„I tyle. Żadnego słowa więcej. Miał ochotę przytulić ja i pocieszyć. Albo przynajmniej objąć ramieniem. Rozwiać królujące w jej sercu przygnębienie i smutek. Doskonale wyczuwał nastrój Weroniki i nie potrafił... nie mógł niczego zrobić. Szła tuż obok niego, ręka w rękę, odgrodziła się jednak niewidoczną, niemożliwą do pokonania barierą. Zawahał się. Wiedział, że nie jest to odpowiedni moment... Nie miał jednak innego wyjścia. Szansa, że po raz kolejny będzie miał okazję zostać z nią sam na sam, była raczej niewielka... Postąpił bez sensu. Wygłupił się dwa dni temu, a teraz zrobi z siebie jeszcze większego kretyna... Trudno.. Odczekał, aż znajdą się obok samochodu.
- Stochaj, Nika.. rozpoczął, zbierając się na odwagę.
- Słucham...”
Nika znajduje się w bardzo trudnym położeniu. Potrzebuje chwilowego wsparcia - pracy oraz dachu nad głową. Za sprawa szczęśliwego przypadku, pragnąc zatrzymać przy sobie dwie najbliższe sercu osoby, trafia do domu pani Piotrowicz. Wiele osób nie wie, co myśleć na temat nowej lokatorki. Z jednej strony jawi się ona jako osoba pogodna i życzliwa, z drugiej posiada bagaż nieciekawej przeszłości. To właśnie dzięki „uzurpatorce” skrywane głęboko tajemnice wychodzą na jaw...
Bożonarodzeniowa historia"" to ciepła, pełna radości i optymizmu opowieść o czwórce młodych ludzi, których losy splatają się ze sobą nierozerwalnie. Każde z nich żyje w swoim bezpiecznym, poukładanym świecie i nawet nie podejrzewa, że w przeciągu dwóch tygodni ich dotychczasowa egzystencja może ulec całkowitej przemianie. A wszystko zaczyna się niewinnie od błahego, ale jakże brzemiennego w skutki wydarzenia.Pewnego dnia w biurze brata Julki pojawia się sympatyczna nieznajoma Agnieszka. Dziewczyna pośredniczy w przekazaniu życzeń świątecznych. Do kartki zostaje dołączona prośba o wsparcie dla ośrodka pomocy społecznej. Spotkanie wywraca do góry nogami całe życie prezesa Czarneckiego. Mężczyzna nie potrafi zapomnieć o uroczej interesantce i bezskutecznie usiłuje ją odnaleźć. Julka z kolei spotyka gburowatego Kojota Piotrka. Chłopak na pierwszy rzut oka zdaje się całkowicie ignorować jej obecność, lecz w rzeczywistości z sobie tylko właściwym wdziękiem mrukliwego i nieśmiałego amanta czyni liczne podchody, aby zdobyć jej wzajemność...Powieść (nie tylko dla młodzieży!) swoim przesłaniem nawiązuje do ""Opowieści wigilijnej"" Dickensa. I podobnie jak zlodowaciałe serce Scrooge'a tuż przed świętami zostaje roztopione, tak w ""Bożonarodzeniowej historii"" w sercu egoistycznego bohatera rodzi się Bóg.
Wakacyjny czas spędzony w towarzystwie własnej wychowawczyni i, wydawałoby się, nudnawej koleżanki, to na pierwszy rzut oka nic ekscytującego. Co innego, kiedy nauczycielka jest zwariowaną kobietą przyciągającą niecodzienne wydarzenia, a dodatkowo towarzyszący jej Włoch, który okaże się prywatnym detektywem.Niecodzienne zbiegi okoliczności, mnóstwo dobrej zabawy i kłopoty, które same się znajdują.
Tak zaczyna się historia powrotu tytułowej czarnej owcy w rodzinne strony po kilku latach nieobecności. Opowiada ją maturzystka Gosia. Jej oczami obserwujemy obfitujący w wydarzenia pobyt ciotki w domu, podczas którego owiane tajemnicą elementy przeszłości zostają wyjaśnione, a teraźniejszość przynosi wiele niespodzianek.
Kaśka, szalona i nieobliczalna studentka polonistyki, wraz z koleżankami wyjeżdża na wakacje. Początkowo wyjazd nie zapowiadał się niezwykle, do czasu, aż dziewczyny dotarły na miejsce...Okazało się, że wczasowiczki nie mogą zamieszkać w zamkowym hotelu, ponieważ w ostatnim czasie kilka kobiet zaginęło tam w niewyjaśnionych okolicznościach. Dziewczyny, nie chcąc zrezygnować z przygody, dopinają swego i ostatecznie dostają zakwaterowanie w jednym z pokoi.Żądna przygód Kaśka odkrywa tajemne podziemia ukryte przed turystami, a to tylko początek ciągu niezwykłych wydarzeń.
On - bogaty, przystojny i elegancki. Właściciel dużej firmy. Ona stanowi dla niego zagadkę. Kim tak naprawdę jest dziewczyna, którą ściga bezwzględny morderca? Może coś ukrywa?Na kartach Niewinnej pomyłki, w scenerii jak z filmu sensacyjnego spotykają się dwie niezwykłe osobowości, które wydaje się dzielić niemal wszystko. Ale tajemnicza moc miłości popycha tych dwoje ku sobie jak magnes. Czy będą gotowi pójść za głosem serca? Czy związek tych dwojga jest w ogóle możliwy , skoro pochodzą z tak różnych od siebie światów?
Tarot jest jak księga tajemnic – odkrytych i nieodkrytych. To niewyczerpane źródło inspiracji dla wróżbitów, artystów, osób potrzebujących jego wsparcia i tych, którzy są po prostu ciekawi jego wiedzy. Rzeczywistość jawną i ukrytą można poznawać na wiele sposobów, by rzec najprościej: zmysłowo i pozazmysłowo. (…) Ale czy komuś przyszło na myśl poznawać Tarota zmysłem smaku i węchu, a czasem i dotyku?
Joanna Bochaczek-Trąbska
W książce znalazła się zwięźle opisana historia kart Tarota, który pojawił się w średniowiecznej europie. Symbolika tychże kart w formie, w jakiej znana jest obecnie kształtowała się w ciągu stuleci. Współcześnie powstaje wiele różnego rodzaju talii, które różnią się techniką wykonania, ekspresją, indywidualną interpretacją twórcy, transformacją i ekspozycją symboli. Na potrzeby tego opracowania autorka stworzyła satyryczne rysunki poszczególnych kart, a tym samym kulinarny zbiór wizerunków 22 Wielkich Arkanów. Każda z kart została również opisana, a opisy te stanowią poetyckie preludium do przepisów kulinarnych sprawdzonych przez pisarkę. W końcu gotowanie to sztuka, tak samo, jak właściwa komunikacja z kartami.
Tajemnica kuchni tarotowej tkwi w jej prostocie – najlepszej jakości składniki, świeże przyprawy i minimum obróbki termicznej. Tak sztukę kulinarną, jak i Tarota należy zgłębić, by efekt był zadowalający. A potrawy, choć proste, są niezwykle smaczne.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?