Antoni Baraniak, syn ziemi wielkopolskiej, urodzony w niewielkiej wsi Sebastianowo, gruntownie wykształcony salezjanin, zaufany sekretarz prymasów Polski – Augusta Hlonda i Stefana Wyszyńskiego, więzień okresu stalinowskiego, poddany wycieńczającym przesłuchaniom, które nieomal zakończyły się jego śmiercią, biskup sufragan gnieźnieński i arcybiskup metropolita poznański. Jeden z najważniejszych, obok prymasa Stefana Wyszyńskiego i kard. Karola Wojtyły, członków Konferencji Episkopatu Polski, uczestnik Soboru Watykańskiego II, zapalony filatelista i fotograf. To tylko kilka zdawkowych informacji o jednej z najbardziej niezwykłych postaci polskiego Kościoła w XX w. Choć od kilku lat sylwetka Antoniego Baraniaka jest sukcesywnie przypominana, m.in. przez książki i filmy dokumentalne, a jego imię noszą szkoła w Mchach i ulica w Poznaniu, to jednak poza Wielkopolską i wąskim gronem historyków Kościoła jest on prawie zupełnie nieznany. Niniejszy album, przez obszerny wstęp i kilkaset fotografii, przybliża postać tego wielkiego człowieka, któremu krótko przed śmiercią kard. Karol Wojtyła powiedział: „Kościół nigdy księdzu arcybiskupowi nie zapomni, że go bronił w najtrudniejszych czasach”.
Publikacja w ramach centralnego projektu badawczego IPN „Władze komunistyczne wobec Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce 1944–1989”.
Publikacja odpowiada na pytanie, o jakich problemach polskiej wsi pisali jej mieszkańcy w listach kierowanych do władz centralnych PRL w latach 1956–1980. Istotą pracy jest przedstawienie wielowątkowego charakteru problemów wsi, które ukazano w tekście takimi, jakie były prezentowane w korespondencji do władz państwowych. Wybór listów na materiał źródłowy książki wynikał z przekonania, że dzięki nim można „usłyszeć głos” ludzi z okresu PRL, a także skonfrontować je z oficjalną dokumentacją powstałą w instytucjach partyjnych i państwowych.
Książka wpisuje się w nurt badań dziejów społecznych Polski Ludowej. Składa się z dwóch części podzielonych w układzie problemowo-chronologicznym.
Pierwsza część prezentuje najważniejsze aspekty zjawiska pisania listów poprzez ustalenie skali, adresatów i nadawców, przedmiotu skarg, formy i formulatury listów oraz ich rolę w mechanizmie funkcjonowania władzy. Dzięki pracochłonnej kwerendzie autorka ukazuje fenomen pisania do władzy, który umieszcza w szerszym kontekście historycznym. Warto podkreślić, że w okresie PRL Polacy napisali około 50 milionów listów, skarg, próśb, a także donosów zaadresowanych do władz partyjnych i administracji państwowej, gospodarczej oraz spółdzielczości.
Druga część pracy została poświęcona studiom nad zawartością merytoryczną owej korespondencji. W listach obywateli PRL do jej władz – jak w soczewce – odbijały się małe i duże problemy realnego socjalizmu. Poruszono w nich niemal wszystkie problemy polityczne, społeczne i gospodarcze ówczesnej Polski. Dotyczyły one wielu aspektów życia, począwszy od spraw prywatnych, niekiedy bardzo intymnych, skończywszy na opisywaniu spraw publicznych i powszechnych. Dokonana w książce analiza skupia się na problemach poruszanych najczęściej, w dłuższym okresie – tych, które można traktować jako powszechnie występujący element wiejskiej codzienności.
Dla władz komunistycznych najważniejsze było nie dobro obywateli, lecz wprowadzanie idei ateistycznych, tzw. świeckiego państwa i walka z Kościołem katolickim oraz innymi związkami wyznaniowymi. Dążyły do całkowitego podporządkowania sobie hierarchii kościelnej i uzależnienia jej działań od decyzji władz partyjno-państwowych. To leninowsko-marksistowska partia kreowała politykę wyznaniową państwa i rościła sobie prawo do decydowania o sumieniach i życiu religijnym obywateli.
Niniejsza publikacja ma ukazać trudną drogę Kościoła katolickiego w kształtowaniu tożsamości narodu, jego wpływ na odzyskanie wolności i budowanie przyszłości na polskiej ziemi w drugiej połowie XX w.
Ponad pół wieku temu zakończył obrady Sobór Watykański II. Mimo upływu czasu wciąż wiele zagadnień związanych z przygotowaniami do tego wydarzenia i jego przebiegiem nie doczekało się naukowego opracowania. Jednym z nich jest stosunek do soboru władz PRL, które wiedzę na jego temat czerpały z kilku źródeł: MSZ, MSW, Urzędu do spraw Wyznań, a także z prasy. Najwięcej informacji przekazywała jednak do Warszawy Ambasada PRL w Rzymie. Tam polscy dyplomaci prowadzili rozmowy ze swymi włoskimi przyjaciółmi z partii komunistycznej, z duchownymi, uczestnikami soboru, politykami zaangażowanymi w dialog między Kościołem i blokiem wschodnim oraz przedstawicielami innych państw. Niektórzy polscy pracownicy ambasady w istocie byli kadrowymi funkcjonariuszami wywiadu MSW; wykorzystując tzw. przykrycie dyplomatyczne, realizowali wytyczne Departamentu I MSW, zbierali informacje od ulokowanej w Rzymie agentury, współdziałali z polskimi dziennikarzami akredytowanymi przy soborze, z których część była tajnymi współpracownikami Służby Bezpieczeństwa.
Końcowa faza prac nad przygotowaniem książki przypadła na czas, gdy w Polsce na nowo rozgorzała dyskusja na temat zawartości teczki tajnego współpracownika SB o pseudonimie ?Bolek?. W ten sposób po wielu latach do głównego nurtu debaty publicznej powrócił, i to z nie mniejszą mocą niż dawniej, problem agenturalnej przeszłości wielu znanych postaci polskiego życia politycznego. Choć zasadniczą uwagę znów skupiono na kwestii, kto konkretnie był, a kto nie był agentem, o wiele istotniejszym tłem stało się starcie dwóch najważniejszych wizji społecznych, które od dziesięcioleci wytyczają ścieżki rozwoju w naszym kraju. Elementem tych wizji są m.in. pytania o głęboko filozoficznym charakterze, w tym o stosunek do donosicielstwa jako zjawiska, a także o rolę społeczną historyków, odpowiedzialność ludzi pióra za jakość życia publicznego, o ich odwagę, nonkonformizm i jednocześnie konsekwencję.
Autorka analizuje proces przemian, jakim podlegała pamięć o Carlu Marii Spletcie, który pełnił funkcję biskupa gdańskiego i administratora apostolskiego diecezji chełmińskiej w okresie II wojny światowej. Jest to postać, wokół której przez lata nagromadziło się wiele odmiennych opinii – pozytywnych i negatywnych. Jak stwierdza jeden z recenzentów: „publikacja z jednej strony stanowi bardzo interesującą formę biografii znaczącej postaci historycznej, z drugiej zaś strony jest ważnym elementem debaty historycznej nad pojęciem pamięci historycznej o ludziach, wydarzeniach i zjawiskach społeczno-politycznych”.
Seria „Dziennikarze – Twórcy – Naukowcy" podejmuje niezwykle interesujący temat funkcjonowania wymienionych środowisk w systemie totalitarnym.
Tom poświęcony strukturom partyjnym, aparatu bezpieczeństwa i cenzury oraz ich przedstawicielom, którzy zajmowali się środowiskami twórczymi, naukowymi i dziennikarskimi w PRL.
Z wielkim uznaniem przyjmuję inicjatywę prof. Małgorzaty Dąbrowskiej dotyczącą przywrócenia narodowej pamięci Stanisława Kościałkowskiego (1881–1960), który z powodu drugiej wojny światowej i powojennej sowietyzacji kraju, ostatnią część swego bogatego w wydarzenia życia spędził poza ojczyzną, również tą małą, która na mocy decyzji welkich mocarstw znalazła się w granicach Związku Sowieckiego. (Z recenzji prof. dr. hab. Tadeusza Wolszy)
Publikacja zawiera 76 dokumentów NKGB-NKWD dotyczących zwalczania podziemia polskiego i litewskiego (przetłumaczonych z jęz. rosyjskiego na jęz. litewski i polski), w aneksie znajduje się 10 dokumentów wytworzonych przez podziemie polskie i litewskie oraz meldunki, sprawozdania, depesze, notatki, protokoły, korespondencja urzędowa i inne dokumenty dotyczące sowieckich działań wobec polskiego i litewskiego podziemia w okresie 1944–1945.
W trzecim tomie serii „Symposia Archivistica” opublikowano materiały sympozjum naukowego „Standaryzacja archiwalnego opisu informacyjnego”, zorganizowanego 22–23 października 2015 r. w Olsztynie przez Instytut Pamięci Narodowej, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu i Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie.
Autorzy artykułów zamieszczonych w pracy podjęli kwestię standaryzacji opisu archiwalnego, korzystając przede wszystkim z doświadczeń metodycznych. Z jednej strony omówiono problemy dotyczące ustalenia priorytetów w działalności merytorycznej archiwów, związki standaryzacji i digitalizacji czy też potrzeby traktowania użytkownika jako ważnej części systemu informacji archiwalnej. Z drugiej strony zwrócono uwagę na możliwości rozbudowy polskiego standardu FOPAR, przykłady i zakres standaryzacji występujący w archiwach polskich (AGAD, Archiwum IPN, archiwa kościelne), a także na rozwiązania zastosowane za granicą (Niemcy, Norwegia).
W ostatnich dwóch dekadach istnienia żelaznej kurtyny tysiące osób udowadniały codziennie, że intensywne kontakty między Wschodem i Zachodem są możliwe. Coraz więcej osób podróżowało między PRL i RFN, nawiązując osobiste znajomości. Kontakty te nabrały z czasem dynamiki, której władze komunistyczne nie mogły kontrolować. Dynamiki tej, widocznej zwłaszcza w okresie istnienia „Solidarności”, nie wyhamowało nawet wprowadzenie stanu wojennego. Znajomości zapoczątkowane w tym okresie stały się podstawą budowania stosunków polsko-niemieckich po 1989 r.
Książka trafiająca w Państwa ręce prezentuje rozwój stosunków społecznych między PRL i RFN w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX w. Przedstawia na tle polityki kulturalnej, prowadzonej przez oba kraje, ludzi utrzymujących te relacje, ich motywacje oraz sposoby działania. Analizuje różnorodne formy kontaktów: od wizyt pierwszych oficjalnych delegacji po wyjazdy setek tysięcy turystów, współpracę miast, szkół wyższych, instytucji kulturalnych, organizacji młodzieżowych i związków zawodowych.
Śmierć Jana Rodowicza, uczestnika Powstania Warszawskiego, jednego z bohaterów Kamieni na szaniec, wciąż wzbudza kontrowersje. Według oficjalnej wersji wydarzeń, „Anoda”, po aresztowaniu w związku z podejrzeniami o nielegalne przechowywanie broni z okresu Powstania, 7 stycznia 1949 r. wyskoczył z okna czwartego piętra budynku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i poniósł śmierć na miejscu. Istnieją jednak poszlaki sugerujące, że był torturowany podczas przesłuchań i został już jako martwy wyrzucony przez okno. Autor niniejszej książki przeprowadził analizę prawdopodobnych scenariuszy przebiegu wypadków i zweryfikował wartość argumentów poświadczających różne wersje wydarzeń lub im przeczących. Dzięki kwerendzie w Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej udało mu się dotrzeć do nowych informacji nie tylko na temat samego śledztwa dotyczącego „Anody”, lecz także agenturalnego rozpracowania Rodowicza i jego środowiska przez informatorów aparatu bezpieczeństwa.
Publikacja w ramach centralnego projektu badawczego IPN „Aparat bezpieczeństwa w walce z podziemiem politycznym i zbrojnym 1944–1956.
Ruch „Wolność i Pokój” był niewątpliwie jedną z najprężniejszych inicjatyw opozycyjnych końca lat osiemdziesiątych. Wniósł on nową jakość do niezależnej działalności. Jako jeden z pierwszyych zdecydował się na jawne akcje, świadomie rezygnując z konspiracyjnych reguł rządzących podziemiem solidarnościowym. Jego twórcy trafnie odczytywali aktualne tendencje i dostrzegali, że system jest coraz mniej represyjny; powstające w nim szczeliny starali się maksymalnie poszerzać. Stali się widoczni w wielu miastach, m.in. we Wrocławiu, gdzie uformowało się silne środowisko WiP. Ruch odniósł wiele istotnych sukcesów, przyczynił się do zreformowania zasad służby wojskowej jeszcze przed upadkiem komunizmu. Jego protesty nadały także szeroki rozgłos problemom ekologicznym i uczulały społeczeństwo na kwestie dotąd celowo pomijane przez władze. Stanowił ważny fragment mapy polskiej opozycji antykomunistycznej. Aktywność WiP pod koniec lat osiemdziesiątych była jednym z czynników, które ostatecznie skłoniły PZPR do dialogu z opozycją.
Od autorów
Totalitaryzm jako ustrój polityczny, w którym wszelkie zachowania społeczne nadzoruje autorytarna władza, opiera się na ścisłej doktrynie. Oficjalnej ideologii podporządkowane jest społeczeństwo, którym zarządza monopolistyczna partia polityczna, prowadzona przez wodza-dyktatora. Hierarchia partyjna, wspierana terrorem tajnej policji, całkowicie kontroluje środki masowego przekazu, siły zbrojne i centralnie planowaną gospodarkę. System arbitralnie definiuje zło: grupy etniczne lub społeczne. Celem, po pokonaniu tak wskazanego wroga, staje się ustanowienie na zawsze totalitarnego porządku. Do walki o to musi stanąć całe społeczeństwo, utrzymywane w gotowości różnymi formami przemocy.
XX wiek - dzięki rozwojowi cywilizacyjnemu, w tym technik medialnych - stworzył warunki do powstania państw totalitarnych. W latach trzydziestych II Rzeczpospolita znalazła się pomiędzy dwiema takimi potęgami. Na polskim terytorium, które stało się najpierw przestrzenią sojuszu ZSRR i III Rzeszy, a potem ich starcia, zaznano najmocniej obu tych militarno--policyjnych porządków. To doświadczenie do dzisiaj określa nietypową w Europie pamięć społeczną - w Polsce obaj agresorzy kojarzą się ze zniewoleniem i śmiercią, żaden - z ustanawianiem wolności.
Drugi obieg w PRL do niedawna należał do tematów rzadko poruszanych przez badaczy. Zazwyczaj był tylko krótko wzmiankowany przy okazji opisu historii poszczególnych grup opozycyjnych, a odrębne artykuły na jego temat miały najczęściej charakter faktograficzny i przyczynkarski. […]
Chcąc przyczynić się do rozwoju badań nad tym zagadnieniem, Biuro Edukacji Publicznej IPN zorganizowało wiosną 2012 r. międzynarodową konferencję naukową "Drugi obieg wydawniczy w PRL na tle historii samizdatu w państwach bloku sowieckiego po 1956 roku". Niniejszy tom, w którym prezentujemy artykuły poświęcone tematom omawianym na konferencji, powstał w ramach realizowanego w IPN centralnego projektu badawczego "Opozycja w Polsce 1976-1989. Encyklopedia Solidarności".
Niniejsze opracowanie, obejmujące okres od powstania NSZZ „Solidarność” do upadku systemu komunistycznego w 1989 r., kończy wspólny projekt poznańskiego Oddziału IPN i Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej w Gościkowie-Paradyżu pt. „Władze wobec Kościołów i związków wyznaniowych na Środkowym Nadodrzu w latach 1945–1989”. Autorzy zamieszczonych w tomie artykułów podejmują różnorodne aspekty tej problematyki, m.in. przedstawiają relacje między władzami, Kościołem i „Solidarnością” na Ziemi Lubuskiej, pokazują postawy duchowieństwa po wprowadzeniu stanu wojennego czy metody pracy operacyjnej komunistycznego aparatu bezpieczeństwa wobec opozycyjnie nastawionych księży. Poruszone też zostały takie zagadnienia, jak kwestia zmian w zakresie opodatkowania i ubezpieczeń społecznych Kościołów, stosunek władz do ruchu pielgrzymkowego czy do Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego.
Publikacja w ramach centralnego projektu badawczego IPN „Władze wobec Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce 1944–1989”.
Kobiety zapisały wiele pięknych kart w historii walk o wolność i niepodległość Polski. W okresie wojen o granice II Rzeczypospolitej powstała pierwsza regularna formacja kobieca – Ochotnicza Legia Kobiet, a podczas II wojny światowej Polki podjęły czynną służbę w strukturach Służby Zwycięstwu Polski, Związku Walki Zbrojnej, a potem Armii Krajowej. Członkinie Wojskowej Służby Kobiet służyły we wszystkich komórkach Komendy Głównej ZWZ-AK, a także walczyły w oddziałach zbrojnych. W pracy zostały porównane struktury kobiece funkcjonujące w WP podczas wojny polsko-sowieckiej oraz w okresie konspiracji i powstania warszawskiego.
„Pomniki wdzięczności” Armii Czerwonej w Polsce należą niewątpliwie do najliczniejszych i najbardziej znanych upamiętnień z okresu komunizmu. Nie oznacza to jednak, że historia ich powstania i funkcjonowania została już dokładnie opisana. Wręcz przeciwnie, wiele zagadnień dotąd nie doczekało się pogłębionych badań. To „dziedzictwo pomnikowe” w demokratycznej Rzeczypospolitej należy do ważnych zagadnień najnowszej historii Polski, choć wywołuje wiele kontrowersji. Praca Dominiki Czarneckiej jest pierwszą próbą syntetycznego przedstawienia losów monumentów Armii Czerwonej, wzniesionych poza cmentarzami stałymi, w powojennej Polsce (od 1944 do 2012 r.).
Celem książki jest przedstawienie procesu aktywizacji zawodowej kobiet w powojennej Polsce, w szczególności robotnic w przemyśle. Autorka analizuje ówczesną politykę zatrudnienia – jej cele, narzędzia i sposób realizacji. Odpowiada na pytanie o skuteczność tej polityki, a także społeczne reakcje na nią. Praca robotnic omawiana jest również w kontekście pozazawodowych ról kobiet oraz ich aktywności politycznej. - Co znaczyło być robotnicą w rządzonej przez komunistów Polsce? - Jak przebiegała powojenna masowa aktywizacja zawodowa kobiet? - Czy „produktywizacja” oznaczała wielką społeczną zmianę? - Jak na losy robotnic wpływały polityka, gospodarka i kulturowe definicje płci? Książka Kobiety z marmuru próbuje odpowiedzieć na te pytania. Jest głosem w dyskusji o równości płci w PRL, ale też o wpływie stalinizmu na polskie społeczeństwo. Na ile je przeobraził, na ile zaś okazał się nieskuteczny w swoim dążeniu do zrewolucjonizowania postaw i wartości?
ublikacja omawia problem nauczania religii na Pomorzu Zachodnim w latach 1945–1961. Ukazuje proces stopniowego eliminowania religii ze szkół i działania Kościoła katolickiego na rzecz sprzeciwu wobec zamierzeń ówczesnych władz. Jest ona poszukiwaniem odpowiedzi na konkretne pytania: Jakie akty normatywne regulowały nauczanie religii w szkołach po zakończeniu wojny? W jaki sposób, przy zastosowaniu jakich metod, władze partyjno-rządowe realizowały plan laicyzacji oświaty? Jakie działania podejmowali rządcy Administracji Apostolskiej Gorzowskiej, aby zapewnić ciągłość nauczania religii w szkole? Z jakich pomocy naukowych, podręczników i programów mogli korzystać nauczyciele religii? Czym Pomorze Zachodnie różniło się od innych regionów Polski, w których również rozgrywała się rywalizacja o rząd dusz?
Publikacja w ramach centralnego projektu badawczego IPN „Władze wobec Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce 1944–1989”
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?