Drogi Czytelniku, być może tytuł książki Wstydliwa historia majtek dla prawie dorosłych nie zachęcił Cię jeszcze do jej lektury. Niewykluczone, że historia majtek wydaje Ci się banalna i dobrze znana albo myślisz, że w tym wstydliwym temacie nie mogło zdarzyć się nic ciekawego. Jestem przekonana, że przeczytasz tę książkę jednym tchem. Intrygujący jest sam fakt, że człowiek, odkąd zaistniał jako homo sapiens, częściej na przestrzeni dziejów chodził bez majtek.Dzieje bielizny są tak długie jak historia naszej cywilizacji. Od starożytności, przez średniowiecze, aż po czasy nowożytne nasze stroje ewoluowały wraz ze zmieniającymi się na przestrzeni epok potrzebami i światopoglądem.Czytając tę książkę i poznając ludzi oraz ich bieliznę, prześledzisz bieg pasjonującej, małej historii, niezwykle rozciągniętej w czasie, pełnej barwnych postaci i niespodziewanych zwrotów akcji, znacznie zabawniejszej od tej wielkiej, składającej się z ważnych wydarzeń, o których rozpisują się podręczniki.Pomimo że książka ta przedstawia tylko krótką historię majtek, dowiesz się z niej kiedy, po co i dlaczego ludzie zaczęli je nosić. Jak długo chodzili bez nich, kiedy zaczęli ich powszechnie używać oraz z jakiego powodu były uznawane za symbol zgorszenia i rozpusty, jeśli jeszcze nikt wtedy nie słyszał o stringach.
,,Metryka nocnika"" Iwony Wierzby z ilustracjami Marianny Sztymy to książka o urynale, kakatorium, stolcu, sedesie, wychodku, sławojce, czyli o nocniku i toalecie oraz o ich przeciętnych i nieprzeciętnych użytkownikach. Dowiemy się z niej między innymi, że jednym z pierwszych posiadaczy i użytkowników ubikacji spłukiwanej wodą był znany z mitologii władca Krety - król Minos. Co to takiego Cloaca Maxima i gdzie się znajdowała? Kto pierwszy opodatkował toalety? Co wspólnego z toaletami ma powiedzenie ,,pecunia non olet"" czyli ,,pieniądze nie śmierdzą"" i kto jest jego autorem? Dlaczego po średniowiecznych miastach poruszano się sześciokonnymi karetami? Jakiej amunicji nigdy nie brakowało w średniowiecznych twierdzach? Co ważnego w sprawie kupy miał do powiedzenia filozof Erazm z Rotterdamu? Czym zajmował się poznański kat po godzinach pracy? Stąd wzięło się powiedzenie: ,,idę zgasić ogień w kominku""?, i co miało wspólnego z oddawaniem moczu? Dlaczego w Wersalu panował kiedyś... smród i nie pachniało tam fiołkami? Czym zajmował się stolcowy szambelan na dworze króla Henryka VIII? Która z dam była właścicielką nocnika pięknego niczym sosjerka? Dlatego Felicjan Sławoj Składkowski przeszedł do historii nie jako polityk, lecz... budowniczy toalety. Dowiemy się również jak rewolucyjny wpływ na higienę osobistą miały prace związane z podbojem i poznaniem kosmosu. Na jakie usługi mogą liczyć posiadacze japońskiego w pełni elektroniczny sedesu XXI wieku? Poznamy historię srajtaśmy, kiblorolki, srolki, czyli papieru do... oraz wszelkich utrzyjzadków i podcierek w literaturze. Mam nadzieję, że nasza nowa książka będzie fascynującą lekturą dla czytelników w każdym wieku ze względu na tematykę i ilustracyjną ucztę.
Jeśli chcesz odkryć choć część z kocich tajemnic, zajrzyj do tej książki. Poznasz kocią prehistorię, bliższych i dalszych kuzynów kota domowego, kocich rekordzistów, sekrety kociej anatomii.
Sprawdzisz również jakim byłbyś kotem, gdybyś był kotem oraz dowiesz się, że koty potrafią leczyć.
Impulsem do powstania 30 znikających trampolin była książka Raymonda Queneau pt. Ćwiczenia stylistyczne (w tłum. Jana Gondowicza), skierowana do dorosłych czytelników, w której opisał on na 99 sposobów błahe zdarzenie, do jakiego doszło pomiędzy dwoma pasażerami w autobusie linii S w Paryżu.Książka składa się z 30 krótkich tekstów opisujących to samo zdarzenie na 30 różnych sposobów. Stylistycznie zróżnicowane formy wypowiedzi, wykorzystujące niektóre gatunki literackie, pozwalają nam poznać opowieść z wielu perspektyw, poziomów wrażliwości, komunikatywności, spostrzegawczości itp. Każda kolejna interpretacja wydarzenia pokazuje, jak różni jesteśmy, jak różnego języka używamy i w jak rozmaity sposób odbieramy rzeczywistość ? zależnie od osobowości, nastroju, intencji, wiedzy, a nawet pory dnia.Autorka w humorystycznych tekstach pełnych niespodzianek swobodnie i po mistrzowsku wykorzystuje zabawę słowami i grę konwencjami, pokazując, w jaki sposób język kształtuje nasz obraz świata, i jak to, co postrzegamy, wpływa na nasz język.Książka ta z powodzeniem może być wykorzystywana przez nauczycieli czy instruktorów w domach kultury, do zajęć z kreatywnego pisania, a także (w całości lub we fragmentach) do spektakli bądź mniejszych form „teatralnych”.Pozwalając młodym wykonawcom wcielić się w postaci opisujące tę samą rzeczywistość na wiele sposobów, uczymy ich akceptacji różnorodności ludzi i świata.Książka ta może stać się również inspirującym materiałem do wykorzystania przez trenerów interpersonalnych pracujących z dorosłymi (coaching) w zakresie kształtowania umiejętności komunikacyjnych. Znajdą oni tu warianty interpretacji jednego wycinka świata przez: wzrokowca, słuchowca, kinestetyka, optymistę i pesymistę, ekstrawertyka, introwertyka, osobę młodą i starszą itp.Na uwagę zasługują mistrzowskie ilustracje Pauliny Daniluk, absolwentki Wydziału Artystycznego UMCS, laureatki konkursu na opracowanie graficzne książki, zorganizowanego we współpracy wydawnictwa ALBUS i Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu.Ilustratorka z wielką swobodą w operowaniu środkami wyrazu, stworzyła niepowtarzalną, pełną humoru i ekspresji, anegdotyczną narrację plastyczną do tekstów Doroty Kassjanowicz.Książka wyróżniona przez jury graficzne i literackie konkursu Książka Roku 2016 organizowanego przez polską sekcję IBBY, w kategorii Książki dla czytelników, którzy lubią wiedzieć i znalazła się na liście BIS nagrodzonych książek w 2017 r., fragment książki ukazał się w podręczniku do języka polskiego dla uczniów klasy V wydanego przez GWO w 2019 r
Etnogadki, opowiastki o dawnych obrzędach to bogato ilustrowana książka adresowana do dzieci i ich opiekunów, która starszych czytelników skłania do wspomnień, a przed młodszymi odsłania tajemnice świata natury i związanych z nią obrzędów i tradycji. Książka jest efektem spotkania niezwykłych twórców: Moniki Michaluk, Michała Stachowiaka oraz Witolda Przewoźnego, których pasja w odkrywaniu świata naszych przodków pełnego mądrości, magii i tajemnic widoczna jest na każdej stronie publikacji.
Kto się trzyma przysłów, ten się mądrym stanie, bo przysłowia dobrze uczą, trzeba zważać na nie. ""Ilustrowaną księgę przysłów"", przygotowaliśmy z myślą o najmłodszych.Przysłowia bowiem mogą uczyć, pomagać w życiu, jako pewne prawidła moralne, są bowiem z reguły przestrogami, nakazami, zakazami i pouczeniami. Mogą objaśniać różne sprawy, może w naiwny, ale nie pozbawiony rozsądku sposób. Przysłowia zawierają w swych sformułowaniach i w traktowaniu tematu bardzo dużo dowcipu, humoru, przedniej zabawy, nierzadko wdzięku i poezji.Wszystkie przysłowia dzięki rytmowi łatwo wpadają w ucho i ubarwiają język, stanowiąc o jego urodzie i sile.Przysłowia zamykają przebogate treści w najmniejszej możliwej formie. Te miniatury literackie o wielkim artystycznym kunszcie, obejmują swoim zasięgiem tematycznym cały obszar życia, egzystencji i kultury człowieka. Dzięki takim cechom przysłów jak lapidarność (zwięzłość, wyrazistość), metaforyczność, charakter dydaktyczny, powszechność, obrazowość, interesująca forma językowa oraz stosunkowo mała zmienność są one wdzięczne dla ucha, bardzo sugestywne i łatwe do zapamiętania.Przysłowia są tak stare jak nasz język, nie prawdą jest, że obumierają i są reliktem językowym. Spotykamy je wszędzie, w rozmowach prywatnych i poważnych dysputach politycznych, na wiecach i mowach z trybuny sejmowej, w publicystyce, w radiowych i telewizyjnych konkursach, przy prognozach pogody, w tytułach książek, reklamach, nawet w poezji. Granice języka dziecka są granicami jego świata (to parafraza myśli Ludwik Wittgenstein ""Granice mojego języka są granicami mojego świata""). Dlatego tak ważne jest kształtowanie języka dziecka od jego najmłodszych lat. Życzymy rodzicom i ich dzieciom wspaniałej zabawy.
Nie po to człowiek żyje, aby jadł, ale dlatego je, żeby żył.
Sokrates
?Gratka dla małego niejadka? to książka dla najmłodszych w całości poświęcona jedzeniu . Znajdziecie w niej nie tylko w humorystyczny sposób zilustrowane przepisy na smaczne dania, ale także zabawy edukacyjne, gry i inne pomysły pobudzające wyobraźnię każdego małego niejadka. Maluch nauczy się dzięki niej przyrządzać potrawy, zarówno te trudne, jak i łatwe, rozpoznawać poszczególne składniki potrawy, nadawać im charakterystyczne cechy, dowie się, czym są witaminy, dlaczego należy myć warzywa, nauczy się postrzegać w jedzeniu nie tylko codzienny posiłek, ale także świetną zabawę. Dobry nastrój udzieli się także rodzicom, gdyż książka stanowi świetny pretekst do wspólnego spędzenia czasu z dziećmi w sposób niezwykle kreatywny. Ilustracje potraw, oraz niezwykli bohaterowie książki z pewnością spowodują, iż niejednemu niejadkowi pocieknie ślinka.
Projekt książki ?Gratka dla małego niejadka? uczestniczył w wystawie ?Książka dobrze zaprojektowana, zacznijmy od dzieci? w Katowicach w 2010 r. Ponadto zaprezentowany był na wystawie towarzyszącej Poznańskim Spotkaniom Targowym-Książka dla Dzieci i Młodzieży w 2011 roku.
Ludzie jedzą wszystko, co ma nogi oprócz stołu. Wszystko co pełza, oprócz czołgu.
Wszystko, co lata, oprócz samolotu oraz wszystko co pływa oprócz łodzi podwodnej.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?