- Naprawdę nazywam się Jerzy Kosiński, w konspiracji używałem pseudonimu ,,Kosa" - mówi o sobie przedwojenny policjant, który jedzie do Olsztyna, bo w Warszawie nie ma dla niego życia. Pod zmienionym nazwiskiem rozpoczyna pracę w MO i natychmiast dodaje do rozwikłania sprawę morderstwa. UB naciska na szybkie efekty, a na Jerzego czyhają nie tylko piękne kobiety, ale dobrze ukryty wśród Polaków niemiecki zbrodniarz.
Powojenny Olsztyn kipi od tajemnic. Polskie podziemie dalej działa, ale i Werwolf nie opuścił tych terenów. Nie wiadomo, kto szpieguje, a kto jest przyjacielem. Stawką w tej grze jest życie i...skarb, który niemiecki zbrodniarz. NKWD prowadzi swoją grę, by położyć łapę na ukrytej fortunie.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?