Niezwykła książka o leczeniu w czasach, gdy nauki medyczne były jeszcze w powijakach Zanim pojawiły się tradycyjne lekarstwa wierzono, że za choroby, wszelkie dolegliwości czy urazy odpowiadają demony, a także sam diabeł. Daną przypadłość mogła też zesłać wiedźma poprzez rzucenie na kogoś uroku. W ten sposób powstały zabobony, rytuały, modlitwy czy egzorcyzmy, mające na celu odstraszyć złą siłę. Henryk Biegeleisen, przeplatając słowiańską demonologię z wiarą chrześcijańską, mitologią, a także przekazywanymi z pokolenia na pokolenie wierzeniami starodawnych ludów, ukazuje praktyki, jakimi posługiwano się w lecznictwie. Tłumaczy zaklęcia, modlitwy czy też zażegnania, podkreślając przy tym, że najbardziej wierzono w moc słowa - nawet z pozoru nic nie znaczącego, ale mającego ogromną moc, jak choćby "Abrakadabra". Dlaczego żółtaczkę leczono przedmiotami koloru żółtego, a do rany po ugryzieniu psa przykładano psią sierść? Skąd pomysł, aby choroby płuc miało uleczyć jedzenie cielęcych płuc? Czy picie najobrzydliwszych mikstur faktycznie obrzydzało chorobę, powodując, że ta uciekała z ciała chorego? Lecznictwo ludu polskiego to próba odpowiedzi na niejedno tego typu pytanie.
Jak nasi przodkowie pojmowali umieranie, śmierć i życie pozagrobowe Henryk Biegeleisen, ceniony polski etnograf i historyk literatury polskiej, opisuje rodzime obrzędy dotyczące śmierci i pogrzebu, których korzenie niejednokrotnie sięgają czasów przedchrześcijańskich. Uwagę poświęca również duszy, która po opuszczeniu ciała trafia w zaświaty. Przybliża także sposób, w jaki zajmowano się zwłokami przed pochówkiem oraz opisuje rytuały grzebania zmarłych. "Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach ludu polskiego" to fascynująca książka o tym, jak niegdyś postrzegano umieranie, jak wyglądał kult zmarłych, wreszcie jak wyobrażano sobie życie pozagrobowe i relacje zaświatów ze światem żywych. Wiara w umrzyki, groźne duchy i upiory towarzyszyła ludziom od zawsze, a w niektórych miejscach przetrwała do dziś. Dzieło Biegeleisena nie tylko przybliży czytelnikowi znaczenie niektórych obrzędów, ale także ukaże ich sens, częstokroć dziś już niezrozumiały albo wręcz nieznany, i uświadomi, że jakkolwiek nie zmieniałaby się mentalność ludzi i postrzeganie różnych spraw - nawet "wysoki stopień kultury nie jest zdolny odjąć grozy tajemniczemu misterium śmierci".
Reprint oryginału z 1929 roku, nakreślający obrzędy i tradycje związane z trzema przełomowymi chwilami w życiu człowieka- narodzinami, małżeństwem i śmiercią. Zwyczaje, oplatające te chrześcijańskie obrzędy, wplotły się w rdzeń duchowego życia narodu i funkcjonują w zgodzie z pierwotną kulturą ludu i jego poglądu na świat. Niektóre z nich, są praktykowane po dziś dzień, a "U kolebki, przed ołtarzem, nad mogiłą" tłumaczy genezę ich powstania- znaczenie chleba i soli, kult stołu i progów, dni feralne, marzenia senne czy odpędzanie złych duchów.
Lecznictwo ludu polskiego to opowieść o świecie dawnych wierzeń i praktyk „medycznych”. Henryk Biegeleisen był nie tylko literaturoznawcą, ale i etnografem, badaczem folkloru ludowego i jego zmian na przestrzeni wieków. W kręgu jego zainteresowań znajdowały się dawne obrzędy, zabobony i rytuały. Znaczna część z nich związana była ze zdrowiem ludzi i zwierząt, wypędzaniem lub przywoływaniem choroby, leczeniem uzależnień oraz ochroną przed czarami mającymi zdrowie odebrać, a nawet doprowadzić do śmierci. Autor zebrał ogromny materiał źródłowy, który opatrzył szczegółowymi komentarzami. Kiedy pierwszy raz zobaczyliśmy tę książkę nie mogliśmy oprzeć się jej zreprodukowaniu. Lecznicze rytuały naszych przodków potrafią śmieszyć, ale i przerażać. Włos jeżą na głowie sposoby leczenia opilstwa, czy tyfusu, a praktyki te były powszechne jeszcze na początku dwudziestego wieku. Niektóre z nich zachowały się do dziś na polskich wsiach i są przekazywane przez babki, jako niezawodne sposoby na różne dolegliwości, lecz większość młodych ludzi traktuje je już tylko uśmiechem. Prócz szczegółowych opisów obrzędów książka zawiera także bogaty materiał słownikowy – klątwy, zamawiania i zaklęcia, i z tego względu będzie interesująca nie tylko dla etnografów i kulturoznawców, ale także językoznawców.
Oprawa twarda z matowym laminatem. Dodatkowo reprint jest zaopatrzony w zadrukowane wyklejki, wstążeczkę czytelniczą i ozdobne kapitałki.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?