"Sutra Serca" wydana w 2020 roku w Hongkongu natychmiast po ukazaniu się wzbudziła kontrowersje jeszcze większe niż wcześniejsze powieści Yan Lianke. Ta osadzona już nie w wymiarze oniryczno-metaforycznym, ale metafizycznym transcendentalna groteska, której bohaterami są m.in. kursanci Centrum Kształcenia Religijnego oraz założyciele i wysoko postawieni przedstawiciele największych światowych religii, opowiada o korumpowaniu dostojników religijnych i rozkładzie sacrum stanowiącego ostatni azyl dusz próbujących uciekać przed totalitarną opresją.
Yan Lianke, w posłowiu do "Sutry Serca" przyznał, że chciał napisać powieść małą i lekką o spotkaniu świata ludzi i świata bogów, a z pierwotnego manuskryptu celowo usunął najbrutalniejsze sceny. Tłumaczka Joanna Krenz w swoim posłowiu trafnie zauważa jednak, że "nie od dziś wiadomo, że autor nie jest najlepszym interpretatorem własnych dzieł. Tym bardziej, jeśli, jak Yan Lianke, wydaje się mieć znacznie zawyżony próg bólu w porównaniu ze swoim audytorium. Owszem, jest tu sporo humoru, niektóre fragmenty uderzają ostentacyjnie karykaturalną, iście montypythonowską konstrukcją, a wstępna scena przy krzyżu w moim przekonaniu aż prosi się o ścieżkę dźwiękową Always Look on the Bright Side of Life z Żywotu Briana w wykonaniu podchmielonej trzódki. Nie sposób też zaprzeczyć wyczuwalnej sympatii, choć lekko patronizującej, jaką darzy autor (narrator) bohaterów tak ludzkich, jak i boskich. Wszystko to jednak podszyte jest tragedią mroczną jak twarz Bezimiennego, desperacko spychaną do zbiorowej podświadomości. Wystarczy jedno draśnięcie sprzączką od paska, by ciemność ta wypłynęła na powierzchnię rwącym strumieniem. Choć, jak krew Mingzhenga rozlewająca się u stóp tajemniczego gościa, krew ludu podmywa grunt pod nogami władzy, szybko krzepnie i kruszy się jak wyschnięte błoto, deptana partyjnym butem".
Przestrzegamy: sięgając po swoje wyjątkowe narzędzie mitorealizmu Yan Lianke stworzył porażający moralitet, który może być druzgoczącym doświadczeniem lekturowym.
Heikki Kanno uznawany za jednego z najznakomitszych współczesnych pisarzy fińskich, z wykształcenia artysta malarz stworzył w Wyspie Snów niepokojącą, na poły magiczną opowieść o demonach cudzej przeszłości, egzorcyzmowanych dziełem pisania. Potężne dzieło wyobraźni zasilają tu autentyczne postacie i wydarzenia, lecz nad wszystkim unosi się duch realizmu magicznego. Oto pisarz, Izaak Severin, jest owładnięty potrzebą spisania dziejów rodziny Bergerów rodziny niezwykłej, pełnej artystów, łowców lwów, poetów, członków tajnych stowarzyszeń, konfabulantówLecz czy na pewno? Rekonstrukcja losów rodu Bergerów wymaga od bohatera zanurzenia się w wydarzenia mistyczne i tragiczne, porywające i przerażające, prowadzi go w mrok Konga, do Niemiec, Austrii, Szwecji i oczywiście na wysepkę Smn, gdzie niepojęte staje się rzeczywiste i na odwrót. Ustalenie granicy między tym, co prawdziwe, a co wyobrażone, tym, co historyczne i tym, co magiczne okazuje się niemożliwe, tu zwycięzca jest jeden i jest nią wyobraźnia. I to jej zawdzięczamy tę wyjątkową ucztę literacką, uhonorowaną Nagrodą Runeberga.
Wygnanie i królestwo to ostatnia książka Alberta Camusa wydana za życia autora. Składa się na nią sześć opowiadań, a tytułowe Wygnanie i Królestwo opisuje egzystencjalną sytuację bohaterów. Duchowe wygnanie i poszukiwanie wewnętrznego królestwa, w którym człowiek mógłby się odrodzić. Oto Francuzka uwodzona przez odmienność Afryki, okaleczony renegat bliski szaleństwa w obliczu bestialstwa swojego narodu, malarz zagubiony w hipokryzji świata sztuki. Camus planował włączyć do tego tomu Upadek, ale ostatecznie opublikował go rok wcześniej, zapewniając mu autonomię. Dziw bierze, że niemal w tym samym czasie pisał tak odmienne stylistycznie utwory. Pierwsza polska edycja tego tomu w tłumaczeniu Joanny Guze ukazała się nakładem PIW-u w roku 1958. Dziś prezentujemy nowy przekład, którego autorką jest Anna Wasilewska.
"Dawna stolica", wyjątkowa powieść Yasunariego Kawabaty, ukazuje się pierwszy raz w języku polskim przeszło sześćdziesiąt lat od oryginalnego wydania, w doskonałym przekładzie Beaty Kubiak Ho-Chi. Komitet Noblowski w laudacji dla Kawabaty w 1968 roku zwrócił szczególną uwagę na ten utwór, nazywając go wręcz jego najwybitniejszą powieścią. Laureat wychwalany był również za mistrzostwo narracji, która z wielką wrażliwością wyraża istotę japońskiego ducha, a w nim samym dostrzeżono czciciela kruchego piękna i melancholijnego języka obrazów z życia natury i losu człowieka. Akcja "Dawnej stolicy" dzieje się w latach 50. XX wieku i przedstawia historię Chieko, jedynej córki właściciela kiotyjskiej hurtowni kimon. W tych z pozoru zwyczajnych obrazach życia Japończyków niedługo po zakończeniu okupacji amerykańskiej, ukrywa się opowieść o tragicznej i tajemniczej przeszłości głównej bohaterki, o tożsamości japońskiej w zmieniających się czasach, a wszystko to rozpisane jest w zmieniających się porach roku w niesamowitej scenerii dawnej stolicy, czyli właśnie Kioto. Świątynie pamiętające czasy świetności, wspaniała i różnorodna przyroda, która nieustannie się przeobraża, i ludzie przeżywający codzienność oraz liczne święta związane z tym miejscem tworzą jeden ze wspanialszych obrazów japońskiej kultury w dwudziestowiecznej literaturze.
Najnowsza książka Olgerda Dziechciarza monumentalny "Zaświatowiec", przypominający jednak swoją lekkością, poczuciem humoru, czy wręcz kpiarstwem, powiastkę filozoficzną to powieść, w której bohater (nazwisko: Małopolski) jest człowiekiem nieradzącym sobie z rzeczywistością, a ponieważ wszystko bierze dosłownie nieustannie wpada w kłopoty. Początkowo centralna postać zdaje się być na dobrej drodze do odzyskania zmysłów, ale jak to w życiu bywa i zgodnie z prawem Murphyego jeśli coś się może zepsuć, niewątpliwie się zepsuje
"Akcent typowo polski" to obszerny zbiór szkiców poświęconych kulturze polskiej. Profesor Piotr Nowak, ceniony filozof i pisarz opowiada w nich m.in. o Klemensie Janickim, Kochanowskim, Zborowskim, Schillerze, Kościuszce i wojnie 1794 roku, Jeffersonie, Mochnackim i o Powstaniu Listopadowym, o Fredrze, Agatonie Gillerze, Piłsudskim i o powstaniu styczniowym, Kraszewskim i Kronenbergu, tajemnicach Pieczęci Rządu Narodowego i zwierzętach u Szałamowa, o "Świtezi" i ewentualnych zbiorowych samobójcach, o "Anhellim", "Fantazym", "Śnie srebrnym Salomei" i o samym Słowackim, o Norwidzie, Ujejskim, Siemieńskim, o generałowej Zamoyskiej i Zofii Ciechanowskiej, badaczce tłumaczeń "Pana Tadeusza" na języki świata, o Baczyńskim, o Gömörym, o Żółkiewskich (o hetmanie, który zgromił Moskali pod Kłuszynem i o despocie z IBL), o Łomnickim, Łapickim i Holoubku, Konwickim, Mrożku i Włodzimierzu Odojewskim. Napisane ze swadą, zachwycające rozległością tematyki teksty składają się na tom o wyrazistym przesłaniu, którym jest siła kultury narodowej.
W serii "Życie codzienne" przypominamy "Życie codzienne magnaterii polskiej w XVII wieku". Monografia przedstawia codzienność polskiej magnaterii w okresie największej świetności tej warstwy - jak piszą autorzy - "odgrywającej wówczas w państwie przodującą rolę, [] która stawała się wzorem dla prawie całej szlachty". Opisuje wszystkie aspekty życia magnaterii, od diety, strojów, przez wykształcenie, rozrywki, mentalność i światopogląd, aż po działalność publiczną. Autorzy szeroko czerpią z obfitych zasobów źródłowych, przytaczając liczne anegdoty. Budują obraz polskiego magnata w okresie gdy warstwa ta jeszcze nie była utożsamiana z egoistycznym "sobiepaństwem" i przyczyną późniejszego upadku Rzeczypospolitej, ale cieszyła się poważaniem wśród szlachty. Niemniej, obraz ten niewątpliwie odsłania przyczyny nieuchronnej klęski stanu, który w XVIII wieku pociągnie za sobą upadek państwa.
Tym razem przedstawiamy czeskie niesamowitości, plejadę świetnych autorów 19 i 20-wiecznych, jak Josef Ji Kolr, Jakub Deml , Emanuel z Leehradu, Ladislav Klma Karel Hynek Mcha, Ji Karsek ze Lvovic, Karel apek Jaroslav Seifert. Podstawą tomu jest książeczka "Czas i śmierć. Antologia czeskich opowiadań grozy" skomponowana i wydana w 1989 roku przez Andrzeja S. Jagodzińskiego. Wybór ten został znacznie poszerzony.
Antonio Tabucchi to jeden z najbardziej znanych włoskich pisarzy II połowy XX wieku. Zmarły w 2012, laureat wielu nagród, tłumaczony na wszystkie języki europejskie, ale też japoński i kurdyjski. Mistrz krótkiej formy. W Polsce dość dobrze obecny, ale jego książki, które spotkały z żywą reakcją krytyki i czytelników, od lat są niedostępne. Przypominamy Tabucchiego reprezentatywnym, przekrojowym tomem opowiadań wybranych. W zamyśle autorki wyboru i tłumaczki Tabucchiego, Joanny Ugniewskiej, to tom złożony z najlepszych tekstów z pięciu wydanych już w Polsce tomów („Słowa na opak”, „Robi się coraz później”, „Sny o snach”, „Czas szybko się starzeje”, „Opowiadania ilustrowane”) oraz nieznanego dotąd po polsku tomu: „Piccoli equivoci senza importanza” (Drobne pomyłki bez znaczenia) oraz kilku nieznanych w Polsce opowiadań. Począwszy od wczesnych zbiorów, gdzie klaruje się metoda pisarska Tabucchiego: zostawianie pustych miejsc, niedopowiedzenia, efekt rebusu i szarady - przez listy anonimowych mężczyzn do kobiet, kochanych niegdyś, utraconych, zmarłych; gdzie miłosna relacja, nieoczywista, niekiedy pełna resentymentu czy wręcz nienawiści, ilustruje dobrze absolutną przypadkowość, niejasność przyczyn, zgodnie z lejtmotywem pisarza: „Jak to się rzeczy mają i co nimi kieruje. Byle drobiazg” - przez miniatury opisującymi sny słynnych pisarzy i artystów (od Dedala do Freuda) i z prawdziwym mistrzostwem wykorzystujace elementy ich twórczości, tworzące sieć odwołań i aluzji - przez opowiadania o pamięci i utracie, wielkich tematach pisarza - po nowe opowiadania, które dzieją się w Toskanii, Paryżu, Nowym Jorku, Lizbonie, w których przeszłość miesza się z teraźniejszością, sen z jawą, czytelnik otrzymuje tylko drobne fragmenty fabuły, którą musi (lub nie) zrekonstruować.
Lao She, syn ubogiej rodziny mandżurskiej i ofiara rewolucji kulturalnej, jest powszechnie uznawany za jednego z najwybitniejszych pisarzy chińskich, którego utwory należą do kanonu literatury XX wieku. Jedenaście opowiadań składających się na ten tom - powstałych w latach 30., a teraz po raz pierwszy dostępnych w polskim tłumaczeniu - to przykład kunsztu, który po latach lśni jeszcze jaśniejszym blaskiem. Pełne nieokiełznanego humoru teksty potrafią bawić do łez, ale też - w znakomicie oddanych portretach ludzi zepchniętych na margines - zawierają przejmujący smutkiem obraz starań o przetrwanie i zachowanie człowieczeństwa. Lao She traktuje swoich bohaterów z tym większą czułością, im bardziej odrzuca ich świat, zachowuje jednak ostrze ironii dla tych, którzy pozostają ślepi na swoje wady. W małych formach, eksplodujących bogactwem języka, wielki pisarz podarowuje nam salwy śmiechu, ale i zwierciadło odbijające ludzką naturę.
Wbrew prowokującemu tytułowi książka Pierre'a Bayarda nie jest poradnikiem dla ignorantów, którzy chcieliby udawać erudytów. Francuski literaturoznawca zajmuje się zjawiskiem dość powszechnie występującym, ale otoczonym swoistym tabu: nie-czytaniem. Nie-czytanie, szczególnie jeśli dotyczy kanonu klasyki, jest powodem do wstydu, choć, jak stwierdza Bayard, występuje nagminnie nawet wśród specjalistów. Może więc nadszedł czas, żeby owo nie-czytanie uznać za równoprawny z czytaniem sposób obcowania z książkami, równie twórczy i wiele mówiący o nas samych? Pierre Bayard (ur. 1954) - francuski literaturoznawca i psychoanalityk, autor licznych prac, w tym przewrotnych analiz powieści kryminalnych (Qui a tu Roger Ackroyd?, 1998; L'Affaire du chien des Baskerville, 2008) i wydanej po polsku książki "Jak mówić o miejscach, w których się nie było?" (2012, wyd. polskie 2021). "Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało?" (2007, wyd. polskie 2008) to najpopularniejszy esej Bayarda, pod prowokacyjnym tytułem ukrywający błyskotliwą i pełną humoru analizę sposobów obcowania z książkami: ich czytania i nie-czytania, wraz z całą gamą stopni pośrednich, oraz sytuacji, kiedy to zmuszeni jesteśmy do wypowiedzenia się o dziełach, których nie znamy - co może być źródłem zawstydzenia albo też okazją do refleksji nad czytaniem w ogóle.
X i ostatni już tom "Dzieł zebranych" Stanisława Rembeka. "Aneksy" przynoszą utwory, które bądź ukazały się wyłącznie na łamach prasy, jak opowieść dla młodzieży "Ekspedycja karna", bądź też nigdy nie doczekały się publikacji, jak wiersze czy obszerny esej o Bolesławie Piaseckim, założycielu PAX-u. Autorem wyboru i opracowania jest Maciej Urbanowski.
Pianistę bez palców, nową książkę Wojciecha Rohatyna Popkiewicza, można nazwać wręcz powieścią historyczno-muzyczną. Akcja rozpoczyna się w Wigilię 1943 roku w Warszawie, kończy w sierpniu 1980, we Wrocławiu w słynnej zajezdni MPK, w której rozpoczął się strajk wspierający robotników Wybrzeża. Wydarzenia historyczno-polityczne Polski wyznaczają los Tadeusza, młodego, zdolnego pianisty, przedstawiciela pokolenia Kolumbów, który po wojnie brał udział w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina, a w wyniku przesłuchania przez bezpiekę pozbawiony zostaje możliwości dalszej gry
"Przygody Simplicissimusa" to słynna powieść łotrzykowska z 1669 roku, postrzegana jako najważniejsze siedemnastowieczne dzieło w obrębie tego gatunku. Jest ona również uważana za jedną z pierwszych powieści przygodowych z motywami autobiograficznymi. Grimmelshausen opublikował "Simplicissimusa" pod pseudonimem German Schleifheim von Sulsfort, co – podobnie jak nazwisko protagonisty Melchiora Sternfelsa von Fuchshaima – jest anagramem prawdziwego nazwiska autora (Christoffel von Grimmelshausen).
Najnowsza książka Wojciecha Kudyby, laureata Nagrody im. Marka Nowakowskiego (2022), to tom opowiadań zebranych. Tworzą go przejrzane i poprawione teksty z tomów "Nazywam się Majdan" (2015), "Kamienica" (2019) o raz wyróżnionego Nagrodą im. Marka Nowakowskiego "I co dalej?" (2021), a także premierowe opowiadanie "Z drugiej strony". Utwory składają się na zbiorowy portret współczesnych Polaków, zwyczajnych, przeciętnych, a zarazem konfrontujących się z wydarzeniami i procesami, które znamy z pierwszych stron gazet (dzika prywatyzacja, Amber Gold, konsumpcjonizm). Kudyba nie używa jednak tych wielkich słów, nie ma u niego abstrakcyjnych idei. Pisarz pochyla się nad jednostkami, które są owych idei i procesów niekiedy ofiarami, a niekiedy świadkami, czasem nieświadomymi. Każe czytelnikowi patrzeć na świat ich oczyma.
Nowe, poprawione i uzupełnione w oparciu o trzecie brytyjskie wydanie cieszącej się wielką popularnością książki z serii Rodowody Cywilizacji, pióra dwojga antropologów - wybitnego badacza kultury Majów oraz znawczyni kuchni prekolumbijskiej. Nie ograniczając się do historii pochodzenia cenionego przysmaku, autorzy odmalowują arcyciekawą drogę, jaką czekolada przebyła na stoły całego świata, oraz kulturowe i społeczne implikacje całego wyrosłego na jej bazie przemysłu.
Prezentujemy tom "Nowel filmowych" Wernera Herzoga, literackich wersji scenariuszy najdonioślejszych i najbardziej intrygujących filmów niemieckiego reżysera. Po raz pierwszy po polsku "Aguirre", "Stroszek", "Nosferatu", "Tam, gdzie śnią zielone mrówki", "Kaspar Hauser", "Cobra Verde" oraz wznowienie wydanego w 1988 roku przez PIW "Fitzcarralda". Nieprzegadane, lakoniczne arcydziełka o jednostkach mierzących się ze światem, przekraczających siebie, pozbawione patosu traktaty o zagadce, jaką jest człowiek.
Niezwykła, okraszona wspomnieniami biografia dwójki wielkich artystów Janusza Stannego i Teresy Wilbik, pióra ich córki, Katarzyny Stanny, utalentowanej ilustratorki i wykładowczyni warszawskiej ASP. Bogato ilustrowana opowieść o całej epoce polskiej kultury i sztuki, zachwyca żywym językiem i bogactwem wykorzystanych źródeł.
"Próba" jest książką tak samo wyjątkową co trudną do zaklasyfikowania. Marta Zelwan (dawniej Krystyna Sakowicz) i Grzegorz Strumyk stworzyli ? korespondencyjnie ? wspólnie prozę, która poszukuje odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące znaczenia literatury i formalnie wykracza poza standardowe ramy gatunków literackich. Dla tych doświadczonych i wybitnych autorów życie i literatura nieustannie się przenikają, wpływają na siebie i nie mogą bez siebie wzajemnie żyć. Jeśli czytelnik zanurzy się w te rozważania o pisaniu i czytaniu, będzie mógł na nowo odnaleźć tak potrzebne w życiu zaufanie do literatury.
Laurence Sterne, osiemnastowieczny erudyta, miłośnik kultury humanistycznej, teatru, muzyki, ciekawy nauk przyrodniczych i wynalazków proboszcz anglikański zasłynął jako autor wyrafinowanej dowcipnej i przenikliwej powieści. "Życie i myśli JW Pana Tristrama Shandy" to klasyka literatury, dzieło na miarę "Don Kichota" czy "Gargantui i Pantagruela", inspirujące tuziny artystów. Powieść obszerna, pełna aluzji i dygresji, niepoddająca się streszczeniu, rozpięta między dwoistością postaw bohaterów: niepokojem racjonalności i spokojną religijną pewnością. Nie pierwszy raz po polsku, ale po raz pierwszy w edycji, która stara się oddać szaloną typografię Sterne'owską.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?