Zaczyna się od niespodziewanej śmierci. A później napięcie rośnie dosłownie odbierając oddech, aż do finału, który zaciska się na gardle niczym pętla. Finału, w którym katharsis przeplata się ze stadium szaleństwa a my, nawet poznawszy całą historię, nadal nie jesteśmy pewni, kto jest ofiarą a kto czarnym charakterem. A może, jak w życiu, w tej historii nie ma czarnych charakterów i niewinnych ofiar. Może są tylko mniej lub bardziej zdeterminowane postaci. Ludzie w różnym stopniu zanurzeni w szambie wyścigu po sukces i z nierówną furią obrzuceni błotem przez "opinię publiczną". Yellowface pokazuje rynek wydawniczy, działanie social mediów i drogę do spełniania marzeń od strony, której nigdy nie chcielibyście oglądać. A jednak nie odłożycie tej książki, dopóki nie przeczytacie ostatniej strony. Przebojowy bestseller New York Timesa! Niewinne kłamstewka. Czarny humor. Fatalne konsekwencje. Juniper Song, wschodząca gwiazda literatury nie jest tym, za kogo się podaje, nie jest autorką książki, pod którą się podpisała, a przede wszystkim nie jest amerykańską Azjatką. To najkrótsze możliwe streszczenie przejmującej a jednocześnie przezabawnie kąśliwej powieści R.F. Kuang, autorki bestsellerowej powieści Babel. Dwie młode pisarki, June Hayward i Athena Liu miały zostać bliźniaczymi gwiazdami na literackim firmamencie: w tym samym momencie skończyły studia na Yale, w tym samym roku wydały debiutanckie powieści. Lecz to Athena została ulubienicą czytelników i całej branży wydawniczej, a książka June nie doczekała się nawet wydania w miękkiej oprawie. Cóż, myśli June, nikogo nie interesują opowieści o przeciętnych, białych dziewczynach. Tak więc, kiedy Athena ginie w koszmarnym wypadku, June, która była jego świadkiem, działa odruchowo: kradnie rękopis najnowszej książki przyjaciółki, eksperymentalnej powieści opisującej zapomniane losy chińskich robotników wspomagających w czasie pierwszej wojny światowej brytyjsko-francuski wysiłek wojenny na europejskim froncie zachodnim. Co złego się stanie, jeśli June zredaguje rękopis Atheny i wyśle agentowi jako własny utwór? Co złego w tym, że pozwoli wydawnictwu nadać sobie pseudonim Juniper Song – a także uzupełnić go dwuznaczną pod względem rasowym fotografią na okładce? Czyż ten zapoznany fragment historii nie zasługuje na opowiedzenie, bez względu na to, kto go opowie? Tak twierdzi June, a lista bestsellerów New York Timesa zdaje się ją popierać. June nie jest jednak w stanie wyjść z cienia Atheny, a wychodzące na jaw poszlaki zagrażają (nieuczciwie osiągniętemu) sukcesowi młodej autorki. Starając się ochronić swą tajemnicę, dziewczyna odkrywa, do czego jest w stanie się posunąć by zachować to, na co w swoim mniemaniu zasługuje. Yellowface, posługując się pochłaniającą pierwszoosobową narracją, podejmuje kwestie różnorodności, rasizmu i kulturowego zawłaszczenia, istotne nie tylko w branży wydawniczej, lecz jako problem tłumienia w białym społeczeństwie Zachodu głosu amerykańskich Azjatów. Powieść R.F. Kuang jest aktualna i ostra jak brzytwa, a przy tym wspaniale się ją czyta. Zjadliwa satyra na tożsamość i uprzywilejowaną pozycję białych – Guardian Thriller, który znajdzie się na ustach wszystkich – Grazia Ostra jak brzytwa – Time Wolna jazda bez trzymanki – Stylist Intrygująca – Elle Skrząca się dowcipem satyra – Cosmopolitan Cięty dowcip. Książka, której nie sposób odłożyć – Gal-Dem Początek fantastycznej kariery – Observer PIEKIELNIE DOBRA HISTORIA. TROCHĘ SZKODA, ŻE CUDZA. Rebecca F. Kuang jest stypendystką Fundacji Marshalla, tłumaczką języków chińskiego i angielskiego, oraz laureatką takich nagród literackich jak Astounding Award, Huo, Nebula, Locus i World Fantasy Award, którymi obsypano jej trylogię Wojen Makowych oraz powieść Babel. Kuang ma na koncie również nagrodę Crawford Award oraz Nagrodę Compton Crook za najlepszy debiut powieściowy.
Jakub Wędrowycz to przerażający wiekowy ochlapus, wiejski egzorcysta, bimbrownik i kłusownik, porażający otoczenie wyglądem, zapachem i kulturą osobistą – a raczej jej brakiem. W towarzystwie równie odrażających kumpli pije, produkuje samogon, wdaje się w awantury oraz wypełniając wolę przodków regularnie likwiduje przedstawicieli wrogiego rodu – Bardaków.
W postaci Wędrowycza jak w soczewce skupiają się wszelkie możliwe polskie wady, przywary i stereotypy – ale jego chamstwo, wieśniactwo, buractwo, brak rozterek i hamulców moralnych oraz bogaty arsenał broni i materiałów wybuchowych zapewniają mu przewagę nad każdym przeciwnikiem.
Tyle Wikipiedia, a Wy właśnie trzymacie w ręku najnowszy zbiór doprowadzających do łez, plugawych historii z życia pogromcy Wojsławic i - terenów, gdzie dociera Pekaes z Chełma.
Ogłoszenia drobne:
„Klata goryla” – bezpośredni importer oferuje innowacyjny chiński preparat łączący sterydy ze środkiem na porost włosów.
Nowo otwarta klinika „Gender Asylium” zaprasza na dyskretne operacje. Tylko u nas do wyboru pięć różnych płci!
Poszukuję chirurga plastycznego. Informacje w redakcji na hasło „Mała syrenka”.
Restauracja Sushi „Tu jest Nemo” zaprasza na wieczór kuchni węgierskiej.
Bank odmówił ci kredytu? Urzędnik nie dał zezwolenia? Policja zatrzymała prawo jazdy? Ujawnij krzywdzicieli. My zrobimy resztę.
Jedziesz na wakacje? Zaopiekujemy się twoim pupilem. Hotel dla psów Hot-dog.
Esperal - zaszywanie, usuwanie, serwis. Haft gratis. Dla stałych klientów zniżki.
Ekzaminy za pasem? Pomorzemy ci z ortokrafją!
Salon masażu „Czarodziejka z Księżyca”. Dziewczyny nie z tej Ziemi.
Nie masz mieszkania ani pieniędzy? Wkurza cię konieczność chodzenia do pracy? Zostań uchodźcą! Oferujemy paszporty Afganistanu i naukę języka pusztuńskiego. 50 godzin solarium w cenie kursu.
Tylko u nas! Oryginalne ukraińskie jajka z niespodzianką. Zaskoczenie gwarantowane! Świeża dostawa prosto z Czarnobyla.
Problemy żołądkowe? pomoże ci tylko KAPITAN KLOC
„Siekiera karmi i ubiera” – sesja naukowa i kursy mistrzowskie dla drwali.
Być może mieszka na zapadłej wsi na Ścianie Wschodniej, być może odżywia się własnoręcznie pędzonymi trunkami i wygląda na starego kłusownika, ale nie daj się zwieść pozorom! Jeszcze nie pojawił się wampir, kosmita, wilkołak czy upiór, który dałby radę nieustraszonemu egzorcyście w gumofilcach.
Jarosław Grzędowicz
Jakub Wędrowycz jest jedną z najbardziej barwnych, oryginalnych, żywych i zapadających w pamięć postaci polskiej fantastyki, porównywalną bodaj tyko z Geraltem Sapkowskiego.
Jacek Dukaj
Skarb znaleziony w gnoju
Czy stetryczały menel z popegeerowskiej wsi to dobry materiał na superbohatera? Czy zatęchłe chałupy, gdzie bimber jest bogiem, nadają się na centrum fantastycznych wydarzeń? Po przeczytaniu choćby jednego z czterech tomów przygód Jakuba Wędrowycza przekonamy się, że ich autor Andrzej Pilipiuk wygrzebał z gnoju prawdziwy skarb, a z ziemniaczanego zacieru wydestylował spiritus, jakiego polska fantastyka nie znała. Można go nazwać czołowym przedstawicielem „fantastyki wiejskiej” - ocenił Konrad Godlewski, gazeta.pl.
Jego zdaniem, przygody Jakuba Wędrowycza to skrzyżowanie „Draculi” i „Z Archiwum X” w scenerii „Arizony”, pamiętnego reportażu Ewy Borzęckiej.
O nocnym incydencie jak grób milczą pogranicznicy po obu stronach Bugu. A okolica huczy. Ludzie opowiadają, że po wybuchach, strzałach i racach zapadła mgła jak wata. Podobno wywołał ją uważany za czarownika Iwanow, który zwiał z ruskiego wariatkowa, obarczony misją od Boga. Przekroczył nielegalnie granicę, by w mieście Chełm odnaleźć Tego-Który-Wie-Gdzie-Jest-Coś-Tam...
Kiedy życie zadaje ci cios, zawsze jest to cios niespodziewany. A jeszcze częściej jest to cała seria niespodziewanych, wyjątkowo precyzyjnych ciosów.Rany po sprawie Nari Harris jeszcze się nie zasklepiły, a na progu już czeka nowe, równie śmierdzące zlecenie. Tym razem pomocy potrzebuje Rynda, była narzeczona Szalonego Rogana. A przecież nie ma nic lepszego, niż piękna, bezbronna kobieta padająca ze łzami w ramiona twojego nowego faceta.Ale to tylko drobiazg w porównaniu z resztą kłopotów: Viktoria Tremaine zrobi wszystko, by uczynić Nevadę swoją następczynią. Jedynym sposobem, by się przed nią obronić jest złożenie wniosku o status Rodu, to jednak będzie wymagało pokazania magicznych zdolności członków rodziny całemu światu. I Nevada wcale nie jest pewna, co ostatecznie sprowadzi na jej bliskich większe niebezpieczeństwo.A w międzyczasie zostaje jeszcze do rozpracowania wielki spisek Magnusów, którym marzy się sięgnięcie po władzę absolutną.Cóż, Nevado - czas zakasać rękawy, bo czeka cię naprawdę pracowity tydzień.
Dobrze jest uciekać, gdy wiesz, dokąd uciekasz, ale jeśli nie masz celu, lepiej jest stanąć do walki.Ludzkość ma trzydzieści dni, aby przygotować się do kolejnego ataku bestii. Miesiąc, to zbyt mało.Tylko dwóch mężczyzn może stanąć na drodze Otchłani. Kiedyś byli jak bracia, dziś są śmiertelnymi rywalami.Jeśli nie opanują demonów, które czają się w ich sercach, za ich słabość zapłacą życiem setki ludzi.
Osierocona służąca i uwięziona księżniczka. Różni je wszystko: pochodzenie, bogactwo, wiedza. Łączy jeszcze więcej: dojmująca samotność, całkowite odrzucenie i nowe życie, w które obie weszły uciekając z objęć śmiercionośnego ognia. Okradzione ze wszystkiego, w sobie nawzajem odnajdą całą siłę, której potrzebują by przeżyć. Za murami przerażającej świątyni zmienionej w pełne duchów więzienie przetacza się czas wielkich zmian. Zaraza zbiera okrutne żniwo, wieloletnie zniewolenie nieuchronnie prowadzi do wybuchu krwawej rewolucji, walka o władzę sprowadza na cesarstwo widmo upadku a dawne wierzenia domagają się powrotu z zapomnienia i nowego życia. Nadchodzi czas zmian. Czas, w którym odrzucone, nieme dotąd kobiety ośmielą się sięgnąć po własny los.
No dobra, powiedzmy to otwarcie Rebelia na Arenie Dłużników upadła i sobie głupi ryj rozbiła, a jej niedobitkowie rozpierzchli się po całym świecie, niczym koraliki po podłodze.Natomiast Ezekiel Siódmy, eks-Komornik, eks-Stwórca Świata, w tej chwili ponownie wciągnięty na krzywy ryj w skład Korpusu Komorniczego, ma o wiele większe problemy niż ubolewanie nad tym, że zamiast dzięki swojej wiedzy z przyszłości coś zrobić lepiej, to zrobił tak samo, a w sumie to nawet gorzej.Bo wygląda na to, że cała jego (wszech)wiedza się, delikatnie rzecz ujmując, zdezaktualizowała.Świat, podobnie jak ciasto drożdżowe, nie lubi jak do niego zaglądać kiedy rośnie, tykać go palcami i pokazywać znajomym. I wszystko wskazuje na to, że w jedynej wciąż działającej linii czasowej zrobił się przez to wszystko paskudny zakalec.Ale to wszystko nic w stosunku do tego, gdzie znajduje się teraz Zek.A to, gdzie się znajduje, to pikuś w porównaniu do tego z kim tam jest uwięziony.No cóż mamy siódmy tom trylogii, której zakończenie miało być nieodwołalne i ostateczne, więc chyba nic w tej książce nie może pójść ani zgodnie z planem, ani jakimikolwiek oczekiwaniami.Jeśli masz jakieś prognozy co do tego, co się tu wydarzy, to spisz je sobie na karteczce, a potem się śmiej, widząc, jak bardzo się mylisz. Nadchodzi najdziwniejszy koniec wszystkiego, jaki kiedykolwiek widział świat!
Śmierć fałszywemu Imperatorowi! Precz z Górą, wolność dla ludzi!. Arena Dłużników płonie w ogniu dzikiej, desperackiej rebelii, rozpętanej przez wyposażonych w płonącą Purpurą broń gladiatorów. Archanioł Michał miota się w bezsilnej furii, rzucając przeciwko ludziom kolejne zastępy Wysłanników.Jednak sprawy komplikują się nie to, że niespodziewanie, bo w sumie nigdy nic nie było proste. Ale tym razem nawet Zek czuje, że coś jest mocno nie tak i zaczyna się gubić. Nie to, że w przebiegu wydarzeń. Nawet nie w przestrzeni i nie we własnej głowie.Zek zaczyna gubić się w czasie. Trąby nieudanej Apokalipsy nadal grają swą fałszywą melodię, świat powoli pokrywa się pleśnią, niczym ostatnia kanapka zapomniana w czeluściach plecaka podczas wakacji, ale impreza przecież trwa! Nie ma zlituj, trzeba zakasać rękawy i zasuwać gdzieś tam jest Jonasz, no i wypadałoby spotkać się z Azraelem. A może i zobaczyć własną rodzinę? W końcu świat się sam nie uratuje!
Nadchodzi epickie zakończenie podróży Beniamina Ashwooda i jego drużyny.Walka nieuchronnie zbliża się do ostatecznego rozstrzygnięcia. Wraz z kolejnymi sukcesami na barki Beniamina spada coraz większa odpowiedzialność.Armia ochotników czeka na sygnał, by ruszyć do walki z niedobitkami demonów pod Północną Bramą. Wcześniej jednak tych ludzi trzeba wyżywić, wyposażyć a przede wszystkim - pokazać, że mają godnego przywódcę.Bratobójcza wojna między królestwami wybuchnie lada moment i jeśli ma zostać powstrzymana, każdy dzień jest na wagę złota.Zakulisowe rozgrywki Sanktuarium zaciskają śmiertelną pętlę na gardłach Beniamina i jego przyjaciół.Zdecydowanie, los rzucił Beniaminowi wyzwanie, któremu sprostać jest niemal niemożliwością. Ale wszak dobrzy przywódcy się nie rodzą. Dobrym przywódcą się zostaje.
Pamiętasz wspaniałe opowieści o angielskich gentlemanach i ich eleganckim życiu?Ta książka nie będzie opowieścią o nich, ale o ludziach, na których plecach, spracowanych rękach i krwi zbudowano Imperium Brytyjskie z całą jego zamożnością, elitarnością i dobrym wychowaniem. Robin, osierocony pół-chińczyk, trafia do Anglii, gdzie ma tylko jedno zadanie: uczyć się. Zdobywać wiedzę, poznawać nowe języki a potem odpracować dług wobec Imperium w oksfordzkim instytucie Babel. Wszystko zmienia się w dniu, a właściwie w nocy, gdy Robin poznaje pewnego człowieka. Bliźniaczo podobnego fizycznie, ale żyjącego według całkowicie innych zasad.To spotkanie zrujnuje misternie budowany świat Robina. Obróci w niwecz jego poczucie sprawiedliwości, wypali złudne poczucie bezpieczeństwa i zmusi do zadania sobie pytania: komu należy się moja wierność? W tej historii nie będzie prostych odpowiedzi ani gotowych recept. Będzie za to gorzka opowieść o wyzysku, niesprawiedliwości i bezwzględnej walce o władzę. Będzie nie mniej gorzka opowieść o próbie przywrócenia sprawiedliwości.Myślisz, że wiesz, co jest słuszne i właściwe? Spróbuj zmierzyć się z tą opowieścią.
Oto zwrócę swe oblicze przeciw wam na wasze nieszczęście, by wyniszczyć wszystkich ludzi Miasto Weilburg zatrzasnęło bramy i ogłosiło kwarantannę. W obrębie pilnie strzeżonych murów zamknięto ludzi chorujących i umierających na zarazę. Ale nawet po tych, którzy wymknęli się epidemii, śmierć gotowa jest sięgnąć z innych powodów. Bo w mieście oczadziałym od wielotygodniowej suszy, spętanym strachem przed przyszłością, terroryzowanym przez zewnętrznych wrogów i rodzimych fanatyków, wystarczy iskra, by z domów pozostały zgliszcza, a ulice zaścieliły trupy. W takim miejscu i w takim czasie inkwizytor Mordimer Madderdin, stoczy walkę o ocalenie niewinnych, o ukaranie zbrodniarzy, a przede wszystkim - o utrzymanie choćby resztek sprawiedliwości.
Oto zwrócę swe oblicze przeciw wam na wasze nieszczęście, by wyniszczyć wszystkich ludzi Miasto Weilburg zatrzasnęło bramy i ogłosiło kwarantannę. W obrębie pilnie strzeżonych murów zamknięto ludzi chorujących i umierających na zarazę. Ale nawet po tych, którzy wymknęli się epidemii, śmierć gotowa jest sięgnąć z innych powodów.Bo w mieście oczadziałym od wielotygodniowej suszy, spętanym strachem przed przyszłością, terroryzowanym przez zewnętrznych wrogów i rodzimych fanatyków, wystarczy iskra, by z domów pozostały zgliszcza, a ulice zaścieliły trupy.W takim miejscu i w takim czasie inkwizytor Mordimer Madderdin, stoczy walkę o ocalenie niewinnych, o ukaranie zbrodniarzy, a przede wszystkim - o utrzymanie choćby resztek sprawiedliwości.
Nieuchronnie nadchodzi moment ujawnienia światu obecności wilkołaków. Marrok, choć przekonany o słuszności tej decyzji, woli pozyskać przychylność watah spoza Stanów Zjednoczonych.
Spotkanie na szczycie, na które przybywają delegacje z kilku największych watah Europy, ma być okazją do negocjacji i ustalenia porozumienia. Staje się jednak areną bezprecedensowej i krwawej rozgrywki. A w centrum huraganu znajdują się Charles i Anna. Ich połączenie jest silne a wzajemne uczucie jeszcze silniejsze, ale w starciu z pradawną magią, wampirami i najdzikszą wilkołaczą bestią w historii, może nie wystarczyć. Na szczęście dla nich, przeciwnicy kompletnie nie doceniają Anny, która szybko przypomni światu, że Omega nie znaczy słabeusz. Omega zrobi wszystko, by zatriumfować i obronić tych, których kocha. Bez względu na to, czy wymaga to kulenia się w obecności dominujących osobników, czy rozerwania wroga na strzępy.
Zagadka gumofilców.
Na wojsławickiej komendzie zostały po nim tylko protokół zatrzymania i gumofilce. Choć zarzuty wobec poszukiwanego Jakuba W. mogą szokować, ma on szacowne grono obrońców.
- To filozof oscylujący w stronę menela, dziwaka, geniusza, rycerza i dowcipnisia, Polaka-Który-Potrafi i Polaka, któremu się chce, szlachetny altruista, który za trudy dla świata chce tylko dobrego słowa. I dobrego trunku. Z przewagą mocnego trunku - grzmi Eugeniusz Dębski...
Polscy autorzy raczej unikają tematyki polskiej, a nawet scenografii kraju ojczystego. Jeśli już popełnią utwór fantastyczny, którego akcja rozgrywa się w Polsce, to po pierwszej próbie z ulgą odskakują od niewygodnego tematu. Po „Weselu w Atomicach” Mrożka niełatwo jest ulokować się na serio, a i na wesoło w Tu i Teraz. Andrzej Pilipiuk jest chlubnym wyjątkiem, który nie przestraszył się starcia ze skrzeczącą rzeczywistością. Stworzył postać filozofa, chwilami oscylującego w stronę menela, dziwaka i geniusza, rycerza i dowcipnisia, Polaka-Który-Potrafi, i Polaka, któremu się chce. Do tego szlachetnego altruisty, który za trudy dla świata chce tylko dobrego słowa. I dobrego trunku. Z przewagą mocnego. Trunku.
Eugeniusz Dębski
Masz problemy z duchami przodków? Coś stuka w Twoim domu? Sąsiad jest wampirem? Udaj się do Jakuba Wędrowycza, najlepszego Cywilnego Egzorcysty w Kraju! Być może mieszka na zapadłej wsi na Ścianie Wschodniej, być może odżywia się własnoręcznie pędzonymi trunkami i wygląda na starego kłusownika, ale nie daj się zwieść pozorom! Jeszcze nie pojawił się wampir, kosmita, wilkołak czy upiór, który dałby radę nieustraszonemu egzorcyście w gumofilcach.
Jarosław Grzędowicz
Odlotowa książka! Od śmiechu brzuch bolał mnie coś ze trzy dni.
Eryk Vort
Taki pijak tu nigdy nie mieszkał.
Wójt Wojsławic
Szerń ma moc obdarzania rozumem, ale nie może stworzyć życia. Życie tworzą tylko Bezmiary - najstarsza z Potęg. Od śmierci Riolaty Ridarety minęło 5 lat. Długich lat. Mapa Szereru zmieniła się - krainy straciły władców, rozpadły się sojusze, odeszli ci, którzy, wydawali się niezastąpieni, a na ich miejsce przyszli nowi, bez których świat istniałby tak samo. Tylko cicha walka o władzę trwa niezmiennie i nieustępliwie.Nadchodzi czas przesilenia i tym razem nowy porządek wykuje się nie w szczęku mieczy i rżeniu koni, ale w huku dział okrętowych i ostatnich krzykach tonących rannych.Karty rozdadzą zdrajcy, a konsekwencje poniosą legendarni kapitanowie i ich marynarze. Żaden z nich nie wybiera się na spotkanie ze śmiercią, a jednak wielu ją spotka.
Superbohater ze ściany wschodniej powraca. Nieświeża onuca upchnięta w filcowo-gumowym kamaszu odciśnie swe piętno na obliczu świata (i na niejednej bardackiej gębie).Bagnet wyciągnięty zza cholewy utoczy znów wrażej juchy, a aparatura w piwniczce radośnie wybulgocze melodię do taktu.Czas rozgarnąć ziemniaki w kopcu i powybierać granaty.Strzeżcie się, pekaesem z Chełma nadjeżdża on: pocieszyciel strapionych, bat na namolnych, mistrz kołka i linki hamulcowej - Jakub "Mroczna uszanka" Wędrowycz!
Można zacząć od Bacha, ale można też od Pani Dobrego Znaku. Tak, wiemy, że to teoretycznie tom 5. Ale od tej opowieści spokojnie możecie zacząć przygodę z twórczością Feliksa W. Kresa - to po prostu samodzielna opowieść o jednej z krain Szereru. Dlaczego tylko 9,90 zł? Ponieważ na grzbiecie książki nie dodrukował nam się kawałek srebrnego lakieru. A że nie lubimy marnować papieru, oferujemy perełkę / białego kruka w cudownej cenie. Decyzję zakupową zostawiamy Wam, ale jedno jest pewne - przynajmniej jedną książkę Feliksa Kresa powinien przeczytać każdy, kto mieni się fanem fantastyki!
Szerń - wisząca nad światem Potęga zdolna obdarzyć inteligencją dowolny gatunek i zamienić w strzaskany grobowiec największe góry. Albo ożywić marzenie.
Każdy kraj ma swoje legendy. Serce Dartanu bije dla tych o rycerskiej chwale. Ile w tej chwale pozostało honoru, przekona się Ezena - wyzwolona niewolnica postawiona przez umierającego księcia na czele największego majątku Cesarstwa.
W krainie rządzonej przez mężczyzn, kobieta sięgnie po władzę. Bez sprzymierzeńców, bez przyjaciół, mając po swojej stronie tylko najdroższą niewolnicę królestwa i bezgraniczną wiarę zmarłego.
W walce o Sey Aye nie będzie litości, miłosierdzia ani godności. Ale będą o niej śpiewać pieśni.
W Cesarstwie Ambhańskim nie ma miejsca dla wdowy. A na pewno nie dla takiej, która jako jedyna przeżyła masakrę, w której życie stracił jej mąż i wszyscy jego ludzie.Jedynym miejscem, w którym pragnie znaleźć się Arwa jest eremitorium wdów w odległym krańcu prowincji Numriha. Tam ma nadzieję ukryć się przed smutkiem, gniewem i hańbą. Przed własną naturą i klątwą płynącą w jej żyłach. Ale przed przeklętą krwią można próbować się schować, lecz nie można od niej uciec.Wiecznie walcząca z własną naturą, spętana tajemnicami i hańbą rodziny młoda Arwa odkrywa, że zamiast pozostawać ofiarą klątwy, jaka spadła na Cesarstwo, może stanowić dla niego lekarstwo.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?