To będzie opowieść o małżeństwie (...): o nieprawdziwym małżeństwie Rudolfa Landsmanna i Kamilli Ripper, pisana z perspektywy ich córki, jak również o jej własnym, zawartym kilka lat po zakończeniu drugiej wojny światowej, które miało być prawdziwe. Małżeństwo Sophie Landsmann i Ezry Blinda, młodego rabina i wykładowcy z Wiednia, który wypatrzył ją podczas zajęć, jest na swój sposób w równym stopniu zagadkowe, co małżeństwo jej babci: dwoje ludzi, niemal nieznajomych, wspólnie podejmuje zobowiązanie na całe życie, nie poprzedzone romansem, ani zwyczajowymi zalotami, ani kolacją, ani randką w kinie. Nie padło między nimi jedno czułe słowo, nie pojawiła się żadna zażyłość. Dziwnie bezosobowe, formalne, zupełnie odarte z uczuć, a jednak w pewien sposób wygodne, dające poczucie wolności. Małżeństwo zawarte z powodu kazania, które on wygłosił przed nią tamtego wieczora, gdy się poznali, i jeszcze następnego wieczora, gdy odpowiedziała na jego oświadczyny prośbą, by ją rozdziewiczył. Susan Taubes