Od proboszcza z Ars przejął Jan Paweł II zwyczaj całowania goszczącej go ziemi.
Album dostępny w wersji polskiej i francuskiej. Najwyższa jakość edytorska!
Historia człowieka to nieustanne poszukiwanie i odnajdywanie nadziei oraz nieprzerwane "wołanie do Boga". W świetle tradycji biblijnej, jak i nauki Kościoła, istotą duchowego dialogu z Bogiem jest nie tyle przekazywanie określonych informacji, charakterystyczne dla komunikacji międzyludzkiej, ile nawiązywanie emocjonalnego kontaktu.
Ryszard Pankiewicz przedstawia zasadnicze kwestie i tendencje rozwojowe teoretycznej refleksji nad problematyką komunikacji w kontekście dążenia ludzi do kontaktu z Bogiem. Kładzie nacisk na sposób postrzegania zagadnień komunikacji w pogańskiej tradycji grecko-rzymskiej, biblijnej i wczesnochrześcijańskiej, jak i ich późniejszą interpretację w ramach ważniejszych koncepcji starożytnych, zwłaszcza Platona i Arystotelesa, a także św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu. Przedstawia też ich dzisiejszą ocenę z punktu widzenia ważniejszych dyscyplin zajmujących się informacją i komunikacją, w tym nauk chrześcijańskich, czyli teologii, biblistyki, patrystyki i nauczania Kościoła.
Książka 365 dni z moim Aniołem Stróżem jest skierowana do wszystkich, którzy tęsknią za swoim Aniołem i chcą się z nim zaprzyjaźnić. Poprzez krótkie rozważania na każdy dzień roku pozwala przybliżać się coraz bardziej do Boga. „Twój Anioł ma imię. Kocha ciebie i raduje się razem z tobą, płacze, kiedy ty płaczesz. Jest przy tobie dniem i nocą, od momentu twojego urodzenia aż do przejścia na tamten świat. Będzie ci towarzyszył przez całą wieczność”…
Okultyzm jest zakazany i zwalczany jako przejaw satanizmu nie tylko przez kościoły chrześcijańskie, ale też przez wiele innych religii.
Okultyzm zajmuje się mocami nadnaturalnymi, z którymi mają do czynienia religie, ale przyjmuje wobec nich postawę poznawczą, a w praktyce oddziałuje na nie przez ludzką wolę (magia).
Tajemne moce badane przez okultyzm są dziś przedmiotem stale rosnącego zainteresowania.
Czy z pozoru niewinne zabawy w magię są zagrożeniem dla człowieka?
? Krótka historia okultyzmu.
? Praktyki okultystyczne i ich niebezpieczeństwa.
? Jak uwolnić się z sideł sekty?
? Modlitwy i ćwiczenia duchowe w walce z szatanem.
Album - pamiątka na okoliczność przyjecia Sakramentu Chrztu Świętego. Zawiera przepiękne ilustracje obrazujące doniosłość, symbolikę i radość tego niepowtarzalnego wydarzenia. Jest w niej miejsce na wpisanie najważniejszych informacji dotyczących rodziny, jej historii, rodziców chrzestnych oraz na wklejenie zdjęć.
Najciekawsze i najgłębsze refleksje maja najczęściej swoje źródło w spotkaniu z drugim człowiekiem . Wszystko to znajdziemy w książce. Osoba autora gwarantuje wysoki poziom i ponadczasowość, a relacje w jakich zrodziły się rozważania sprawiają , iż dotykaja spraw najbardziej istotnych.
Mówiono, że oszukuje ludzi, zbija na nich majątek, nie słucha władz kościelnych. Szeptano, że jest opętany przez diabła lub przynajmniej chory psychicznie, co miałoby tłumaczyć nadzwyczajne fakty w jego życiu.
Szydziła z niego wroga religii prasa. Wyśmiewali go i oskarżali, często ograniczając się jedynie do prymitywnych oszczerstw, przedstawiciele Kościoła. Wiele z tych oskarżeń przetrwało, przybierając postać mitów, powtarzanych do dziś w mediach. Niektóre są wstydliwie pomijane w biografiach w obawie, by nie zostały źle zrozumiane.
W książce zebrano najbardziej kontrowersyjne fakty z życia świętego Ojca Pio nie po to, by szokować, ale by pokazać świętość, która rodzi się i zadziwia pomimo słabości, niedoskonałości i grzechu. Która jest na przekór utartym regułom i gotowym schematom.
Cieszący się bardzo dużą popularnością zbiór krótkich opowiadań i anegdot, których bohaterem, a czasem autorem, był Ojciec Pio. Wznowienie w nowej szacie graficznej.
Costantino Capobianco napisał książeczkę, której bohaterem jest Ojciec Pio. Na wielu stronach pozwala nam ona oddychać czystym i pełnym prostoty powietrzem na wzór "Kwiatków" świętego Franciszka. Fakt ten nie dziwi, jeśli weźmie się pod uwagę, że Ojciec Pio z Pietrelciny był wiernym wyznawcą i doskonałym naśladowcą Biedaczyny z Asyżu.
Autor, przygotowując to dziełko, mówił, że pracując nad redakcją czuł się "jak Rut, która pokornie zbiera kłosy na żyznym polu Ojca Pio".
Żyjąc w klasztorze świętej Anny w Foggi, odległej tylko o czterdzieści kilometrów od San Giovanni Rotondo, ojciec Costantino często udawał sie z wizytą do swego ukochanego ojca duchowego. Wkraczał w ten sposób bezpośrednio "na pole" Ojca Pio, w środowisko, które go otaczało, w atmosferę, którą oddychało się wokół niego. Dzięki temu mógł zebrać to wszystko, co później złożyło się na niniejszą książkę.
Ponadto, ojciec Costantino, jako kapłan zakonny z tej samej prowincji zakonnej, do której należał Ojciec Pio, był w ciągłym kontakcie z przełożonymi, ze współbraćmi i synami duchowymi czcigodnego Ojca. Z ich ust usłyszał większą część zdarzeń i wypowiedzi przytoczonych na stronach "Kwiatków".
Książka jest zapisem rozważań nad problemami, które wciąż są aktualne: Czy Pan Bóg zbankrutuje? Czy Jezus jest mitem? Od małpy czy od Boga? - problem ewolucji na właściwym miejscu. Chrystus Zmartwychwstał - i co z tego? Czy religię wymyślili ludzie? Co przyroda mówi o Bogu?
Fragment książki
Czy Pan Bóg bankrutuje?
Pytanie postawione w tytule tego rozważania jest prowokacyjne. Można je jednak tak sformułować w obliczu obserwowanego wycofywania myśli o Bogu z życia ludzkiego i filozoficznych twierdzeń o śmierci Boga. Czy rzeczywiście w dzisiejszym świecie nie ma miejsca dla Boga, czy jest On niepotrzebny i może odejść?
Obserwujemy postęp nauki i techniki. Człowiek coraz więcej potrafi sobie wytłumaczyć i coraz bardziej sobie wystarcza. Dlatego zachłysnął się swoją wiedzą i swoją mocą. Czasem wręcz uważa, że Bóg nie jest mu potrzebny ani do tłumaczenia świata, ani do obrony przed niebezpieczeństwami.
Tymczasem rozwój nauki obalił niesłuszne mniemanie o poznawalności całego świata. Okazuje się, że świat stanowi niezgłębioną tajemnicę, a rozum, stale ją odkrywając, nie potrafi jej przeniknąć do końca. Pod koniec XIX wieku ludzie mniemali, że ich obraz świata jest doskonały i poznanie wszystkich tajników jest tylko kwestią czasu. Odkrycia Alberta Einsteina przekonały nas, że ten XIX-wieczny obraz świata nie był ostateczny, co więcej, dziś wiadomo, że każdy obraz stworzony przez naukę jest tylko kolejnym przybliżeniem, ale nie oddaje całej rzeczywistości. Twierdzenie Kurta Godła w matematyce i zasada nieokreśloności Wernera K. Heisenberga w fizyce są naukowymi stwierdzeniami niezdolności ludzkiego rozumu do przeniknięcia całej tajemnicy świata przyrody.
Równocześnie postęp techniki doprowadza ludzkość do groźby zagłady, samounicestwienia. Okazuje się, że człowiekowi przede wszystkim potrzebna jest moralność, której brak - przy dzisiejszych możliwościach technicznych - czyni człowieka groźnym dla siebie samego.
A zatem ani nauka, ani technika nie potrafią zastąpić Boga. Poznanie istnienia głębokiej tajemnicy rzeczywistości i złożoności mechanizmu, jaki stanowi ten świat, pokazuje coraz lepiej wielkość Boga, który przenika tę tajemnicę i stworzył ten mechanizm. Człowiek potrzebuje Boga także jako oparcia dla zasad moralnych, które w dzisiejszym świecie są tak konieczne.
Dlatego pragniemy poznawać Boga i temu będą służyć nasze rozważania. Na temat katechizacji mówił kardynał Karol Wojtyła w Kalwarii 5 czerwca 1977 roku:
Nie można się zadowolić jakimś elementarnym nauczaniem, jakąś podstawową tylko katechizacją. Gdybyśmy się tym zadowolili, skazalibyśmy się na tzw. wtórny analfabetyzm religijny, który, niestety, dzisiaj w szerokich kręgach chrześcijan, mało odpowiedzialnych, pojawia się. Nauczanie musi iść w parze z różnymi stopniami i kierunkami wykształcenia. Dlatego Kościół święty prowadzi katechizację nie tylko dzieci i nie tylko młodzieży, nie tylko dorosłych, ale również prowadzi katechizację o różnych profilach.
Katecheza jest zadaniem całego Kościoła: duszpasterzy, sióstr zakonnych, które nam bardzo pomagają, ale także i rodziców, i świeckich. Trzeba nam, zwłaszcza w czasach, w których żyjemy, jeżeli mamy być wierni temu, co nam Pan Jezus powiedział, rozstając się z nami, temu, na czym oparł posłannictwo Kościoła - jeżeli temu mamy być wierni, trzeba nam sprawę katechezy, katechizacji przyjąć jako sprawę powszechną, która wszystkich nas zobowiązuje i do której wszyscy na swój sposób musimy przykładać ręce.
Trzeba, ażeby w parze z katechizacją dzieci i młodzieży szła katechizacja dorosłych.
O Bogu i człowiekuSpis treści
Czy Pan Bóg bankrutuje? 7
„Niebo w płomieniach" 9
Może Jezus jest mitem? - Co to jest mit? 12
Pismo Święte a Mity 15
„Kamienie wołać będą" 19
Jeżeli Jezus nie jest mitem, to co ma nam do powiedzenia? 22
Religia krzyża a sens życia 25
Krzyż a moralność człowieka 28
Krzyż a porządek społeczny 32
Czy Kościół jest ogranizacją? 36
Problem historii Kościoła 39
Papieże XX wieku 44
„Wszystkie drogi Kościoła prowadzą do człowieka" 49
„Człowiek istota nieznana" 54
Od małpy czy od Boga? 57
Problem ewolucji na właściwym miejscu 60
Skończmy z przeciwstawianiem nauki i religii 65
Horyzonty ewolucji 70
Krzyż Chrystusa moim znakiem 73
Chrystus zmartwychwstał - co z tego wynika? 77
Ciało człowieka, które ma zmartwychwstać 80
Nas dwoje i to trzecie 84
Otwarcie się na dar życia 88
Czy religię wymyślili ludzie? 92
CO TO JEST RELIGIA? 97
Rozwój religii na świecie 101
Jestem świadkiem Chrystusa 105
Istotne cechy rodziny 108
Sakrament małżeństwa 111
Etyka małżeńska 115
Małżeństwo drogą do doskonałości 118
Cały świat mówi o Bogu 121
Wiara i niewiara uczonych 125
Kosmologia i jej głos 130
Myślenie filozoficzne 133
Z rozwoju myśli filozoficznej 136
Chrześcijaństwo a filozofia 139
Święty Justyn 142
Święty Augustyn 146
Święty Anzelm 150
Wprowadzenie w myśl św. Tomasza z Akwinu 153
Ontologiczne składniki bytu 157
Ku samoistnemu istnieniu 160
Pierwsza droga św. Tomasza 163
Druga i trzecia droga św. Tomasza 166
Czwarta i piąta droga św. Tomasza 168
Degradacja pojęcia Boga 170
Przyroda mówi o Bogu 173
Problem cybernetyki 175
Trzy pytania z dnia Pierwszej Komunii Świętej trzeba sobie stawiać przy drugiej, dwudziestej, siedemdziesiątej, sto pięćdziesiątej i ostatniej Komunii Świętej.
Kto przychodzi?
– Pan Jezus.
Do kogo przychodzi?
– Do mnie.
Dlaczego przychodzi?
– Żebym był lepszy, kochał ludzi i wszystkim służył”.
Ks. Jan Twardowski
Książka Pierwsza Komunia z białą kokardą pomoże Ci zrozumieć, dlaczego tak ważna jest Komunia Święta. Znajdziesz tu zawsze aktualne, znane, a także dotąd niepublikowane słowa Księdza Jana – przewodnika wielu pokoleń dzieci i nie tylko dzieci.
Warto te przemyślenia zachować w swym sercu na całe życie!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?