Idealne socjalistyczne osiedle, na którym żyje się spokojnie i sennie, skrywa sekretz przeszłości. Dawniej, kiedy na jego miejscu była wioska, młode dziewczyny w trakcietajemniczego rytuału - tytułowej próby - rzucały wyzwanie władzy. Prawdopodobnie wgrę wchodziło coś ponadnaturalnego. Po tylu latach, po tylu zmianach i kłamstwach niesposób już dotrzeć do prawdy. Nie mamy też pewności, że nasza bohaterka chce do niejdotrzeć. Może chce tylko opowiedzieć historię. Ale czy ta praktyka na pewno należy doprzeszłości? Czy rewolucja jest jeszcze możliwa? I jak miałaby wyglądać?
Książka Joanny Bednarek, dwukrotnej już finalistki Konkursu o Nagrodę im. Barbary Skargi, jest erudycyjnym studium poświęconym kwestiom statusu i praw zwierząt. Esej jest próbą naszkicowania pewnych elementów genealogii statusu zwierząt w dyskursie nowożytnej wspólnoty politycznej – wraz z ich paradoksami, niekonsekwencjami, ograniczeniami i szansami dla prozwierzęcej polityki. Autorka skupia się przede wszystkim na mowie i życiu, które uznaje za podstawowe kategorie wyznaczające przestrzeń myślenia o politycznym wymiarze relacji ludzi z nie-ludzkimi zwierzętami.
Zdaniem Autorki, przyczyną większości ograniczeń w ujmowaniu tej polityki (w tym problemów związanych z biopolitycznym podejściem do życia zwierzęcego i ludzkiego) jest myślenie o życiu jako niemym, będącym przeciwieństwem bądź zewnętrzem mowy. Można więc pozbyć się ich (choćby częściowo), jeśli uznamy życie za przede wszystkim mówiące, wytwarzające znaki.
Autorka sięga do bardzo wielu tekstów, przywołuje w większości najnowsze koncepcje, jak choćby biosemiotykę.
Niewątpliwą wartością tej nadzwyczaj interesującej i nowatorskiej pracy jest jej etyczny rys, który w tym przypadku nie jest zamknięty w horyzoncie antropocentryzmu, lecz go przekracza. Końcowy fragment książki jest propozycją zmian, zmian nie tylko w sferze mentalnej, ale także i prawnej, które mogłyby polepszyć nasze współbycie z innymi istotami na tej planecie.
Czy płeć autorki albo autora ma znaczenie dla tekstu? Odpowiedź na to pytanie wbrew pozorom nie zakłada odwołania do bezpośredniości, do "konkretnych kobiet" i ich konkretnego doświadczenia. Wymaga nie tylko pozbycia się dychotomii tekstu i tego, co nietekstualne, ale i zadania kolejnego pytania: o transcendentalne warunki i możliwości tekstu i sposób, w jaki wiążą się one z polityką - czymś, co przecina inne formy myślenia, zagnieżdża się w nich, mobilizuje je albo unieruchamia, umożliwia myślenie albo je blokuje.
Powiedzieć, jak Derrida, że literatura umożliwia powiedzenie wszystkiego w dowolny sposób, to nie powiedzieć nic. Znacznie bardziej interesujące jest badanie konkretnych warunków możliwości wypowiadania, śledzenia tego, co jest w danym miejscu i czasie możliwe do wypowiedzenia, nagle staje się możliwe. Dobra literatura, podobnie jak dobra polityka, wprowadza do wspólnego świata coś, czego wcześniej tam nie było; obie przemieszczają i poszerzają horyzont tego, co wyobrażalne.
Spis treści:
1. Joanna Bednarek, Linie kobiecości:
Książka finalistki III edycji Konkursu o Nagrodę im. Barbary Skargi
Spis treści
Podziękowania
Przedmowa
Rozdział 1. Płeć, policja i polityka
Rozdział 2. Z dziejów (nie)udanej mimikry: Gertruda Stein
Rozdział 3. Jakieś życie: Debora Vogel
Rozdział 4. Zdanie rodzaju żeńskiego: Virginia Woolf
Rozdział 5. Różnica płciowa jako pojęcie: Luce Irigaray
Postscriptum: kilka uwag o współczesności i „negatywnym feminizmie”
Bibliografia
Indeks nazwisk
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?