Wicher z pustyni
Thomas Edward Lawrence
-
Autor: Ossendowski Antoni Ferdynand
- ISBN: 9788375655407
- EAN: 9788375655407
- Oprawa: miękka
- Wydawca: LTW
- Format: 205x145x15mm
- Język: polski
- Liczba stron: 272
- Rok wydania: 2018
- Wysyłamy w ciągu: 48h
-
Brak ocen
-
19,33złCena detaliczna: 27,00 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 19,33 zł
x
Cisza i milczenie panowały przy samotnym ognisku na martwej płaszczyźnie Al-Hamady. Od czasu do czasu wzdychały niewidoczne w mroku wielbłądy, zgrzytał piasek pod ich szerokimi kopytami, coś szeleściło nad ziemią spowitą zwojami ciemności.
Przy ognisku, wśród Arabów, siedział biały człowiek, niskiego wzrostu, szczupły, o chudej, gładko ogolonej, ascetycznej twarzy i dużych, bladych i zimnych oczach. Był to Thomas Edward Lawrence, archeolog, zakochany w Arabii i jej mieszkańcach, uwielbiany przez nich do tego stopnia, że obdarzyli go przydomkiem Lawrence'a z Arabii.
Wybucha I wojna światowa. Lawrence wstępuje w szeregi brytyjskiej armii, by walczyć za swój kraj i jednocześnie pomóc Arabom w zjednoczeniu zwaśnionych plemion i uzyskaniu niepodległości.
Dokonuje przełomowego odkrycia archeologicznego, które otwiera mu drzwi do samej Mekki, gdzie do tej pory nie postała stopa żadnego kafira niewiernego! Zostaje nazwany białym kaidem, szarifem zuchwałego czynu, a jego misja zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu.
Ale wtedy do jego życia jak hamsin do zacisznego, cienistego wąwozu, wdziera się kobieta, pełna czaru i uroku, a jednocześnie zmienna, władna i niepokojąco nieuchwytna jak wicher z pustyni.
Przy ognisku, wśród Arabów, siedział biały człowiek, niskiego wzrostu, szczupły, o chudej, gładko ogolonej, ascetycznej twarzy i dużych, bladych i zimnych oczach. Był to Thomas Edward Lawrence, archeolog, zakochany w Arabii i jej mieszkańcach, uwielbiany przez nich do tego stopnia, że obdarzyli go przydomkiem Lawrence'a z Arabii.
Wybucha I wojna światowa. Lawrence wstępuje w szeregi brytyjskiej armii, by walczyć za swój kraj i jednocześnie pomóc Arabom w zjednoczeniu zwaśnionych plemion i uzyskaniu niepodległości.
Dokonuje przełomowego odkrycia archeologicznego, które otwiera mu drzwi do samej Mekki, gdzie do tej pory nie postała stopa żadnego kafira niewiernego! Zostaje nazwany białym kaidem, szarifem zuchwałego czynu, a jego misja zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu.
Ale wtedy do jego życia jak hamsin do zacisznego, cienistego wąwozu, wdziera się kobieta, pełna czaru i uroku, a jednocześnie zmienna, władna i niepokojąco nieuchwytna jak wicher z pustyni.