Tu nie ma zmierzchu ani świtu. Czas stracił znaczenie. Opuściliśmy świat rzeczywisty i wkroczyliśmy do krainy snów.Jest ich pięciu. Gruby Algie, ciemnowłosy Hugo, Teddy z wyłupiastymi oczyma, przystojny Gus i ubogi Jack, który musiał pożegnać się z marzeniami o zostaniu fizykiem na rzecz pracy w fabryce papeterii. W lipcu 1937 roku postanawiają wyruszyć w roczną wyprawę badawczą na Spitsbergen. Dla Jacka to ostatnia szansa, by zrobić coś z beznadziejnym życiem. Wyprawę od początku prześladuje pech i do spokojnej zatoczki Gruhunken dociera tylko on wraz z Gusem i Algiem. Stary kapitan odradza im zakładanie obozu w tym miejscu, ale ignorują jego ostrzeżenia. Gdy słońce po raz ostatni wzejdzie nad horyzontem i rozpocznie się długa noc polarna, Jack zostanie zupełnie sam. Jego całym światem staną się arktyczne przestrzenie, trzeszczący lód i przytłaczająca cisza. Coś kryje się w mroku. Coś złego. Coś, co nie jest tylko wytworem jego wyobraźni. Cienie w mroku to coś niesamowitego. Powieść z dreszczykiem a zarazem metafizyczna refleksja nad tym, co skrywa się pod powierzchnią naszego istnienia. The TimesUrzekająca lektura - coś w rodzaju subtelnie niepokojącej, powściągliwej historii o duchach, którą mógłby napisać M.R. James, gdyby odwiedził Arktykę. The GuardianNajlepszym sprawdzianem dobrej historii o duchach jest bez wątpienia uczucie paniki podczas czytania w łóżku o północy. W dwóch trzecich powieści zdałam sobie sprawę, że boję się wyjrzeć za okno. To się nazywa pisarski sukces.Emma John, The Observer
Glasgow, lata pięćdziesiąte XX wieku. Prywatny detektyw Lennox, zwykle balansujący na granicy prawa, jest podejrzany o zabójstwo bukmachera i hodowcy chartów Jimmyego ""Bilona"" MacFarlanea, który właśnie szykował spory przekręt na wyścigach psów. Detektyw ma jednak mocne alibi - spędził tę noc z jego córką.Lennox musi rozwikłać sprawę morderstwa. Okazuje się, że jest w nie zamieszany niejaki Willie Sneddon, jeden z Trzech Królów półświatka Glasgow - człowiek, któremu nikt w mieście nie chciałby stanąć na drodze. Wraz z nim pojawia się jeszcze inny, poważniejszy gracz...
Anastazja Kamieńska prowadzi śledztwo w sprawie śmierci młodego pisarza, autora romansów, Leonida Paraskiewicza, który będąc u szczytu popularności, został zastrzelony przed własnym mieszkaniem. W tym samym czasie żona wpływowego biznesmena prosi Stasowa, emerytowanego milicjanta, by znalazł dowody niewinności jej męża skazanego za umyślne zabójstwo. Nastia szybko odkrywa, że morderca Paraskiewicza był tylko pionkiem w grze prowadzonej przez sprytnego przestępcę, Stasow zaś zwraca uwagę w zeznaniu świadka na pewien dziwny szczegół. Okazuje się, że w obie sprawy zamieszana jest ta sama osoba. Ustalenie jej tożsamości pozwala ujawnić nowe morderstwo, tym razem popełnione w otoczeniu znanego polityka. Kamieńska obnaża zbrodniczy proceder, historię sięgającą wiele lat wstecz...
Zeruya Shalev, jedna z najpoczytniejszych współczesnych pisarek izraelskich, powraca w głośnej powieści, która znalazła się na szczycie list bestsellerów już tydzień po publikacji.
W Co nam zostało znów po mistrzowsku zagłębia się w pajęczynę ludzkich emocji. Chemdale leżąc w szpitalnym łóżku, dokonuje gorzkiego rozrachunku ze swoim życiem. Dzieciństwo i młodość spędziła w domu, w którym panowały surowe zasady narzucone przez ojca. Owocem pozbawionego miłości małżeństwa z ocalałym z Holokaustu konserwatywnym mężczyzną jest dwójka dzieci.Awner, którego zawsze kochała za bardzo, wyrósł na rozżalonego, sfrustrowanego człowieka, niepotrafiącego zaznać szczęścia ani w pracy, ani w małżeństwie. Dina, zmuszona przez całe dzieciństwo zmagać się z brakiem matczynej miłości, za wszelką cenę chce dać swojej nastoletniej córce ciepło, którego sama nigdy nie zaznała. Co się stanie, kiedy dziecko ją odrzuci?
Trudne uczucia i skomplikowane relacje rodzinne opisane subtelnym piórem autorki obdarzonej niezwykłą wnikliwością.
Panteon najbłyskotliwszych kobiet Frida Kahlo, Joanna d'Arc, Mata Hari, Kleopatra, Maria Skłodowska-Curie, Josephine Baker, Isadora Duncan, Zelda Fitzgerald, Anna Boleyn i dwadzieścia sześć innych - nadawały kierunek historii, tworzyły dobra kultury, nauki i sztuki, naruszały zastaną hierarchię wartości. Elizabeth Mahon przedstawia kobiety odważne i zdecydowane, twórcze i inteligentne, trzeźwo myślące i bezwzględne. Opisuje nie tylko działalność publiczną, ale też osobiste losy bohaterek. Wszystkie daleko wykraczały poza normy i stereotypy, wszystkie z determinacją broniły własnych przekonań, pragnień, wizji. Nonkonformistki - kiedyś szokowały, z dzisiejszej perspektywy wiemy, że ich poczynania były przejawem walki z traktowaniem płci pięknej jako podpory dla męskiego świata. Postaci te przeważnie budzą nasz podziw, ale nawet jeśli w ich życiorysach pojawia się coś, co wywołuje niesmak, nie przestają nas fascynować. Ponieważ wpłynęły na rzeczywistość, która nie uległaby zmianie, gdyby nie one.
Szalony sylwester 1957 i popaździernikowy karnawał wolności. Rock and roll w warszawskich klubach, żarty ze Stalina i bal gałganiarzy w Akademii Sztuk Pięknych. Jednak poza świadomością cieszącej się życiem młodzieży toczy się walka z ludźmi stalinowskiego reżimu. Ci wcale nie zamierzają się poddać!Brawurowy napad na sklep jubilerski w grudniu 1957 roku to tylko zapowiedź dużo poważniejszych akcji. W sylwestrową noc major Ryszard Wirski organizuje obserwację banków i urzędów pocztowych. Niestety, nie udaje się zapobiec kolejnemu sukcesowi bezwzględnych przestępców.Tymczasem w gmachu Narodowego Banku Polskiego ginie dyrektor odpowiedzialny za bezpieczeństwo informacji bankowej. Czy istnieje związek między tą śmiercią a napadami na sklepy i urzędy pocztowe? Co oznacza niespodziewany powrót na scenę Tani Rypnis, która niepokoi się o losy dawnego przeciwnika Wirskiego, pułkownika Mikołaja Kowadły? Kim jest tajemniczy prześladowca Kowadły?Zadanie rozpracowania organizacji przestępczej powierzone zostaje majorowi Wirskiemu, który nawet nie podejrzewa, że stoją za nią potężne siły z zagranicy Tajemnica pułkownika Kowadły ironizował Wirski. Niezły tytuł na powieść kryminalną. A to gatunek, w którym tak rozkochał się twój przyjaciel. Niezrażona wciąż Tania powiedziała z uśmiechem: Te powieści, które pochłaniał dziesiątkami, pożyczał ode mnie, od innych ludzi, a wiem też, że wiele wyniósł z mieszkania Szczapy, to też było jego tajemnicą... Było jego tajemnicą... Wirski niespodziewanie zmienił ton. Mówisz, Taniu, tak, jakby już nie żył! Co właściwie przydarzyło się pułkownikowi Kowadle? Powiedz już bez dalszych wstępów! To właśnie chciałabym wiedzieć, Ryszardzie. To powód, dla którego cię tu zwabiłam. Milczeli znów przez chwilę. Wirski żałował już, że tak szybko porzucił rolę zdradzonego kochanka na rzecz czujnego policjanta. Ta pierwsza, co prawda mniej elegancka, była chociaż bezpieczna. Przynajmniej do pewnych granic... Dopił koniak, sięgnął machinalnie do kieszeni po dyżurną paczkę belwederów, ale szybko przypomniał sobie, że dawno temu postanowił nie palić w obecności chorej na płuca Tani. Potem zasadę tę przeniósł na Mirkę. Tak więc Kowadło zniknął konkludował policjant Wirski. W rzeczy samej, nie słychać jakoś o nim, nie widać go też nigdzie. Myślałem jednak, że jak wielu innych przyczaił się na jakiejś cywilnej posadce, by doczekać lepszych czasów Za młody jest przecież, by iść na emeryturę. Dobrze, Taniu, powiedz o wszystkim, co się tyczy tej sprawy. Pomiń wszystko, co ma osobisty, intymny charakter. Ja zaś obiecuję, że zapomnę o moich w tej materii uczuciach.
Jakub Raste prowadzi spokojne życie. Wykłada filozofię na prywatnej uczelni, próbuje dokończyć doktorat, trochę romansuje, trochę udziela się w mediach. Po kontrowersyjnej wypowiedzi w programie na żywo odbiera telefon od dyrektora korporacji telewizyjnej, który proponuje mu stworzenie niszowej stacji dla wymagającego widza, Logos.tv. Mimo wątpliwości Jakub przyjmuje ofertę. Wkrótce zaczyna wierzyć w projekt ambitnej telewizji. Dworskie intrygi, korporacyjny bełkot i dyktatura działu analiz przestają mieć znaczenie. Tymczasem w życiu Jakuba znowu pojawia się Natalia. Więź między dawnymi kochankami staje się coraz silniejsza, ale Raste w kluczowym momencie robi krok wstecz - jego zaangażowanie w związek ma granice. Czy Logos.tv powstanie? Czy Natalia zgodzi się na rolę wiecznej przyjaciółki? Czy Jakub rozbije szybę, która oddziela go od rzeczywistości?
Tajemnicze zbrodnie, niebezpieczne śledztwo i rozliczenie z duchami przeszłości. Bestsellerowy tytuł w rankingu ""New York Timesa""! Znana pisarka Phoebe Hall ucieka z Nowego Jorku do sennej Pensylwanii po aferze plagiatowej, w której odegrała główną rolę. Przyjmuje propozycję swojej przyjaciółki i obejmuje posadę wykładowcy w college'u. Wkrótce okazuje się, że i tu nie będzie jej dane odpocząć: jedna ze studentek znika, a niedługo potem zostaje znaleziona martwa. Na jaw wychodzą kolejne mroczne sprawy, a Phoebe rozpoczyna własne śledztwo, które doprowadzi ją do odkrycia tajemnic studentów i sekretów najbliższych jej osób.
Bohater Resztek po wypadku spowodowanym ?czymś, co spadło z nieba? wchodzi nagle w posiadanie ośmiu i pół miliona funtów. Pieniądze wykorzystuje, by odtworzyć zdarzenia ze swojej przeszłości. Zatrudnia ludzi, którzy mają je odgrywać wciąż na nowo, z chorobliwą dokładnością rekonstruuje budynek, w którym mieszkał, formułuje szczegółowe zalecenia dla sąsiadów ? stara kobieta ma smażyć wątróbkę, łysiejący pianista celowo popełniać błędy?
Kiedy okazuje się, że nie zaspokaja to jego pragnienia autentyczności, milioner zaczyna odtwarzać coraz bardziej drastyczne wydarzenia. Co się stanie, gdy obsesja wymknie się spod kontroli, a rzeczywistość zaczynie niebezpiecznie mieszać się z fikcją?
Wesołe miasteczko Zagłada? Wstrząsająca opowieść o komercjalizacji zbrodni Młody mężczyzna ucieka z Terezina - czeskiej twierdzy, na terenie której hitlerowcy założyli obóz koncentracyjny. Jego jedyny bagaż to Pajączek - pendrive zawierający bazę kontaktów do bogatych osób ocalonych z holokaustu. Za ich pieniądze wspólnie z wujkiem Lebo i młodymi ludźmi z całego świata założyli komunę: turystom odwiedzającym Terezin sprzedawali T-shirty z Franzem Kafką, serwowali getto pizzę, organizowali dla nich Warsztaty Radości. Jednak władzom nie spodobała się ta działalność, więc postanowiły ją ukrócić. A teraz mężczyzna wyrusza na Białoruś, by zaangażować się w budowę nowego muzeum... Czy pamięć o największych zbrodniach totalitaryzmów można przekuć w lukratywny biznes, a symboliczne miejsca kaźni zamienić w najbardziej pożądane cele turystycznych wycieczek? Topol po raz kolejny okazuje się mistrzem groteski, wrzuca czytelnika w niemal karnawałową, surrealistyczną fabułę. Jednak po drodze do masowych grobów w Europie Wschodniej zadaje podszyte subtelną ironią pytania o istotę naszej pamięci, o naszą refleksję nad historią i o obraz świata, który się z niej wyłania. Zobaczcie europejskie muzeum ludobójstwa, Warsztat Diabła - huczy dalej Artur i rozlewa do kieliszków wódkę. Czy my mamy morze, góry, zabytki? Nie, wszystkie zabytki spłonęły. Wybudujmy więc na Białorusi Park Jurajski Grozy, skansen totalitaryzmów. Znajdziemy na mapie świata miejsce dla siebie dzięki worom naszych kości, tobołom krwi i ropy. Brzmi nieźle, co? To będzie nęcące, nie? (fragment) W krótkiej, ale gorzkiej powieści Topola spod warstwy groteski wyłania się wciąż otwarta, głęboka rana w pamięci, która potrzebuje oczyszczenia, by móc się zabliźnić. ,,Corriere della Sera"" Z cienia Kundery wychodzi nowe pokolenie czeskich pisarzy. Topol z pewnością należy do najważniejszych z nich. Tibor Fisher Topol pisze szczerze, namiętnie; i to mi się podoba. Cees Nooteboom Ta eskapada przez podziemne bunkry i jaskinie europejskiej świadomości jest prawdziwym wyzwaniem. Odważna i bezlitosna książka. ,,Frankfurter Allgemeine Zeitung"" Dzieła Topola uznano za credo pokolenia czeskich czterdziestolatków. ,,Polska The Times
Wspomnienia artystki, która urodziła się jako chłopiec. Autorka opowiada o swoim dorastaniu, zdominowanym przez napięcie między własnymi pragnieniami a presją wychowania. Wraca do dawnych fascynacji, do pierwszych zbliżeń z chłopcami i dziewczynami i często wstydliwych eksperymentów ze swoją seksualnością. Zastanawia się, czemu nie mogła wprost wyrażać swoich potrzeb. Autobiografia Justin Vivian Bond to przejmująca opowieść o staraniach, by wyrwać się z więzienia inności i zbudować własną tożsamość.
Współczesna Warszawa. Do miasta przybywają tym samym pociągiem dwie kobiety, Iwanka Matwijenko i Zofia Wolska. Iwanka jest młodą wiolonczelistką z Ukrainy, w Polsce chce zarobić na dom, który dzielić ma z Mykołą, także muzykiem. Jej narzeczony przetarł już polskie szlaki - od jakiegoś czasu mieszka w Warszawie, pracuje w pizzerii, a wieczorami gra w knajpie. Iwance także marzy się praca zgodna z jej wykształceniem, ale oczywiście, będąc Ukrainką, może co najwyżej zarabiać jako sprzątaczka lub gosposia. Zofia to leciwa właścicielka podupadłego gospodarstwa rolnego. Opuszcza je, by odwiedzić najmłodszego syna, Bronka. To jedyny z trójki jej potomków, który poradził sobie w życiu. Teraz, już jako Bruno, ma piękną żonę i świetnie prosperującą firmę komputerową. Wkrótce losy obu kobiet skrzyżują się ponownie. Miłość i marzenia o lepszym życiu, zazdrość i pogarda. Kosmowska napisała przejmującą powieść. Ukrainka mówi więcej o życiu emigracji zarobkowej w Polsce niż raporty socjologów i dziennikarzy.
Książka jak lekcja szczęścia. Tsukiko O-machi jest samotną trzydziestoośmioletnią kobietą. Wolne dni przesypia. Regularnie chodzi do baru pana Satoru. Sensei Harutsuna Matsumoto, były nauczyciel języka japońskiego, dobiega siedemdziesiątki, ale dzięki górskim wędrówkom wciąż jest w doskonałej formie. Kolekcjonuje zużyte baterie, pisze haiku, lubi od czasu do czasu zasmakować hazardu. Pewnego dnia w barze pana Satoru tych dwoje składa identyczne zamówienie. Od tamtej pory los nieustannie ich ze sobą styka. Z czasem Sensei staje się dla Tsukiko kimś więcej niż tylko życiowym przewodnikiem. A wtedy na horyzoncie pojawia się jej miłość sprzed lat - Takashi Kojima.
Jeździłem i pisałem. Tłukłem się po Europie jak diabeł po piekle. Jeździłem tyle, że krok mi się zmienił, po chodniku chodzę tak jak w korytarzu pociągu, szeroko, na rozstawionych nogach. Stałem się urządzeniem przenośnym, podłączyć mnie można do każdego gniazda. Tak Rudnicki mówi o swojej nowej książce. I faktycznie, co kilka stron każe jej bohaterowi przenosić się z miasta do miasta, z kraju do kraju, w końcu z kontynentu na kontynent. Gnać od tematu do tematu i od awantury do awantury. A także przeskakiwać z teraźniejszości w przeszłość, do dzieciństwa, które im odleglejsze, tym częściej każe do siebie wracać.Co z tego wynika? Znakomita literatura. Szalony język i dziki humor idealnie równoważą tu gorycz dojrzałości i samotność. Obrazki z głębin PRL-u nakładają się na kolorowe prospekty Wspólnej Europy. Co i rusz na horyzoncie pojawia się śmierć.Arcypolski, europejski i ogólnoludzki, wstrząsający i rozbrajający, jedyny w swoim rodzaju: Rudnicki.
Tom Hodgkinson, ojciec trojga dzieci, dzieli się swoim życiowym doświadczeniem. W poprzednich książkach pokazał, jak być leniwym i jak być wolnym. Teraz udowadnia, że wcale nie trzeba zapełniać dzieciom czasu od rana do wieczora, żeby wychować je na szczęśliwych i samodzielnych ludzi. Przeciwnie! Trzeba im dać święty spokój i dużo przestrzeni.
Autor pisze między innymi o niepotrzebnych zabawkach, bezsensownych wypadach rodzinnych i ogłupiających programach telewizyjnych. A także o alternatywnych formach edukacji i o tym, dlaczego warto jak najczęściej przebywać z przyjaciółmi, śmiać się i po prostu cieszyć się życiem, zamiast zamartwiać się kolejnymi problemami.
Hodgkinson nie byłby sobą, gdyby nie podparł się autorytetami. Nawiązuje do Locke'a, Rousseau i Lawrence'a, których poglądy na wychowanie okazują się zaskakująco aktualne. Przytacza też anegdoty z własnego życia rodzinnego. A wszystko to przedstawia z ogromnym poczuciem humoru i dystansem.
Ta książka jest nade wszystko zapisem moich niepowodzeń, klęsk i pomyłek. Przyjaciele śmiali się, kiedy mówiłem, że piszę poradnik wychowawczy: widzieli na własne oczy, jak się miotałem, gdy przyszło mi zajmować się maluchami. [...]
Antidotum na izolację jest proste - więcej przyjaciół, więcej zabawy, więcej imprez. W kupie weselej. Zauważyłem, że rodzicom jest tym łatwiej, im większa gromada otacza ich dzieci. Nie zawracają wtedy głowy. Dziecko w pojedynkę będzie marudzić: „Nuuudzi mi się". [...] Sprawy od razu mają się lepiej, kiedy dzieciaków jest dwójka. Jak zbierze się trójka lub więcej, właściwie znikają z oczu - i o to nam chodzi. Zostawiamy je w spokoju, a co więcej, one nas też.
fragment
Ta odkrywcza książka kwestionuje ortodoksyjne rodzicielstwo i zachęca do szukania własnych metod wychowawczych. Zgodnie z „leniwą" filozofią autora, opartą na idei D.H. Lawerence'a, im mniej robimy dla dzieci, tym lepiej.
„Parent Guide"
Rodzicielstwo z powrotem staje się frajdą!
Oliver James, psycholog
Być rodzicem i nie skonać
Spis treści:
Wstęp
1. Przywróćmy wyzysk nieletnich!
2. Koniec z marudzeniem!
3. Pułapki perfekcjonizmu, czyli co źli rodzice robią dobrze
4. Potęga przyrody
5. W kupie weselej
6. Precz ze szkolą!
7. Mit zabawek
8. Szlaban na telewizję
9. Dajcie nam pospać
10. Potęga muzyki i tańca
11. Zamiast zajęć dodatkowych - odrobina dzikości
12. Po co komu rodzinne wypady?
13. Rozkosze stołu i dobre maniery
14. Niech się tym zajmą zwierzaki
15. Radosna twórczość
16. Powiedzmy TAK
17. Dzieci jako nauczyciele życia
18. Książki dobre i złe
19. Nie bójmy się komputerów, czyli Tao rodzicielstwa
Podziękowania
Przypisy
Czterdziestokilkuletnia Cecylia jest pracownikiem szwedzkiej ambasady na Filipinach. Katastrofa ? wybuch wulkanu Pinatubo, zmienia gwałtownie jej życie i skłania do rozrachunku z przeszłością ? latami dzieciństwa i młodości w szwedzkim miasteczku, nieudanym małżeństwem, pracą charytatywną w Indiach, śmiercią matki. Tłem tej doskonale skomponowanej, zaskakującej głębią psychologiczną powieści jest skomplikowana sytuacja społeczna i polityczna Filipin oraz losy uwikłanych w nią ludzi. Droga do piekła, wydana po raz pierwszy w 1994 roku, to powieściowy debiut Axelsson, nagrodzona między innymi prestiżową nagrodą Moy Martinson.
I wydanie powieści Droga do piekła w W.A.B. ukazało się pod tytułem Daleko od Niflheimu.
Anna, świeżo upieczona studentka polonistyki, podczas spaceru po promenadzie w Hastings zostaje zagadnięta przez starszego mężczyznę - Sergiusza Piaseckiego. To nazwisko niewiele jej mówi, ale przypadkowe spotkanie wpłynie na jej dalsze życie. Po pięciu latach ponownie przyjedzie do angielskiego kurortu, by zebrać materiały do biografii pisarza. Autor początkowo niechętny temu pomysłowi, z czasem otwiera się przed swoją rozmówczynią, a tuż przed śmiercią przekazuje jej tajemniczy zielony zeszyt, w którym znajdują się zapiski dotyczące szokującej zagadki z przeszłości, w którą zamieszani byli utalentowany poeta i piękna kobieta... Sergiusz Piasecki i Czesław Miłosz nigdy nie darzyli się sympatią. Czy jednak wpływ na ich stosunki miały tylko odmienne poglądy? A może między pisarzami stanęła kobieta? W swojej najnowszej książce Maria Nurowska bada, co mogło podzielić Piaseckiego i Miłosza, nie boi się krytycznie spojrzeć na swoich bohaterów, pisze o wydarzeniach, o których inni biografowie ledwo napomykają. Odważna, bezkompromisowa powieść, która pokazuje obu pisarzy w nowym świetle.
Pierwsza książka dla dorosłych autora słynnego cyklu o przygodach Artemisa Fowla. Na pozór Daniel McEvoy to zwykły ochroniarz w podrzędnym kasynie w New Jersey. Dni mijają mu na utarczkach z uciążliwymi klientami i kłótniach z psychotyczną sąsiadką, a sen z powiek spędza rzednąca czupryna. Kiedy jednak ktoś zabija jego przyjaciółkę, a lekarz zajmujący się przeszczepem jego włosów znika w tajemniczych okolicznościach, Daniel przypomina sobie, że w poprzednim życiu był żołnierzem irlandzkich sił porządkowych na Bliskim Wschodzie. I ci, którzy weszli mu w drogę - bez względu na to, czy są skorumpowanymi policjantami, czy bossami narkotykowej mafii - nie powinni spać spokojnie. Nie wiedzą bowiem, z kim zadarli... Skrzące się humorem dialogi godne Raymonda Chandlera, nieoczekiwane zwroty akcji, pościgi i strzelanina sprawiają, że książka trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Wspaniałe mroczne ulice. Wspaniała historia. Jaka świetna książka! Harlan Coben Rozrywka, niespodziewane sceny seksu i mnóstwo bezczelnych dialogów. ""The Guardian"" Skrajnie nieprzyzwoita powieść. ""Kirkus Reviews"" Nietypowy kryminał przesiąknięty subtelnym komizmem. ""Leipziger Volkszeitung"" Przetrząsam kieszenie Barretta w poszukiwaniu kluczyków do samochodu, telefonu, zegarka i portfela. Czyli wszystkich tych rzeczy, które padłyby łupem złodzieja. Przeszukanie zostaje wynagrodzone dobrami z wyższej półki. Kluczyki do lexusa, telefon Prada, zegarek Omega i plik pięćdziesiątek grubszy od hamburgera. Wykładzina z łatwością odrywa się od podłogi, tylko kilka przylepców zabezpiecza ją przed ślizganiem. Typowy Zeb. Oszczędzać na wszystkim. Wyszarpuję wykładzinę z całej poczekalni, po czym zawijam Barretta w trzy warstwy. Taśma wokół wykładziny, potem worki na śmieci, znów taśma. Z tego, co widzę, na płytkach pod wykładziną nie ma krwi, ale na wszelki wypadek przecieram je szmatą ze środkiem dezynfekującym. Nawet bandziory korzystają teraz z różnego rodzaju detektorów. Nie ma takiej rzeczy, której nie mógłbyś kupić na eBayu. I oto mam Kleopatrę w dywanie, którą muszę stąd wynieść. Barrett okazuje się piekielnie ciężki, ale w przeszłości zapieprzałem już z kilkoma ciałami, choć akurat nie były to ciała osób, które sam zabiłem. (fragment)
Dzięki Zzyzxowi, więzieniu demonów, w którym zamknięto niezliczone hordy najpotężniejszych istot ciemności, świat od tysiącleci był bezpieczny. Teraz jednak Sfinks, przywódca Stowarzyszenia Gwiazdy Wieczornej, jest od krok od zebrania wszystkich pięciu kluczy-artefaktów. Jeśli wiezienie zostanie otwarte, cała ziemia pogrąży się w chaosie. Kendra, Seth oraz Rycerze Świtu podejmują ostatnią, desperacką próbę pokrzyżowania planów wroga. Tym razem muszą podróżować po całym świecie, by uprzedzić Sfinksa, zdobyć brakujące artefakty i uratować kilkoro Wiecznych, których śmierć to warunek oswobodzenia demonów. Jeśli im się nie powiedzie, pozostanie już tylko rozpaczliwa konfrontacja z uwolnionymi bestiami na Bezbrzeżnej Wyspie. Jakich sprzymierzeńców znajdą Rycerze Świtu w decydującej walce o losy świata?
Miłość? Ludzka rzecz. Ale, jak twierdzi Wanda, przytrafia się tylko raz, i to nie każdemu. Zawiść? Jeszcze stary piekarz całkiem nie ostygł, a już jego żona z Jankiem w izbie harcuje, wstyd i hańba. Wojna? Z łobuza uczyni bohatera. Śmierć? Kto wie, dla kogo dziś Kazimierz karawan zaprzęga? Kiedy wojenna zawierucha dociera do Piórkowa, Jasiu, zwany Smyczkiem, chowa się w krostkowskich lasach i tworzy oddział partyzancki. Za wywiad będzie odpowiedzialny ksiądz Morga, pseudonim ""Pasterz"", łącznikiem zostanie miejscowy niemowa, ""Gaduła"", logistyką zajmie się Kazimierz, ""Luter"" - wszak w spadku po ojcu, duńskim konstruktorze, otrzymał karawan, którym powieziono na cmentarz samego arcyksięcia Ferdynanda. W oddziale nie zabraknie dziedzica Grzegorza, ""Szoguna"". Ich znakiem rozpoznawczym będzie klucz wiolinowy. ""Ludzka rzecz"" to napisana z epickim rozmachem powieść o burzliwych losach mieszkańców Piórkowa i okolic. Ludzkie słabości i namiętności, dowcip i mądra zaduma nad fenomenem życia, pięknego a ulotnego - świetny debiut! ""Zdumiewająca książka. Oryginalny, precyzyjny język pełen, stylistycznych i emocjonalnych niespodzianek. Globalny obszar naszego życia. Zaskakująca znajomość wielu epok naszego bytu. Kilka minipowieści, kilka przewrotnych minitraktaktów. A wszystko w ciekawej metaforze opisującej współczesność. Nowy głos w dzisiejszej literaturze. Ludzka rzecz, ale nie banalna."" Tadeusz Konwicki
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?