Śmierć zawsze pojawia się znienacka i nikogo nie omija, a jednak nie potrafimy się do niej przyzwyczaić. Ktoś zabija Piotra, a jego wiarołomna żona nie płacze z tego powodu. Czy jest winna jego śmierci? Czy to ona go zabiła? Próbuje to ustalić Bożena, wścibska, błyskotliwa koszalińska dziennikarka, która wciąż wtrąca się w nie swoje sprawy i wywołuje irytację stróżów prawa. Bo jest nieustępliwa. Bo bywa nieznośna. Bo namiętnie udowadnia swoje racje, nie uciekając od kłótni. Bo nie potrafi zrozumieć własnych uczuć… Czy tak skomplikowanej kobiecie naprawdę uda się odkryć i udowodnić, kto naprawdę zabił? A może ona także się myli? Życie bowiem pokazuje, że rozwiązania najoczywistsze są zwykle najlepsze. A może wcale nie?
W ekskluzywnym domu opieki umiera mężczyzna. To teoretycznie smutne, ale nikt się martwi. Rybak był domowym tyranem, nie stronił od alkoholu, a rodzina truchlała przed jego ciężką ręką. Czy to jednak oznacza, że ktoś pomógł staruchowi przenieść się na tamten świat? Tylko Bożena, wścibska i wybitnie błyskotliwa dziennikarka jest zdania, że stary Rybak został zamordowany. Podobnie jak rok wcześniej w Testamencie, teraz też nikt nie traktuje jej poważnie. Gdy jednak zostaje zasztyletowany chłopak jej przyjaciółki robi się naprawdę niebezpiecznie. Czy ktoś uwierzy Bożenie? Gdzie krzyżują się te oczywiste, i te całkiem tajne, interesy? I co może łączyć całkowicie niepowiązane wydarzenia? Właściwie nic. Oprócz Bożenka słyszy plotki o tej rodzinie w kilku miejscach, odświeża znajomość z Małgorzatą i docieka prawdy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?