Anna Badkhen, dziennikarka portretująca życie w ekstremalnych warunkach, od rozdartego wojną Afganistanu po tereny amerykańsko-meksykańskiego pogranicza, dołącza do największej grupy nomadów w ich tradycyjnej, corocznej wędrówce.
Z rodziną pasterzy z rodu Fulani przemierza Afrykę wzdłuż południowych obrzeży Sahary. Migracja, choć praktykowana od wieków, z roku na rok staje się coraz trudniejsza – pielgrzymom zagrażają bojówki islamskie, zmiany klimatyczne oraz nowoczesność, która kusi młodych do porzucenia tradycji swoich przodków. Ale Fulani są przyzwyczajeni do niestabilności: znają głód, suszę i wojny.
„Anna Ba” – jak nazywają ją wędrowcy ? opisuje podróż z zacięciem i wnikliwością zaangażowanego obserwatora. Swoją opowieść wzbogaca o historię i zwyczaje plemion neolitycznej Sahary, dzięki czemu czytelnicy mogą prześledzić, jak zmieniało się życie koczowniczego ludu na przestrzeni dziejów.
Obrazowa, godna uwagi książka z kategorii non-fiction
– „Playboy”
Liryczne. Badkhen stworzyła niewymowną kompozycję, łącząc reporterski dryg z najgłębszym uczuciem. Członkowie plemienia Fulani to indywidualności, nie masa. To jednocześnie piękna i trudna proza – interpretowana z wyczuciem i napisana po mistrzowsku
– „Publisher’s Weekly”
Anna Badkhen od 2000 roku pisze między innymi do „San Francisco Chronicle”, „The New Republic”, „Foreign Policy” i „The Boston Globe”. W swoim dorobku ma reportaże z Bliskiego Wschodu, Azji Środkowej, Afryki Wschodniej, rodzinnej Rosji oraz Kaukazu. Za reportaże wojenne zdobyła w 2007 roku nagrodę Joel R. Seldin Award from Psychologists for Social Responsibility. Autorka publikacji Cztery pory roku w afgańskiej wiosce, Kałasznikow Kebab i innych książek non-fiction. Mieszka w Filadelfii.
REPORTAŻ W NAJLEPSZYM STYLU – ANNA BADKHEN ZAPRASZA DO NIEPOZORNEJ WIOSKI, GDZIE SEN O BOGACTWIE TO SEN O ŻYCIU BEZ CIERPIENIA
W samym środku afgańskiej pustyni, we wiosce tak odległej, że nie da jej się zlokalizować nawet w Internecie, przy krośnie siedzą kobiety i wraz z dziećmi ręcznie wyplatają przepiękne kwiatowe wzory. W tym miejscu, w którym heroina kosztuje mniej niż ryż, mieszkańcy wioski wiedzą jedno – Ziemia jest płaska niczym dywan.
Anna Badkhen po raz pierwszy wyjechała do Afganistanu w 2011 roku, jako korespondentka wojenna. Od tamtej pory wraca do tego kraju co jakiś czas, przyciągana krajobrazem, który geografia uczyniła nieustającym polem bitewnym, a także mieszkającymi tu ludźmi, dla których ogromną wartością staje się zachowywanie szacunku dla tradycji. Przywołując symbol czterech pór roku, w trakcie których kobiety i dzieci zamieszkujące wioskę Oka tkają, jak co roku, kolejny dywan, autorka ukazuje blaski i cienie codziennej egzystencji w afgańskiej wiosce.
W czasach, kiedy pisarze zbyt często oglądają Afganistan zza płotu strzeżonego przez amerykańskich żołnierzy, Anna Badkhen robi zupełnie inaczej: postanawia samotnie spędzić cztery pory roku na zupełnym odludziu. Taka perspektywa – zintensyfikowana miłością autorki do kraju i jej gospodarzy – pozwoliła odmalować osobliwe piękno surowej codzienności.
Pięknie napisana książka o sercach złamanych na wieki… To cudowny skarb wydobyty na światło dzienne spod ruchomych piasków pustyni
Anna Badkhen oddaje fatalistyczną atmosferę miejsca, w którym szerzy się uzależnienie od opium, telefony komórkowe uchodzą za niewiarygodny luksus, a talibowie czają się tuż za rogiem.
– The New York Times Book Review
—–
Anna Badkhen od 2000 roku pisze między innymi do „San Francisco Chronicle”, „The New Republic”, „Foreign Policy” i „The Boston Globe”. W swoim dorobku ma reportaże z Bliskiego Wschodu, Azji Środkowej, Afryki Wschodniej, rodzinnej Rosji oraz Kaukazu. Za reportaże wojenne zdobyła w 2007 roku nagrodę Joel R. Seldin Award from Psychologists for Social Responsibility. Autorka publikacji Wędrówka z Ablem, Kałasznikow Kebab i innych książek non-fiction. Mieszka w Filadelfii.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?