Światowy bestseller o dramatycznych losach Holenderki żydowskiego pochodzenia, która przeżyła RavensbrckSelma van de Perre miała siedemnaście lat, kiedy wybuchła druga wojna światowa. Do tego czasu bycie Żydem w Holandii nie miało żadnego znaczenia. Ale w 1941 roku ten prosty fakt stał się sprawą życia lub śmierci. Kilkakrotnie Selma uniknęła pojmania przez nazistów. Następnie w akcie buntu wstąpiła do ruchu oporu, używając pseudonimu Margareta van der Kuit. Przez dwa lata Marga ryzykowała wszystko. Używając fałszywego dowodu tożsamości i podając się za Aryjkę, podróżowała po całym kraju. Dostarczała biuletyny, wymieniała się informacjami, dbała o morale robiąc, jak później wyjaśniła, co trzeba zrobić. W lipcu 1944 r. skończyło się jej szczęście. Została przetransportowana do obozu koncentracyjnego dla kobiet w Ravensbrck jako więźniarka polityczna. W przeciwieństwie do swoich rodziców i siostry którzy, jak się później dowiedziała, zginęli winnych obozach przeżyła, używając swojego pseudonimu i udając kogoś innego. Dopiero po zakończeniu wojny pozwolono jej odzyskać tożsamość i odważyła się raz jeszcze powiedzieć: Mam na imię Selma.Teraz, mając dziewięćdziesiąt osiem lat, Selma opowiada swoją historię własnymi słowami.
Poznajcie Joannę. To Bareja w spódnicy - w loży szyderców czuje się jak ryba w wodzie. Siedzi z tyłu, ale czujnym okiem skanuje każdą sferę życia. Wykpi, obśmieje, wścieknie się, sama niejedną gafę palnie, czasem zagra na nerwach, ale robi to z wdziękiem i polotem, jakich mało. Gdy trzeba, to i szpagat zrobi, choć woli być luźna jak guma.Zawodów ma kilka, a jeden z nich to matka. Może i pogdera, ale tak naprawdę można z nią konie kraść. Nigdy cię nie oszuka zawsze powie, że przytyłaś. Z niejednego pieca chleb jadła i chyba nic jej nie zaskoczy. Śmiech jest jej niezbędny do życia jak powietrze, bez niego się dusi.To idealna lektura dla tych, którzy chcą sobie odpuścić. Dla zmęczonych codziennością, dla wszystkich, którzy mają chęć wdziać Kuboty, wyciągnięty dres i popijając ekspresso lub modżajto zanurzyć się w absurdalnym i pełnym przygód świecie absurdu i groteski.
Dopełnienie książki Odzyskać czas. Szczere, życiowe i uwalniające historie.Ta książka wyrosła z błędów i potyczek, które pomimo posiadanej wiedzy i doświadczenia, wciąż nam się przytrafiają. Ale kiedy spróbujemy je zrozumieć, wtedy dopiero poczujemy uwalniającą moc panowania nad własnym życiem. A przynajmniej brak przymusu walczenia z nim.Uniwersalne złote rady nie istnieją otoczenie, środowisko, przekonania, sytuacja życiowa, wiek, przeżycia i indywidualny charakter mają ogromny wpływ na trudności w organizowaniu codzienności. I choć nie da się uciec przed własnym życiem, to można uwolnić się od stereotypów na temat tego, co musimy, co powinniśmy, a czego nam nie wolno. Pochłaniamy kolejne poradniki z rzekomo sprawdzonymi wskazówkami, jak osiągnąć sukces, zdobyć pracę marzeń i zorganizować życie tak, by wszystko chodziło jak w zegarku, a jednak ciągle coś nie działa. Zamiast satysfakcji pojawia się tylko frustracja.Pora obalić dyktaturę czasu i uwolnić się od krępujących stereotypów. Spójrzmy na siebie z empatią, uważnością, otwartością i bez oceny, aby wreszcie móc robić co się chce, co się lubi i jak nam się podoba.
Dionisios Sturis odkrywa sekrety najlepszych greckich potraw w barwnej opowieści o swojej drugiej ojczyźnie. Jest to nietypowa książka kucharska, w której przewodnik po krainie smaków i zapachów zmienia się w piękną opowieść o rodzinie i miłości do gotowania. To także ciekawa opowieść o Grecji i jej mieszkańcach. Tu gotuje się rodzinnie, myśląc o biesiadzie, bo Grecy wiedzą, że przy stole dzieją się najpiękniejsze i najradośniejsze rzeczy, a gotowaniem jesteśmy w stanie przekazać więcej niż słowami.Grecję opisaną przez Sturisa poznajemy wszystkimi zmysłami. Zapach faszerowanych warzyw przenika się ze smakiem cynamonu, oliwek i oregano. Deser kusi czasem pomarańczą, aromatycznym orzechem i wanilią, a czasem kokosem, goździkami i gałką muszkatołową.
Majorka hiszpańska wyspa z archipelagu Balearów, piękna uwodzicielka, która roztacza czar turkusowych zatok i zachodzącego słońca oraz rozkwita białymi jak śnieg migdałowcami. To miejsce, gdzie góry schodzą do morza, a u ich podnóża przycupnęły miasteczka, które zaskakują swoją historią i tradycjami jak Fornalutx, Dei, Sóller czy Valldemossa. Na Majorce, trójjęzycznej wyspie, usłyszymy hiszpański, kataloński i majorkański. To tutaj można posmakować ryżu po arabsku, lokalnych drożdżówek (enseimad), pączków (bunyoli), likieru migdałowego i dobrego wina oraz poczuć zapach pomarańczy i cytryn. Oczami autorki oglądamy kolorowe tkaniny ikaty i tańczące diabły, razem z nią spacerujemy starymi uliczkami Palmy, wybieramy się na targ rybny oraz wyruszamy śladami Fryderyka Chopina, George Sand i Agathy Christie, a także Michaela Douglasa oraz Borisa Beckera.Autorka, związana z wyspą od wielu lat, z humorem opisuje to, co zna od podszewki. Poszukuje Majorki ukrytej przed okiem masowego turysty. Tropi ślady jej historii i kultury, sięga do legend. Cofa się w czasie, odkrywając, co pozostawili po sobie starożytni Rzymianie, Arabowie i chrześcijanie. Przedstawia barwne postacie, które zaludniały karty majorkańskiej historii. Zdradza fascynacje wyspą artystów i celebrytów z różnych krajów i epok. Odkrywa, jacy są Majorkańczycy naprawdę - jak świętują, co jedzą i jak żyją na co dzień.
Mery Spolsky zwykle pisze teksty, zamienia je w piosenki i prowokuje… głównie do myślenia. Tym razem jednak forma piosenek okazała się dla niej za ciasna i jedna z najoryginalniejszych artystek i tekściarek na polskiej scenie muzycznej postanowiła sięgnąć po formę książki. Jestem Marysia i chyba się zabiję dzisiaj to niepokorny debiut literacki Mery Spolsky, który na długo zapadnie Wam w pamięć. Przygotujcie się na nieposkromioną zabawę słowami i dzikie fikołki z wyobraźnią.
Marysia jest dwudziestokilkulatką i właśnie układa sobie życie. A raczej: porządkuje chaos w głowie. Narratorka zabiera nas na kolejne randki, poznajemy jej punkt widzenia na sprawy damsko-męskie. Podglądamy podstarzałą kobietę w barze, która ewidentnie szuka czegoś więcej niż jednonocnej przygody. Wspólnie zastanawiamy się, ile jeszcze czeka nas spokojnych dni wypełnionych filmami z Netflixa, pochłanianiem lodów i drapaniem zwierzaków po brzuchach. Wkurzamy się na absurdy codzienności, Instagram i zniekształcone życie zamknięte w kwadratach.
Teksty, wbrew przekornemu tytułowi, kipią nieskrępowaną chęcią życia. Jak mówi sama Mery: – Chciałabym tą książką zainspirować Was do robienia rzeczy po swojemu i odczuwania szalonej radości z życia wbrew temu, co mówi tytuł. Na ogół jestem uśmiechniętą osobą i tę energię czuć w tych tekstach. Jednak bywają dni, kiedy nachodzą mnie czarne myśli, potrafię szybko w siebie zwątpić i wręcz w kapryśny sposób znienawidzić to, co mam. Ten stan nazywam w głowie „Jestem Marysia i chyba się zabiję dzisiaj”. […] Wydaje mi się, że każdy z nas przeżywa takie skrajności i dlatego może utożsamiać się z tym tytułem. Wtedy przychodzę na ratunek ze swoimi opowiadaniami
i wierszami, w których rezonuje mimo wszystko przekonanie, że życie jest fajne! Pozwalam trochę zajrzeć w głąb mojej głowy, ale robię to po to, aby potem usłyszeć lub przeczytać: „Ej, Mery, ja też tak mam!”.
Autorka pisze o chłopcach, których kiedyś kochała. Dziewczynach, które były jej przyjaciółkami. Rodzicach, którzy byli i są jeszcze kimś więcej. Oraz o tej najważniejszej relacji – z samą sobą, bo to przede wszystkim opowieści o świadomym wyznaczaniu własnych granic. O naginaniu zasad.
W szerszej perspektywie to też arcyciekawy (auto)portret całego pokolenia współczesnych młodych kobiet.
Nakam znaczy mściciel.Dramatyczna historia o walce, ocaleniu i zemście oparta na faktachSześć milionów. Zabijmy sześć milionów Niemców, by pomścić miliony Żydów powtarzają w 1945 roku członkowie. grupy Nakam. Plan zatrucia wodociągów w największych miastach Niemiec jest bliski realizacji. Ktoś zdradza w ostatniej chwili. Kto? Mściciele do końca życia będą się zastanawiać, kto uratował setki tysięcy potencjalnych ofiar. Z upływem czasu ocalali z Holokaustu żydowscy bojownicy będą błogosławić splot wypadków, który sprawił, że z żołnierzy nie zmienili się w morderców. Rozgrywająca się na wielu planach, zacierająca granice między przeszłością a teraźniejszością opowieść jest pełna prawdziwych bohaterów i wydarzeń. Jest w niej walka, miłość, rozpacz i samotność wyraziście rysowanych postaci, z główną bohaterką Wandą na czele. W Studniach Norymbergi wybrzmiewa również pytanie: czym jest historia i jaka jest relacja pomiędzy pamięcią indywidualną a tą zawartą w encyklopediach i podręcznikach? Powieść dotyka aktualnego dziś i zawsze tematu bezradności człowieka wobec wielkiego zła, wobec nienawiści dyktowanej ideologią. Jest także hołdem złożonym żydowskiemu Wilnu Jerozolimie Północy i poezji języka jidysz.
Chyba mogłabym być aktorką. Udawanie kogoś innego nie jest trudne. Czyż nie robiłam tego przez prawie całe życie?Potłuczone szkło, krew na podłodze. Roztrzęsiona Cordelia Russell wybiega z mieszkania. W barze rozpaczliwie wypatruje znajomych, którzy mogliby poratować ją pożyczką. Dojada stek pozostawiony przy sąsiednim stoliku, dwie godziny później na imprezie wciąga kokainę. O świcie zniesmaczona kelnerka pomaga jej wstać z brudnego parkietu. Czas wrócić do domu. A tam zleciały się już muchy zwabione zapachem trupa.Pięćdziesiąt lat wcześniej w surowych warunkach irlandzkiej wysepki Inishcrann dorasta Delia O'Flaherty - córeczka tatusia bezkrytycznie przez niego uwielbiana i faworyzowana. Karmiona irlandzkimi legendami, nazywana przez ojca królową wyspy, dorasta w przekonaniu o swojej wyjątkowości. Zazdrosna o uczucia ojca do matki i braci zręcznie manipuluje dorosłymi. Aż pewnego dnia posuwa się o krok za daleko. Jedno kłamstwo będzie miało dramatyczne konsekwencje.
Pokażemy Wam Polskę, jakiej nie znacie a raczej sprawimy, że poczujecie ją wszystkimi zmysłami.Specjalistka od azjatyckich bezdroży i autorka poradników dla podróżujących postanowiła przyjrzeć się dokładniej własnemu podwórku. Oto 30 pomysłów na powodujące przypływ adrenaliny przygody oraz wyjazdy, które zagwarantują błogi relaks.Opowiadają o nich ludzie, którzy naprawdę znają się na rzeczy. Specjalista od bushcraftu poradzi nam, jak na biwaku w lesie nie bać się każdego szmeru czy trzasku; konstruktor mieszkalnych tratw opowie o życiu wśród trzcin na biebrzańskich rozlewiskach; miłośniczka wędrówek brzegiem Bałtyku zdradzi, jak wybrać się na trzystukilometrowy spacer plażą. Dowiemy się, czy każdy może zasiąść za kierownicą czołgu (i czy czołg w ogóle ma kierownicę); czy można wziąć ślub w balonowym koszu i czy takie podniebne małżeństwa są trwałe. Będziemy też zaskoczeni, na jak wiele sposobów można nie robić nic inaczej wyleguje się w luksusowym namiocie na warmińskim odludziu, a inaczej w wannie pełnej osobliwie pachnącej, ale czyniącej cuda siarczkowej wody. Inaczej brzmi cisza w klasztornych ogrodach i na sesji lasoterapii w podlaskim borze.A wszystko po to, by doskonalić sztukę uważności szerokiego otwierania oczu i uszu na otaczający nas świat. Wystarczy zmienić perspektywę, by nawet najbliższa, na pozór dobrze znana okolica, zaczęła wyglądać inaczej i dostarczyła wyjątkowych wrażeń.
Jak opowiedzieć o tym, czego nie wiemy?Meseritz (dziś Międzyrzecz, Polska), kilkadziesiąt lat po wojnie. Miasto wciąż zaludniają duchy przeszłości, dawne uprzedzenia i historie, o których mówi się wyłącznie w czterech ścianach rodzinnych domów. Niemal zawsze ukradkowo, ściszonym głosem, aby nie usłyszał ich nikt niepowołany.Nastoletni Patryk Werhunt znajduje pływające w Obrze zwłoki jednego z sąsiadów. Okoliczności śmierci są niejasne, a cień podejrzenia pada na wkraczającego w dorosłość chłopaka. Traumatyczne wydarzenie staje się pretekstem do snucia rozległej i skomponowanej misternie niczym fuga opowieści o splątanych losach: Polaków, Żydów, Niemców, Sowietów oraz ich potomków. Opowieści, której motywem przewodnim jest obsesyjne poszukiwanie prawdy o losach niemieckiego kompozytora Norberta von Hannenheima. To także rzecz o byciu odmieńcem, kundlem, w chwilach, kiedy życie i historia nie dają innego wyboru.
Klara chciałaby zatrzymać czas, nie starzeć się, mieć ciągle fiu bździu w głowie i tych samych przyjaciół. Ciągle wierzy, że szczęście jej nie ominie, a śmierć tak. Że spotka miłość swojego życia i będzie szczęśliwa, a wszystko zacznie się jeszcze raz. Jeszcze raz zakocha się w Aleksie, jeszcze raz prześpi się z niewysokim Francuzem, a temu chłopakowi, co ją krzywdził, wymierzy karę. Wierzy, że wszyscy będą o nią walczyć i że wszyscy ją kochają. A najbardziej mama. Klara jest nieukochana, bo dla nikogo nie była ważna. Nikogo prócz jej kota.Opowieść połamana jak jej bohaterowie. Świat, w którym spotykają się wielkomiejskie troski i małomiasteczkowe szajby. A całość obficie podlewana alkoholem i coraz mocniejszymi lekami. To bolesna, czasem zabawna, bardzo osobista opowieść o dzieciństwie, samotności i marzeniach. I o bliskich, którzy czasem są dla nas najdalszymi ludźmi na świecie.
Czesiek i Tadek przyjaźnią się od dziecka. Wychowani w etosie Szarych Szeregów po wojnie muszą żyć ze stygmatem przedstawicieli ""spietranego pokolenia"", bo 1 sierpnia 1944 roku żadne powstanie ostatecznie nigdy nie wybuchło.Tadeusz żyje na kocią łapę z Irką, ale rozmawiają rzadko. Czesiek po przejściach kocha się w Janeczce z przeszłością. Życie tej czwórki toczy się w cieniu pochodów pierwszomajowych, przyjacielskich spotkań, wypraw na Kercelak albo nielicznych prywatek, chociaż te bywają niebezpieczne - wódka w głowie budzi to, o czym chce się zapomnieć. Bo nie wszystkim się udało. Niektórzy umierają przez wojnę dwadzieścia lat po niej. Albo w ogóle nie żyją.Jednak przyjaciele z Żoliborza każdego dnia od nowa próbują rozpaczliwie wyjść ku życiu. Przy dźwiękach Radia Luksemburg, w oparach prozy Hłaski, przy lekturze porad z ""Przyjaciółki"" i poza echem przemówień przedstawicieli partii. Robią wszystko, żeby ból przyjąć i przenieść go przez życie. Bo jakby na świecie zasiać pokój, a nie wojnę, to ludzie byliby naprawdę szczęśliwi.
Do czego są zdolni ludzie, którzy się bojąSprawy z przeszłości, które wpływają na teraźniejszość.Problemy bliskich, które prędzej czy później stają się naszymi problemami.Przymusowa izolacja ujawniająca mroczne tajemnice i najgorsze ludzkie instynkty.W pobliżu prowincjonalnego, niemal wymarłego nadmorskiego miasteczka Ilmarsh w Anglii, lokalny detektyw policyjny Alec Nichols odkrywa na farmie szesnaście głów koni, ułożonych w okręgu, z jednym okiem skierowanym w stronę zachodzącego zimowego słońca. Na miejscu zdarzenia pojawia się też lekarka medycyny sądowej Cooper Allen. Mimo zmowy milczenia śledczy wkrótce odkrywają łańcuch zbrodni, które wydarzyły się w tej małej społeczności - zaginięcia, podpalenia i okaleczenia. A wszystko ma związek z czymś śmiertelnie niebezpiecznym i czającym się w samej ziemi.Ze względu na zagrożenie miasteczko zostaje poddane kwarantannie. Przymusowa izolacja nie służy mieszkańcom. Spirala kłamstw, niedomówień i kolejnych dramatów rozszerza się z każdym dniem. Klaustrofobiczna atmosfera wpływa na psychikę i działania mieszkańców. Okazuje się, że pamięć zbiorowości przechowuje więcej, niż każdy z mieszkańców by sobie życzyłPogrzebani to coś więcej niż błyskotliwy thriller. To opowieść o współczesnych i powszechnych problemach: niskich zarobkach, dojmującym braku czasu, powszechnym zmęczeniu i niedoinwestowanej służbie publicznej oraz o tym, jakie skutki może przynieść takie właśnie połączenie. To również opowieść o poczuciu winy, traumie i karze, osadzona w małej nadmorskiej społeczności, o której zapomniała reszta świata. Mieszkańców łączy ze sobą jeszcze jedno: nikt tu nie widzi dobrego miejsca do życia.
Powieść, która wzbudziła zachwyt w Europie. W Niemczech krytycy podkreślają, że książka wpisuje się w osiągnięcia potężnej tradycji literackiej, a Porzuceniu patronują Primo Levi i Izaak Bashevis Singer. Elisabeth sbrink przywraca historii Żydów sefardyjskich należne im miejsce w literaturze. Potężna, głęboka powieść o miłości i nienawiści, dumie i upokorzeniu, a także trudnych powrotach do domu i konieczności nieustannej podróży.""Porzucenie"" opowiada o losach kilku pokoleń rodziny przez pryzmat historii trzech kobiet i trzech miast. Ich losy łączy klątwa milczenia, poczucie wykluczenia i nieobecność mężczyzn. Powieść powstała na kanwie skomplikowanej historii emigracyjnej rodziny Elisabeth sbrink. Chcąc zrozumieć źródło swojego poczucia samotności, autorka wciela się w postać matki Sally, babki Rity i swojego alter ego Katherine. W kolejnych poszukiwaniach śledzi, jak ciężar kłamstwa, sekretów, przemilczeń i tabu dziedziczony jest przez kolejne pokolenia. Przetwarzając skomplikowaną, pełną bólu i upokorzeń historię przodkiń, odbywa podróż śladami swoich korzeni. Próbuje w ten sposób mitycznie scalić rodzinę, opowiedzieć i uporządkować swój ból. Po mistrzowsku odtwarza psychologiczną stronę kobiecego porzucenia i wykluczenia, udowadnia, że życie w cieniu ludzkiej nienawiści boli tak samo w Niemczech, Londynie, na Węgrzech i w Sztokholmie.To wielopoziomowa powieść, książka dokumentalna i literatura o potężnej sile oddziaływania - sbrink snuje brutalną opowieść o ludziach podzielonych i wygnanych, których łączą więzy krwi, ale od środka oddala od siebie rozrastająca się samotność.
Kiedy Metyska Stella, młoda matka, wygląda wieczorem przez okno i widzi, że ktoś ma kłopoty na Przerwie – jałowym polu koło jej domu – zawiadamia policję o możliwym przestępstwie. Ludzie związani z tym aktem przemocy – policjanci, rodzina i przyjaciele – kolejno opowiadają o zdarzeniach prowadzących do tej brzemiennej w skutki nocy. Lou, pracownica socjalna, zmaga się z faktem, że odszedł od niej partner. Cheryl, artystka, opłakuje przedwczesną śmierć swojej siostry, Rain. Paulina, samotna matka, stara się zaufać nowemu partnerowi. Phoenix, bezdomna nastolatka, ucieka z domu poprawczego. Scott, patrolujący miasto policjant, Metys, czuje, że ugrzązł między dwoma światami. Historie tych ludzi splatają się w opowieść o życiu lokalnej społeczności i skutkach traumy. Przerwa to powieść o wytrwałości kobiet i mocy rodzinnej miłości. Katherena Vermette jest ekscytującym nowym głosem w literaturze
Opowieść o Geli Seksztajn tworzącej w przedwojennej Warszawie utalentowanej malarce, która zginęła podczas powstania w getcie wraz ze swoją córeczką i mężem, Izraelem Lichtensztejnem.Prace Geli przetrwały wojnę ukryte w metalowej skrzynce i zakopane w piwnicy szkoły na terenie getta. Trafiły tam wraz z tysiącami innych dokumentów, zgromadzonymi przez członków konspiracyjnej organizacji Oneg Szabat. Jej obrazy nie mogłyby być dziś podziwiane, gdyby Emanuel Ringelblum nie wpadł na pomysł stworzenia archiwum, gdyby Izrael Lichtensztejn go nie ukrył, a Hersz Wasser (z pomocą Racheli Auerbach) nie zrobił wszystkiego, by po wojnie je odnaleźć i pokazać światu.
Po wypadku samochodowym w Sztokholmie, na SOR w szpitalu Nobla trafia dwóch mężczyzn, jeden z ranami zagrażającymi życiu. Kiedy ciężko poszkodowany pacjent leży na OIOM-ie, zjawia się u niego tajemnicza kobieta z małym chłopcem. Już od kilku dni krąży po szpitalu. Na oczach lekarzy i syna dźga nożem nieprzytomnego mężczyznę. Lekarka Tekla Berg szybko dostrzega, że kobietę, mężczyznę i chłopca łączy wspólna przeszłość, a to, co z początku wyglądało na wypadek, wcale nim nie było. Tekla podejmuje odważne, ale ryzykowne decyzje i wchodzi w otwarty konflikt z zadufanym w sobie sławnym chirurgiem Klasem Nyströmem, który staje na przeszkodzie wszystkim poczynaniom lekarki. Zamieć to drugi tom w serii o Tekli Berg, którą otworzył sukces Przejdź przez wodę, krocz przez ogień. Po raz kolejny śledzimy losy Tekli i jej współpracowników ze szpitala Nobla w Sztokholmie, miejsca, w którym napięcie, intrygi i romanse są zawsze na wyciągnięcie ręki.
Nowa Zelandia jedno z najbardziej przyjaznych mieszkańcom państw świata. Premierką została tu kobieta po trzydziestce, tutaj kręcono Hobbita, tylko tu mieszka ptak kiwi, a na jednego człowieka przypada sześć owiec. Para podróżników zakochani w sobie sceptyczny naukowiec (doktor habilitowany chemii), a przy tym poczytny pisarz, i humanistka chłonąca świat wszystkimi zmysłami, pasjonatka życia. Gdy ona opowiada o zapierających dech w piersiach odcieniach krajobrazu, jego fascynuje skład chemiczny basenów błotnych. Są niczym ogień i woda, niebo i ziemia. Ale łączy ich wspólne patrzenie w tym samym kierunku. Ta książka wypełniona jest maoryskimi legendami oraz opowieściami o przyrodzie i kulturze, o tradycyjnym maoryskim tańcu haka i tatuażach mako, o rybach lucjanach oraz o najpiękniejszych szczytach gór, które kąpią się w chmurach.To książka o korzystaniu z życia pełną piersią. O doznawaniu i smakowaniu. O parzeniu sobie stóp gorącą ziemią, ogłuszającym huku wodospadu i niespotykanych nigdzie indziej odcieniach błękitu i zieleni. O nieznajomych dzielących się swoimi fascynującymi życiorysami i tubylcach zachwalających lokalne atrakcje. O łapaniu chwili. Tym cenniejszej, kiedy ma się u boku ukochaną osobę. I o matematyce związku: szczęściu, które się mnoży, i kłopotach, które się dzieli.
Nieżyjąca matka, Irena Wiśniewska, pisze z czeluści piekielnych do swojego ukochanego syna Janusza. Pisze na Facebooku, a jej wpisy układają się w intymną, fascynującą opowieść, gdzie rodzinne historie przeplatają się z wywodami o Bogu, nauce, sztuce Dopiero teraz, na fejsie, mogą powiedzieć sobie wszystko. Ten zapis wzajemnej tęsknoty jest próbą dokończenia przerwanej śmiercią rozmowy, w której nie ma już tabu.
Obrosły historią i legendami sopocki Grand Hotel staje się miejscem wydarzeń szczególnych, a autor, jak Anioł Podpatrywacz, towarzyszy ludziom, którzy spędzają w tym hotelu jeden krótki letni weekend. Niezauważony wchodzi do ich pokoi, prześwietla ich biografie, zasypia i budzi się w ich łóżkach. Opowiada o ich snach, porażkach, tęsknotach, marzeniach i cierpieniach. Hotel to często miejsce przemienienia. I o tym także jest ta książka. Dziennikarkę porzucił mężczyzna niepogodzony z jej sukcesem, dziadek niemieckiego pastora z sąsiedniego pokoju zabijał Polaków w pobliskim Stutthofie, nieutalentowany naukowiec z pokoju na trzecim piętrze najmuje autora do napisania habilitacji, rosyjski nowobogacki z apartamentu na drugim piętrze zakochuje się w ukraińskiej sprzątacze z hotelu. Atmosfera anonimowości hotelu pozwala bohaterom zrzucić swoje maski, a śledzący ich czytelnik na końcu dowie się prawdy, którą sam już dawno znał. Że przede wszystkim chodzi o miłość.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?