Erotyczne więzy, bicze, ostry seks... Dominujący mężczyzna, kreator kobiet, i one trzy - pozornie uległe. Borykają się z losem, pracują, odnoszą sukcesy i porażki, kochają, marzą. Dojrzewają. Szukają szczęścia. Czy je odnajdą? Jaką postać ono przybierze? `- Obroża! - zakomenderował. Pochyliła głowę. Odebrał obrożę z jej rąk i założył jej na szyję. Był to najbardziej intymny przedmiot, symbol spajającej ich, niezrozumiałej dla większości postronnych ludzi, więzi. Gdy jako żona Geoffreya, po porannym myciu wkładała obrączkę, nie czuła nic. Teraz, gdy Pan zapinał jej obrożę, odczuwała przypływ czułości i oddania.`
Fascynacja drugim człowiekiem, obsesja, uzależnienie psychiczne - to wszystko może być tylko iluzją, w której tkwimy silniej niż w rzeczywistości.
Asmodeusz
Anna
Atlant
Julia
Kolekcjonerka
Narcyz
Prometeusz
Julie Ellis wyjeżdża na studia do Nowego Jorku, aby móc tańczyć w prestiżowej szkole baletowej. Podczas drogi powrotnej z koncertu poznaje Patricka Varnera - przystojnego, tajemniczego i zarozumiałego aktora, który wyraźnie się nią zainteresował. Nazajutrz umawiają się na spotkanie, jednak mężczyzna nie zjawia się. Wkrótce wokół Julie zaczynają dziać się dziwne wypadki. Z przerażeniem odkrywa, że potrafi przywracać ludziom życie... Wydaje się, że los wyłożył przed dziewczyną talię kart tarota, ale jako pierwsza odsłoniła się ta przedstawiająca Odwróconego Maga, co może oznaczać rywalizację, a nie fascynację...
`Kręte ścieżki` to współczesna powieść osadzona w latach `późnego PRL-u` i lat 90. nowej Polski. Opisuje losy Anny, która szuka własnej drogi życiowej i napotyka zło wynikające z systemu. Nie mając żadnego oparcia ani w szkole, ani w rodzinie zaczyna się gubić. Wywodzi się ze środowiska wiejskiego, gdzie po jednej stronie jest Kościół, a po drugiej fałsz i zakłamanie w rodzinie. Najwyższą wartością staje się posiadanie dóbr. To ono stanowi kryterium oceny człowieka. Przykładem takiej postawy jest matka Anny: `jeśli masz, to jesteś coś wart, a jak nie masz, to jesteś głupi`. Każdy z bohaterów szuka miłości, lecz czasem, aby ją odnaleźć, trzeba przejść przez zawikłane meandry życia.`Jest to żywy, z krwi, kości i miłości wyrazisty obraz splatających się przeżyć i emocji dorastającej dziewczyny, a wkrótce po tym kobiety kontestującej swoje przeszłe i przyszłe życiowe zachowania.`prof.dr hab. Eugeniusz Szwonek
?Życie w Oborze? opisuje trzy lata zawirowań, w jakie rzucił mnie mój własny mąż. Są to zmagania z mafią i skorumpowanymi sądami oraz tysiącem innych problemów codziennych i niecodziennych. Przedstawieniu wydarzeń towarzyszy refleksja filozoficzna, a czasami również religijna, i pomimo wielu walk, jakie musiałam prowadzić na różnych polach, całość utrzymana jest w pogodnym nastroju.
Pisząc tę książkę miałam na celu podnieść na duchu i dodać otuchy wszystkim tym ludziom, którzy zmęczeni życiem nie widzą nad sobą słońca. Być może po lekturze powieści zobaczą, że ?nie taki diabeł straszny, jak go malują?.
Dorota Frączek urodzona 12 czerwca 1964 roku w Raciborzu jako druga córka Klary i Antoniego. Po maturze wstąpiła na Wydział Fizyki Uniwersytetu Śląskiego. Po trzech latach przeniosła się do Lublina na Katolicki Uniwersytet Lubelski, który ukończyła jako doktor teologii dogmatycznej. W tym zakresie jest autorką pozycji naukowej ?Tajemnica Krzyża?. Pedagog, logopeda i filozof z zamiłowania. Przez długie lata poświęcała się pracy katechetycznej z młodzieżą, co dawało jej ogromną satysfakcję. Jako właścicielka i prezes spółki prowadziła restaurację oraz organizowała centrum handlowe, prowadziła budowę hotelu. Matka syna zdrowego, syna autystycznego, syna zagubionego i jednej wspaniałej córki. Była żoną mulata.
Czy uwierzysz, gdy ktoś powie ci, że magia może zmienić twoje życie? Albo że twoim najlepszym przyjacielem zostanie nierozgarnięty potwór, który miał zamiar cię zjeść? Nie uwierzysz? Tymek też nie wierzył... Tymoteusz to nastolatek, któremu nic się nie udaje. Pewnego dnia spotyka tajemniczego mężczyznę, który chce mu pomóc i proponuje, aby zjadł magiczną roślinę o nazwie segulia. Chłopiec przyjmuje dar, nie wiedząc, jak wielkie niebezpieczeństwo czai się w pobliżu i jak długą drogę trzeba będzie przebyć, aby naprawić zło. Tymczasem w zupełnie innym mieście, kraju, a nawet świecie królewna Ava odkrywa, że jej przeznaczeniem jest walka o władzę z... własnym ojcem. Nie chcąc dopuścić do spełnienia przepowiedni, dziewczyna postanawia uciec z domu. Co wspólnego mają ze sobą królewna z odległego Toreline i nastolatek z Polski? Dlaczego droga obojga wiedzie na północ? Czy mimo dzielących ich różnic potrafią sobie zaufać? I czy każde z nich zdoła ocalić to, co dla nich najważniejsze?
„Kalejdoskop” opowiada o szarym i schematycznym życiu młodego człowieka, który czuje się samotny i pragnie odnaleźć swoje własne miejsce na świecie. Pomimo medycznie stwierdzonej depresji, rodzice nie są w stanie zapewnić mu poczucia bycia kochanym i zauważanym. Jedyną odskocznią od melancholijnej egzystencji jest znajomość z niekonwencjonalnie myślącym kolegą Arturem. Pod pretekstem odnalezienia czegoś więcej, bohater decyduje się na odbycie podróży, która, za sprawą przedawkowania narkotyku, okazuje się być wielką i złożoną konfrontacją dotychczasowego życia bohatera z jego prawdziwą naturą.
Wnikliwa i pełna alegorii opowieść o ucieczce przed samym sobą. Miejsca, do których trafia główny bohater, stają się pretekstem do zadania wielu bardzo ważnych pytań, i skłaniają do prób udzielenia na nie odpowiedzi. Te jednak rzadko bywają jednoznaczne, a autor pozostawia rozważenie każdej z nich czytelnikowi.
Niniejsza książka jest rezultatem moich doznań i odczuć jako zatrudnionego w jednym ze szwedzkich urzędów. Traktuje o rozbuchanej biurokracji, która unicestwia wszystko, co w jednostce istotne i niepowtarzalne, pozostawiając spustoszały i jałowy krajobraz pod znakiem biurowej ceremonialności, lizusostwa i kultu szefa.Atmosfera urzędu jest przesycona strachem, podejrzliwością i nieufnością, zaś codzienna praca i kreatywność została wyparta przez biurokratyczną liturgię, sprawowaną przez kapłanów urzędu w osobach szefów działów i sekcji. Pracownicy, zniewalani obowiązującą liturgią i bezduszną rutyną , są niczym ciasto - dające się formować według swojego widzimisię - w rękach najwyższego mistrza ceremonii - generalnego dyrektora.Ubezwłasnowolnienie i inercja, biorące się z oportunizmu i strachu, niezdolność do podejmowania decyzji i brak odpowiedzialności - wszystko to prowadzi do chaosu, w którym pogrąża się urząd.Nazywam się Jerzy Stypułkowski. Od ponad trzydziestu lat zamieszkuję w Sztokholmie, gdzie po studiach uniwersyteckich w dziedzinie historii literatury, informatyki oraz bibliotekoznawstwa przez wiele lat pełniłem funkcję bibliotekarza w National Library of Sweden. Obecnie zajmuję się wyłącznie pisarstwem.
Tragiczna śmierć rodziny to nie przypadek, to zew krwi...
Pewnej feralnej nocy cała rodzina Krzysztofa została zamordowana, a on sam otarł się o śmierć. Wszystko przez wampira, który zaatakował ich we własnym domu. Chłopak uratowany został przez wilkołaka Ephraima i od tego momentu sam stał się dzieckiem nocy. Teraz ma przed sobą dwa zadania. Pierwszym z nich jest zemsta na zabójcy – Witii Iwanie Wasiliewie – kilkusetletnim wampirze. Drugim – uśmiercanie jak największej ilości plugawiącego ziemię pomiotu krwiopijców. Razem z Ephraimem przeprowadzają się do Detroit, gdzie rozpoczynają swoją krwawą pracę. Chłopak stoczy prawdziwą wojnę z wrogiem, własnym umysłem, możliwościami i miłością, aby dojrzeć do właściwej decyzji...
„[Ludwik XVI] na uczynioną kiedyś uwagę, że on sam, jako król, powinien ponaglać prace swoich ministrów, odpowiedział: Bardzo chętnie, jeśli mnie tylko o to poproszą”.
„Doniesień z frontów osiemdziesięciokilkuletni Franciszek Józef słuchał już jednym uchem. Często zasypiał i tracił wątek. Budziła go dopiero cisza, która zapadała gdy lektor kończył czytać. Wtedy cesarz zazwyczaj mawiał odruchowo: Dziękuję, bardzo mnie to ucieszyło. Tymi słowami skwitował nawet wiadomość o utracie Przemyśla”.
(Fragmenty książki)
„Władca też człowiek” jest zbiorem krótkich, żartobliwych biografii. Ich bohaterami są słynni europejscy monarchowie ukazani od mniej znanych stron – zainteresowań, pasji, marzeń, dziwactw i wad. Słowem: jako ludzie, a nie tylko postaci historyczne.
Kolejny tom w przygotowaniu.
B kompleks to [?] powieść o dojrzewaniu i formowaniu się moralnym i duchowym bohatera [?]. Jest zarazem jakby odwróceniem tej formuły ? mamy tu bowiem do czynienia nie z rozwojem, a z postępującym regresem.
[?] Główny bohater, zmagający się z domowymi zmorami i własną? nietypowością (już jako niemowlę ma genitalia dorosłego mężczyzny), szarpany namiętnościami (śmiała erotyka) i ambicjami (chce zostać aktorem) ? uczy się życia z brawurą, ale doznaje bolesnych rozczarowań. Powieść z każdą stroną staje się coraz bardziej serio. Ba, nabiera cech psychodramy i horroru, zmieniając się w dramatyczny obrachunek życia okaleczonego, przegranego. Atmosfera zagęszcza się, nabrzmiewa. Musi nastąpić jakieś rozwiązanie. Tylko jakie?
Artur D. Liskowacki
(Kurier Szczeciński)
W ZSRR seksu nie ma"" - to jest znakomita fraza, wypowiedziana przez Ludmiłę Nikołajewną Iwanową - jedną z uczestniczek telemostu Leningrad - Boston, który był pokazywany 28 czerwca 1986 roku. Z tej kobiety śmiał się potem cały ZSRR. Czy Ludmiła Iwanowa miała rację? Tak i nie. Tak - jeżeli chodzi o oficjalne (dozwolone) kino, teatr, modę, o wszystko, czego dotykała propaganda. Nie - jeżeli chodzi o to, co istniało wbrew wszystkim partyjnym aseksualnym nakazom, zakazom i poleceniom. Książka ta traktuje o ZSRR. Opowiada historię walki państwa oficjalnej seksualnej ascezy z obywatelami o normalnych seksualnych potrzebach. To historia o tym, jak państwo nie mogło się zdecydować: czy seks jest dobrem społecznym, czy jednak złem powszechnym oraz co z tego wynikło? O tym, jak obywatele tego państwa kombinowali, żeby ominąć kary i jednak zaspokoić (w normalny sposób) swe naturalne popędy oraz jak podobne ""wtrącanie się"" państwa do strefy intymnej skaziło psychikę jednym i zepsuło życie drugim...
Mroczne echa"" opisują burzliwe przypadki dwojga współcześnie żyjących młodych ludzi, którzy dziwnym zbiegiem okoliczności uwięzieni zostają w podziemnych tunelach umocnień pierwszej wojny światowej. Tam właśnie, po pewnym czasie zaczynają miewać dziwne sny z życia innych osób, które wydają się być dla nich obcymi. Są one tak realistyczne, że nieomal przenoszą ich w czasie, powodując zacieranie się granicy między jawą a snem. W podziemiach tych istnieje coś jeszcze, coś co nawet w ich najbardziej niepokojących snach nie ujawnia swej straszliwej istoty.
Odziedziczony przez Julię medalion okaże się kluczem do wyjaśnienia wielu losów ludzkich, a jednocześnie otworzy drzwi do jej nowego życia. Czterdzieści lat to dla kobiety magiczna liczba. Kobiety w tym wieku chcą być pożądane i atrakcyjne. Niemniej jednak zdają sobie sprawę z tego, że to półmetek ich życia. Niektóre godzą się ze stagnacją i monotonią życia rodzinnego, ale w marzeniach chciałyby, aby coś się zmieniło. Są też i takie, jak Julia, która mimo że niczego nie planuje, przeżyje raz jeszcze wielką miłość. Będzie uwielbiana, kochana i wynoszona ponad wszystko. W tej książce historia łączy się z teraźniejszością, a perypetie bohaterki przeplatane są z wątkami kulturowymi i obyczajowymi Polski, Szwecji, Niemiec i Izraela.
Na ile zespół dwojga ludzi może na siebie liczyć? Kiedy porzucić partnera dla ratowania własnego życia? Po co ludzie chodzą w góry? Modlitwa o wschodzie słońca to historia dwóch gdańskich wspinaczy i wyprawie w rejon wielkiego muru Bezingi w góry Kaukazu. Bohaterowie zostają wystawieni na ciężką próbę, aż do ostatecznego sprawdzianu, kiedy jeden z nich wpada do górskiej szczeliny. Jest to również opowieść o Rosjanach, Czeczenach i Bałkarcach widzianych oczami przyjezdnych zza zachodniej granicy. Są tu góry, milicja, wojsko, marihuana i wiele więcej. Jak pisze sam autor: Zależało mi na przybliżeniu prawdziwego oblicza wysokogórskich wypraw, a nie na gloryfikowaniu czy też krytykowaniu autentycznych postaci. Rafał Lipkowski urodził się w 1975 roku w Malborku, gdzie z dziecięcą pasją i małoletnim brakiem strachu uprawiał wspinaczkę po murach zamku. We wczesnym wieku wyjechał z matką do Gdańska. Tam swoje zainteresowania skierował ku wodzie, a umiłowanie żaglowców skusiło go do rozpoczęcia studiów w gdyńskiej Wyższej Szkole Morskiej. Obecnie wraz z żoną i synkiem mieszka na Majorce. Kaukaz odwiedzał dwukrotnie i właśnie te wyjazdy stały się inspiracją dla jego tekstów.
Dla Joachima, siedemnastolatka z Wrocławia, zbliżające się wakacje to osobista tragedia. Spędzi je w małym miasteczku. Na początku roku szkolnego nastolatek dokonał bowiem coming out?u i poinformował szkołę, jak również całą dzielnicę, w której mieszka, że jest gejem. Rodzice, aby odetchnąć od zamieszania, wyjeżdżają do Hiszpanii, zostawiając syna u swojej przyjaciółki w Bolesławcu.
Nowa opiekunka Joachima i jej przyjaciele nie zamierzają dopuścić, by chłopak poinformował bolesławian o swoich preferencjach i stosują zabawny fortel, aby milczał. Joachim powoli poznaje miasto, które rozpoczyna wielkie przygotowania do parady Glinoludów, w której każda inność ma swoje wyjątkowe miejsce.
Chłopak spotka w Bolesławcu rozmaitych ludzi: kochających swoje miasto, żądnych władzy, ukrywających swoją inność jak on. Pozna też blachary-galerianki (niepełnoletnie nastolatki), które spotykają się z dorosłymi mężczyznami na dyskotekach i w ich autach. Będzie też musiał pomóc młodej, zgwałconej dziewczynie. I dowiedzieć się, kim tak naprawdę jest on sam?
Mieszkańcy podwórka jednego z miast na Ziemiach Odzyskanych chcą zapomnieć o krzywdach doznanych w minionej wojnie. Te, które poraniły dusze, ujawniają się w codziennych sytuacjach:
- okrucieństwie i przemocy wobec dzieci,
- nawykach żywieniowych - rozmoczony suchy chleb to już posiłek,
- strachu przed kontaktem z jakąkolwiek władzą,
- prowadzących zazwyczaj do bójek dyskusjach o władzy i przyszłości ojczyzny,
- krwawych porachunkach, którymi kończy się prawie każda potańcówka,
- lukach edukacyjnych i analfabetyzmie.
Krzywdy wyrządzone przez bolszewików w wypadku kresowej szlachcianki Marii to sieroce zapracowane dzieciństwo. Wrażliwa i ambitna kobieta usiłuje mimo poważnych braków w wykształceniu i wychowaniu "udawać kogoś lepszego". Z fatalnym skutkiem…
Rafał wraca po paru latach emigracji do Polski i próbuje na nowo odnaleźć się w obcej mu rzeczywistości. Wynajmuje mieszkanie, które miało być azylem, a stało się jego przekleństwem. Stopniowo, dzień po dniu, w życiu mężczyzny dokonuje się przewrót. Najpierw odnosi wrażenie, że już kiedyś spotkał poprzednich mieszkańców tego domu, później narasta w nim przekonanie, że ich życia stale się przeplatały, a na końcu jest pewien, że tworzą jedność? Zaczyna żyć, równolegle, swoim i ich życiem? Pamięta wydarzenia, w których nigdy nie brał udziału, miejsca, w których nigdy nie był, ludzi, których nigdy nie znał. Zaczynają rządzić nim emocje niemające uzasadnienia, pragnie dziewczyny, o której istnieniu do niedawna nie miał pojęcia?
Tak oto mocno stąpający po ziemi lekarz, nauczyciel etyki zawodowej wkroczył w świat weneckiej legendy, zmieniającej jego życie w koszmar?
„Co-dziennik sfrustrowanej trzydziestki” to kilka sprawdzonych przepisów, szczypta ironii, pół szklanki arogancji i całe kilogramy dobrego humoru.
Autentyczna, niezmyślona, przezabawna i sympatyczna historia dla każdej kobiety.
Codzienne wydarzenia zakręconej trzydziestolatki podane w telegraficznym skrócie.
Autorka pozostaje ze swoimi czytelnikami w stałym kontakcie, prowadząc fotograficznego bloga, stronę na facebooku poświęconą książce oraz pisząc artykuły w serwisie natemat.pl.
Poza treścią jest i na co popatrzeć - ilustracje wykonała Milena Milak (www.milenamilak.com).
Takiej dynamicznej książki jeszcze nie było! Obiecuję i gwarantuję!
Kinga Matusiak, urodzona 6 marca 1981 w Bydgoszczy, właścicielka marki ClipClip, felietonistka. Debiutująca jako autorka książki „Co-dziennik sfustrowanej trzydziestki”. Matka, była żona, aktualnie narzeczona. Miłośniczka czekolady i Paryża. Kinia. Po prostu!
www.codziennik.flog.pl, www.milenamilak.com, www.clipclip.pl, www.kingamatusiak.natemat.pl, www.facebook.com/codziennik
Nie jestem chirurgiem - rzeźnikiem. Jestem inżynierem Naprawy. Na razie tej zwykłej, od ciała. To od ciebie rozpocznę przygodę z Naprawą umysłu. Prócz zabijania tylko ona jest w stanie mnie zaspokoić. Musi do niej dojść, abym nie został mordercą. Powinieneś być mi wdzięczny. Chcę ci ofiarować nowe, pozbawione ograniczeń życie. ""Odklejam Jerryemu taśmę szybkim pociągnięciem. - Pomyśl, z czego mógłbyś zrezygnować w życiu? Czasem trzeba dokonać drastycznych wyborów, by przetrwać. Masz godzinę na konkretną decyzję. Potem zadam ci pytanie. Dalsza terapia rozwinie się w zależności od twojej odpowiedzi. Albo jej braku... Do zobaczenia, Jerry - macham mu ręką. - Jeżeli nie wyzbędziesz się strachu, nie przetrzymasz Naprawy. dr Marvin Cross"" Czy Jerry przetrwa Naprawę Marvina? Dlaczego stał się zwierzyną? Jakie obaj skrywają tajemnice? ""Kostka"" to fascynująca podróż w głąb umysłu rasowego psychopaty, opowieść o ewolucji przekonań, wściekłym gniewie i nadziei, a przede wszystkim solidna dawka niebezpiecznej przyjemności podczas śledzenia terapii doktora Marvina Crossa - jakiej nie powstydziłby się sam Pan Układanka z Piły.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?