Jak będziesz obchodzić urodziny w przyszłym roku? Czego życzysz sobie na przyszłość? Czas jest pojęciem trudnym do uchwycenia, nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych. Czym są stulecia czy tysiąclecia lub miliony lat? Jak długo trwa chwila? Niedługo, czyli kiedy? I co nas czeka, gdy będziemy dorośli lub starzy? Tyle się wydarzyło i tyle jeszcze nas czekaJohanny Schaible to książka, która zabiera czytelnika w podróż w czasie od najodleglejszych początków planety Ziemi, poprzez ulotną teraźniejszość prowadzi czytelnika w przyszłość. Toksiążka, która przemawia słowem, obrazem i formą, gdyż wraz z opatrzoną krótkimi komentarzami ilustrowaną opowieścią Johanny Schaible jej strony najpierw kurczą się, a potem rosną, jak klepsydra. Największe rozmiary osiągają w czasie najbardziej oddalonym od tu i teraz. Symbolicznie ukazują ulotność obecnej chwili oraz ogrom tego, co już się wydarzyło i tego, co dopiero przed nami. Autorka zachęca do rozważań na temat upływającego czasu, osadza w teraźniejszości, inspiruje do myślenia o przyszłości niezwykle potrzebna i pozytywna lektura.Literacki wehikuł czasu.
Historia o duchach, marzeniach i odwadze Jest rok 1915. Dwunastoletni Viktor od miesiąca mieszka z mamą, Margaretą, u babci w Helsinkach. Z tęsknotą myśli o Paryżu, gdzie do niedawna mieszkali bez strofującej wszystkich starszej pani oraz złośliwych, prześladujących go kolegów. We Francji byli szczęśliwi, a mama odnosiła sukcesy jako śpiewaczka operowa.Zmiana przychodzi, gdy Margareta dostaje rolę Królowej Nocy w Czarodziejskim flecie, który ma być wystawiony jesienią w Teatrze Rosyjskim. Viktor odkrywa, że lubi spędzać czas w zakurzonych pomieszczeniach teatru i zaprzyjaźnia się z Agnes, córką teatermajstra, która jak twierdzi ma zdolności parapsychiczne. A Stary teatr ma niejedną tajemnicę. W jego podziemiach kryje się coś złowrogiego, korytarzem pod sceną przechadza się duch primadonny z poprzedniej epoki, a w czasie prób często dochodzi niebezpiecznych wypadków. Mówi się, że nad rolą Królowej Nocy wisi klątwa Czy Viktor jest gotowy, aby rozwikłać uwolnić uwięzione w budynku istoty i uratować mamę, zanim stanie się najgorsze?
"Książka bez czytelników jest jak żółw bez skorupy. Zanim jednak trafi w jego lub jej ręce, przechodzi przez wiele ogniw długiego procesu wydawniczego. O tym, jak to wygląda „od kuchni”, a także o całym zepole osób, dzięki którym możemy cieszyć się fantastycznymi historiami, opowiada Stéphanie Vernet autorka książki Książka. Kto za tym stoi. Podąża za autorem, wydawcą, ilustratorem, drukarzem, księgarzem lub bibliotekarzem i odkrywa świat tych fascynujących zawodów. Oto kulisy publikowania.
Jak się rodzi pomysł na książkę?
Kto decyduje o ilustracjach, formacie i cenie?
Kiedy książka staje się bestsellerem?
Czy tłumacz też jest autorem?
Jaką drogę przechodzi książka, zanim trafi w ręce czytelnika?
Co się dzieje z książkami, których nikt nie kupił?
I ile zarabiają autorzy?
Tworzenie książki to przede wszystkim praca w zespole. Przygotuj się zatem [drogi czytelniku] na moc wiedzy o KSIĄŻKACH, i o tych, którzy je tworzą! – pisze autor we wstępie i kontynuuje – Przeprowadziłem prawdziwe śledztwo w tej sprawie. Zakradłem się do pracowni ilustratora, do księgarni i biblioteki. Spotkałem grafików i drukarzy, wszedłem na bardzo poufne spotkania… Wszystko po to, aby odsłonić przed tobą wszystkie tajemnice tych wyjątkowych zawodów. Zapraszam zatem do wielkiej przygody z książką!
Opowieści o kulisach publikowania będą też okazją do odwiedzenia najstarszej biblioteki na świecie, kilku innych, niezwykle ciekawych miejsc, a także do poznania kilku światowych rekordów związanych z książkami. Kto wie, która książka jest najbardziej popularna na świecie?"
Mieszkająca w dziecku EMOCJA sama dla siebie stanowi zagadkę. Skąd się wzięła i po co przyszła na świat? Tego nie wie, ale bez wątpienia jest dobrą obserwatorką UCZUĆ, MYŚLI i WYOBRAŹNI. A te pojawiają się co chwilę, zmieniają się, bo przecież w życiu dziecka nieustannie coś się wydarza. A kiedy już się zdarzy, jego wewnętrzny świat przybiera zaskakujące kolory.Emocja to mądra i łagodna opowieść o emocjach. Tekstem i obrazem prowadzi czytelników przez zakamarki serca i głowy, wspólnie z nimi szukając odpowiedzi na pytanie: Skąd się biorą emocje i czy można się z nimi zaprzyjaźnić, zwłaszcza z tymi, które budzą niepokój. Chyba pochodzę z serca odparła po chwili zastanowienia.Podobno to w nim rodzą się uczucia, takie jak na przykładmiłość. A we mnie na pewno jest coś z uczuć, bo przecieżpomagam je wyrazić. Chociaż nie jestem do końca pewnaA może emocja wyskakuje z głowy, podąża w końcu za myślami dziecka i jego wyobraźnią Jest w końcu do nich trochę podobna tak jak one, mieni się różnymi kolorami, jasnymi, pełnymi życia i radości, a czasem ciemnymi, szarymi lub czarnymi, które sprawiają, że staje się niespokojna, a nawet zaczyna się bać. Nie da się tak łatwo zatrzymać czarnych myśli albo wyobraźni, która galopuje w przewidywaniu przyszłości. Ani wyłączyć emocji, która za nimi podążaJedno jest pewne, warto przyglądać się temu, co dzieje się w głowie i w sercu, bo emocje potrafią zmieniając się jak w kalejdoskopie, a im więcej się o nich wie, tym łatwiej je oswoić.
Historia moja i Giovanniego, który ma jeden chromosom więcej.
Opowieść o Giovannim, który uśmiecha się od ucha do ucha, uwielbia dinozaury, tańczy w miejscach publicznych i ma o jeden chromosom za dużo. To także historia Giacomo, który miał 5 lat, gdy rodzice powiedzieli mu, że będzie miał wyjątkowego młodszego brata. Wydawało mi się wtedy, że brat będzie superbohaterem. Rzeczywistość różniła się od wyobrażeń, a rozpoznanie supermocy Giovanniego zajęło mu wiele lat. Autobiograficznna powieść napisana przez autora, gdy miał 19 lat.
Giacomo Mazzariol napisał powieść o dorastaniu, w której nie musiał niczego wymyślać. Książka, która zadziwia, wzrusza, bawi i zmusza do myślenia.
Zmyślona historia oparta na faktach.
Fascynująca przygodowa opowieść o wenezuelskiej dżungli, zaginionych skarbach, cenie chciwości i cudach, które zdarzają się, jeśli się w nie wierzy. Historia, w której nie fakty są najważniejsze, a wyobraźnia, ludzka natura i zdolność człowieka do życia w zgodzie z przyrodą.
Książka inspirowana biografią legendarnego łotewskiego podróżnika Aleksandrsa Laimego. Przewodnikami po wenezuelskiej dżungli są jego dzieci: Kreda i Braciszek. Czy wybierzecie się z nimi na szczyt Diabelskiej Góry?
Aleksandrs Laime urodził się w 1911 roku w Rydze. Kochał podróże od najmłodszych lat. Zanim wyjechał do Ameryki Południowej, przepłynął kajakiem całą Polskę! Zapisał się w historii jako odkrywca pierwszej pieszej trasy nad najwyższy wodospad na świecie – Salto Angel. Mieszkał w wenezuelskiej dżungli do końca życia. Jego nazwisko – „Laime” – po łotewsku oznacza… „szczęście”.
Lisek bawi się na wydmach, gdy nagle, goniąc motyla, TRACH… wpada do dziury!
Tak zaczyna się sen Liska, w którym przeżywa od nowa całe swoje lisie życie. Śni o tym, jak z braćmi i siostrami po raz pierwszy opuścili lisią norę, o spotkaniu z ludzkim dzieckiem, które zostało jego przyjacielem, o paskudnym szklanym słoju, w którym LIskowi utknęła głowa… oraz o wielu innych chwilach – tych dobrych, najlepszych i tych trudniejszych.
Przepiękna opowieść o dzieciństwie, rodzinie i przyjaźni, opisana z perspektywy małego lisa. Jedna z tych historii, które budują mosty między światem ludzi i zwierząt.
Książka została opublikowana przy wsparciu Holenderskiej Fundacji Literatury.
11-letnia Stevie uwielbia czytać i wiele wiedzieć o wielu rzeczach. To sprawia, że czuje się bezpieczna i silna. Wie, co robić, żeby się nie bać lub gdyby wydarzyło się coś niespodziewanego.
Ale jest jedna rzecz, którą Stevie stara się zrozumieć bardziej niż inne i nie może… Co oznacza to dziwne coś, co czuje Stevie w klatce piersiowej, kiedy patrzy na swoją przyjaciółkę Chloe?
I dlaczego nie jest gotowa o tym mówić, nawet mamie?
Zabawkowy pies Pikuś był najlepszym przyjacielem Gust?...
Każde dziecko wie, że przyjaciel to ktoś, z kim przeżywa się przygody - nieważne, czy jest żywy, czy pluszowy. Dorośli tego nie rozumieją. Mama Gust? też tego nie rozumiała i wyrzuciła Pikusia do śmieci. Nie miała pojęcia, co mała dziewczynka może zrobić, by odzyskać swoją ulubioną zabawkę.
Książka wydana w ramach projektu Książki Niosące Nadzieję.
Miejskie ogrody – każdy z nich jest odrębnym, bujnym, pełnym życia mikroświatem. A kim są ich twórcy? Poznajcie ich.
Wyjątkowy, poetycki album o miejskich ogrodach. W tych zabawnych portretach (inspirowanych prawdziwymi postaciami) Rémi Courgeon składa hołd twórcom ogródków działkowych, miłośnikom przyrody, czarodziejom przestrzeni, którzy tworzą zielone mikroświaty w miastach.
Aby stworzyć zielnik, trzeba zerwać rośliny, starannie je ususzyć między dwoma bibułkami i nakleić na kartkach dużego zeszytu, zapisując ich naukową nazwę oraz cechy charakterystyczne. To, co mnie interesuje znacznie bardziej niż rośliny, to ogrodnicy, którzy je uprawiają.
Każde z opowiadań inspirowane jest innym ogrodem-mikroświatem. Pragnąłem przez to ukazać bogactwo w różnorodności, w tym, co wnosi każdy z tych miłośników przyrody. Nie ma bowiem ekologii bez humanizmu i vice versa.
Rémi Courgeon
Gapiszon, chłopiec w pasiastej czapeczce, był ulubioną postacią Bohdana Butenki.
Gapiszon miał jednak wiele imion.
Po angielsku nazywał się Scatterbrain, po francusku Nigaudin, po litewsku Pupikas.
W tej książce poznacie przygody Zipfelzapfela…
Czy domyślacie się, w którym kraju występował pod tym imieniem?
2020 rok, Leonia, New Jersey, Stany Zjednoczone, Matthew ma trzynaście lat i czuje się sfrustrowany jak nigdy dotąd. Trwa pandemia, a on siedzi w izolacji z mamą i stuletnią prababcią. Tęskni za wolnością, tatą i konsolą zabraną przez mamę…
Pewnego dnia znajduje w rzeczach staruszki czarno-białą fotografię dwóch dziewczynek, które okaże się kluczem do ukrytego rozdziału jej przeszłości.
1932 rok, Kijów, Ukraina, Związek Radziecki, Mila mieszka tylko z Papą. Bardzo go kocha i wierzy w każde jego słowo.
Kocha też Batiuszkę Stalina. Jest dumna, że należy do Młodych Pionierów i święcie wierzy, że Związek Radziecki jest najlepszym miejscem na Ziemi.
Pewnego dnia w drzwiach jej domu staje zagłodzona dziewczynka, która twierdzi, że jest jej kuzynką. Papa mówił, że nie ma rodziny.
Czy to możliwe, że Papa kłamał? Czego jeszcze jej nie powiedział?
1932 rok, Brooklyn, Nowy Jork, Stany Zjednoczone, Helen mieszka w Ameryce, ale ma ukraińskie korzenie. Jej tata jest chory, mama pracuje, przyszłość wygląda szaro. Dodatkowo dochodzą do niej wiadomości o tym, że w Ukrainie ludzie umierają z głodu, ich rodzina także.
Dlaczego w gazetach nic na ten temat nie piszą?
Dlaczego ktoś ukrywa prawdę przed światem? I czy ona – dziewczynka – może ją opisać i wysłać dowody do „New York Times`a”?
Choć to wydaje się nieprawdopodobne, losy trójki bohaterów się łączą.
Prawdę o przeszłości zna tylko jedna osoba. Czy zdecyduje się ją opowiedzieć?
Nowa powieść autorki Chłopca znikąd. Niezwykle aktualna. Inspirowana historią rodzinną autorki.
Po śmierci dziadków Morten zostaje w domu sam z wujem, w chacie na skraju bagien. Jego mama pracuje za granicą, więc widują się sporadycznie. Ojca nie poznał nigdy.
Życie z wujem alkoholikiem jest nie do zniesienia, ale Morten nie dzieli się z nikim swoim cierpieniem. Gdy w domu jest bardzo źle, ucieka na bagna. Tam czuje się wolny i bezpieczny, tam też oddaje się swojej pasji – fotografii. Wszystko się zmienia, gdy podczas jednej z takich wypraw spotyka tajemniczą dziewczynę. Emilia wydaje się nieco dziwna, ale Morten dobrze się czuje w jej towarzystwie. Ma wrażenie, że Emilia rozumie go lepiej niż ktokolwiek inny. Wkrótce jednak się okazuje, że jego nowa znajoma nie może opuścić bagien...
Napisana w tonacji realizmu magicznego historia o Mortenie i Emilie – podobnie opowieść o Mariusie i wilkołaczce Liisi – charakteryzuje się przenikaniem dwóch światów, realnego i magicznego. W nich ludzie współistnieją z bohaterami z baśni i legend, a nawet z duchami, a przyroda jest wspaniała – nieokiełznana i pełna mocy. Za to problemy, z jakimi mierzą się młodzi bohaterowie, są jak najbardziej prawdziwe i uniwersalne.
Biały Kruk 2017
Książka wydana w ramach projektu GRAMY W ZIELONE.
Wydanie książki jest współfinansowane przez Unię Europejską w ramach programu Kreatywna Europa, który powstał między innymi po to, żeby Europejczycy mogli poznawać pisarzy z innych krajów Unii Europejskiej i ich literaturę oraz kulturę. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
Tłumaczenie i druk książki zostały dofinansowane przez Cultural Endowment of Estonia.
Cisza i Hałas. Które z nich przemawia do nas mocniej?
Hałas jest głośny i kolorowy. Bezczelny i pewny siebie.
Cisza wciąż ustępuje mu pola. Ale może to jej właśnie warto zaufać?
Może to ona ma nam coś ważnego do powiedzenia?
Wsłuchajmy się więc w jej delikatny szept. Zatrzymajmy się i wyciszmy.
Ta bajka na pewno nam w tym pomoże.
Bajka, która pomoże się wyciszyć
Książka-zaproszenie do wsłuchania się w siebie i w Ciszę wokół.
Flora Winter przybywa z mamą do małego nadmorskiego miasteczka Helmersbruk. Zamieszkują w domku portiera znajdującym się na terenie opuszczonej posiadłości rodziny von Hiems. Jest początek grudnia 1975 roku.
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, ale nic nie jest takie jak dawniej. Nie ma taty, mama jest zajęta pracą, więc Flora jest zdana sama na siebie. W wolnym czasie zwiedza teren wokół starego dworu. Bardzo szybko przekonuje się, że rezydencja ma swoje tajemnice…
Czy naprawdę słyszała muzykę, dochodzącą z pokoju w wieżyczce, czy to wyobraźnia spłatała jej figla? Kto podrzuca jej figurki ze starej szopki? Dlaczego w nocy słychać stukot kopyt? I kim jest chłopiec, który pojawia się i znika, zanim Flora zdąży się odezwać. Stary dwór nie wydaje się tak opuszczony, jak wszyscy myślą.
Książka składa się z dwudziestu czterech rozdziałów – po jednym na każdy dzień od pierwszego grudnia aż do Wigilii – i każdy zbliża Florę do odkrycia prawdy o posiadłości von Hiemsów oraz o niej samej.
Kim był Ten Pan? Dlaczego całymi dniami krążył między blokami? Gdzie był jego dom? Nikt nie wiedział, nikt też nie pytał. Nie wiedział tego nawet on sam. Ten Pan nosił bardzo długi płaszcz, tak wielki, że cały się pod nim chował. Chciał być niewidzialny. Mieszkańcy osiedla obserwowali go, marszcząc groźnie brwi – woleliby go nie widzieć. Tylko jeden chłopiec patrzył na niego zupełnie inaczej, z troską, bo zbliżała się zima. Co się wtedy stanie z Tym Panem?
Ten Pan to opowieść o bezwarunkowej akceptacji. O dziecięcej otwartości na drugiego człowieka, która nie zdążyła przesiąknąć uprzedzeniami i surowymi ocenami budowanymi na bazie pozorów. Jest to również historia o nadziei. Pokazuje, że czasem drobne gesty mogą doprowadzić do wielkich zmian. Może warto wykonać odważny krok i odkryć, czy gdzieś za rogiem nie czeka na nas coś dobrego?
Piia Pierniczek wprowadza się wraz z rodzicami i kotem Gąbką do przytulnego domu przy alei Topolowej. Czy znajdzie w nim przyjaciół, z którymi będzie mogła spędzać czas?
Na szczęście okazuje się, że w nowym miejscu aż roi się od barwnych postaci! Na najwyższym piętrze mieszka Mirjam z grubym bernardynem Baronem, w bańkach mydlanych ukrywają się małe zwierzaczki, w szafie – mól, a z Kanady przyjeżdża Jack, który uwielbia niedźwiedzie. Jest też ulubiony wujek Rasmus, który zabierze Piię do zoo i pomoże jej rozwiązać pewną zagadkę… Życie na Topolowej na pewno nie będzie nudne.
Ciepła i wesoła opowieść o rodzinie i przyjaźni. Jest w niej magia i fantazja i – uwaga – niejedno zwierzę będzie miało tu coś do powiedzenia!
Książka składa się z krótkich rozdziałów, a każdy jest oddzielną przygodą. Świetnie ilustrowana, pełna humoru – to świetna propozycja zarówno do wspólnego czytania z młodszymi dziećmi, jak również do samodzielnego czytania dla tych starszych.
Pewnego dnia z Układu Słonecznego znika jedna planeta. Co się stało?
Sprawę stara się rozwikłać Celestynka – mała kometa o lodowym, ale wielkim sercu. Przy okazji sama wpada w kosmiczne tarapaty. Śledząc trajektorię jej przygód, poznacie nie tylko plotki z życia planet, ale i prawa rządzące Wszechświatem. Spotkanie z Celestynką, towarzyszenie jej w podróży od gwiezdnego „przedszkola“ aż po starość to lekka, zabawna i fascynująca kosmiczna przygoda, ale również inspirująca lekcja astronomii. Rozgwieżdżone niebo już nigdy nie będzie dla Was takie samo jak przedtem.
Rok 1999, Sorrento w Australii.
Na mapie życia jedenastoletniej Fred pojawiają się smoki – jak te, które kiedyś kartografowie malowali w miejscach nieodkrytych i niebezpiecznych.
Mała rodzina Winifred – lub Fred, jak wszyscy ją nazywają – która składa się z ojczyma, Luki, i dziadka powiększa się o Anikę, nową partnerkę Luki, oraz jej syna. Na dodatek Anika spodziewa się dziecka, a Fred obawia się, że Luca będzie kochał ich dziecko bardziej niż ją. Tymczasem do Sorrento, gdzie mieszkają, przybywa duża grupa albańskich uchodźców z Kosowa, w którym trwa wojna. To dzieli lokalną społeczność. Rodzina Fred zgłasza się do pomocy w ośrodku i dzięki temu zyska nową perspektywę.
Ten rok zmieni wszystkich, a Fred dowie się, co oznacza wyjście poza własny zakątek mapy.
Powieść jest oparta na prawdziwych wydarzeniach, które autorka pamięta ze swojego dzieciństwa, ale w fabule jest też wiele wymyślonych. Główna bohaterka, Fred, jest w tym samym wieku, co autorka w 1999 roku. Jej tata był policjantem, podobnie jak ojciec Fred.
10 leśnych opowiadań do snu, które dają do myślenia.
Mru Mru często wędruje po lesie i nigdy nie jest w nim sama. Nikt nigdy nie jest sam w lesie… Las żyje – w dzień jego mieszkańcy chowają się w swoich norach, dziuplach i na posłaniach, za to wieczorem… Leśne wieczory tętnią życiem. A każdy mieszkaniec lasu ma do opowiedzenia ciekawą historię. Okazuje się, że pod pewnymi względami zwierzęta są całkiem podobne do ludzi.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?