- Walczę w domu, walczę w pracy, walczę ze społeczeństwem przyznaje jedna z bohaterek książki Ludwiki Włodek. - To zabiera mnóstwo energii. Ledwo skończyłam 30 lat, a już mam siwe włosy. O włosy zresztą też musiałam walczyć. Jak obcięłam je do ucha, ojciec chciał mnie wyrzucić z domu. Nie mógł zrozumieć, dlaczego nie może mi kazać nosić długich. Kiedy dostałam pierwszą pensję, usłyszałam od niego, że wolałby żeby to mój brat tyle zarabiał. Ale się nie poddałam. Dzięki tej walce jestem silna. Nikt mnie nie zatrzyma.Buntowniczki z Afganistanu opowiada o walce Afganek o niezależność. Pokazuje jaką drogę musiały przejść żeby stać się znanymi polityczkami, artystkami, działaczkami. Włodek rozmawiała z kobietami, dla których udział w modernizacji kraju był rodzinną tradycją, ale też z dziewczynami, które musiały postawić się nawet własnym rodzicom, żeby pokonać stereotypy i ograniczenia narzucane przez patriarchat i specyficznie rozumianą tradycję.Za swoją niezależność płaciły ogromną ceną. Były obiektem ataków i hejtu. Talibowie umieszczali ich nazwiska na listach do odstrzału, konserwatywni mułłowie wytykali je palcem. Atakowane były one same i ich najbliżsi.Włodek zna swoje bohaterki od lat. Z wieloma się przyjaźni. Śledziła rozwój ich karier, towarzyszyła im w sukcesach zawodowych i w życiu prywatnym. Była z nimi w kontakcie gdy w sierpniu 2021 roku talibowie zajmowali Kabul, z niektórymi spotkała się w Polsce. Jej książka pokazuje, że walka o prawa kobiet w Afganistanie (i nie tylko) nigdy się nie kończy, a kobieca solidarność może zdziałać cuda.
Wykształciuchy, łże-elity, poskomuniści, elgiebety, ekolodzy, czerwona hołota, zdegenerowane lewactwo i zdradzieckie mordy.Krócej scharakteryzować familii Świeckich chyba się nie da. Są dobrze wykształceni, mają zasoby i co najgorsze naprawdę działają. Tanie mieszkania dla wszystkich, walka z patodeweloperką i kościołem wściubiającym nos w każdy aspekt życia. Komunizm, poganizm i obraza uczuć religijnych.Świeccy to powieść dla czytelników, którzy wprawdzie tęsknią za Panem Samochodzikiem, ale równocześnie czują się na niego trochę za starzy. To nowe, świeże spojrzenie na Polskę, która istnieje tylko teoretycznie. Spojrzenie pełne nadziei, bo w Polsce Świeckich istnieje jakaś alternatywa.
Po klęsce powstania warszawskiego nazywana niegdyś Paryżem Północy Warszawa zamieniła się w ocean gruzów. Trzeba było mieć wiele wyobraźni, żeby patrząc na sterczące kikuty dawnych kamienic, planować szybkie odrodzenie miasta. A jednak decyzję o jego odbudowie podjęto niemal niezwłocznie. Przed architektami i budowniczymi stanęło trudne zadanie Choć wizytówką powojennej odbudowy Warszawy stała się zrekonstruowana starówka, to reszta miasta nie miała wrócić do dawnej formy, tylko zamienić się w idealną nowoczesną metropolię. To książka o entuzjazmie i optymizmie, o wyobrażaniu sobie najlepszego miasta świata na gruzach starego porządku, o architektach z Biura Odbudowy Stolicy, którzy tworząc miasto swoich marzeń, przykładali rękę do budowy totalitarnego państwa.
Alice, pisarka, poznaje Felixa, pracownika magazynu wysyłkowego, i proponuje mu wspólną podróż do Rzymu. W Dublinie jej najlepsza przyjaciółka Eileen próbuje dojść do siebie po rozstaniu z partnerem i zaczyna flirtować z Simonem, mężczyzną, którego zna z dzieciństwa.Alice, Felix, Eileen i Simon są jeszcze młodzi ale życie już daje się im we znaki. Pożądają się, zwodzą, spotykają i rozstają. Uprawiają seks, martwią się o seks, martwią się o swoje przyjaźnie i świat, w którym żyją. Stoją w ostatnim oświetlonym pokoju przed mrokiem i są świadkami końca? Będą potrafili uwierzyć w istnienie pięknego świata?
Marta Zaraska, znana i lubiana dziennikarka specjalizująca się w publikacjach naukowych bierze na warsztat temat długowieczności i mitów związanych z tzw. zdrowym trybem życia. Czy dieta bezglutenowa i regularne ćwiczenia na siłowni uchronią nas przed starzeniem? Na ile mogą pomóc nam łykane w tabletkach suplementy i gotowane na parze brokuły? Autorka przeanalizowała setki badań, prac naukowych i eksperymentów wyciągając bardzo ciekawe wnioski dotyczące tego, co w naszym życiu powinno być naprawdę ważne, jeśli chcemy żyć jak najdłużej. To napisana przystępnym językiem, dobrze udokumentowana i niepozbawiona praktycznego wymiaru opowieść o dobrych nawykach, wadze relacji społecznych i zaangażowaniu w rozwój osobisty, które pomagają żyć dłużej i lepiej.
Mała Misia trochę psoci i nie zawsze wszystko wychodzi jej tak, jak sobie zaplanowała. Jej mama kocha ją jednak całym sercem, niezależnie od wszystkiego. Urocza, wzruszająca i podnosząca na duchu opowieść o sile rodzicielskiej miłości.
Nareszcie wymarzone wakacje! Emi i Flora wyjeżdżają nad morze na długo wyczekiwany obóz windsurfingowy. Po jego zakończeniu wraz z całą paczką oraz Luckiem, sąsiadem Emi, wyruszają zabawnym busem ogórasem w szaloną nadmorską podróż. W trakcie wyprawy będą mieszkać na kempingach, wędrować nadmorskimi szklakami i zgubią się wśród wydm. Nieoczekiwane spotkanie z wyrzuconym na plażę morświnem rozpocznie nową misję Tajnego Klubu Superdziewczyn. Wszyscy na stanowiska! Trzeba pomóc zagrożonemu ssakowi.
Dominik Wierzbicki ma dwadzieścia lat, niewyparzony język i niepohamowaną ambicję. Dorabia do studiów w dzienniku „Nius!”, tabloidowym szmatławcu. Swoje urodziny zawsze świętuje podróżując – tym razem padło na Tajlandię. Będąc na Koh Yao Yai słyszy sporo polskiego, ale kiedy widzi gościa wyrzucanego z baru, krzyczącego „wiecie kim ja, ku*wa, jestem?!”, wie, że w tej sytuacji najlepsze, co można zrobić, to zdjęcie.
Mija pięć lat w życiu bohaterów „Trzydziestki”. Iwona i Kuba wspólnie wychowują córkę. Kuba jest wziętym pisarzem kryminałów, a Iwona jego konsultantką. Słowem: sielanka. Były burmistrz Andrzej Pałecki rzucił się w wir pracy, dostał do Sejmu z list partii Nowa Polska Siła i otrzymał tekę ministra kultury. Bananowi inwestycja w nowy narkotyk zwróciła się z nawiązką, a jego zaufany człowiek nadzoruje w Tajlandii produkcję. Tym człowiekiem zdaje się być... nieżyjący Tomasz Pałecki.
Podłość to antylaurka dla współczesnej Polski, powieść napisana bez złudzeń, przez nieczułą przewodniczkę po bezdusznej ojczyźnie.Anna Dziewit-MellerNiezwykła historia o zwykłych ludziach. Debiut Olgi Mildyn jest poruszający.Łukasz OrbitowskiNa polskich drogach dziennie ginie średnio jedenaście osób. Ale kiedy czworo jedzie tym samym samochodem, jest szansa na zmartwychwstanie. Pośmiertnie staną się wydarzeniem, newsem, wylądują w gazetach i serwisach informacyjnych, a tam mogą zacząć żyć własnym życiem. Podobnie jak Andżelika, ostatnia z tej pięcioosobowej rodziny, zamordowana w swoim własnym łóżku.Ta książka to pojemnik na żal. Opowieść z różnych krańców Polski: o smutku, nieszczęściu, codziennych udrękach i rozpaczach, źle ulokowanym zaufaniu, matactwach, chciwości i ludzkiej niegodziwości. O szczerych intencjach i żarliwych staraniach dziennikarki Kasi i policjantki Miry które nie są dobrze widziane. Monumentalny, po reportersku liryczny debiut Olgi Mildyn, dotyka do głębi.
Nowy Jork, 1969 rok. Jonathan Rosen, student literatury, poznaje eleganckiego i statecznego bibliofila Josefa Eisensteina, który wkrótce wprowadza go w świat miłości i sztuki. Miłości nie tylko do książek, ale też do kobiet. Mimo znacznej różnicy wieku mężczyźni zaprzyjaźniają się i razem wyruszają na poszukiwanie zmysłowych doznań. Wkrótce jednak Jonathan zaczyna podejrzewać, że Josef skrywa jakąś straszną tajemnicę.
Agata Śródka restauratorka celebrytka zostaje zaproszona do jurorowania w finale telewizyjnego talent show, którego tematem jest wykonanie jadalnej repliki jaja Faberge. Zrządzeniem losu dokładnie w tym samym czasie szkolna przyjaciółka prosi Agatę o przyjazd do remontowanego pałacu i pomoc w przygotowaniu uroczystego otwarcia hotelu. Zaradna i przedsiębiorcza Śródka postanawia połączyć obie te okazje i zaprasza ekipę telewizyjną do rezydencji w Roztoce. Tymczasem na terenie pałacowego ogrodu policja odkrywa zwłoki mężczyzny Jak potoczą się losy bohaterów znakomitej kontynuacji Winy wina?
Czy nasze życie ma deadline? Czy każdy musi być bogaty? Czy żyjemy w najgorszym kraju na świecie? Czy jeśli napijesz się z plastikowego kubeczka to zaaresztuje cię ekologiczna policja?Zamiarem książki jest nieco uspokoić czytelników, którzy mogą mieć wrażenie, że życie niekiedy ich przerasta, że nie sposób zachować się porządnie, sprostać wszystkim wymaganiom i jeszcze przy okazji nie podpaść w poczucie przygnębienia, że jest już za późno by cokolwiek zmienić wokół siebie. To książka która nie obiecuje że wszystko będzie dobrze, ale też uspokaja - nie wszystko będzie najgorzej.Od refleksji nad tym - czy jesteśmy za starzy by cieszyć się życiem, przez uwagi o tym jak nie poddać się przygnębiającej fali newsów, po refleksję że nic nie jest tak straszne jak się wydaje - jeśli tylko zmierzymy się z tym czego naprawdę się boimy. Mam nadzieję to pozycja która ma zagubionemu czytelnikowi dać trochę pocieszenia ale też nadziei - że jest w życiu coś więcej niż tylko niepewność i zawiedzione nadzieje.
Byłam ...odważna. I pewnie do dziś trochę taka jestem. Albo, wie pan co? Może po prostu nie miałam wyobraźni, żeby się bać. Stąd ta odwaga. Jak się człowiek bije o godność, o prawo do życia w godności, to może góry przenosić.W 2018 roku wsparła protest rodziców dzieci z niepełnosprawnościami, aktywnie włączyła się w Strajk Kobiet, protestowała przeciwko wydarzeniom na polsko-białoruskiej granicy. Mówi, że nie wolno zostawić w potrzebie ludzi, którzy są zagrożeni. Wanda Traczyk-Stawska wojowniczka, aktywistka, kobieta instytucja, moralny autorytet. Walczyła w powstaniu warszawskim jako strzelec i łączniczka Oddziałów Osłonowych Wojskowych Zakładów Wydawniczych (WZW) Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK. Po wojnie studiowała psychologię i przez całe zawodowe życie pracowała z dziećmi z niepełnosprawnościami. Dlaczego mówi o sobie żołnierz, a nie żołnierka? Czym było dla niej powstanie i jak wpłynęło na jej postrzeganie świata? I dlaczego nadal walczy?Na te i wiele innych pytań, Michał Wójcik szuka w rozmowie z nią odpowiedzi, kreśląc wielobarwny, pełnokrwisty obraz tej niezwykłej kobiety.
Florence Darrow od zawsze chciała być sławną pisarką. Kiedy otrzymuje ofertę pracy jako asystentka znanej, choć żyjącej w całkowitym odosobnieniu i ukrywającej się pod pseudonimem Maud Dixon autorki, zgadza się bez wahania. Podczas ich wspólnego pobytu w Maroku dochodzi jednak do katastrofalnego w skutkach wypadku samochodowego. Maud zniknęła jak kamień w wodę, tymczasem Florence budzi się w szpitalu ze świadomością, że cudem uszła z życiem. Teraz może patrzeć, jak wszystko, na co tak ciężko pracowała, obraca się w pył i trzeba będzie zaczynać od początku albo uznać, że sława, o której zawsze marzyła, była jej pisana i najwyższy czas po nią sięgnąć.
Nowa powieść włoskiego pisarza, autora głośnego thrillera „Istota zła”. Tony Carcano jest odnoszącym sukcesy pisarzem. Jednak mimo to nie prowadzi szczególnie błyskotliwego życia. Nieoczekiwane wtargnięcie w jego życie Sibylle, niebezpiecznie fascynującej dwudziestolatki, która jeździ crossowym motocyklem i trzyma w kieszeni szortów nóż sprężynowy, całkowicie burzy jego ułożoną codzienność. Tony, przy pomocy Sibylle, będzie zmuszony wznowić śledztwo, które porzucił przed laty. Trop zaprowadzi dwójkę bohaterów na spotkanie z zamkniętą wspólnotą górskiej miejscowości Kreuzwirt. Dochodzenie odsłoni mroczną tajemnicę, kłamstwa, przemoc, chciwość i szaleństwo.
A co, jeśli wszystko, co wydaje się nam przypadkowe, przypadkowe nie jest? Co, jeśli istnieje wzór na przypadek? I co, jeśli ten wzór zmieni znany nam świat?Grudzień 2011, Genewa, CERN. Największy na świecie ośrodek badań jądrowych.Prof. Francesca Accardi przedstawia postępy prac w poszukiwaniu boskiej cząstki: bozonu Higgsa. Odkrycie ma stać się największą sensacją naukową XXI w. Dzień później, w trakcie niemającego się prawa zdarzyć blackoutu, w podziemnej kawernie eksperymentalnej Wielkiego Zderzacza Hadronów znalezione zostaje ciało młodego genialnego fizyka. Kto odpowiada za jego śmierć? A może Noah Majewski popełnił samobójstwo? Śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci i zaginięcia dziennika naukowca prowadzi charyzmatyczna inspektor Hauser. Kiedy Ava i Alex, siostra i przyjaciel Majewskiego, znikają - rusza ich śladem. Ale nie tylko onaDopracowany w najdrobniejszych szczegółach thriller z sekretami nauki w tle. Pościgi samochodowe, strzelaniny i kalkulowane na zimno egzekucje, a wszystko to w zjawiskowej scenerii Alp.
Inspirująca, prawdziwa historia o nadziei i przetrwaniu. Thomas Geve miał trzynaście lat, gdy wraz z matką został deportowany do Auschwitz. Piętnaście, gdy obóz w Buchenwaldzie, gdzie ostatecznie trafił, został wyzwolony. Zbyt słaby, by odejść, pozostał w obozie i udokumentował wszystko, co stało się także jego udziałem. Tak powstało ponad osiemdziesiąt rysunków, prostych, przejmujących w szczegółach, pokazujących nie tylko sceny dramatyczne, ale też codzienne wydarzenia z życia w obozach, przejawy człowieczeństwa, wsparcie i przyjaźń między więźniami.Jego książka to rzadkie świadectwo dziecka, które miało wyjątkową zdolność obserwowania i zapamiętywania każdego szczegółu otoczenia i postanowiło to wszystko udokumentować.
W 2000 roku w niewielkiej wsi na Mazowszu zostały znalezione zwłoki noworodków. Sprawa spotkała się z ogromnym zainteresowaniem mediów. Do Wrotnowa przyjechali dziennikarze z lokalnych i krajowych stacji telewizyjnych. O makabrycznym znalezisku pisały również raczkujące dopiero w Polsce portale internetowe. Szybko zatrzymano matkę dzieci, sprawa ucichła, a akta pokrył kurz.Magdalena Majcher sięgnęła do akt sądowych, aby odtworzyć historię kobiety, którą media i społeczeństwo okrzyknęły dzieciobójczynią. To powieść o codziennym dramacie, który doprowadził do tragedii. Dramacie, któremu można było zapobiec, gdyby inni nie odwracali wzroku i nie zatykali uszu.Małe zbrodnie to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami powieść, która jest jak życie nigdy nie czarno-białe.
Kiedy się poznają, ona jest stażystką w Sanatorium dla Dzieci ze Schorzeniami Nerwicowymi, Wadami Wymowy oraz Charakteru, on, słynnym na całą Polskę Ludową, psychiatra jest tego sanatorium dyrektorem. Pobierają się, on staje się dla niej nauczycielem i mentorem. Z czasem jednak jego umysł zaczyna trawić choroba Alzheimera, a ich role się zmieniają.Dawki fantomowe to , utrzymana w tonie wysublimowanej groteski ze świata Rolanda Topora opowieść o zatracie tożsamości, a zarazem o wyzwoleniu spod dominacji drugiej osoby, o odkrywaniu własnego, indywidualnego ja.
Z tej książki dowiecie się, jak i po co! - kucharz Stalina uczył kucharza Gorbaczowa śpiewać do drożdżowego ciasta. Dlaczego Nina, kucharka z wojny w Afganistanie, zmuszała się, by gotując, myśleć o czymś przyjemnym. Kto wygrał konkurs na najlepszą stołówkę z tych, które powstały wokół Czarnobyla tuż po katastrofie. I dlaczego Breżniew nienawidził kawioru.Przeczytacie o kucharzu i testerze jedzenia Stalina, który toczył z nim nierówną walkę o życie swojej żony. Poznacie przepis na pierwszą zupę, która poleciała w kosmos. I na makaron z turkawkami, którym zajadał się ostatni car, Mikołaj.Przeczytacie też o kuchni ludzi, którzy nie mają co jeść: o Ukrainie, którą Stalin pacyfikował przez głód. I o blokadzie Leningradu.Ale przede wszystkim zobaczycie, jak jedzenie może służyć propagandzie. W kraju takim jak Związek Radziecki służył jej każdy kotlet usmażony i podany w każdej stołówce i restauracji, od Kaliningradu, po krąg polarny i od Mołdawii po Władywostok. Polityczne było zarówno to, co jadł pierwszy sekretarz partii komunistycznej, jak i zwykły obywatel.Rosja jest godną następczynią ZSRR, więc wciąż karmi ludzi propagandą, tak jak robiła to przed laty. I nie przypadkiem rządzi nią Władimir Putin, wnuk kucharza Spirydona Putina. O nich obu też w tej książce przeczytacie.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?