„A więc wojna…”, to propozycja krytycznego spojrzenia na nierzadko dobrze już znane zjawiska i problemy oraz sprowokowanie do dyskursu.
Dialogiczność to credo, które Jacek Chrobaczyński przyjmuje od samego początku w swej najnowszej pracy jako postawę badawczą. To wielka zaleta przygotowywanej publikacji. Książka to owoc „wielolecia” krakowskich badań autora prowadzonych także przed rokiem 1989 w warunkach politycznej cenzury. Równocześnie to książka, która narodziła się w czasie pandemii i została tą nieoczekiwaną sytuacją sprowokowana, co autor obszernie wyjaśnia we wstępie. Liczne odniesienia do tej nowej dla nas wszystkich kryzysowej sytuacji stanowią kolejną niezwykłą, w zestawieniu z „klasycznymi” studiami historycznymi, cechę książki.
Pandemia pobudziła badacza nie tylko do szerszej refleksji nad tytułową kwestią książki oraz do próby podsumowania swego dotychczasowego dorobku w tym zakresie, ale i do szeregu komentarzy odnoszących się do aktualnej sytuacji politycznej w Polsce. Towarzyszą one od początku do końca lekturze książki, a autor nie ukrywa swych krytycznych poglądów na temat rządzącego dziś w Polsce układu politycznego.
Z recenzji prof. zw. dr hab. Jacek Purchla
Publikacja prof. Jacka Chrobaczyńskiego jest swego rodzaju protestem autora przeciw zawłaszczaniu historii przez polityków i politykę, [...] prowokuje do dyskusji merytorycznej, głębszej refleksji intelektualnej i zastanowienia się. Autor podkreśla, że historyk powinien nie tylko reagować na manipulacje decydentów, które zresztą trafnie definiuje jako wykroczenie przeciwko rzetelnej nauce, ale i protestować przeciwko nim. To bowiem naukowy i etyczny obowiązek historyka, gdyż problem dotyczy ważnego zagadnienia badawczego – dziejów II wojny światowej.
Fragment recenzji dr. hab. Tomasza Biedronia
Książkę prof. Jacka Chrobaczyńskiego przeczytałem z ogromnym zainteresowaniem. Los Muzeum II Wojny Światowej, największej w Polsce instytucji muzealnej, jest symbolem najnowszej odsłony działań prowadzonych pod hasłem polityki historycznej, czyli prób systemowego formatowania narracji historycznej i dostosowywania jej do doraźnych celów politycznych. Autor, wybitny historyk o uznanym dorobku, protestuje przeciwko tym działaniom oraz ostrzega przed ich bieżącymi i długofalowymi skutkami (m.in. dewastacją nauki historycznej, osłabianiem wiarygodności kraju, banalizacją dziejów najnowszych – by wymienić tylko kilka). Jednak przede wszystkim analizuje. Punktem wyjścia jest nieadekwatność toczonych wokół Muzeum „dyskusji” z rangą tej instytucji, a przede wszystkim z ciężarem gatunkowym problemu, jakim jest sposób przedstawiania i rozumienia II wojny światowej. Autor wskazuje na ignorancję w dziedzinie muzeologii i znajomości dziejów najnowszych, a przede wszystkim na arogancję władzy państwowej oraz gorliwych realizatorów jej „polityki kulturalnej i naukowej”.
Fragment recenzji dr. hab. Dariusza Libionki, prof. IFiS PAN
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?