Reprint oryginały z 1877 r., nakładem S. Orgelbranda Synów i Drzeworytni Warszawskiej.
Monografia Wilanowa, zawierająca opis pałacu i znajdującej się tam galerii obrazów. Bogato ilustrowana drzeworytami wykonanymi przez najlepszych rytowników warszawskich według rysunków wybitnych artystów: Wojciecha Gersona i Henryka Pillatiego. Między innymi widoki pałacu, ogrodu, kościoła, kaplicy, pokoi i licznych obrazów z Galerii Wilanowskiej.
Reprint książki z 1931 r.
Wstęp autora:
Dnia 18 marca 1931 r. upłynęło 10 lat od czasu podpisania definitywnego Traktatu Pokoju pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Rosją i Ukrainą Sowiecką. Traktatem tym zakończona została zwycięsko dla Polski przeszło stuletnia walka pomiędzy Polską a Rosją o niepodległość polityczną Narodu Polskiego, o rozległość terytorium wskrzeszonego Państwa Polskiego i formę bytu politycznego Narodów Ukraińskiego i Białoruskiego — nie wspominając już o uregulowaniu całego szeregu doniosłych zagadnień prawnopolitycznych, gospodarczych, finansowych, kulturalnych i t. p.
Celem przypomnienia społeczeństwu tego doniosłego zdarzenia w dziejach rozwoju naszego Państwa, pragnę w 10-tą rocznice podpisania Traktatu Ryskiego podać do wiadomości ogółu garść faktów, które będą może dla przyszłego historyka ciekawym materiałem dla napisania historii Traktatu Ryskiego. Dziś jeszcze — mimo upływu -dziesięciu lat — na taką historie za wcześnie. Sprawa jest jeszcze zbyt żywa i przesiąknięta namiętnościami. Ponadto ogłoszonej literatury w tej sprawie i materiałów jest zadziwiająco mało — tak ze strony polskiej, jakoteż sowieckiej.
Materiał, który w tej książce daje — poza wspomnieniami osobistemi — jest bezpośredniem odbiciem toczących się, wówczas wypadków, czy to na Konferencjach pokojowych, czy w rozmowach z przewodniczącym Delegacji Rosyjskiej, czy też w prywatnych listach do ówczesnych osobistości kierujących. Wydaje mi się, że właśnie taki materiał, żywy swą bezpośredniością, chwytający ówczesne życie „na gorącym uczynku", nie skorygowany tendencyjnie i nie sfałszowany ex post — jak to się czasem obecnie dzieje — w myśl pewnych późniejszych założeń i planów — ma największą wartość. Na rozumowe przetrawienie tego materiału i na wszechstronną historyczną syntezę jest jeszcze czas.
W pracy mojej starałem się unikać — o ile się to tylko dało — odgrzebywania wszelkich sporów wewnętrznych, które niewątpliwie istniały w swoim czasie. Spory te i różnice zdań nie miały najczęściej znaczenia historycznego i wskutek tego można je przemilczeć, a — o ile które z nich dotyczyły zagadnień istotnie ważnych — to znajdą one zawsze swój wyraz w opinii publicznej.
J. D.
Ukazała się ona po ukraińsku i polsku (1902). Stanowiła ważny przełom w badaniach nad Huculszczyzną i na długie lata stała się nieomal encyklopedią kultury huculskiej. Także współcześni badacze korzystają ze szczegółowych opisów Szuchiewicza. Wielkim walorem jego pracy jest zaprezentowanie nazewnictwa wszystkich opisywanych obiektów oraz zwyczajów, a także załączenie niezwykle bogatego materiału ilustracyjnego prezentującego omawiane zagadnienia. Znajdujemy w niej szczegółowe dane na temat budownictwa, stroju, zajęć ludności, przemysłu domowego, obrzędowości, pieśni i podań. Monografia ta była owocem dwudziestoletnich własnych badań i obserwacji.
Ukazała się ona po ukraińsku i polsku (1902). Stanowiła ważny przełom w badaniach nad Huculszczyzną i na długie lata stała się nieomal encyklopedią kultury huculskiej. Także współcześni badacze korzystają ze szczegółowych opisów Szuchiewicza. Wielkim walorem jego pracy jest zaprezentowanie nazewnictwa wszystkich opisywanych obiektów oraz zwyczajów, a także załączenie niezwykle bogatego materiału ilustracyjnego prezentującego omawiane zagadnienia. Znajdujemy w niej szczegółowe dane na temat budownictwa, stroju, zajęć ludności, przemysłu domowego, obrzędowości, pieśni i podań. Monografia ta była owocem dwudziestoletnich własnych badań i obserwacji.
Ukazała się ona po ukraińsku i polsku (1902). Stanowiła ważny przełom w badaniach nad Huculszczyzną i na długie lata stała się nieomal encyklopedią kultury huculskiej. Także współcześni badacze korzystają ze szczegółowych opisów Szuchiewicza. Wielkim walorem jego pracy jest zaprezentowanie nazewnictwa wszystkich opisywanych obiektów oraz zwyczajów, a także załączenie niezwykle bogatego materiału ilustracyjnego prezentującego omawiane zagadnienia. Znajdujemy w niej szczegółowe dane na temat budownictwa, stroju, zajęć ludności, przemysłu domowego, obrzędowości, pieśni i podań. Monografia ta była owocem dwudziestoletnich własnych badań i obserwacji.
Wznowienie na podstawie oryginału z 1923 roku. "W książce tej będzie mowa tylko o człowieku, lecz mimo to wieść będzie w świat czystego ducha". Każdy z nas, aby rozumieć drugiego człowieka, musi najpierw poznać samego siebie, dotrzeć do wyższych regionów, z których pochodzi. W każdym człowieku jest kobieta i mężczyzna ściśle zjednoczeni w tym samym JA. Są to dwa przeciwległe bieguny, które musisz szukać we wszystkim, co Cię otacza, co jest w Tobie i ponad Tobą. Droga człowieka jest drogą do samego siebie i do ukrytego w nim żywego Boga, jego prawdziwego JA. "Księga człowieka", "Księga Boga Żywego" oraz "Księga Zaświata" tworzą trylogię, w której jedna książka pogłębia drugiej oddziaływanie na duszę. Jednocześnie każda z nich działać winna jako zamknięta w sobie całość, aby znalazła serca, które na nie czekają.
Nie wszyscy, którzy chcą otworzyć własny biznes, będą w stanie z powodzeniem i sukcesem go prowadzić. Założenie firmy to tylko pierwszy krok,który możesz załatwić w jeden dzień. Schody pojawiają się dopiero, gdy trzeba postawić kolejne kroki. Nie ma jednego, uniwersalnego przepisu na sukces.Dlatego dzięki temu poradnikowi mogę pomóc podjąć decyzje, podzielić się doświadczeniem i podpowiedzieć, o czym musisz pomyśleć i co zaplanować, jeśli poważnie myślisz o własnej firmie i chcesz ruszyć w tę podróż.
Autor wykorzystuje szereg wcześniej niewyzyskanych źródeł, ukazuje czasy kontrreformacji obfitujące w liczne tumulty, burdy i awantury, wszczynane przeciw innowiercom. Tłum, podbechtywany przez żarliwych kaznodziejów, nienawidził, choć sam sobie nie zdawał sprawy dlaczego.... Naprzeciw jednak tego tłumu stanęli obro""cy tolerancji - garstka , którzy zgnębili w sobie żywiołowe, zwierzęce porywy. Ta garstka jak pisze dalej Sobieski z charakterystyczną dla siebie emfazą - wzięła udział w pracy wszechludzkości, toczącej się od wieków, aby na ziemi na przekór wszelkim wybuchom namiętności ras, religii, narodów zstąpił kiedyś wymarzony, spodziewany przez tylu ...
Zawsze Oni. Obrazy historyczne i obyczajowe z czasów Kościuszki i Legionów.- Kajetana Suffczyńskiego z ilustracjami Juliusza Kossaka Reprint oryginału z 1875 roku. Trzy tomy w jednym woluminie. Bogato ilustrowana powieść Kajetana Suffczyńskiego- uczestnika powstania listopadowego. Jest to najbardziej poczytny zbiór opowiadań z dziejów chwały Wojska Polskiego w czasach Insurekcji Kościuszkowskiej i Wojen Napoleońskich.
Trofea wojenne należą do wyjątkowych pamiątek przeszłości. Stanowią namacalne świadectwo odniesionego niegdyś triumfu, a poprzez swój historyczny kontekst niosą szczególny ładunek emocjonalny. Od najdawniejszych czasów traktowano je z ostentacyjną czcią i zwyczaj ten przetrwał do współczesności. Podobnie jak w Europie Zachodniej, polski obyczaj trofealny czerpał z wzorów antycznych i tak jak w innych krajach kontynentu przez szereg stuleci związany był z najważniejszą świątynią państwową – Katedrą na Wawelu. Dzisiaj większość dawnych znaków chwały znajduje się w najznakomitszych państwowych kolekcjach, ale najwięcej zgromadzono w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Pomimo burzliwych dziejów, licznych wojen, grabieży i okupacji, wciąż można tu podziwiać pamiątki stanowiące ilustrację wielowiekowych dziejów polskiego oręża. Książka, mająca charakter popularyzatorski ujmuje problematykę trofeów w sposób subiektywny. Opisuje zarówno te najważniejsze zdobycze wojenne, będące tematem badań historyków, jak również takie, które są mniej oczywiste lub zupełnie zapomniane.
Młot na Czarownice – jedno z ważniejszych dzieł na temat czarów i demonologii, napisane przez H. Kramera i J. Sprengera w 1487 r., w którym autorzy połączyli dawne wierzenia ludowe, związane z czarną magią, z kościelnym dogmatem herezji. Do tej pory dostępne było w j. polskim tłumaczenie z roku 1614 S. Ząbkowica, jedynie wybranych fragmentów i stanowi bardziej opracowanie, niż rzetelny przekład. Niniejszy tom II omawia zasady, którymi musi się kierować czarownik/ca przy rzucaniu zaklęć i używaniu magii. Mówi także o lekarstwach zapobiegających zaczarowaniu, o takich, które usuwają rzucony czar i uleczają dotkniętych czarostwem. Ponadto opisuje sposób przystępowania do grona czarowników i ślubowanie świętokradcze, sposoby działania i opisy przeraźliwych praktyk oraz przeszkody przeciw czarom. Tłumaczenia podjął się Jakub Zielonka, historyk, który skrupulatnie przetłumaczył oryginał i szczegółowo omówił temat, uzupełniając tekst o opracowania, ryciny oraz ponad 1000 przypisów.
Album powstał w oparciu o zbiór kolekcjonerski autora. Przedstawia: pocztówki, plakiety, naklejki okienne, znaczki, cegiełki kwestarskie, telegramy i inne druki ulotne z o wymowie patriotycznej. Przedmioty te, mimo skromnej formy, pokazują wielkie wydarzenia, niosąc mocny przekaz narodowy i edukacyjny, a dla współczesnych skłaniają do refleksji nad naszą przeszłością. Książka nie jest katalogiem, a jedynie poglądową próbą ukazania, przez skromne, amatorskie kolekcjonerstwo jednej z form walki o wolność. Na prezentowanych drukach ulotnych, dostrzec można marzenia o wolnej i niepodległej Polsce, niezwykły duch walki, oporu i wiarę w zwycięstwo sprawy Polskiej.
Książeczka napisana w przyjemny i prosty sposób, przeznaczona dla dzieci w wieku 3-7 lat z 21 rymowankami, które opisują dziecku świat. Wierszyki są między innymi o grzecznych i tych mniej grzecznych zwierzątkach, pachnących kwiatach na łące, owocach i warzywach i dlaczego warto je jeść, zabawach na plaży czy w domu. Jest przepięknie ilustrowana przez p. Elżbietę Biś i ma na celu nie tylko ukazać dziecku świat poprzez kolorowe ilustracje i ciekawe wierszyki, ale też przedstawić różne emocje, jakie towarzyszą małemu człowiekowi.
Książę Józef Poniatowski. Romantyczna legenda
W roku 2024 mija 211 lat od bohaterskiej śmierci Księcia Józefa Poniatowskiego w Bitwie Narodów pod Lipskiem. Były oficer austriacki, zakończył życie jako Marszałek Francji, żołnierz i wódz polski, stając się symbolem patriotyzmu i honoru. Jego los, pełen odwagi i poświęcenia dla Ojczyzny, zainspirował do stworzenia tej książki. Książka powstała z tęsknoty za wzorcem osobowym, typem romantycznego bohatera – patrioty, którego próżno by szukać we współczesnych czasach. Autor snuje opowieść o życiu Księcia Józefa, opierając się na swojej prywatnej kolekcji pamiątek. Kolekcjonowanie stało się dla niego nie tylko pasją, ale i hołdem wobec historii – próbą przywrócenia pamięci o człowieku, który w czasach upadku Rzeczypospolitej pozostał wierny wartościom, które dziś tak łatwo zanikają.
Druga część "Opowieści Baby Tiny" to kolejna dawka słowiańskich mitów dla dzieci. W drugim tomie narratorka - mądra Baba Tina skupia się przede wszystkim wokół postaci żeńskich -Mokoszy i innych boginiach. Podobnie jak w pierwszej części, również w drugiej znajdziemy łatwe odpowiedzi na trudne pytania dzieci. Baba Tina nie gubiąc bajkowego charakteru śmiało mówi o tematach, które zwykle bywają tabu: ciąża i narodziny, samotne rodzicielstwo, tolerancja i wojna. Z tej części będzie się można również dowiedzieć, dlaczego niedźwiedzie zasypiają na zimę, czym jest śnieg i poranna rosa, skąd się biorą motyle oraz dzieci. Wszystko wg mitologii naszych przodków Słowian.Martina Mandera-Rzepczyńska - z zawodu historyczka, nauczycielka z zamiłowania. Wiedźma, która uwielbia warzyć eliksiry, czytać przyszłość z kart i zwiedzać świat (nie tylko na miotle). Z kolei na basenie zmienia się w syrenę. Zwariowana mama jeszcze bardziej zwariowanego trzylatka. Reasumując: chaos na nóżkach i człowiek orkiestra.
Historia, w której kwieciste wspomnienia mieszają się z rzeczywistością a wewnętrzna siła, pomimo ograniczeń wieku pcha ku życiu...
Czy bohaterki książki pogodziły się ze swoim losem? Czy oczekiwania od życia zmieniają się w miarę upływu czasu? Odpowiedzi na te pytania, Drogi Czytelniku, znajdziesz w niniejszej książce...
Reprint oryginału z 1932 roku z serii "Świat w obrazach".To nie jest zwykła biografia, to literacka opowieść o życiu Marszałka, wzbogacona 115 fotografiami, na których uwieczniona została rodzina, najważniejsze wydarzenia rodzinne i polityczne. Opowieść o heroicznej walce o Polskę, potem o jej przetrwanie i umocnienie na arenie międzynarodowej. A przy tym prywatne życie naszego bohatera narodowego na tle wiejskiego dworu. W. Sieroszewski ubarwił swoją opowieść licznymi cytatami wypowiedziami samego Piłsudskiego.Zadanie finansowane ze środków otrzymanych z Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
W skład publikacji wchodzą: Czy mamy polską architekturę? (1916 r.); Jak powinna być odbudowana wieś polska (1915 r.); Nie zatracajmy charakteru chaty polskiej (1915 r.); O attykach polskich i polskich dachach wklęsłych (1909 r.); Tradycya budownictwa ludowego w architekturze polskiej (1917 r.); W obronie budownictwa drzewnego (1915 r.)
Trzy zeszyty wzorów sztuki ciesielskiej wywodzące się ze sztuki ludowej. Zawiera wzory sztuki ciesielskiej wywodzące się ze sztuki ludowej. Liczne przykłady rzutów i planów, ozdób, mocowań, stropów drewnianych, zdjęcia domów wiejskich i dworków. ""Istota cieślictwa polskiego wypływa ze wzniosłości ducha, górnie panującego nad życiem i ponad sprawami codziennemi.""
Przedmowa: ""Swawolny ten żart sceniczny jest "" jak wieść niesie "" pierwszą próbą pisarską przyszłego komedyopisarza, a powstał jeszcze za czasów wojaczki napoleo""skiej. Oto co w tej sprawie pisał jeszcze za życia Fredry jego przyjaciel głośny ongi autor Parafia""szczyzny Leszek Dunin Borkowski: Ułożył Fredro naprzód dla towarzyszów młodości swojej, uczestników wypraw i płochych wybryków dramat wszeteczny pod nazwiskiem: Piczomira, pełen tłustych dowcipów i rozuzdanej wesołości. Wkrótce rozeszło się to dzieło w licznych odpisach, zachwytywane z zapałem przez młodzież, która miejsc najrozpustniejszych uczyła się na pamięć i z wielkiem powtarzała upodobaniem. To zwróciło uwagę autora na talent jego utajony do tych czas... (Tygodnik literacki Pozna"" 1842. tom V. str. 398.) Krążąca w licznych, zeszpeconych błędami odpisach nie była Piczomira dotąd ogłoszoną drukiem, jakkolwiek w literaturze Zachodu podobne jej utwory poetów mają oddawna prawo obywatelstwa w drukach prywatnych. Wychodząc z założenia, że również rodzime płody Muzy sekretnej należy chronić przed zagładą, albowiem są one dokumentami kultury obyczajowej w danej epoce "" dajemy Czytelnikom Piczomirę w dokładnym i wiernym przedruku wedle współczesnego odpisu.""
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?