Ingrid Bergman to jedna z największych gwiazd kina i zdobywczyni trzech Oskarów. Wystąpiła w wielu znanych filmach, takich jak Casablanca, Anastazja, Urzeczona, Morderstwo w Orient Expressie, Jesienna sonata, czy Gasnący płomień.Pomimo iż Ingrid pochodziła ze Szwecji, miała wielu krewnych w Stanach Zjednoczonych. Jej ciotka, Blenda Bergman, osiedliła się w Ameryce po wyjściu za mąż.Ingrid Bergman prywatnie to książka o tym, jak wyglądały relacje aktorki z jej amerykańskimi krewnymi. Ingrid pozostawała w bliskich stosunkach z Blendą, jej synem Carlem i wnukiem Normanem. Ingrid i Norman często ze sobą korespondowali, a także spotykali się w wielu miejscach w USA, Francji i Anglii. Norman Boehm, mąż autorki, udostępnił jej rodzinne listy i fotografie, a także podzielił się wspomnieniami o swojej sławnej kuzynce.Portret Ingrid Bergman, namalowany przez jej krewnych, pozwala ją poznać nie tylko jako wspaniałą aktorkę, ale także jako życzliwą i pełną ciepła kobietę oraz kochającą żonę i matkę.
Wzruszająca i zabawna opowieść o kotce, która jest nie tylko przymilnym pieszczochem, ale staje się pełnoprawną towarzyszką w długich podróżach.
Długie szylkretowe futerko i głębokie bursztynowe oczy Suzy wywierają ogromne wrażenie na Aleksandrze i jej mężu Normanie, ale to osobowość kotki sprawia, że przygarniają ją i nie chcą się z nią rozstawać. W efekcie Suzy staje się prawdopodobnie najczęściej podróżującym kotem w historii – opiekunowie zabierają ją w podróż przez Stany Zjednoczone i Europę, w tym Polskę.
Autorka jest wielką miłośniczką zwierząt, więc w opowieści o Suzy pojawiają się też historie innych kotów, psów, papug i jednego królika. Za zgodą poetów w książce zacytowane zostały wiersze Wisławy Szymborskiej, Franciszka Klimka, Ryszarda Marka Grońskiego i Ewy Laśkiewicz.
Stanęła ludziom
na ścieżce życia,
by oddać swój los w ich ręce
i swoje serce.
Bo mała kicia
nie miała przecież nic więcej.
Fragment wiersza „Czekoladowa koteczka” Franciszka Klimka
To książka osobista, ale nie prywatna. Pisarka Aleksandra Ziółkowska-Boehm dzieli się swoimi wspomnieniami, przywołuje tęsknoty z dzieciństwa, z domu rodzinnego, a także Stany Zjednoczone, z którymi zapoznał ją mąż Amerykanin (mający duże zasługi w kampanii na rzecz przyjęcia Polski do NATO). Po przeszło 30 latach mieszkania za oceanem spogląda wstecz na swoje życie. Zastanawia się, jak dalece podjęte decyzje zmieniły losy jej i najbliższych. Przypomina ból i żal rodziców, że „wyjechała”. Chciałaby zaprosić choć na jeden dzień mamę, babcię, męża czy innych członków rodziny, którzy odeszli ze świata żywych. Żeby powiedzieli, o czym marzyli, czego oczekiwali, co się spełniło. O realiach, smutkach i bólach. Jak pisze, po „marzeniach można poznać ludzi”. Aleksandra Ziółkowska-Boehm (doktor nauk humanistycznych Uniwersytetu Warszawskiego) jest autorką ponad 20 książek wydanych w Polsce i po angielsku w Stanach Zjednoczonych. Wielu czytelników zna ją z publikacji na temat Melchiora Wańkowicza, którego była asystentką (pisarz zapisał jej swoje archiwum i zadedykował ostatnią książkę „Karafka La Fontaine’a”). Porusza także inne tematy: w „Kai od Radosława, czyli historii Hubalowego krzyża”, „Dworze w Kraśnicy” i „Lepszy dzień nie przyszedł już” - opisuje tragedie spowodowane wojną, dramaty rodzin, bohaterstwo żołnierzy. W „Ulicy Żółwiego Strumienia” przywołuje swoje dzieciństwo, lata wchodzenia w dojrzałość; w „Otwartej ranie Ameryki” - amerykańskich Indian; w „Ingrid Bergman prywatnie” - życie sławnej aktorki (kuzynki męża Normana), w „Podróżach z moją kotką” - o swoich kotach; w „Pisarskich delicjach” - o tym, jak książki po wydaniu żyją własnym życiem. We wrześniu 2025 roku została odznaczona przez prezydenta RP Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej za „upamiętnianie najnowszej historii Polski”.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?