Rewolucja zielonych koktajli
-
Autor: Victoria Boutenko
- ISBN: 8360170298
- EAN: 9788360170298
- Oprawa: oprawa broszurowa
- Wydawca: Purana
- Format: 15x23 cm
- Język: polski
- Liczba stron: 162
- Rok wydania: 2010
- Wysyłamy w ciągu: 48h
-
Średnia ocena: 3,20 (10)
-
24,40złCena detaliczna: 35,00 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,40 zł
Książka opisuje czym są i czemu ma służyć picie takich właśnie koktajli. W czasach gdy spożywa się w nadmiarze produkty przetworzone żywnościowe ważną sprawą jest udzielenie pomocy organizmowi przy procesach trawiennych i wydalaniu szkodliwych dla organizmu ludzkiego substancji. Rewolucja zielonych koktajli to książka. Autor zdając sobie sprawę z trudności wynikających podczas zmieniania zachować ludzkich podpowiada kilka przepisów na zielone koktajle aby zachęcić czytelnika do podjęcia prób w walce ze złymi nawykami żywieniowymi. Koktajle takie to przede wszystkim minerały, aminokwasy czy przeciwutleniacze - czyli samo zdrowie.
Uwolnijmy uzdrawiającą moc zieleniny
„Od momentu odkrycia zielonego koktajlu piję jego odmiany codziennie i dzielę się nimi z innymi. Tak bardzo przepadam za zielonymi koktajlami, że z radością będę je piła aż do ostatnich dni życia. Pokochali je gorąco wszyscy członkowie mojej rodziny i wielu naszych przyjaciół. Gdziekolwiek nie pojadę, otrzymuję nowe wieści od miłośników zielonych koktajli z całego świata. Dzięki codziennemu miksowaniu, badaniom naukowym i listom od naszych czytelników zebraliśmy w tej nowej książce najlepsze przepisy i podstawowe zasady tworzenia i spożywania zielonych koktajli.
Mam nadzieję, że Wy także z radością odkryjecie świat zielonych koktajli i znajdziecie ulubione przepisy pozwalające się cieszyć najlepszym zdrowiem. Szczęśliwego miksowania!"
VICTORIA BOUTENKO, Przedmowa
FRAGMENT KSIĄŻKI:
Przez całe dziesięciolecia dietetycy nauczali społeczeństwo o korzy-; ach płynących z jedzenia zieleniny, ale nie wiadomo było, jak włączyć świeże zielone produkty do codziennej diety ludzi. Jedyną dostępną opcją wydawało się jedzenie sałatek. Problem polega jednak na tym, że w naszym zindustrializowanym świecie smak zielonych roślin nie jest równie pociągający jak pobudzający smak przetworzonej żywności. Dlatego właśnie mimo komiksów o Popeye [marynarzu, który zyskiwał: nadzwyczajną siłę po zjedzeniu szpinaku - przyp. tłum.] i reklam z Wesołym Zielonym Olbrzymem rozpowszechnionych w latach dwudziestych, mimo że matki wciskały dzieciom brokuły, w barach z sokami pojawiły się koktajle z młodej pszenicy, a na rynku dostępne są od niedawna rozmaite suszone zieleniny, dla przeważającej większości konsumentów pozostały one nieistotnymi przystawkami lub wręcz niemiłym obowiązkiem. Także dla mnie był to problem. Wiedziałam, że muszę jeść zieleninę ale nie lubiłam jej smaku. W roku 2004 byłam już od dziesięciu lat na diecie z surowej żywności, i choć zmiana diety na surowe produkty pozwoliła mi na wyleczenie z najpoważniejszych schorzeń - obrzęków, arytmii i depresji - wciąż nie byłam tak zdrowa jakbym sobie tego życzyła.W poszukiwaniu idealnej diety dla człowieka postanowiłam zbadać zwierzęta najbardziej zbliżone genetycznie do ludzi. Dowiedziałam się,że szympansy mają około 99,4 procent genów wspólnych z człowiekiem, Jednocześnie te zwierzęta mają wyjątkowo silną naturalną odporność na AIDS, zapalenie wątroby typu C, raka, i inne śmiertelne choroby ludzi.