Pierwszy tom bestsellerowego cyklu o magicznym Londynie, który pokochali czytelnicy na całym świecie. Peter Grant, młody funkcjonariusz londyńskiej policji, marzy o zostaniu detektywem. Jednak po odebraniu zeznań świadka, który okazał się... duchem, Grant zwraca na siebie uwagę detektywa Thomasa Nightingale'a zajmującego się przestępstwami związanymi z wszel kimi przejawami niesamowitości. Tak zaczynają się jego przygody w pełnym magii mieście, w którym duchy, bogowie i wampiry żyją tuż obok zwykłych mieszkańców, a pradawne zło powraca wraz z falą dziwnych, brutalnych morderstw. Rzeki Londynu to niesamowita i dowcipna podróż w świat magicznych przygód, czarujących postaci i kryminalnych zagadek, która nie pozostawi obojętnym żadnego czytelnika.
Nazywam się Peter Grant i jestem detektywem posterunkowym w potężnej armii sprawiedliwości znanej jako policja londyńska (tudzież psiarnia). Szkolę się także na czarodzieja, jestem pierwszym takim uczniem od pięćdziesięciu lat. Oficjalnie pracuję w wydziale do zwalczania przestępstw gospodarczych i innych, w jednostce dziewiątej, znanej też jako Szaleństwo i jako jednostka, o której grzeczni, dobrze wychowani gliniarze nie rozmawiają w kulturalnym towarzystwie.W skład pakietu wchodzą:Rzeki Londynu. Cykl Peter Grant. Tom 1Księżyc nad Soho. Cykl Peter Grant. Tom 2Szepty pod ziemią. Cykl Peter Grant. Tom 3
The brand new novella in the Sunday Times #1 bestselling Rivers of London series.
THEY DO THINGS DIFFERENTLY ACROSS THE POND…
When retired FBI Agent Patrick Henderson calls in an ‘X-Ray Sierra India’ incident, the operator doesn’t understand. He tells them to pass it up the chain till someone does.
That person is FBI Special Agent Kimberley Reynolds. Leaving Quantico for snowbound Northern Wisconsin, she finds that a tornado has flattened half the town – and there’s no sign of Henderson.
Things soon go from weird to worse, as neighbours report unsettling sightings, key evidence goes missing, and the snow keeps rising – cutting off the town, with no way in or out…
Something terrible is awakening. As the clues lead to the coldest of cold cases – a cursed expedition into the frozen wilderness – Reynolds follows a trail from the start of the American nightmare, to the horror that still lives on today…
PRAISE FOR BEN AARONOVITCH & THE NUMBER ONE BESTSELLING RIVERS OF LONDON SERIES:
‘Highly entertaining’ SUNDAY EXPRESS
‘Charming, witty, exciting’ THE INDEPENDENT
‘Ben Aaronovitch has created a wonderful world full of mystery, magic and fantastic characters’ NICK FROST
‘Funny and wildly inventive’ MAIL ON SUNDAY
The brand new novella in the much-loved and #1 bestselling Rivers of London series!
Ghost hunter, fox whisperer, troublemaker.
It is the summer of 2013 and Abigail Kamara has been left to her own devices. This might, by those who know her, be considered a mistake. While her cousin, police constable and apprentice wizard Peter Grant, is off in the sticks, chasing unicorns, Abigail is chasing her own mystery. Teenagers around Hampstead Heath have been going missing but before the police can get fully engaged, the teens return home – unharmed but vague about where they’ve been.
Aided only by her new friend Simon, her knowledge that magic is real, and a posse of talking foxes that think they’re spies, Abigail must venture into the wilds of Hampstead to discover who is luring the teenagers and more importantly – why?
Peter Grant is facing fatherhood, and an uncertain future, with equal amounts of panic and enthusiasm. Rather than sit around, he takes a job with émigré Silicon Valley tech genius Terrence Skinner's brand new London start up - the Serious Cybernetics Company.
Drawn into the orbit of Old Street's famous 'silicon roundabout', Peter must learn how to blend in with people who are both civilians and geekier than he is. Compared to his last job, Peter thinks it should be a doddle. But magic is not finished with Mama Grant's favourite son.
Because Terrence Skinner has a secret hidden in the bowels of the SCC. A technology that stretches back to Ada Lovelace and Charles Babbage, and forward to the future of artificial intelligence. A secret that is just as magical as it technological - and just as dangerous.
There's something going bump on the Metropolitan line and Sergeant Jaget Kumar knows exactly who to call.
It's PC Peter Grant's speciality . . .
Only it's more than going 'bump'. Traumatised travellers have been reporting strange encounters on their morning commute, with strangely dressed people trying to deliver an urgent message. Stranger still, despite calling the police themselves, within a few minutes the commuters have already forgotten the encounter - making the follow up interviews rather difficult.
So with a little help from Abigail and Toby the ghost hunting dog, Peter and Jaget are heading out on a ghost hunting expedition.
Because finding the ghost and deciphering their urgent message might just be a matter of life and death.
Nazywam się Peter Grant i jestem detektywem posterunkowym w potężnej armii sprawiedliwości znanej jako policja londyńska (tudzież psiarnia). Szkolę się także na czarodzieja, jestem pierwszym takim uczniem od pięćdziesięciu lat. Oficjalnie pracuję w wydziale do zwalczania przestępstw gospodarczych i innych, w jednostce dziewiątej, znanej też jako Szaleństwo i jako jednostka, o której grzeczni, dobrze wychowani gliniarze nie rozmawiają w kulturalnym towarzystwie.
Od poniedziałku mam okazję zająć się prawdziwą policyjną robotą. Niezidentyfikowana Ofiara została zadźgana na torach metra przy stacji Baker Street. Obecność magii niewykluczona.
Niezidentyfikowana Ofiara okazuje się synem amerykańskiego senatora i zanim zdążysz powiedzieć „międzynarodowy incydent” do sprawy posterunkowego detektywa Granta dołącza agentka FBI Kimberley Reynolds.
A w ciemnych tunelach londyńskiego metra, pośród pogrzebanych rzek i wiktoriańskich rynsztoków niesie się szept o zemście zza grobu.
Najnowsza sprawa posterunkowego detektywa Granta zaraz się wtoczy na śliskie tory…
Nazywam się Peter Grant i jestem detektywem posterunkowym w potężnej armii sprawiedliwości znanej jako policja londyńska (tudzież psiarnia). Szkolę się także na czarodzieja, jestem pierwszym takim uczniem od pięćdziesięciu lat. Oficjalnie pracuję w wydziale do zwalczania przestępstw gospodarczych i innych, w jednostce dziewiątej, znanej też jako Szaleństwo i jako jednostka, o której grzeczni, dobrze wychowani gliniarze nie rozmawiają w kulturalnym towarzystwie.
Jako dzieciak zajmowałem się zmienianiem płyt ojca, podczas gdy on wylegiwał się, popijając herbatę – dzięki temu nauczyłem się odróżniać wytwórnie płytowe, choćby Argo od Tempo. I dlatego, kiedy doktor Walid wezwał mnie do kostnicy, żebym posłuchał trupa, rozpoznałem melodię - to było „Body and Soul”. Coś brutalnie nadnaturalnego przydarzyło się ofierze, dostatecznie silnego, żeby zostawić swój odcisk na zwłokach, jakby to był woskowy cylinder fonograficzny. Poprzedni właściciel ciała, Cyrus Wilkinson, grywał jako jazzowy saksofonista, chociaż na pełen etat pracował jako księgowy; padł na atak serca zaraz po koncercie.
Nie był pierwszy, ale nikt nie pozwoliłby mi ekshumować ciał, żebym mógł się przekonać, czy nie usłyszę melodii, więc wróciłem do staromodnej rutynowej policyjnej roboty w terenie, zaczynając od Soho, serca muzycznej sceny, wraz z cudowną Simone – byłą kochanką Cyrusa, zawodowym jazzowym kociakiem, równie kuszącym jak rubensowski portret – w roli przewodniczki. Nie potrzebowałem zbyt wiele czasu, żeby pojąć, że w Soho grasują potwory, stworzenia żerujące na tym nadzwyczajnym talencie, który odróżnia wielkich muzyków od kogoś, kto jest w stanie zagrać przyzwoitą melodię. To, co zabierają, to piękno. A co zostawiają za sobą, to choroba, niepowodzenia i złamane życia.
Kiedy je ścigałem, moje dochodzenie splątało się z inną historią – genialnego trębacza, Richarda „Świętego” Granta, mojego ojca, któremu udało się zniszczyć własną karierę. Dwukrotnie. Tak to właśnie jest w pracy policjanta – przez większość czasu dbasz o zachowanie porządku publicznego. Czasem pracujesz dla sprawiedliwości. A niekiedy, może raz w całej karierze, chodzi o zemstę.
Nazywam się Peter Grant. Jestem detektywem i uczę się na czarodzieja – jako pierwszy uczeń od pięćdziesięciu lat.
Zajmuję się gniazdem wampirów w Purley, negocjuję rozejm między walczącymi ze sobą bogiem i boginią Tamizy, wykopuję groby w Covent Garden – a to tylko rutynowe działania.
Duch rozruchów i rebelii obudził się w mieście i na mnie spada obowiązek przywrócenia porządku w chaosie, który wywołał.
Albo tego dokonam, albo umrę, próbując…
Nazywam się Peter Grant i jestem detektywem posterunkowym w potężnej armii sprawiedliwości znanej jako policja londyńska (tudzież psiarnia). Szkolę się także na czarodzieja, jestem pierwszym takim uczniem od pięćdziesięciu lat. Oficjalnie pracuję w wydziale do zwalczania przestępstw gospodarczych i innych, w jednostce dziewiątej, znanej też jako Szaleństwo i jako jednostka, o której grzeczni, dobrze wychowani gliniarze nie rozmawiają w kulturalnym towarzystwie. Jako dzieciak zajmowałem się zmienianiem płyt ojca, podczas gdy on wylegiwał się, popijając herbatę - dzięki temu nauczyłem się odróżniać wytwórnie płytowe, choćby Argo od Tempo. I dlatego, kiedy doktor Walid wezwał mnie do kostnicy, żebym posłuchał trupa, rozpoznałem melodię - to było ,,Body and Soul"". Coś brutalnie nadnaturalnego przydarzyło się ofierze, dostatecznie silnego, żeby zostawić swój odcisk na zwłokach, jakby to był woskowy cylinder fonograficzny. Poprzedni właściciel ciała, Cyrus Wilkinson, grywał jako jazzowy saksofonista, chociaż na pełen etat pracował jako księgowy; padł na atak serca zaraz po koncercie. Nie był pierwszy, ale nikt nie pozwoliłby mi ekshumować ciał, żebym mógł się przekonać, czy nie usłyszę melodii, więc wróciłem do staromodnej rutynowej policyjnej roboty w terenie, zaczynając od Soho, serca muzycznej sceny, wraz z cudowną Simone - byłą kochanką Cyrusa, zawodowym jazzowym kociakiem, równie kuszącym jak rubensowski portret - w roli przewodniczki. Nie potrzebowałem zbyt wiele czasu, żeby pojąć, że w Soho grasują potwory, stworzenia żerujące na tym nadzwyczajnym talencie, który odróżnia wielkich muzyków od kogoś, kto jest w stanie zagrać przyzwoitą melodię. To, co zabierają, to piękno. A co zostawiają za sobą to choroba, niepowodzenia i złamane życia. Kiedy je ścigałem, moje dochodzenie splątało się z inną historią - genialnego trębacza, Richarda ,,Świętego"" Granta, mojego ojca, któremu udało się zniszczyć własną karierę. Dwukrotnie. Tak to właśnie jest w pracy policjanta - przez większość czasu dbasz o zachowanie porządku publicznego. Czasem pracujesz dla sprawiedliwości. A niekiedy, może raz w całej karierze, chodzi o zemstę.
Nazywam się Peter Grant. Jestem detektywem i uczę się na czarodzieja - jako pierwszy uczeń od pięćdziesięciu lat. Zajmuję się gniazdem wampirów w Purley, negocjuję rozejm między walczącymi ze sobą bogiem i boginią Tamizy, wykopuję groby w Covent Garden - a to tylko rutynowe działania. Duch rozruchów i rebelii obudził się w mieście i na mnie spada obowiązek przywrócenia porządku chaosie, który wywołał. Albo tego dokonam, albo umrę próbując...
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?