Alena Mornstajnova napisała porywającą, wciągającą opowieść, która na szczęście nie wydarzyła się w naszym kraju. Różne jej warianty rozgrywają się jednak do dzisiaj w niektórych miejscach na świecie.
Czy zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałoby wasze życie, gdyby w 1989 roku wszystko potoczyło się inaczej? Jakie byłyby nasze losy, gdyby komunizm się nie skończył i żelazna kurtyna wciąż oddzielałaby nas od świata i od siebie nawzajem? Jedna z najbardziej poczytnych czeskich autorek znowu zaskakuje.
Listopad to dramatyczna historia zwykłej rodziny, którą pewnej listopadowej nocy rozdzieli wielka historia i skieruje jej członków przeciwko sobie.
Przedstawiamy kameralną opowieść o przewrotności losu i skrzętnie skrywanych rodzinnych sekretach. O hipokryzji, niezabliźnionych ranach, potrzebie bliskości i czułości, o tym, jak mocno potrafią skrzywdzić najbliższe osoby. Bohdana mieszka z apodyktycznym, oschłym ojcem i życzliwą, ale dziwnie uległą mężowi Blą. Gdy atmosfera w domu staje się nie do zniesienia, dziewczynka zaczyna zadawać sobie coraz więcej pytań. Gdzie są wszystkie rodzinne zdjęcia? I dlaczego ciężko chora babcia tuż przed śmiercią nazwała ją Blanką? Svatopluk k to kochający mąż i ojciec, a także ideowy komunista, który całe życie poświęcił budowie socjalizmu. Przyszłość ków miała być jasna niczym gwiazda na czerwonym sztandarze, a linia partii ważniejsza od przyjaźni i ludzkiego życia. Jednak pewnej sobotniej nocy świat Svatopluka zatrzęsie się w posadach, a on sam straci wszystko, co kocha. Ostatecznie historie Bohdany i Svatopluka zlewają się w jedną i okazuje się, że nic nie jest już takie, jak się do tej pory wydawało. Czwarta powieść Aleny Morntajnovej wyraźnie różni się od poprzednich jest to intymny dramat rodzinny, w którym główną rolę gra nie wielka historia, ale zbiegi okoliczności i ludzkie charaktery. Podobnie jak powieść Hana, jest to jednak wielowątkowa, wciągająca historia, która urzeka czytelników od pierwszej do ostatniej strony. Powieść Lata ciszy Aleny Morntajnovej to książka nienachalna i dyskretna. Niczym nie epatuje. Do niczego nie zmusza. Jednocześnie stawia pytania o nasze życiowe wybory i o to, jakimi rodzicami, partnerami i dziećmi jesteśmy.Czyta się znakomicie. Marcin Piotrowski, podkast ZNAK LITERA CZŁOWIEK
Czechy, lata 50. XX wieku. Dziewięcioletnia Mira w dramatycznych okolicznościach traci najbliższych. Jedyną jej żyjącą krewną jest tajemnicza ciotka Hana, kobieta-duch, czarna zmora. Obserwując rodzącą się między nimi więź, powoli odkrywamy ich sekrety.Hana Aleny Morntajnovej jest opowieścią o sile życia, miłości i pamięci w obliczu cierpienia, poczucia winy i utraty. Hana to zarówno imię bohaterki, jak i czeskie słowo oznaczające wstyd. Wstyd tej, która przeżyła.Mikrokosmosem codzienności zdaje się rządzić ślepy traf. Niewysłany na czas list, złamany zakaz, ciastka kupione w nieodpowiednim momencie jakie byłoby życie bohaterów, gdyby choć jeden element tej układanki wyglądał inaczej?Miłość i śmierć, naiwność i doświadczenie, walka ze wspomnieniami. Hana bazuje na niedopowiedzeniach i aż skrzy się od emocji, piętrzących się niczym kra na skutej lodem rzece. Na którą pomimo zakazu warto wejśćPowieść otrzymała liczne nagrody, w tym tytuł Czeskiej Książki Roku 2018.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?