Autor Ksiąg - kimkolwiek naprawdę jest - mało tego, że nie podziwia dzieła stworzenia, ale jestem przekonany - bo to jasno, myślę, wynika z jego utworów, choć nie wypowiedziane wprost - że nie tylko całe literackie dzieło Szekspira, ale i całe twórcze dzieło Boga uważa za niewarte nawet jednej łzy skrzywdzonego dziecka. Polecam. Sam bym lepiej tego nie napisał.
Fiodor Dostojewski
Bohaterowie prozy Boberskiego, zawartej w tomie pod nieskromnym tytułem Księgi, smagają raz złośliwą lub łagodną ironią, raz patosem, zawsze wysokiej próby, dwóch Bogów: Boga w niebie i Kobietę na ziemi, ale także śmieszności. Ich rozumny obłęd, jak to obłęd, czerpie pożywkę z tego, co mają w głowach, a że są to głowy naładowane książkami, nic dziwnego, że mieszczą się w nich rozmaite literackie, kulturowe ingrediencje, z pokaźnym udziałem dojrzałego i przejrzałego romantyzmu, cierpiącego na przerost samoświadomości.
Bolesław Prus
Bohaterowie tych opowiadań, miniatur i gawęd pielęgnują w sobie wstyd. Są koneserami, geniuszami wstydu. Wstydzą się za siebie, wstydzą się za innych, wstydzą się czasem za pana Boga. Znam to uczucie... Żałuję, że przeczytałem tę okrutną i okrutnie zabawną momentami książkę. Jestem po niej jeszcze bardziej zdołowany. W moim stanie ducha i ciała literatura już nie daje pociechy.
Franz Kafka
... w innym kontekście, powtórzmy jednak za Piłatem: czym jest prawda, osobliwie w literaturze? W Księgach, metodą znaną z Rękopisu znalezionego w Saragossie, na kolejnych stronach, w kolejnych splątanych wstępach, mottach, cytatach i nawiązaniach - otwierają się nie tyle nowe historie, co prawdy i fikcje zagnieżdżone w szkatułce z fikcją i prawdą. kim jest autor, czym jest sztuka: gdzie kryje się prawda ducha, a gdzie leży litera faktu? Literatura to rytuał, w którym nawet to, co powtarzane przez wieku, potrafi mieć moc oryginału.
Michał Cetnarowski