Komiks ukazuje losy 5. Dywizji Syberyjskiej - jednej z zapomnianych polskich jednostek tworzonych masowo w latach 1914-1920 na terenie Imperium Rosyjskiego. Formacja ta składała się z ochotników z bardzo różnych środowisk: żołnierzy byłej armii rosyjskiej, jeńców z armii austro-węgierskiej, niemieckiej, potomków zesłańców, rzuconych w wir okrutnej wojny domowej rozpętanej przez bolszewików. Mimo ekstremalnie trudnych warunków syberyjskiej zimy potrafili oni do końca zachować bohaterską postawę, z poświęceniem walcząc z przeważającymi siłami wroga.
Komiks dla młodzieży znanego lubelskiego rysownika Tomasza Wilczkiewicza opowiada o wydarzeniach w Lublinie na przełomie października i listopada 1918 r. Bohaterami są młodzi mieszkańcy miasta starający się czynnie uczestniczyć w dziejącej się na ich oczach historii. Po 123 latach zaborów Polska odzyskuje niepodległość. Rozbrajanie Austriaków, ustąpienie generalnego gubernatora, próba utworzenia nowego rządu przez Radę Regencyjną, powstanie Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej. Wartka akcja, ciekawe dialogi w atrakcyjnej dla młodzieży formie komiksu.
Praca dzieli się na sześć części: wstęp, cztery rozdziały oraz zakończenie.
Rozdział I, Tematyka poruszana w recenzjach cenzorskich, obejmuje następujące zagadnienia: II wojna światowa w literaturze dla dzieci i młodzieży, rugowanie magii i elementów nadprzyrodzonych z literatury adresowanej do najmłodszych, wizerunek socrealistycznej „nowej rodziny” i „nowego człowieka”, kwestie obyczajowe w literaturze końca lat czterdziestych i początków lat pięćdziesiątych. W rozdziale II, Recenzja cenzorska jako kryptotekst, autorka formułuje definicję recenzji cenzorskiej. Jej zdaniem cenzorska wypowiedź oceniająca, posiadająca cechy recenzji literackiej, wydawniczej, naukowej i tekstu propagandowego, to kryptotekst, czyli tekst niejawny o celowo ograniczonej dystrybucji. W rozdziale III, Struktura i język recenzji cenzorskiej, kontynuowane są rozważania związane z recenzją jako typem tekstu. Dotyczą one m.in. trójdzielnej budowy recenzji (streszczenie, ocena, decyzja) czy podziału cenzorskich ocen ze względu na różne kategorie: cenzurowanie ze względu na temat, okoliczności powstania utworu, autora, społeczną użyteczność książki, wydawnictwo, czas złożenia do GUKPPiW. Rozdział IV, Cenzorska nadgorliwość? Strategie cenzorskie wobec twórców i tematów „wygodnych”, poświęcony jest sposobom oceniania i losom edytorskim książek, w których w pełni ujawnia się socrealistyczna poetyka. Jako przykład tekstu uznanego w GUKPPiW za pisany „na zamówienie nowej rzeczywistości” zostało wybrane opowiadanie Przy budowie Tadeusza Konwickiego.
Rok 1958, z którego codzienne zapiski prymasa Stefana Wyszyńskiego trafiają właśnie do rąk czytelników, stanowił w Polsce przełom między krótkotrwałą odwilżą popaździernikową a powrotem do sprawdzonych metod ofensywy ideologii i władzy komunistycznej. Rok ten przynosił kolejne, definitywne już rozczarowania niespełnionymi obietnicami partii, która koniunkturalnie ""normalizowała"" stosunki z Kościołem, gdy potrzebowała poparcia społecznego, by szybko się potem wycofywać.Prymas Wyszyński, biorący odpowiedzialność za negocjacje i ustalenia podejmowane z władzami w imieniu Kościoła, a w gruncie rzeczy w imieniu narodu, od początku zdawał sobie sprawę z tego, że ustępstwa aparatu rządzącego wobec Kościoła mają charakter tymczasowy. O przyszłej antykościelnej ofensywie władz wiedział już wcześniej, o czym świadczą m.in. jego zapiski z 1957 r. czy wystąpienia na forum Komisji Głównej Episkopatu. W 1958 r. widział już wyraźnie, że porozumienie z grudnia 1956 r., zawarte po dojściu Gomułki do władzy, jest coraz bardziej lekceważone przez komunistów, a partia przechodzi do kontrataku.
Album poświęcony jest życiu, karierze muzycznej, działalności społeczniej i politycznej Ignacego Jana Paderewskiego polskiego pianisty, kompozytora, działacza niepodległościowego, męża stanu, polityka, premiera i ministra spraw zewnętrznych II RP. Bogato ilustrowany obrazami, grafikami, karykaturami, zdjęciami, kopiami listów, pism urzędowych i artykułów prasowych, w tym w dużej mierze zagranicznych utrzymany został w układzie tematycznym.
Kolejny, trzeci już tom prymasowskich Pro memoria obejmuje trzy lata (25 września 1953 – 28 października 1956). Wydawać się może, że w życiu 80-letniego człowieka to niezbyt długi okres. Ale lata uwięzienia kardynała, o których mowa w tym tomie, były istotne dla dalszego życia i posługi Prymasa Tysiąclecia i, jak wynika z lektury tekstu, ważne dla narodu i Kościoła katolickiego w Polsce po II wojnie światowej.
Zarówno więzienne Pro memoria kard. Stefana Wyszyńskiego, jak i teksty napisane przez niego w czasie odosobnienia ukazują go jako człowieka, który mimo zła, jakie go spotkało i jakiego doznał Kościół, ani przez chwilę nie przestaje wierzyć, że Bóg go prowadzi.
Notatki księdza prymasa z okresu aresztowania, które prezentujemy w tomie trzecim, w zasadniczym kształcie ukazały się w książce Zapiski więzienne. Kardynał Wyszyński osobiście współpracował z redakcją podczas przygotowania tej pozycji do druku. Nie było to jednak wydanie krytyczne, nie zostało opatrzone przypisami. Autor wyraził zgodę na połączenie tekstu pro memoria z fragmentami zapisków duchowych z tzw. Kalendarzyka łaski. Zapiski więzienne wyszły dopiero po śmierci księdza prymasa. W tamtym czasie mogły ukazać się tylko poza Polską. Zostały opublikowane w Paryżu w 1982 r. przez wydawnictwo księży pallotynów Éditions du Dialoque, Societé d’Éditions Internationales, w serii „Znaki Czasu” nr 42.
W okresie stanu wojennego książka ukazała się w Polsce w drugim obiegu i była jedną z najpoczytniejszych pozycji. Nie sposób dzisiaj stwierdzić, ile miała wydań, ani w jakim nakładzie się ukazała. Wszystkie wydania były przedrukiem edycji francuskiej. Zapiski więzienne zostały również przetłumaczona na wiele języków obcych.
W roku 1995 staraniem Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Wydawnictwie SOLI DEO ukazała się polska oficjalna edycja Zapisków więziennych, która miała pięć wydań. W roku 2006 ukazało się wydanie szóste, poprawione i uzupełnione, którego podstawą także było wydanie francuskie.
Na potrzeby krytycznego wydania zapisków Pro memoria z okresu uwięzienia księdza prymasa przeprowadzono kwerendę w Archiwum Archidiecezji Warszawskiej, Archiwum Diecezji Włocławskiej, Archiwum Akt Nowych w Warszawie, Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie, Archiwum Diecezji Pelplińskiej, Archiwum Archidiecezjalnym w Gnieźnie, Archiwum Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego, Archiwum Prowincjalnym Sióstr Nazaretanek w Krakowie. Kwerenda pozwoliła w dużej mierze na ustalenie osób i wydarzeń, o których pisał ksiądz prymas. Najtrudniej było rozszyfrować personalia pracowników Służby Bezpieczeństwa, którzy w tekście występowali pod różnymi pseudonimami. Wiele z nich udało się ustalić, niestety nie wszystkie.
Rękopis notatek Pro memoria prymasa Stefana Wyszyńskiego z czasów więziennych przechowywany jest w Archiwum Archidiecezjalnym w Gnieźnie.
W odróżnieniu od pozostałych tomów Pro memoria, gdzie zapiski były prowadzone prawie każdego dnia, w tomie więziennym spotykamy często przerwy w codziennych notatkach. Podyktowane jest to prawdopodobnie sytuacją, w jakiej znajdował się prymas – monotonią życia więziennego, jak również obawą, aby zapiski nie trafiły w niepowołane ręce. Zapiski mają w tym okresie niekiedy trochę inny charakter. Są dni, kiedy ksiądz prymas podsumowywał wydarzenia minionego czasu. Wtedy jest to zapis długi i wyczerpujący, zajmuje nawet kilka stron. Kiedy indziej przez wiele dni brakuje notatek lub na jednej stronie mieszczą się notatki z kilku dni.
Publikacja w ramach Centralnego Projektu Badawczego Instytutu Pamięci Narodowej „Władze komunistyczne wobec Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce 1944–1989”.
Pro memoria T.3: 1953-1956, Stefan Wyszyński, red. Iwona CzarcińskaKolejny, trzeci już tom prymasowskich pro memoria obejmuje trzy lata (25 września 1953 ? 28 października 1956). Wydawać się może, że w życiu 80-letniego człowieka to niezbyt długi okres. Ale lata uwięzienia kardynała, o których mowa w tym tomie, były istotne dla dalszego życia i posługi Prymasa Tysiąclecia i, jak wynika z lektury tekstu, ważne dla narodu i Kościoła katolickiego w Polsce po II wojnie światowej.Zarówno więzienne pro memoria kard. Stefana Wyszyńskiego, jak i teksty napisane przez niego w czasie odosobnienia ukazują go jako człowieka, który mimo zła, jakie go spotkało i jakiego doznał Kościół, ani przez chwilę nie przestaje wierzyć, że Bóg go prowadzi.Notatki księdza prymasa z okresu aresztowania, które prezentujemy w tomie trzecim, w zasadniczym kształcie ukazały się w książce Zapiski więzienne. Kardynał Wyszyński osobiście współpracował z redakcją w przygotowaniu tej pozycji do druku. Nie było to jednak wydanie krytyczne, nie zostało opatrzone przypisami. Autor wyraził zgodę na połączenie tekstu pro memoria z fragmentami zapisków duchowych z tzw. Kalendarzyka łaski. Zapiski więzienne wyszły dopiero po śmierci księdza prymasa. W tamtym czasie mogły ukazać się tylko poza Polską. Zostały opublikowane w Paryżu w 1982 r. przez wydawnictwo księży pallotynów ditions du Dialoque, Societ d?ditions Internationales, w serii ?Znaki Czasu? nr 42.W okresie stanu wojennego książka ukazała się w Polsce w drugim obiegu i była jedną z najpoczytniejszych pozycji. Nie sposób dzisiaj stwierdzić, ile miała wydań, ani w jakim nakładzie się ukazała. Wszystkie wydania były przedrukiem edycji francuskiej. Zapiski więzienne zostały również przetłumaczona na wiele języków obcych.
Tom Stefan Wyszyński wobec opozycji i oporu społecznego 1945-1981 podejmuje ważne, do tej pory nieprzebadane zagadnienie stosunku księdza, biskupa, a następnie prymasa Stefana Wyszyńskiego do opozycji i wszelkich przejawów oporu społecznego. W tomie znalazły się artykuły kilkunastu historyków, politologów, dziennikarzy i teologów podejmujących tytułowe zagadnienie przy pomocy różnych aparatów badawczych. Autorzy tomu przebadali zagadnienie stosunku Stefana Wyszyńskiego do oporu społecznego w kompleksowy sposób, gdyż znajdują się w nim rozważania nie tylko na temat jego nauczania, ale również praktycznego działania, szczególnie w okresie pełnienia funkcji Prymasa Polski.
Autor opisuje specyfikę działalności klubów studenckich w stolicy – zarówno tych najbardziej znanych, jak i zupełnie zapomnianych – w okresie ich najbardziej prężnej działalności. Funkcjonowanie klubów ukazane jest w trzech płaszczyznach: jako miejsc w różnym zakresie podlegających uwarunkowaniom politycznym epoki, jako miejsc tworzenia i szerzenia kultury studenckiej oraz jako miejsc spotkań towarzyskich i imprez rozrywkowych dla młodzieży.
istoria Ministerstwa Informacji i Propagandy (MIiP), a szczególnie jego warszawskich placówek, dobitnie pokazuje, że badacze „narodzin systemu władzy” w latach czterdziestych powinni unikać pokusy teleologicznej interpretacji działań komunistów. Podstawowy cel, nakazany przez Stalina – przejęcie pełnej kontroli nad krajem – był jasny, natomiast drogi jego realizacji, choć wytyczane na Kremlu, bywały kręte i nie zawsze dobrze przemyślane. Komuniści popełniali błędy i nieraz podejmowali nietrafne decyzje. Krótkotrwałe dzieje MIiP pokazują, że ambitny pierwotnie pomysł z instytucją zarządzającą państwową propagandą okazał się ślepą (czerwoną) uliczką.
W wypadku stołecznych struktur resortu zjawisko to uwidoczniło się w dwójnasób. Po pierwsze, były emanacją nieudanego, centralnego eksperymentu. Po drugie, musiały borykać się z trudnościami charakterystycznymi także dla innych warszawskich filii ogólnopolskich instytucji: egzystowania w cieniu centrali, a także w pewnej mierze szczebla wojewódzkiego. Zawarte w tej książce rozważania przekonują, że działające w stolicy jednostki MIiP były nieskuteczne i w zasadzie niepotrzebne. Można zaryzykować tezę, że w Warszawie ograniczenia tego ministerstwa uwidaczniały się szczególnie wyraźnie. W wydaniu stołecznym ślepa czerwona uliczka okazała się wyjątkowo krótka.
Personalizm po polsku to książka o dużym znaczeniu naukowym, a niektóre zaprezentowane w niej ustalenia można uznać za przełomowe. Należą do nich np. recepcja personalizmu w różnych kręgach polskiej inteligencji katolickiej; wytworzenie się polsko-francuskiej wspólnoty światopoglądowej na gruncie personalizmu, i to w okresie okupacji (!); postrzeganie przez francuskich personalistów socjalizmu budowanego w powojennej Polsce; wzajemne oddziaływanie środowiska „Dziś i Jutro” oraz francuskich progresistów z kręgu Mouniera, Domenacha czy Mandouze’a; wykazanie, że paradoksalnie swoistym depozytariuszem francuskiego personalizmu stało się środowisko „Dziś i Jutro”. Zwłaszcza w tym ostatnim przypadku wiele ustaleń Kosickiego można określić mianem rewelacyjnych.
Książka zawiera też konstatacje czy sformułowania kontrowersyjne. Można się spodziewać, że wywoła ożywioną dyskusję – niewątpliwie bardzo potrzebną. W dotychczasowej literaturze przedmiotu takich ujęć brakowało.
Z recenzji dr. hab. Krzysztofa Kosińskiego, prof. IH PAN
Praca Piotra H. Kosickiego jest z kilku powodów unikatowa. Po pierwsze, ze względu na perspektywę, w jakiej ukazuje zmiany w postawach, mentalności czołowych przedstawicieli polskiej inteligencji katolickiej połowy XX w. Autor opisuje bowiem długie trwanie idei personalizmu chrześcijańskiego w tym środowisku, analizując jej genezę, recepcję i rangę w ideowym arsenale polskiego katolicyzmu społecznego. A czyni to przez pryzmat biografii czołowych przedstawicieli tego nurtu, zarówno prekursorów, propagatorów, jak i spadkobierców. Ponadto zmiany postaw, a zwłaszcza mentalności katolików świeckich nad Wisłą lokuje na szerokim tle zmian w nauczaniu Kościoła katolickiego w XX w. oraz postaw laikatu Europy Zachodniej w tym okresie; jak również w kontekście zmian społeczno-politycznych w Polsce, Europie i na świecie, szczególnie podczas II wojny światowej i w okresie zimnej wojny.
Z recenzji dr. hab. Marka Wierzbickiego, prof. KUL
Archiwa odgrywają w społeczeństwie szczególną rolę, gromadzą, opracowują, zabezpieczają, przechowują i udostępniają materiały archiwalne ilustrujące i ukazujące historię państwa, narodu, jego kulturę i zmiany zachodzące na przestrzeni wieków. Wraz z tym rozwojem i cywilizacyjnymi zdobyczami, które towarzyszą nam w codziennym życiu, zwiększa się różnorodność nośników, na których nasza historia jest utrwalana. Archiwa zatem gromadzą coraz bardziej zróżnicowane materiały, które stanowią świadectwo dziejów. Nie przechowują ich jednak, by pełnić funkcję skarbnicy, ale udostępniają je historykom, zarówno zajmującym się nauką zawodowo, jak i osobom pasjonującym się historią własnych rodzin bądź swych małych Ojczyzn (fragment Wstępu).
Prezentowany Czytelnikom tom jest próbą dokonania bilansu sukcesów i porażek czasopisma oraz określenia jego roli w powojennej historiografii polskiej. Autorzy starają się dowieść, że tradycja „Zeszytów Historycznych” jest w środowisku wciąż żywa. Autorami rozdziałów monografii są historycy reprezentujący kilka ośrodków akademickich (Kraków, Lublin, Łódź, Warszawa) i różne specjalności (historia polityczna, dzieje dyplomacji, historia historiografii, metodologia historii). Nie brakuje w tym gronie także autorów „Zeszytów Historycznych”.
Czcigodny Sługa Boży Kardynał Stefan Wyszyński doczekał się właśnie drugiego wydania bibliografii, poprawionego, a także uzupełnionego o wykaz artykułów, druków zwartych i prac naukowych dotyczących najnowszej historii Polski z lat 2006-2017. Tym samym historycy Kościoła w Polsce otrzymują ulepszone narzędzie do prowadzenia swoich badań. Po raz pierwszy zestawione zostały tutaj materiały wykorzystane w przygotowaniu Positio super virtibus.
Niewątpliwą zaletą bibliografii jest zebranie również tytułów artykułów z prasy włoskiej, zwłaszcza watykańskiego „L Osservatore Romano", opublikowanych w obronie uwięzionego Prymasa Wyszyń-skiego, świadczących o wielkim zaangażowaniu zarówno papieża Piusa XII, jak i Stolicy Apostolskiej w obronę uwięzionego Kardynała.
Mam nadzieję, że oba tomy bibliografii będą owocnie służyć pomocą w dalszym propagowaniu przebogatej spuścizny zarówno duchowej, jak i pasterskiej Prymasa Tysiąclecia.
Marian Piotr Romaniuk
Jak twierdził wybitny polski archiwista Kazimierz Konarski, „akta pozbawione inwentarza są ciałem martwym”. Stąd też opracowanie tej niezbędnej w każdym archiwum pomocy ewidencyjnej jest bardzo ważne. Zapewnia ona nie tylko integralność przechowywanych w nim zbiorów, ale umożliwia również odnalezienie informacji poszukiwanej przez osoby korzystające z jego zasobów. Prezentowana praca to pierwszy inwentarz archiwalny wydany przez Instytut Pamięci Narodowej, opisujący część zgromadzonej w jego archiwach dokumentacji, niezwykle ważnej dla każdego badacza najnowszej historii Polski. Twórcą owych akt był bowiem jeden z czternastu istniejących w latach 1946–1955 specjalnych sądów wojskowych – Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku. Głównym celem, dla którego te instytucje powołano do życia, była legitymizacja działań aparatu represji „władzy ludowej”, skierowanych wobec osób sprzeciwiających się wprowadzeniu w Polsce ustroju komunistycznego. Nie mamy jednak do czynienia ze zwykłym inwentarzem, ponieważ autor podjął się próby opracowania wyjątkowej pomocy ewidencyjnej, jaką jest inwentarz idealny, czyli taki, który swoim opisem obejmuje nie tylko dokumentację zachowaną i zgromadzoną w jednym archiwum, ale również taką, która na przestrzeni lat uległa zniszczeniu lub rozproszeniu uniemożliwiającemu jej fizyczne scalenie.
W umieszczonym w książce wstępie do inwentarza (dołączonego na płycie CD) autor zawarł informacje na temat dziejów ustrojowych twórcy zespołu archiwalnego, jego strukturze i charakterystyce technicznej. Opisano również zawartość akt WSR w Gdańsku oraz proces ich brakowania. Następnie omówiono metody opracowania zespołu oraz proces rekonstrukcji registratury sądu, których końcowym efektem jest prezentowana pomoc ewidencyjna. Na płycie CD oprócz właściwego inwentarza znalazły się także indeksy: osób i miejscowości. Szczególnie pierwszy z nich może okazać się bardzo przydatny dla badaczy najnowszej historii Pomorza Gdańskiego, zawiera bowiem nazwiska wszystkich osób, których sprawy rozpatrywał gdański WSR. Elektroniczna wersja inwentarza pozwoliła zastosować rozwiązania, które umożliwią korzystającym z niego osobom szybkie powiązanie odnalezionej w indeksie osoby z właściwym rekordem zawierającym m.in. informacje o obecnym miejscu przechowywania oraz sygnaturze archiwalnej dotyczącej jej akt, a w przypadku ich zniszczenia – o dacie oraz nazwie instytucji, która przeprowadziła brakowanie.
Niniejsza książka po raz pierwszy w polskiej historiografii opisuje historię osiedlenia się i działalność poszczególnych męskich zgromadzeń zakonnych w diecezji chełmińskiej w okresie międzywojennym. Główna narracja skupia się jednak na losach zakonników przebywających w placówkach zakonnych w momencie wybuchu II wojny światowej: franciszkanów w Gdyni, jezuitów w Gdyni i Grudziądzu, księży misjonarzy i pallotynów w Chełmnie, michalitów i redemptorystów toruńskich, misjonarzy Świętej Rodziny w Wielkim Klinczu, salezjanów z Rumi oraz werbistów z Górnej Grupy.
Jeszcze w trakcie działań wojennych we wrześniu 1939 r. instytucje partyjne i aparat policyjny Niemiec uderzyły w polskie duchowieństwo katolickie. W ciągu kilku tygodni wszystkie te placówki przestały istnieć, a księża i bracia zakonni zostali z nich wypędzeni lub aresztowani. Wielu z nich zamordowano, m.in. w Piaśnicy; innych zesłano do obozów koncentracyjnych. Tylko nieliczni wrócili po wojnie do ojczyzny i zaczęli tworzyć nową, jeszcze nie opisaną, historię diecezji chełmińskiej.
Biografia Augusta Hlonda może uchodzić za symbol losu Polaków żyjących na przełomie XIX i XX w. Wzrastanie w tęsknocie za ojczyzną – wymarzoną i, zdawać by się mogło, nieosiągalną. Patriotyzm dnia codziennego, przejawiający się w działalności społecznej i kulturalnej, a także przeżywany niejednokrotnie z daleka, tak jak w wypadku młodego Augusta Hlonda, który musiał wyjeżdżać w związku z nauką i pracą duszpasterską. I w końcu – gdy ziścił się sen pokoleń – radość z odzyskanej ojczyzny, a zaraz potem praca nad jej odbudową – przerwana przez wojnę i dramat emigracji. Powrót do zniszczonego kraju i kolejna walka, tym razem z bezbożnym komunizmem. Te wszystkie elementy biografii prymasa Hlonda mogłyby opisywać dzieje setek tysięcy Polaków. Dlatego wygłoszone po przyjeździe do kraju słowa, że „Polska żyje nadal pod znakiem krzyża, chce iść w przyszłość z Chrystusem”, brzmią tak autentycznie i oddają pełnię jego doświadczeń.
Instytut Pamięci Narodowej, publikując niniejszy album, oddaje hołd postaci prymasa Hlonda w siedemdziesiątą rocznicę jego śmierci, przypadającą w roku jubileuszu stulecia odzyskania niepodległości Polski. Jeszcze w czasie wojny kardynał mówił do rodaków: „Strzeżmy tężnego ducha, by nim Polskę odbudować i nim jej nowe życie natchnąć. Rzeczpospolita idzie ku nam w chwale, wywalczona i odbita, sercami dźwignięta! Idzie ku nam jak jasność po burzy, jak słońce po nocy, jak sprawiedliwość po krzywdzie, jak sąd boży nad gwałtem. Rozpostrze się możnie!”.
Jarosław Szarek (fragment wstępu
Praca zbiorowa Życie na przekór. Młodzieżowa kontestacja systemu w ostatniej dekadzie PRL (1980-1989) - nowe tropy i pytania badawcze potwierdza naukową atrakcyjność problematyki dotyczącej różnych form opozycji i oporu społecznego, podejmowanych przez młodych ludzi w Polsce lat osiemdziesiątych XX w. Ta „długa dekada” odznaczała się dużą dynamiką wydarzeń politycznych i z tego powodu była niejednorodna. Sytuacja społeczno-polityczna wyglądała inaczej w karnawale „Solidarności” niż w stanie wojennym czy w pierwszych latach po jego zniesieniu, a jeszcze inaczej u schyłku Polski Ludowej i w przeddzień „wielkiej zmiany”, której symbolem były półwolne wybory parlamentarne 1989 r. Ten polityczny rollercoaster przełożył się również na odmienne formy politycznej kontestacji wyrażanej przez młodzież - ewoluującej i w różnych podokresach ostatniego dziesięciolecia PRL, dostosowanej praktycznie (i pragmatycznie) do bieżących wydarzeń. Życie na przekór… wychodzi naprzeciw naukowemu niedosytowi; przybliżając bogatą, nadal jeszcze mało znaną paletę działań opozycyjnych inicjowanych przez młodych ludzi, wypełnia lukę w literaturze poświęconej temu problemowi. Oczywiście autorzy tomu nie mają ambicji przedstawienia wszystkich form sprzeciwu młodych Polaków wobec systemu komunistycznego; skupiają się na wybranych aspektach kontestacji i omawiają na konkretnych przykładach jednostkowych lub w szerszym kontekście - przekrojowo.
Jest rok 1945. Michał i Piotr bawią się w poszukiwaczy skarbów na ruinach zniszczonego wojną Wrocławia. Jednak zamiast znalezienia skarbu dwóch dziewięciolatków stanie przed szansą odkrycia mrocznej tajemnicy. Tajemnicy, która zmieni ich życia i będzie ich prześladowała przez kolejnych kilkadziesiąt lat. To, co zaczęło się jak niewinna zabawa, przerodzi się obsesję i test dla ich przyjaźni. Na tle zmieniającego się Wrocławia Michał i Piotr odkryją, czym dla każdego z nich jest tytułowy ""Skarb"".
Nie ulega wątpliwości, że „żołnierzom wyklętym”, którzy po 1945 r. nie złożyli broni i kontynuowali bój o niepodległą Rzeczypospolitą, przynależeć powinno właściwe miejsce w polskiej historii i kulturze. Przez 45 lat był to temat tabu.
Władze Polski ludowej starały się pogrzebać pamięć o bojownikach walczących do ostatniego naboju z sowieckim zniewoleniem i komunistyczną władzą. Dziś prawdziwi bohaterowie i pseudonimy „Łupaszki”, „Orlika”, „Zapory”, „Ognia”, „Roja”, „Warszyca” czy „Ojca Jana” powoli przedostają się do świadomości Polaków. Wciąż jednak wiemy o nich za mało, a ich ofiara bywa nadal kwestionowana. Pokutuje przeświadczenie, że wojna i okupacja zakończyły się w Polsce w maju 1945 r. wraz z „wyzwoleniem” kraju przez Armię Czerwoną i upadkiem Berlina.
Tymczasem nowa okupacja, tym razem sowiecka, trwała dalej. Towarzyszył jej twardy opór społeczeństwa, kilkuset tysięcy konspiratorów, kilkudziesięciu tysięcy „leśnych” żołnierzy.
Komiks „Wyzwolenie? 1945” nie stawia na martyrologię. Pokazuje losy trzech dowódców: Jana Tabortowskiego „Bruzdy”, Mariana Bernaciaka „Orlika” oraz Franciszka Przysiężniaka „Ojca Jana”, którzy mając za sobą epizody współpracy z „sojusznikiem naszych sojuszników” – zmuszeni zostali represjami do walki z NKWD i komunistyczną polska bezpieką. Pokazuje trzy zwycięskie bitwy stoczone przez żołnierzy Armii Krajowej i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego z sowieckim okupantem oraz ich komunistycznymi poplecznikami. Przedstawia wydarzenia historyczne i młodych ludzi biorących w nich udział.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?