Mawiano, że starsze Duchy porywają dzieci, by prać im umysły i szkolić na bezwzględnych wojowników. Twierdzono, że ich dusze zastępuje się demonami, po to by byli bezwzględni w boju, że do ich ciał wplata się zaklęcia. Mówiono wreszcie, że ciała Duchów poddawane są nieodwracalnym przemianom, dzięki czemu ich zmysły są wyostrzone poza zdolności zwykłych śmiertelników.
W każdej bajce, legendzie czy plotce jest ziarno prawdy.
Kentaro miał w życiu jedno zadanie: chronić swoją Panią. Zawiódł.
Dostał drugą szansę i powinien wykorzystać ją mądrze. Chronić swoją nową rodzinę. Stanąć przeciwko dzikim najeźdźcom niszczącym kraj, wszak jeden Duch wart jest więcej niż setka samurajów. Poniechać zemsty na jedynym człowieku zdolnym ocalić Nippon przed barbarzyńską nawałą.
Tak, Kentaro powinien postąpić właśnie w ten sposób. Niestety, o czym nie wspominają legendy, Duchy pozostają ludźmi. I potrafią i kochać i nienawidzić. Jak każdy, tylko znacznie mocniej.
Ostatni fragment Zwoju Tysiąca Modlitw został utracony. Kitsune zapłaciła nim za życie ludzi, których pokochała całym sercem. Teraz pozostaje tylko jedno: desperacki rajd na dzikie morskie klify Iwagoto by powstrzymać Mistrza Demonów przed wezwaniem Wielkiego Kami i wypowiedzeniem życzenia, które pogrąży imperium w zniszczeniu i ciemności.Mała Kitsune, wyszkolony zabójca i mieszkający w nim demon - oto całe siły stojące na drodze nadciągającej zagładzie. Przeciwnik wydaje się nie do pokonania a na drodze nadciągającej zagłady stoją tylko mała Kitsune, wyszkolony zabójca i mieszkający w nim demon. Bez sprzymierzeńców nie mają żadnych szans. Jest jednak ktoś, kto do tej pory stał w cieniu. Obserwował. Pociągał za nici losu. Czas, by się ujawnił, albo wszyscy zamilkną na wieki.
W świecie, gdzie człowiek człowiekowi wilkiem, warto być kotem. Charlie nie jest żadnym superbohaterem. Można by powiedzieć, ze jest całkiem zwyczajnym gościem, ale tak naprawdę plasuje się w najniższych granicach średniej. Jest rozwodnikiem, mieszka z kotem w domu, który jego rodzeństwo usilnie stara się sprzedać. Pracuje dorywczo jako nauczyciel i marzy tylko o tym, by otworzyć pub w centrum miasta. O ile jakikolwiek bank udzieli mu na to kredytu, na co nieszczególnie się zanosi. Nieoczekiwany spadek po zmarłym wuju wydaje się istnym błogosławieństwem i rozwiązaniem wszystkich problemów. I tu całkowita racja. Wydaje się. Charlie nie doczytał najwyraźniej aneksu małym druczkiem i razem ze spadkiem przyjął...imperium złoczyńców. Jasne, wraz z kryjówką na wulkanicznej wyspie, superlaserami i wypasionymi jamami z lawą. Ale też z całą rzeszą wrogów i to nie tak staroświeckich jak jego poczciwy wujek-złoczyńca. Jego rywale są bogatymi, bezdusznymi drapieżnikami wspieranymi przez międzynarodowe korporacje i organizacje lubujące się w inwestycjach wysokiego ryzyka. Na barki Charliego spada więc ciężar, zapoczątkowanej przez wujka wojny, wypowiedzianej niegdyś lidze superzłoczyńców. Na szczęście z bandą zrzeszonych acz kłopotliwych delfinów, nadludzko inteligentnymi i gadatliwymi kotami szpiegowskimi oraz innymi przerażającymi popleczniczkami u boku, schodzenie na złą drogę, wydaje się całkiem dobre.
Lin Sukai odniosła pierwsze zwycięstwo jako cesarzowa. To jednak tylko wygrana bitwa a wojna dopiero nabiera rozpędu. Przyszłość Cesarstwa Feniksa jest zagrożona, a Lin zaczyna brakować sojuszników. Gubernatorzy planują zdradę, Garstka Bezkostnych na nowo rozpala zarzewie buntu a dawni wrogowie sprzymierzają się w jednym tylko celu - by doprowadzić do śmierci młodej Cesarzowej. Mówi się, że nadzieja umiera ostatnia, ale gdy jedyną szansę na ratunek stanowi odnalezienie artefaktów z legend, trudno utrzymać pozytywne nastawienie. Co jednak pozostało? Jeśli Lin odnajdzie magiczne miecze pierwsza, ma szansę przetrwać i ocalić dynastię. Jeśli zawiedzie, umrą razem - ona i Cesarstwo. Ta książka traktuje czytelnika z szacunkiem, angażując jego inteligencję na każdym kroku. Robin Hobb Świat przedstawiony jest tak misternie skonstruowany, że niemal ożywa na kartach książki, a postacie są tak pełne życia, że chciałoby się, aby istniały naprawdę. Ta historia chwyta za serce i gardło od pierwszych stron i nie puszcza jeszcze długo po zakończeniu. Sarah J. Mass
Świetna powieść. Gorąco polecam. Andrzej Ziemiański Witaj w świecie, gdzie technologia i natura toczą nieustającą walkę o dominację. Lulu, twarda i niezłomna detektywka, przemierza futurystyczne miasto, w którym żywy beton chroni mieszkańców przed sztuczną inteligencją. Zmieniające się krajobrazy – od neonowych ulic metropolii po nieprzewidywalne, dzikie tereny – są pełne tajemnic i niebezpieczeństw. Gdy zlecenie odnalezienia zaginionej osoby trafia na jej biurko, Lulu wkracza w mroczny labirynt intryg, gdzie nic nie jest takie, jak się wydaje. W tej dynamicznej opowieści o lojalności, walce o przetrwanie i moralnych dylematach, granica między człowiekiem a maszyną coraz bardziej się zaciera. Przygotuj się na podróż przez miasto, gdzie natura powoli odzyskuje to, co jej, a technologia nie cofnie się przed niczym, by zachować swoją władzę. Czy Lulu zdoła rozwikłać zagadkę, zanim będzie za późno? Odkryj niesamowity świat, w którym niebezpieczeństwo czai się na każdym kroku, a przygoda dopiero się zaczyna.
Nigdy nie ma tak dobrze, żeby się wszystko nie rypło.Zmuszony z własnej woli oddać to, co nigdy mu się nie należało, oszukany przez samego siebie, ze złamanym sercem i żebrami, Saszka zwany Chudym musi wziąć się w garść i spróbować odpowiedzieć na pytanie: co się, do ciężkiej Anielki, w ogóle stało?!Bez pieniędzy, bez czasu na złapanie oddechu i bez kolejnej działki synty, nasz bohater, o którego nie prosiliśmy, ale na którego zasługujemy, rusza w zasypany śniegiem NeoSybirsk, aby skrzyknąć tych, na których jeszcze może liczyć i wreszcie zobaczyć, ile warte są kordialne zapewnienia o przyjaźni, wierności i braterstwie.To jest ten moment, kiedy człowiek dotyka nogami dna, odbija się mocno i zaczyna płynąć ku powierzchni w nadziei, że starczy mu powietrza... Albo, że w najgorszym razie zdąży złapać za nogi tego, który może nie do końca jest wszystkiemu winien, ale i tak zasłużył na los, który go czeka.Wstawiajcie popcorn i szykujcie fajerwerki, bo będzie naprawdę grubo.
Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Tylko czy aby na pewno się skończyło? Saszka zwany Chudym jest teraz Poważnym Panem Przedsiębiorcą, ma własny zakład, odbiorców, obraca grubą kasą...Człowiek może nawet z dzielnicy się wyprowadzić, ale dzielnica z człowieka nie wyjdzie nigdy. Rozbabrana latem sprawa wraca ze zdwojoną mocą, gdy kolejne wątki zaczynają splatać się w piękny, równiutko ułożony węzeł zaciskowy pętli. Nad czyją głową? Cóż, to się dopiero okaże, ale Chudy zrobi wszystko, aby na szafot wszedł ktoś zupełnie inny.
Przyszłość - sterylnie czyste miasta, uporządkowane społeczeństwa i służąca ludzkości zaawansowana technologia...... No nie, sorry, ale nie. Przyszłość to NeoSybirsk: rozpadająca się, sklecona na sznurek i szmatę cywilizacja pokryta węglowym pyłem. Cuchnące zaułki, w których można stracić życie za butelkę wody. Syntetyczne jedzenie, trujące powietrze i ludzie tak napakowani cybernetyką, że właściwie nie wiadomo czy jeszcze są ludźmi. W takim świecie żyje Sasza Hudovec_74 zwany Chudym - facet od załatwiania spraw trudnych.Tym razem został windykatorem i ma odzyskać pieniądze, które jeden paskudnie bogaty oszust ukradł drugiemu obrzydliwie nadzianemu oszustowi. Pieniądze są ogromne, prowizja Chudego - niebagatelna. Szybko jednak okazuje się, że nie zarobi swojej forsy ani łatwo, ani bezpiecznie, a problemy związane z tym zleceniem są zaledwie wierzchołkiem wielkiej góry lodowej.Orkiestra gra do samego końca, silniki idą pełną mocą naprzód, zaś Chudy pędzi na zderzenie czołowe.
W NeoSybirsku uczył się jak parzyć najlepszą herbatę. Potem przyszli ludzie z bronią. Ich cel: zabić go. Tak zakładał. Opuścił więc miasto. Z Psem. Żeby dowiedzieć się, dlaczego. W NeoSybirsku uczył się też, jak stać się dobrym człowiekiem. Tak bardzo to nie wyszło, ale wina zawsze jest przecież po stronie tego drugiego. Scenografia wygląda następująco. Trasa NeoSybirsk-Barnał: trzy samochody, kilka trupów, ślady krwi. Mykoła, cyborg, któremu los rzucił w ramiona dziewczynkę. I choć niewiele go dzieci interesują, Mykoła zawodowiec czuje, że jego obowiązkiem jest zapewnienie jej bezpieczeństwa. Bo gdzieś w tej cywilizacji skleconej na sznurek i szmatę jest ktoś, kto poświęci wiele, aby ją zdobyć. Nie wszystko na świecie daje wynik zgodny z logiką i obliczeniami. Czasem plany skutecznie zmienia ci ktoś inny.
Jeśli ktoś chce się schylać, żeby sprawdzić, czy przypadkiem nie noszę słomy w butach, powiem mu od razu: noszę, szkoda fatygi. I właśnie dlatego nie myślę zakładać sobie tłumika i wstrzymywać się od pisania o polactwie prawdy, nie myślę kombinować, komu ta prawda służy i kogo uraduje, a kogo zmartwi. Nic mnie to nie obchodzi. Obchodzi mnie mój kraj i to, jak wygląda. A wygląda tak, że tylko rzygać. I wiem dlaczego.I o tym właśnie tu piszę.Rafał A. Ziemkiewicz
Co myślisz, gdy słyszysz „kuchnia staropolska”? Wiadomo, karczma „U Sarmaty” na wakacjach w Borach Tucholskich. Bigos. Placek po zbójnicku. I te kluski, które babcia robiła w niedzielę. Tyle tylko, że to wszystko nie ma nic wspólnego z tym, jak jadali nasi przodkowie. A to, jak jadali, odzwierciedlało też to, jak żyli. Wyrusz z Jackiem Komudą w fascynującą podróż. Kulinarną, geograficzną, historyczną. Posłuchaj o tym, jak wyglądało życie, poczuj, co płynęło w żyłach naszych przodków. Bo półmiski i garnki to tylko pretekst. To będzie podróż przez żołądek do wiedzy. "Średnio co sto lat, kuchnia polska zmieniała gruntownie oblicze. Zmieniała, bo stawały się dostępne nowe potrawy, dodatki, przyprawy. Jedne składniki odchodziły do rezerwatów, jak głuszce, niedźwiedzie. Inne pojawiały, jak ryż, cukier w powszechnym użyciu. Wydobądźmy zatem na światło dzienne te potrawy, które i dziś mogą znaleźć się na stole każdego z nas. Zapraszam do podwójnego przewodnika – geograficznego i kulinarnego, w którym jak rodzynki w cieście znaleźć można miejsca i obiekty, których nie opisano w zwykłych bedekerach. I zabytki kuchni, które możemy dzisiaj bez większych kłopotów odtworzyć z dostępnych składników.”
Życie w cieniu martwych bogów nie jest łatwe. W świecie zniszczonym przez boski gniew i zazdrość, musisz mieć wiele, aby przetrwać. A żeby się rozwijać? Cóż, potrzebujesz znacznie więcej. Woli zwycięstwa. Umiejętności zabijania i unikania śmierci. A także oddziału niebezpiecznych i lojalnych przyjaciół, abyś nigdy nie musiał mierzyć się z krwawym chaosem życia sam. Urodziłam się dla zgiełku bitwy i muru tarcz. Zbuduję własną reputację, kocham to, nie oddam się niczemu innemu. Elvara Mężczyźni umierają, kobiety umierają, wszystkie istoty z krwi i kości umierają, ale sława bitewna przetrwa. Tego chcę, tego chcemy wszyscy. Varg Mój synu, jeśli tu jesteś, znajdę cię. A każdy, kto stanie mi na drodze, będzie żałował, że to zrobił. Orka Bardziej epickiej historii raczej nie przeczytacie!
Demony znów gromadzą siły. Walka jeszcze się nie rozstrzygnęła. Świat oczekuje, że Olive stanie na czele armii, wszak jako córka Jardira jest przeznaczona do roli przywódczyni i zbawicielki.Rój to miejsce mocy Alagai Ka. Dzieło jego życia. Tam odbędzie się prawdziwa walka, nie w Kryjówce. I tam właśnie musiałam się udać nawet jeśli oznaczało to, że moi przyjaciele i może nawet matka, nigdy mi tego nie wybaczą. Darin Bales wydaje się być jedynym, który ma największe szanse przedostać się do Kryjówki. Jego nienaturalnie wyostrzone zmysły może nie dają się łatwo okiełznać, ale stanowią potężną broń. Odważy się na wszystko, aby zorganizować ratunek dla najbliższych, zanim nowa Królowa przyjdzie na świat. Olive i Darin choć własnymi ścieżkami, muszą podążyć w kierunku, którego sami by nie wybrali. I zmierzyć się z otchłanią, dla której nie byli przeznaczeni. Jeśli im się nie uda, ludzkość może nie przetrwać.
Szósty Zakon dzierży miecz sprawiedliwości i uderza we wrogów Wiary i Królestwa Vaelin Al Sorna jako dziesięciolatek trafia do Szóstego Zakonu. Zostaje wyszkolony i zahartowany do surowego życia i poświęcenia się walce jako Wojownik Wiary. Teraz nie ma żadnej rodziny poza Zakonem.Przez długie lata brutalnego szkolenia pielęgnuje w sobie nienawiść do ojca, który odebrał mu nie tylko prawa przyznane z urodzenia, ale skazał go na życie, na jakie nie był gotowy.Wplątany w krwawe wojny i polityczne intrygi, pod ogromnym wpływem i na usługach błyskotliwego króla Janusa, Vaelin ma zmierzyć się z własną przyszłością, która zmieni nie tylko losy Królestwa, ale i całego świata. Pragnienie nic nie znaczy. Przeznaczenie jest wszystkim. Jesteś igraszką losu.
Pakty zostały zerwane. Rebelia poniosła porażkę.Po nieudanej próbie obalenia Cesarza, Głupi Kundel sięgnął po zakazaną magię, robiąc dokładnie to, czego pragnęli Bogowie. Od tej pory wojna nabrała impetu, przekształcając świat według boskiej woli.Wygładzenie jego struktury jest zbyt wielkim zadaniem dla jednego człowieka i będzie wymagało mnóstwa sprytu. Podczas gdy Imperium, rebelia i cały ziemski krajobraz zaczynają się kruszyć, Głupi Kundel musi połączyć siły z innymi walczącymi o wolność, aby stoczyć ostateczną bitwę i obalić Doktrynę oraz Bogów.Jednak konsekwencje odbudowy rozpadającego się świata mogą okazać się większe niż jest gotów zaakceptować
Demony znów gromadzą siły. Walka jeszcze się nie rozstrzygnęła. Świat oczekuje, że Olive stanie na czele armii, wszak jako córka Jardira jest przeznaczona do roli przywódczyni i zbawicielki.Rój to miejsce mocy Alagai Ka. Dzieło jego życia. Tam odbędzie się prawdziwa walka, nie w Kryjówce. I tam właśnie musiałam się udać nawet jeśli oznaczało to, że moi przyjaciele i może nawet matka, nigdy mi tego nie wybaczą. Darin Bales wydaje się być jedynym, który ma największe szanse przedostać się do Kryjówki. Jego nienaturalnie wyostrzone zmysły może nie dają się łatwo okiełznać, ale stanowią potężną broń. Odważy się na wszystko, aby zorganizować ratunek dla najbliższych, zanim nowa Królowa przyjdzie na świat. Olive i Darin choć własnymi ścieżkami, muszą podążyć w kierunku, którego sami by nie wybrali. I zmierzyć się z otchłanią, dla której nie byli przeznaczeni. Jeśli im się nie uda, ludzkość może nie przetrwać.
Wierzysz w demony? Większość ludzi nie wierzy. Niesłusznie. Demony istnieją. I potrafią zniszczyć twoje życie. Tylko dlatego, że na kogoś musiało paść. A może kiedyś wszedłeś w ich sfery lub po prostu zwróciłeś na siebie ich uwagę zbytnim optymizmem? Może uśmiechnąłeś się w złym momencie? A teraz dziwisz się, że życie wali ci się na głowę... „Księga jesiennych demonów” to książka o wszystkim, co niezwykłe; o wszystkim, co nie powinno się zdarzyć w życiu normalnego człowieka. A jednak się zdarza. Proste rozwiązania są dla ludzi z prostymi problemami. Dla ciebie jest Księga.
Najlepszym wojownikiem jest ten, kto potrafi ocenić, z którego starcia wyjdzie zwycięsko, a z którego nie. Pożoga ogarnęła ziemię. Za armią Manduków zostaje tylko spalona ziemia, ruiny i włóczone przez zwierzęta trupy. Ostatnią bramą do wykrwawiającego się Nipponu jest twierdza Ichizoku Sekai. W oblężonej twierdzy broni się ostatni pan Ducha. Człowiek, do którego Inu musi dołączyć za wszelką cenę. Pomiędzy Tonodoro a jego strażnikiem stoi jednak nie tylko armia Manduków, ale przede wszystkim - wola Bogów. Bogów, którzy spletli los Ducha z losem niewolnicy Wielkiego Chana, potężnej szamanki. Oboje mają do wypełnienia misję, której jeszcze nie rozumieją. Której kosztów jeszcze nie pojmują. Której wynik zmieni oblicze świata.
Siła wojownika to nie siła jego ramienia. To siła ramion ludzi, którzy stoją obok niego. Święte Miasto zostało zniszczone przez demony, kości kolejnych poległych wojowników złożono w Sharik Hora a bohaterowie, którzy już raz ocalili świat...zniknęli. Wśród pożogi, zniszczenia i śmierci nadchodzi czas nowego pokolenia - dzieci dawnych bohaterów muszą stawić czoła demonom i własnemu przeznaczeniu. I wcale nie ma pewności, co okaże się gorsze.
Siła wojownika to nie siła jego ramienia. To siła ramion ludzi, którzy stoją obok niego. Święte Miasto zostało zniszczone przez demony, kości kolejnych poległych wojowników złożono w Sharik Hora a bohaterowie, którzy już raz ocalili świat...zniknęli. Wśród pożogi, zniszczenia i śmierci nadchodzi czas nowego pokolenia - dzieci dawnych bohaterów muszą stawić czoła demonom i własnemu przeznaczeniu. I wcale nie ma pewności, co okaże się gorsze.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?