Nastoletni Asta żyje w świecie, którym rządzi magia. Niestety, jako jedyny w wiosce nie wykazuje żadnych niezwykłych zdolności. Nie przeszkadza mu to jednak marzyć, aby w przyszłości zostać najpotężniejszym z rycerzy i zdobyć zaszczytny tytuł Cesarza Magii. Pozostając w cieniu swojego niezwykle uzdolnionego przyjaciela, codziennie ciężko trenuje, oczekując dnia, gdy otrzyma własny grymuar – artefakt, który wydobywa z właściciela jego pełny potencjał magiczny. Jednak gdy nadchodzi czas próby, dzieje się coś, czego nikt nie mógł przewidzieć... Czy Asta sprosta wyzwaniu, jakie postawił przed nim przewrotny los?
Osiągające gigantyczne rozmiary potwory zwane kaiju od lat sieją w Japonii grozę i zniszczenie. Aby je powstrzymać przed laty powołany został elitarny Korpus Obrony, który brawurowo radzi sobie z likwidacją tych bezwzględnych monstrów. Wstąpienie w jego szeregi od dziecka było ambicją Kafki Hibino, jednak nigdy nie udało mu się osiągnąć celu. Ostatecznie zamiast być jednym z bohaterów, tylko po nich sprząta. Wszystko ulega drastycznej zmianie, gdy pewnego dnia zostaje zaatakowany przez kaiju i w konsekwencji sam przemienia się w potwora. Czy teraz Hibino stanie się celem jednostki, do której zawsze chciał dołączyć? A może zdoła wykorzystać nową siłę, by spełnić dawne marzenie?
Nasz bohater niespodziewanie zaczyna gościć w swoim domu urocze dziewczęta z rodziny Legendariae. Chociaż jest kompletnie niedoświadczonym w kontaktach z kobietami prawiczkiem, ma u nich ogromne powodzenie. Wkrótce wychodzi na jaw, że pod żadnym pozorem nie wolno mu znaleźć się w dwuznacznej (a co dopiero jednoznacznej!) sytuacji z żadną z dziewcząt.
Nasz bohater niespodziewanie zaczyna gościć w swoim domu urocze dziewczęta z rodziny Legendariae. Chociaż jest kompletnie niedoświadczonym w kontaktach z kobietami prawiczkiem, ma u nich ogromne powodzenie. Wkrótce wychodzi na jaw, że pod żadnym pozorem nie wolno mu znaleźć się w dwuznacznej (a co dopiero jednoznacznej!) sytuacji z żadną z dziewcząt.
Nasz bohater niespodziewanie zaczyna gościć w swoim domu urocze dziewczęta z rodziny Legendariae. Chociaż jest kompletnie niedoświadczonym w kontaktach z kobietami prawiczkiem, ma u nich ogromne powodzenie.Wkrótce wychodzi na jaw, że pod żadnym pozorem nie wolno mu znaleźć się w dwuznacznej (a co dopiero jednoznacznej!) sytuacji z żadną z dziewcząt.
Nasz bohater niespodziewanie zaczyna gościć w swoim domu urocze dziewczęta z rodziny Legendariae. Chociaż jest kompletnie niedoświadczonym w kontaktach z kobietami prawiczkiem, ma u nich ogromne powodzenie.Wkrótce wychodzi na jaw, że pod żadnym pozorem nie wolno mu znaleźć się w dwuznacznej (a co dopiero jednoznacznej!) sytuacji z żadną z dziewcząt.
Nasz bohater niespodziewanie zaczyna gościć w swoim domu urocze dziewczęta z rodziny Legendariae. Chociaż jest kompletnie niedoświadczonym w kontaktach z kobietami prawiczkiem, ma u nich ogromne powodzenie.Wkrótce wychodzi na jaw, że pod żadnym pozorem nie wolno mu znaleźć się w dwuznacznej (a co dopiero jednoznacznej!) sytuacji z żadną z dziewcząt.
Nasz bohater niespodziewanie zaczyna gościć w swoim domu urocze dziewczęta z rodziny Legendariae. Chociaż jest kompletnie niedoświadczonym w kontaktach z kobietami prawiczkiem, ma u nich ogromne powodzenie.Wkrótce wychodzi na jaw, że pod żadnym pozorem nie wolno mu znaleźć się w dwuznacznej (a co dopiero jednoznacznej!) sytuacji z żadną z dziewcząt.
Nasz bohater niespodziewanie zaczyna gościć w swoim domu urocze dziewczęta z rodziny Legendariae. Chociaż jest kompletnie niedoświadczonym w kontaktach z kobietami prawiczkiem, ma u nich ogromne powodzenie. Wkrótce wychodzi na jaw, że pod żadnym pozorem nie wolno mu znaleźć się w dwuznacznej (a co dopiero jednoznacznej!) sytuacji z żadną z dziewcząt.
Nasz bohater niespodziewanie zaczyna gościć w swoim domu urocze dziewczęta z rodziny Legendariae. Chociaż jest kompletnie niedoświadczonym w kontaktach z kobietami prawiczkiem, ma u nich ogromne powodzenie. Wkrótce wychodzi na jaw, że pod żadnym pozorem nie wolno mu znaleźć się w dwuznacznej (a co dopiero jednoznacznej!) sytuacji z żadną z dziewcząt.
Issei Hyodo to typowy facet – marzy mu się własny harem. Niestety, nic nie wskazuje, aby jego życzenie kiedykolwiek miało zostać spełnione, bo chłopak nie grzeszy ani urodą, ani popularnością, a – jak widać – od intensywnego myślenia o sprośnościach dziewczyn nie przybywa.Jakież więc było jego zdziwienie, gdy piękna koleżanka ze szkoły zaprosiła go na randkę. I wszystko szło wspaniale… do czasu. Nagle jego urocza towarzyszka rozłożyła czarne skrzydła i przebiła go włócznią. Jakkolwiek zabrzmi to dziwne, nie warto się śmiercią głównego bohatera zbytnio przejmować. Chwilę potem zostaje przywrócony do życia przez pewną ponętną diablicę, a ta w ramach zapłaty za ratunek czyni go swoim sługą. I w ten oto sposób Issei zostaje wciągnięty w sam środek wojny pomiędzy aniołami, demonami i diabłami.Cóż, z pewnością harem, o którym marzył, nie był aż tak egzotyczny, ale jak się nie ma, co się lubi…
Issei Hyodo to typowy facet – marzy mu się własny harem. Niestety, nic nie wskazuje, aby jego życzenie kiedykolwiek miało zostać spełnione, bo chłopak nie grzeszy ani urodą, ani popularnością, a – jak widać – od intensywnego myślenia o sprośnościach dziewczyn nie przybywa.Jakież więc było jego zdziwienie, gdy piękna koleżanka ze szkoły zaprosiła go na randkę. I wszystko szło wspaniale… do czasu. Nagle jego urocza towarzyszka rozłożyła czarne skrzydła i przebiła go włócznią. Jakkolwiek zabrzmi to dziwne, nie warto się śmiercią głównego bohatera zbytnio przejmować. Chwilę potem zostaje przywrócony do życia przez pewną ponętną diablicę, a ta w ramach zapłaty za ratunek czyni go swoim sługą. I w ten oto sposób Issei zostaje wciągnięty w sam środek wojny pomiędzy aniołami, demonami i diabłami.Cóż, z pewnością harem, o którym marzył, nie był aż tak egzotyczny, ale jak się nie ma, co się lubi…
Nanami Momozono nie ma w życiu lekko, zwłaszcza będąc na utrzymaniu ojca-hazardzisty, który usiłuje spłacić rosnące długi kolejnymi zakładami. W zasadzie ucieczkę nastolatki z domu moglibyśmy uznać za szablonowy przejaw młodzieńczego buntu. Jednak w tej historii to pan tata daje nogę, zostawiając córkę na pastwę dłużników. W jednej chwili dziewczyna trafia na ulicę cały swój dobytek niosąc w małej torbie. Krótko mówiąc od dziewczynki z zapałkami jest biedniejsza o zapałki. Mimo iż ma dość własnych problemów ratuje nieznajomego mężczyznę przed psem. Ten w podzięce postanawia jej pomóc – oferuje, aby zaopiekowała się jego domem. Na koniec całuje skonsternowane dziewczę w czoło. Nanami z braku innych opcji udaje się pod wskazany adres, aby odkryć, że ów „dom” to w rzeczywistości… podupadająca świątynia. Jak się bowiem okazuje nieznajomy nie dość, że sam z niej uciekł, to na dodatek naznaczył dziewczynę jako bóstwo, aby mogła zamiast niego opiekować się świątynią i jej mieszkańcami. Problem w tym, że pewien rezydujący tam przystojny demon, wcale nie ma zamiaru służyć człowiekowi, a już zwłaszcza jakiejś zwykłej uczennicy.
Nanami Momozono nie ma w życiu lekko, zwłaszcza będąc na utrzymaniu ojca-hazardzisty, który usiłuje spłacić rosnące długi kolejnymi zakładami. W zasadzie ucieczkę nastolatki z domu moglibyśmy uznać za szablonowy przejaw młodzieńczego buntu. Jednak w tej historii to pan tata daje nogę, zostawiając córkę na pastwę dłużników. W jednej chwili dziewczyna trafia na ulicę cały swój dobytek niosąc w małej torbie. Krótko mówiąc od dziewczynki z zapałkami jest biedniejsza o zapałki. Mimo iż ma dość własnych problemów ratuje nieznajomego mężczyznę przed psem. Ten w podzięce postanawia jej pomóc – oferuje, aby zaopiekowała się jego domem. Na koniec całuje skonsternowane dziewczę w czoło. Nanami z braku innych opcji udaje się pod wskazany adres, aby odkryć, że ów „dom” to w rzeczywistości… podupadająca świątynia. Jak się bowiem okazuje nieznajomy nie dość, że sam z niej uciekł, to na dodatek naznaczył dziewczynę jako bóstwo, aby mogła zamiast niego opiekować się świątynią i jej mieszkańcami. Problem w tym, że pewien rezydujący tam przystojny demon, wcale nie ma zamiaru służyć człowiekowi, a już zwłaszcza jakiejś zwykłej uczennicy.
Issei Hyodo to typowy facet – marzy mu się własny harem. Niestety, nic nie wskazuje, aby jego życzenie kiedykolwiek miało zostać spełnione, bo chłopak nie grzeszy ani urodą, ani popularnością, a – jak widać – od intensywnego myślenia o sprośnościach dziewczyn nie przybywa.Jakież więc było jego zdziwienie, gdy piękna koleżanka ze szkoły zaprosiła go na randkę. I wszystko szło wspaniale… do czasu. Nagle jego urocza towarzyszka rozłożyła czarne skrzydła i przebiła go włócznią. Jakkolwiek zabrzmi to dziwne, nie warto się śmiercią głównego bohatera zbytnio przejmować. Chwilę potem zostaje przywrócony do życia przez pewną ponętną diablicę, a ta w ramach zapłaty za ratunek czyni go swoim sługą. I w ten oto sposób Issei zostaje wciągnięty w sam środek wojny pomiędzy aniołami, demonami i diabłami.Cóż, z pewnością harem, o którym marzył, nie był aż tak egzotyczny, ale jak się nie ma, co się lubi…
Nanami Momozono nie ma w życiu lekko, zwłaszcza będąc na utrzymaniu ojca-hazardzisty, który usiłuje spłacić rosnące długi kolejnymi zakładami. W zasadzie ucieczkę nastolatki z domu moglibyśmy uznać za szablonowy przejaw młodzieńczego buntu. Jednak w tej historii to pan tata daje nogę, zostawiając córkę na pastwę dłużników. W jednej chwili dziewczyna trafia na ulicę cały swój dobytek niosąc w małej torbie. Krótko mówiąc od dziewczynki z zapałkami jest biedniejsza o zapałki. Mimo iż ma dość własnych problemów ratuje nieznajomego mężczyznę przed psem. Ten w podzięce postanawia jej pomóc – oferuje, aby zaopiekowała się jego domem. Na koniec całuje skonsternowane dziewczę w czoło. Nanami z braku innych opcji udaje się pod wskazany adres, aby odkryć, że ów „dom” to w rzeczywistości… podupadająca świątynia. Jak się bowiem okazuje nieznajomy nie dość, że sam z niej uciekł, to na dodatek naznaczył dziewczynę jako bóstwo, aby mogła zamiast niego opiekować się świątynią i jej mieszkańcami. Problem w tym, że pewien rezydujący tam przystojny demon, wcale nie ma zamiaru służyć człowiekowi, a już zwłaszcza jakiejś zwykłej uczennicy.Nanami Momozono nie ma w życiu lekko, zwłaszcza będąc na utrzymaniu ojca-hazardzisty, który usiłuje spłacić rosnące długi kolejnymi zakładami. W zasadzie ucieczkę nastolatki z domu moglibyśmy uznać za szablonowy przejaw młodzieńczego buntu. Jednak w tej historii to pan tata daje nogę, zostawiając córkę na pastwę dłużników. W jednej chwili dziewczyna trafia na ulicę cały swój dobytek niosąc w małej torbie. Krótko mówiąc od dziewczynki z zapałkami jest biedniejsza o zapałki. Mimo iż ma dość własnych problemów ratuje nieznajomego mężczyznę przed psem. Ten w podzięce postanawia jej pomóc – oferuje, aby zaopiekowała się jego domem. Na koniec całuje skonsternowane dziewczę w czoło. Nanami z braku innych opcji udaje się pod wskazany adres, aby odkryć, że ów „dom” to w rzeczywistości… podupadająca świątynia. Jak się bowiem okazuje nieznajomy nie dość, że sam z niej uciekł, to na dodatek naznaczył dziewczynę jako bóstwo, aby mogła zamiast niego opiekować się świątynią i jej mieszkańcami. Problem w tym, że pewien rezydujący tam przystojny demon, wcale nie ma zamiaru służyć człowiekowi, a już zwłaszcza jakiejś zwykłej uczennicy.
Nanami Momozono nie ma w życiu lekko, zwłaszcza będąc na utrzymaniu ojca-hazardzisty, który usiłuje spłacić rosnące długi kolejnymi zakładami. W zasadzie ucieczkę nastolatki z domu moglibyśmy uznać za szablonowy przejaw młodzieńczego buntu. Jednak w tej historii to pan tata daje nogę, zostawiając córkę na pastwę dłużników. W jednej chwili dziewczyna trafia na ulicę cały swój dobytek niosąc w małej torbie. Krótko mówiąc od dziewczynki z zapałkami jest biedniejsza o zapałki. Mimo iż ma dość własnych problemów ratuje nieznajomego mężczyznę przed psem. Ten w podzięce postanawia jej pomóc – oferuje, aby zaopiekowała się jego domem. Na koniec całuje skonsternowane dziewczę w czoło. Nanami z braku innych opcji udaje się pod wskazany adres, aby odkryć, że ów „dom” to w rzeczywistości… podupadająca świątynia. Jak się bowiem okazuje nieznajomy nie dość, że sam z niej uciekł, to na dodatek naznaczył dziewczynę jako bóstwo, aby mogła zamiast niego opiekować się świątynią i jej mieszkańcami. Problem w tym, że pewien rezydujący tam przystojny demon, wcale nie ma zamiaru służyć człowiekowi, a już zwłaszcza jakiejś zwykłej uczennicy.
Issei Hyodo to typowy facet – marzy mu się własny harem. Niestety, nic nie wskazuje, aby jego życzenie kiedykolwiek miało zostać spełnione, bo chłopak nie grzeszy ani urodą, ani popularnością, a – jak widać – od intensywnego myślenia o sprośnościach dziewczyn nie przybywa.Jakież więc było jego zdziwienie, gdy piękna koleżanka ze szkoły zaprosiła go na randkę. I wszystko szło wspaniale… do czasu. Nagle jego urocza towarzyszka rozłożyła czarne skrzydła i przebiła go włócznią. Jakkolwiek zabrzmi to dziwne, nie warto się śmiercią głównego bohatera zbytnio przejmować. Chwilę potem zostaje przywrócony do życia przez pewną ponętną diablicę, a ta w ramach zapłaty za ratunek czyni go swoim sługą. I w ten oto sposób Issei zostaje wciągnięty w sam środek wojny pomiędzy aniołami, demonami i diabłami.Cóż, z pewnością harem, o którym marzył, nie był aż tak egzotyczny, ale jak się nie ma, co się lubi…
Nanami Momozono nie ma w życiu lekko, zwłaszcza będąc na utrzymaniu ojca-hazardzisty, który usiłuje spłacić rosnące długi kolejnymi zakładami. W zasadzie ucieczkę nastolatki z domu moglibyśmy uznać za szablonowy przejaw młodzieńczego buntu. Jednak w tej historii to pan tata daje nogę, zostawiając córkę na pastwę dłużników. W jednej chwili dziewczyna trafia na ulicę cały swój dobytek niosąc w małej torbie. Krótko mówiąc od dziewczynki z zapałkami jest biedniejsza o zapałki. Mimo iż ma dość własnych problemów ratuje nieznajomego mężczyznę przed psem. Ten w podzięce postanawia jej pomóc – oferuje, aby zaopiekowała się jego domem. Na koniec całuje skonsternowane dziewczę w czoło. Nanami z braku innych opcji udaje się pod wskazany adres, aby odkryć, że ów „dom” to w rzeczywistości… podupadająca świątynia. Jak się bowiem okazuje nieznajomy nie dość, że sam z niej uciekł, to na dodatek naznaczył dziewczynę jako bóstwo, aby mogła zamiast niego opiekować się świątynią i jej mieszkańcami. Problem w tym, że pewien rezydujący tam przystojny demon, wcale nie ma zamiaru służyć człowiekowi, a już zwłaszcza jakiejś zwykłej uczennicy.Nanami Momozono nie ma w życiu lekko, zwłaszcza będąc na utrzymaniu ojca-hazardzisty, który usiłuje spłacić rosnące długi kolejnymi zakładami. W zasadzie ucieczkę nastolatki z domu moglibyśmy uznać za szablonowy przejaw młodzieńczego buntu. Jednak w tej historii to pan tata daje nogę, zostawiając córkę na pastwę dłużników. W jednej chwili dziewczyna trafia na ulicę cały swój dobytek niosąc w małej torbie. Krótko mówiąc od dziewczynki z zapałkami jest biedniejsza o zapałki. Mimo iż ma dość własnych problemów ratuje nieznajomego mężczyznę przed psem. Ten w podzięce postanawia jej pomóc – oferuje, aby zaopiekowała się jego domem. Na koniec całuje skonsternowane dziewczę w czoło. Nanami z braku innych opcji udaje się pod wskazany adres, aby odkryć, że ów „dom” to w rzeczywistości… podupadająca świątynia. Jak się bowiem okazuje nieznajomy nie dość, że sam z niej uciekł, to na dodatek naznaczył dziewczynę jako bóstwo, aby mogła zamiast niego opiekować się świątynią i jej mieszkańcami. Problem w tym, że pewien rezydujący tam przystojny demon, wcale nie ma zamiaru służyć człowiekowi, a już zwłaszcza jakiejś zwykłej uczennicy.
Nanami Momozono nie ma w życiu lekko, zwłaszcza będąc na utrzymaniu ojca-hazardzisty, który usiłuje spłacić rosnące długi kolejnymi zakładami. W zasadzie ucieczkę nastolatki z domu moglibyśmy uznać za szablonowy przejaw młodzieńczego buntu. Jednak w tej historii to pan tata daje nogę, zostawiając córkę na pastwę dłużników. W jednej chwili dziewczyna trafia na ulicę cały swój dobytek niosąc w małej torbie. Krótko mówiąc od dziewczynki z zapałkami jest biedniejsza o zapałki. Mimo iż ma dość własnych problemów ratuje nieznajomego mężczyznę przed psem. Ten w podzięce postanawia jej pomóc – oferuje, aby zaopiekowała się jego domem. Na koniec całuje skonsternowane dziewczę w czoło. Nanami z braku innych opcji udaje się pod wskazany adres, aby odkryć, że ów „dom” to w rzeczywistości… podupadająca świątynia. Jak się bowiem okazuje nieznajomy nie dość, że sam z niej uciekł, to na dodatek naznaczył dziewczynę jako bóstwo, aby mogła zamiast niego opiekować się świątynią i jej mieszkańcami. Problem w tym, że pewien rezydujący tam przystojny demon, wcale nie ma zamiaru służyć człowiekowi, a już zwłaszcza jakiejś zwykłej uczennicy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?