'It would not do to be found in the desert under these circumstances: firing wildly into the cactus from a car full of drugs'
Fear and Loathing at Rolling Stone showcases the evolution of the writer of Fear and Loathing in Las Vegas and Hell's Angels, through his work at the magazine that he helped to put on the map. Jann S. Wenner, Hunter Thompson's editor and friend for nearly thirty-five years, has chosen the pieces, including many never collected before. They show how Thompson's Rolling Stone writing, when taken as a whole, forms an extended, allusive autobiography of the writer himself as he pursues his lifelong obsession, the king-hell story of them all: The Death of the American Dream.
From the father of 'gonzo journalism', Hunter S. Thompson's research for Hell's Angels involved more than a year of close association with the outlaws who burned a path through 1960s America, resulting in a masterpiece of underground reportage published in Penguin Modern Classics. 'A phalanx of motorcycles cam roaring over the hill from the west ...
the noise was like a landslide, or a wing of bombers passing over. Even knowing the Angels I couldn't quite handle what I was seeing.' Huge bikes, filthy denim and an aura of barely contained violence; the Hell's Angels could paralyse whole towns with fear. But how much of that reputation was myth and how much was brutal reality? Only one man could discover the truth about these latter-day barbarians; Hunter S.
Thompson, Dr Gonzo himself, the man who saw the fear and loathing at the heart of the American dream. Determined to discover the truth behind the terrifying reputation of these marauding biker gangs, Thompson spent a year on the road with the Angels, documenting his hair-raising experiences with Charger Charley, Big Frank, Little Jesus and the Gimp. Hell's Angels is the hair-raising result: a free-wheeling, impressionistic counter-culture classic that made Hunter S.
Thompson's name as the wild man of American writing. Hunter S. Thompson (1937 - 2005) began writing as a sports columnist in Florida.
He has worked on newspapers and magazines, becoming South American correspondent for the National Observer. His novels include: Fear and Loathing in Las Vegas, Fear and Loathing on the Campaign Trail, 1972 and The Great Shark Hunt. If you enjoyed Hell's Angels, you might like William S.
Burroughs' Junky, also available in Penguin Modern Classics. 'Excellent documentary non-fiction'Time Out'There are only two adjectives writers care about any more - "brilliant" and "outrageous" - and Hunter has a freehold on both of them'Tom Wolfe'The first rock-star writer'Guardian
America, with all its warts, lies naked under the laser-like scrutiny of legendary outlaw journalist and brilliant reporter Hunter S. Thompson. Fearlessly, he hurls himself into each assignment, gouges out the truth, then returns with a fresh story no one else on earth could write. From Nixon to napalm, Las Vegas to Watergate, Carter to cocaine, hippies to himself, Thompson's razor-sharp insight and crystal clarity capture the crazy, hypocritical, degenerate, and redeeming aspects of the explosive and colorful '60s and '70s. Thompson is a rebel and an artist, and we are all richer for it.
"No other reporter reveals how much we have to fear and loathe, yet does it so hilariously."
-- Chicago Tribune
Samoloty latają nisko, wszędzie krążą koperty z wąglikiem, co drugi imigrant wydaje się terrorystą, a prezydent znów wypowiada komuś wojnę - krótko mówiąc: USA wkracza w nowe milenium. Jednakże właśnie wtedy, gdy kraj pogrąża się w totalnym chaosie, Hunter S. Thompson niespodziewanie powraca do swojej najwyższej formy, by po raz ostatni porwać czytelnika w brawurową jazdę bez trzymanki przez najbardziej pokręcone serpentyny niepokornej literatury. Tym razem ""ojciec stylu gonzo"" odkrywa przed nami wszystkie karty i obok błyskotliwej satyry na Amerykę XXI wieku dokonuje bezwstydnej konfesji z całego swego żywota. Potoczysty, niepowtarzalny język, iście szaleńcza narracja, niecenzuralne poczucie humoru, cały arsenał broni, wszechobecne wybuchy, sex, drugs and rock'n'roll - wszystkiego tu pod dostatkiem. Zapnijcie więc pasy, weźcie książkę do ręki i wpadajcie na wielką gonzoidalną ucztę do Królestwa lęku!
Bristling with inspired observations and wild anecdotes, this collection offers unique insight into the voice and mind of the inimitable Hunter S. Thompson, as recorded over the decades in the pages of Playboy, the Paris Review, Esquire, in various lectures, and in television appearances, many in print for the first time.
Fearless and unsparing, the interviews detail some of the most storied episodes of Thompson’s life: his savage beating at the hands of the Hell’s Angels, his talking football with Nixon on the 1972 Campaign Trail (‘the only time in twenty years of listening to the treacherous bastard that I knew he wasn’t lying’); his razor-sharp insight into the Bush–Cheney administration, his unlikely run for Sheriff of Aspen, and his successful public battle, during the last years of his life, to free an innocent woman from prison. In addition, Hunter Thompson’s passionate tirades about journalism, culture, drugs, guns, and the law showcase his singular voice at its fiercest.
Complete with an exclusive introduction by author, journalist, and cultural critic Christopher Hitchens, Ancient Gonzo Wisdom genuinely embraces the brilliance of Hunter S. Thompson – his life, his voice, and his legacy – to provide an enduring portrait of the great gonzo journalist.
Książka od lat jest wiązana z legendą kompletnie zdeprawowanego, amoralnego i nierozsądnego traktatu gloryfikującego narkotyki, tyle... że jest to tylko legenda. Doskonała medialna legenda, ułatwiająca sprzedaż książki, która jest zupełnie nie o tym.
Narkotyki dla Thompsona są dokładnie takim samym pretekstem, jak kluby walki dla Palahniuka, by pokazać Amerykę, kraj, w którym coś poszło mocno nie tak, skoro ludzie starają się zeń uciec, imając się tak ekstremalnych sposobów. Thompson łapie na gorąco Amerykę w jednym z najważniejszych momentów w historii - u progu narodzin amerykańskiej paranoi, tak istotnej dla cywilizacji i kultury dzisiejszego świata. Łapie ten kraj chwilę po tym, gdy banda Mansona zakończyła erę kwiatów i chwilę przedtem, nim Nixon wprowadził go w erę spisków i wszechogarniającej inwigilacji. Udaje mu się to, co udało się bardzo niewielu w dziejach literatury - uchwycić i opisać moment przełomu. Jest Keruackiem następnej dekady, hippisem pozbawionym złudzeń, który wie, że jedyną odpowiedzią na narastające zagrożenie ze strony państwa i społeczeństwa jest eskapizm.
Dla niego i dla Oscara Acosty narkotyki są ucieczką, tylko, że obaj mają świadomość, że jest to ucieczka w szaleństwo. Co chwilę ulegają atakom paranoi, tytułowego strachu, a własne zachowanie budzi w nich w końcu obrzydzenie. Sam tytuł doskonale naprowadza na jedno z podstawowych odczytań tego tekstu - bo strach i obrzydzenie nie dotyczy tylko Las Vegas jako metafory Ameryki, coraz bardziej ogarniętej szałem na punkcie taniego blichtru i konsumpcji, którego efekty widzimy po dziś, ale dotyczy immanentnych (przynajmniej według samego Thompsona) cech amerykańskiego społeczeństwa - nie bez kozery zresztą sięgnął jeszcze kilkakrotnie po ten kryptocytat z Anny Kareniny w tytułach swoich kolejnych książek.
Marcin Wróbel - tłumacz
W swojej reportażowej powieści Hunter S. Thompson dokonuje dekonstrukcji legendy i złej sławy Hell’s Angels, najsłynniejszego amerykańskiego gangu motocyklowego. Przed napisaniem książki autor spędził rok z Aniołami Piekieł, próbując zrozumieć, kim tak naprawdę są. Dzięki jego fascynującej relacji czytelnik może przenieść się na chwilę do świata pijaństwa, rozpusty, przemocy, narkotyków i zawrotnych prędkości, aby zdać sobie sprawę, że bezprawie rządzi się w istocie swoistymi prawami.
Hunter S. Thompson (1937-2005) – amerykański reporter oraz autor książek utrzymanych w stylu gonzo, w tym kultowej powieści Lęk i odraza w Las Vegas, na podstawie której Terry Gilliam wyreżyserował film z Johnnym Deppem w roli głównej. Zginął śmiercią samobójczą, strzelając sobie w głowę.
Książka od lat jest wiązana z legendą kompletnie zdeprawowanego, amoralnego i nierozsądnego traktatu gloryfikującego narkotyki, tyle... że jest to tylko legenda. Doskonała medialna legenda, ułatwiająca sprzedaż książki, która jest zupełnie nie o tym. Narkotyki dla Thompsona są dokładnie takim samym pretekstem, jak kluby walki dla Palahniuka, by pokazać Amerykę, kraj, w którym coś poszło mocno nie tak, skoro ludzie starają się zeń uciec, imając się tak ekstremalnych sposobów. Thompson łapie na gorąco Amerykę w jednym z najważniejszych momentów w historii - u progu narodzin amerykańskiej paranoi, tak istotnej dla cywilizacji i kultury dzisiejszego świata. Łapie ten kraj chwilę po tym, gdy banda Mansona zakończyła erę kwiatów i chwilę przedtem, nim Nixon wprowadził go w erę spisków i wszechogarniającej inwigilacji. Udaje mu się to, co udało się bardzo niewielu w dziejach literatury - uchwycić i opisać moment przełomu. Jest Keruackiem następnej dekady, hippisem pozbawionym złudzeń, który wie, że jedyną odpowiedzią na narastające zagrożenie ze strony państwa i społeczeństwa jest eskapizm. Dla niego i dla Oscara Acosty narkotyki są ucieczką, tylko, że obaj mają świadomość, że jest to ucieczka w szaleństwo. Co chwilę ulegają atakom paranoi, tytułowego strachu, a własne zachowanie budzi w nich w końcu obrzydzenie. Sam tytuł doskonale naprowadza na jedno z podstawowych odczytań tego tekstu - bo strach i obrzydzenie nie dotyczy tylko Las Vegas jako metafory Ameryki, coraz bardziej ogarniętej szałem na punkcie taniego blichtru i konsumpcji, którego efekty widzimy po dziś, ale dotyczy immanentnych (przynajmniej według samego Thompsona) cech amerykańskiego społeczeństwa - nie bez kozery zresztą sięgnął jeszcze kilkakrotnie po ten kryptocytat z Anny Kareniny w tytułach swoich kolejnych książek.
The first rock-star writer'
Guardian
With ‘long hair in the wind, beards and bandanas flapping, earrings, chain whips … and Harleys flashing chrome’, the Hell’s Angels erupted into 1960s America, paralysing whole towns with fear. Determined to discover the truth behind the terrifying reputation of these marauding biker gangs, Hunter S. Thompson spent a year on the road with the Angels, documenting his hair-raising experiences with Charger Charley, Big Frank, Little Jesus and the Gimp. Hell’s Angels was the result: a masterpiece of underground reportage whose freewheeling, impressionistic style created the legend of Gonzo journalism, and made Thompson’s name as the wild man of American writing.
Książka ""Dziennik rumowy"", częściowo oparta na własnych przeżyciach Thompsona w Puerto Rico, opowiada historię trzydziestoletniego nowojorskiego dziennikarza Paula Kempa, który przybywa na Karaiby, by pracować w podupadającej gazecie ""San Juan Daily News"". Tam poznaje fotoreportera Boba Salę i młodego kolegę po piórze - Yeamona, którego piękna dziewczyna, Chenault, z miejsca wpada mu w oko. Wartka akcja powieści z jednej strony wyznaczana jest przez burzliwy trójkąt Chenault-Kemp-Yeamon (w który niejednokrotnie wciągani są tubylcy), z drugiej zaś - przez podejmowane przez Kempa próby utrzymania się na powierzchni wydarzeń mimo nieuchronnie zbliżającej się plajty gazety. Powieść ukazuje zupełnie inne oblicze Thompsona niż to znane czytelnikom ""Lęku i odrazy w Las Vegas"". W ""Dzienniku rumowym"" widać wyraźne wpływy Hemingwaya i mimo że autor miał wtedy niewiele ponad dwadzieścia lat, kwestia przemijania i wkraczania w ""smugę cienia"" jest jednym z głównych problemów poruszanych w książce.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?