Wielka i barwna opowieść o tym, jak to się stało, że chrześcijaństwo, wychodząc od wyjątkowego w dziejach skandalu, wywróciło do góry nogami dawny porządek, zawładnęło myśleniem cywilizacji łacińskiej, lecz przede wszystkim wciąż trwa w rozlicznych przejawach instynktu na wskroś chrześcijańskiego nawet tam, gdzie chętnie wątpi się w religię. Na ponad pięciuset stronach wstrząs goni wstrząs, a rewolucja rewolucję: od Hellespontu pięć wieków przed Chr. po Rostock A.D. 2015, od Babilonu po Beatlesów, od krucjat po #MeToo, od heretyków po „Pulp Fiction”. Tom Holland jak nikt inny czyni doskonały użytek z erudycji nie banalizując wywodu. Doskonale zbudowana, chronologiczna opowieść przeprowadza nas przez zasadniczą rewolucję (za sprawą św. Pawła), kierujący chrześcijaństwo na nowe tory przewrót w XI w., reformację, w końcu rewolucję, która zabiła Boga. A wszystkie one „nosiły na sobie to samo znamię: aspirację do ogarnięcia sobą każdego innego możliwego sposobu widzenia świata, roszczenie o uniwersalizm, ale kulturowo wysoce specyficzny. Że istoty ludzkie mają prawa, rodzą się jako równe sobie wzajem, należą im się środki egzystencji, dach nad głową i schronienie przed prześladowaniami – nie były to nigdy prawdy oczywiste”.
Koniec lata. Pora roku się zmienia. Kobieta prowadzi godzinami samochód. W nocy. Nie wie, że zbliża się do Betanii. Do odizolowanego domu. Niemal terytorium poza światem. Miejsca zamieszkanego wyłącznie przez kobiety, które zdają się ją znać Pierwszy raz na polskim rynku ukazuje się książka utytułowanej hiszpańskiej pisarki i poetki, Pilar Adón (ur. w 1971 r.). Powieść O bestiach i ptakach zaczyna się niczym rasowy thriller lub horror, ale niepokój na czytelnika spływa nie tylko z obrazów, które przed nim są zarysowywane, ale również z samego sposobu pisania. Pilar Adón znana jest jako wybitna stylistka, co doskonale w języku polskim oddała Katarzyna Okrasko. Nie jest to tylko książka o losie zagubionej kobiety wśród innych kobiet ani o tytułowych ptakach, bestiach czy innych zwierzętach, których jest wiele na jej stronach, ale przede wszystkim to historia o niewiadomym, o trudnościach w przekraczaniu wielu granic, uroczystościach, w które zamienia się życie, ale też byciu częścią czegoś większego. O bestiach i ptakach była jedną z najczęściej nagradzanych książek w Hiszpanii w 2022 roku, a do tej pory została przełożona na język angielski, niemiecki, portugalski, rumuński i albański.
Gyula Krudy (1878-1933) to wciąż żywa legenda węgierskiej literatury. Powieściopisarz, nowelista, publicysta, który zostawił po sobie kilkadziesiąt tomów zróżnicowanej pod względem tematycznym, lecz wyjątkowo spójnej, jeśli chodzi o styl, prozy.Krudy stworzył swoje alter ego, publikując w roku 1911 pierwsze opowiadania sindbadowskie. Napisał ich około stu; niniejszy tom stanowi obszerny wybór z tego dorobku. Przez całe życie snuł historię melancholijnego, pogrążonego w marzeniach Węgra, którym był jego Sindbad, żeglujący po osobliwej czasoprzestrzeni, noszącej cechy schyłkowej c.k. monarchii.Węgierskiego Sindbada poznajemy w momencie, gdy już przemierzył świat, lecz nie urzekły go egzotyczne krainy, bo gdy pływał po najpiękniejszych morzach, mając nad głową najciemniejsze chmury i najczerwieńsze żagle, nie widział nic oprócz kąpiącej się przy brzegu córki rybaka. I właśnie tę córkę rybaka postanawia po latach odwiedzić; ją , a może wszystkie sto siedem kobiet, które jak mniema czy raczej tylko się łudzi - tchną w niego nowe życie.Pierwsza podróż wiedzie Sindbada do fertycznej Anny, szarookiej i skłonnej do śmiechu. Podróż druga do ciemnowłosej, lekko zezującej Irmy. Trzecia prowadzi do niewinnej Lenke. Czwarta do Amalii o włosach barwy kasztanówSindbad gonił za chimerą. Lubił wszystko, co było kłamstwem, iluzją, zmyśleniem, fabułą gdybyż tak choć raz mógł w różowym trykocie pohuśtać się na trapezie! być organistą w książęcym pałacu czy spowiednikiem w jezuickim kościele! Wziętym ginekologiem w Peszcie lub młodym nauczycielem na żeńskiej pensji! Nocną lampką w Sacr Coeur czy inicjałem w tekście modlitwy, którą kobiety odmawiają w intencji ukochanych, u franciszkanów. Szybą, przez która przesyła się pocałunki, świętym obrazkiem pod poduszką, jedwabną wstążką u gorsetu i zakazanym poetą, którego wiersze kobiety czytują ukradkiem.
Niewielu inspirowało innych pisarzy tak jak on to najczęściej spotykane podsumowanie twórczości Pera Olova Enquista. Ten wybitny szwedzki pisarz i dramaturg, doskonale znany również polskim czytelnikom, zyskał międzynarodowe uznanie książką, która co za paradoks! dopiero teraz ukazuje się w polskim tłumaczeniu. To właśnie Legioniści sprawili, że Enquista okrzyknięto odnowicielem gatunku powieści dokumentalnej, a sama książka doczekała się ekranizacji. Opowiada o ekstradycji bałtyjskich żołnierzy, wcielonych do armii niemieckiej, którzy w maju 1945 r. schronili się w Szwecji, by uniknąć sowieckiej niewoli. Podobnie jak dużo liczniejsza grupa Niemców zostali skierowani do obozów, a w listopadzie rząd szwedzki ogłosił, że wszyscy zostaną wydani Sowietom. Internowani protestowali wtedy głodówkami i samobójstwami, co odroczyło termin ekstradycji do stycznia 1946 r. Wtedy to, zapakowani na statek Biełoostrow, odpłynęli do ZSRS.Wstrząsająca, oparta na ogromnym, niepublikowanym wcześniej materiale złożonym z dokumentów, dzienników, listów i utajnionych sprawozdań oraz przede wszystkim licznych wywiadach ze świadkami i uczestnikami zdarzeń książka Enquista jest przy tym wielkim dziełem literackim, co doceniło jury, honorując ją prestiżową Nagrodą Literacką Rady Nordyckiej.
Ponad 30 lat po ukazaniu się w PIW-ie najważniejszego zbioru tekstów Paula Ricoeura Język, tekst, interpretacja.Wybór pism, polscy czytelnicy będą mogli po raz pierwszy zapoznać się z całością tomu Hermeneutyka i nauki społeczne. Eseje o języku, działaniu i interpretacji, której część (cztery z jedenastu rozdziałów) zawarta była w poprzednim wyborze. Cenione przekłady Piotra Graffa zostały uzupełnione o nowe znakomite tłumaczenia Joanny Bednarek, dzięki czemu jedna z kluczowych i regularnie wznawiana na świecie praca wybitnego przedstawiciela fenomenologii hermeneutycznej ukazuje się w klasycznej i zgodnej z oryginalnym zamysłem autora formie.Wśród nietłumaczonych dotąd tekstów w części pierwszej znajdziemy dwa fundamentalne eseje: Hermeneutyka i krytyka ideologii oraz Fenomenologia i hermeneutyka, przy czym ten drugi jest o tyle ważny, że pokazuje istotne przemiany hermeneutyki i jej ścisłe związki z fenomenologią sprawy nie zawsze jasne. W części drugiej nowością jest rozdział Czym jest tekst? Wyjaśnianie i rozumienie, gdzie Ricoeur przedstawia hermeneutycznie pojętą teorię tekstu, która może stanowić ważną konkurencję dla teorii strukturalno-semiotycznej. W bardzo przekonujący sposób pokazuje tu również, że tradycyjne przeciwstawianie wyjaśniania i rozumienia należy poważnie zrewidować. Problemy dotyczące tekstu rozwija zresztą Ricoeur w trzeciej części książki, całkowicie nowej dla polskiego czytelnika. Tu także daje wyraz swoim szerokim zainteresowaniom filozoficznym i naukowym (nauka, ideologia, psychoanaliza) oraz pochyla się nad interpretacją funkcji narracyjnej.
Świat Świętego Leonarda z pół został zbudowany na granicy mitu i bajki.Marek Stokowski, autor znany m. in. z powieści Samo-loty, Stroiciel lasu czy wydanego w ubiegłym roku Lotnicha oraz humoresek nagranych przez Zbigniewa Zamachowskiego i Adama Woronowicza, do niedawna był kustoszem Muzeum Zamkowego w Malborku.W swojej najnowszej książce nie ogranicza się jednak do realizmu magicznego i bohaterów niewinnych czarodziejów odpornych na wszelkie choroby wieku.W Świętym Leonardzie znalazło się miejsce także dla rachunku krzywd (wątek przymusowego wcielania Polaków do armii hitlerowskiej podczas II wojny światowej). Próżno jednak szukać tu rewizjonizmu dla Stokowskiego najważniejszy bowiem jest czytelnik i jego satysfakcja z lektury.Nie mam ambicji mówi autor żeby moja literatura otwierała nowe przestrzenie kosmiczne.Wolę opowiadać historie, które mogą komuś uczynić dzień lepszym.
Książka zawdzięcza swój tytuł słynnej frazie z Manifestu surrealistycznego Andr Bretona, służącej tutaj zresztą za motto: Droga wyobraźnio, najbardziej w tobie kocham to, że nie przebaczasz. W stulecie pierwszej publikacji manifestu (1924) autor podejmuje rozważania nad dziedzictwem nadrealizmu teorii estetycznej zorientowanej wokół kategorii wyobraźni oraz awangardowej praktyki eksplorowania podświadomości, snu i rozmaitych stanów wtórych, technik automatyzmu, badania przypadku obiektywnego i prowokowania konwulsyjnego piękna. Nie jest to jednak opowieść o nadrealizmie, ten ostatni stanowi tylko punkt odniesienia; maksymalistyczny program stworzenia nowej wrażliwości i zrewolucjonizowania całokształtu życia poniósł fiasko. W pewnym sensie musiał je ponieść po prostu podzielił los innych estetyczno-politycznych utopii Wielkiej Awangardy. Ale jego bankructwo sprowokowała też przyspieszająca historia, która postanowiła przelicytować pomysły najśmielszych fantastów, zwłaszcza w dziedzinach fuzji różnych porządków, groteski i makabry. Od epoki pieców, poprzez erę lotów kosmicznych i wyścigu zbrojeń, po czasy rewolucji cyfrowej wyobraźnia spychana była na pozycje obronne. Odzyskiwała swoje prawa w literaturze, przybierając najróżniejsze kształty i służąc najrozmaitszym celom. Pierwsza część książki zawiera szkice o pisarzach i pisarkach wprawiających w ruch pracę nieskrępowanej fantazji, a przy tym szukających dystansu do nadrealistycznej ortodoksji. Są wśród nich twórcy luźno związani z ruchem, ale podążający osobną ścieżką (Michel Leiris, Leonora Carrington, Henri Michaux), budujący własną propozycję estetyczną w kontrze wobec jego programu (Roland Topor, Georges Perec) oraz ci opracowujący poza horyzontem nakreślonym przez Bretona kluczowe dla niego problemy, takie jak bunt i zaangażowanie (Albert Camus) czy przygodność i absurd (Eugene Ionesco). Tę galerię postaci zamykają autorki i autorzy przełomu wieków, którzy zaprzęgają wyobraźnię do krytycznej pracy nakierowanej na zbadanie szaleństwa (David Vann), frenetycznej konsumpcji (Marie Darrieussecq) i nowych form duchowości (Emmanuel Carrere). Część drugą otwierają inspirowane Słownikiem miejsc wyobrażonych Alberto Manguela dywagacje o imaginacyjnych podróżach i nieistniejących krainach. Z tych rozważań wywodzą się refleksje nad różnymi postaciami nowoczesnej utopii i dystopii (Herbert George Wells, George Orwell, Stanisław Lem, Margaret Atwood) oraz nad współczesnymi fantazjami o zmierzchu Zachodu (Michel Houellebecq, Boualem Sansal). Osobne miejsce zajmuje problematyka kultury nuklearnej i późnonowoczesnego katastrofizmu oraz postapokaliptycznych wizji końca świata (Inger Christensen, Richard Matheson, Cormac McCarthy, Dmitrij Głuchowski), aktualizująca się w zadziwiający sposób pod postacią współczesnej powieści wojennej (Serhij Żadan). Ta ostatnia podpowiada niepokojącą pointę dla podjętych w książce rozważań: koncept surrealizmu i odpowiadający mu typ wyobraźni zrodziły się w księżycowym krajobrazie okopów Wielkiej Wojny, aby powrócić sto lat później w spowitym wojenną mgłą Donbasie.
Zapomniane to najnowsza książka często nagradzanego i chętnie przekładanego na różne europejskie języki Rafała Wojasińskiego. W skład tego tomu wchodzą dwie nowele, których głównymi bohaterami są kobiety znikome, właściwie z marginesu. Można uznać je za jednostki niszowe, ale ich wyjątkowość objawia się w sprawczości werbalnej, w mocy języka, która pozwala im przekroczyć swój własny niepewny i nieszczęśliwy byt. Czytelnik tej książki przejmuje rolę cichego słuchacza wykładu o filozofii życia osób na co dzień niewidzialnych i niemych: kobiety, która opowiada o losach dwojga ludzi, którzy wyprowadzili się na odludne miejsce, i sparaliżowanej dziewczyny, która kontaktuje się ze swoją matką za pomocą listów. Wojasiński, wybitny prozaik i dramaturg, kolejny raz udowadnia istotę literatury, znaczenie każdego pojedynczego słowa oraz to, że śledzenie pięknie napisanych analiz, rozliczeń, podsuZapomniane to najnowsza książka często nagradzanego i chętnie przekładanego na różne europejskie języki Rafała Wojasińskiego. W skład tego tomu wchodzą dwie nowele, których głównymi bohaterami są kobiety znikome, właściwie z marginesu. Można uznać je za jednostki niszowe, ale ich wyjątkowość objawia się w sprawczości werbalnej, w mocy języka, która pozwala im przekroczyć swój własny niepewny i nieszczęśliwy byt. Czytelnik tej książki przejmuje rolę cichego słuchacza wykładu o filozofii życia osób na co dzień niewidzialnych i niemych: kobiety, która opowiada o losach dwojga ludzi, którzy wyprowadzili się na odludne miejsce, i sparaliżowanej dziewczyny, która kontaktuje się ze swoją matką za pomocą listów. Wojasiński, wybitny prozaik i dramaturg, kolejny raz udowadnia istotę literatury, znaczenie każdego pojedynczego słowa oraz to, że śledzenie pięknie napisanych analiz, rozliczeń, podsumowań, refleksji może doprowadzić do przewartościowania intelektualnego i do samodzielnych poszukiwań filozoficznych.mowań, refleksji może doprowadzić do przewartościowania intelektualnego i do samodzielnych poszukiwań filozoficznych.
Władysław Czapliński (19051981), profesor historii, badacz dziejów Polski i powszechnych w okresie nowożytnym i historii krajów skandynawskich. Uznawany za jednego z najwybitniejszych badaczy dziejów nowożytnych, w szczególności polskiego parlamentaryzmu. Zdaniem wielu był twórcą szkoły naukowej, o czym świadczą liczne kontynuacje jego badań. Natomiast wyobraźnię historyczną szerokiego grona czytelników kształtowały jego liczne prace popularnonaukowe, wśród nich Władysław IV i jego czasy i Życie codzienne magnaterii polskiej w XVII wieku. Opracował też takie pomniki kultury polskiej, jak Pamiętniki Jana Chryzostoma Paska i Jerzego Ossolińskiego. Dziennik prowadzony od 1958 roku aż do śmierci autora jest nie tylko zapisem osobistym. Jako profesjonalny historyk, prof. Czapliński zdawał sobie sprawę, że jego notatki staną się kiedyś źródłem historycznym. Skrupulatnie opisuje środowisko naukowe Wrocławia i Śląska w okresie PRL, jego relacje z władzą komunistyczną, studencką działalność opozycyjną. Zręcznie przy tym operuje anegdotą, a czasem i złośliwościami. Opracowanie naukowe i wstęp: dr Tomasz Siewierski.
"Sutra Serca" wydana w 2020 roku w Hongkongu natychmiast po ukazaniu się wzbudziła kontrowersje jeszcze większe niż wcześniejsze powieści Yan Lianke. Ta osadzona już nie w wymiarze oniryczno-metaforycznym, ale metafizycznym transcendentalna groteska, której bohaterami są m.in. kursanci Centrum Kształcenia Religijnego oraz założyciele i wysoko postawieni przedstawiciele największych światowych religii, opowiada o korumpowaniu dostojników religijnych i rozkładzie sacrum stanowiącego ostatni azyl dusz próbujących uciekać przed totalitarną opresją.
Yan Lianke, w posłowiu do "Sutry Serca" przyznał, że chciał napisać powieść małą i lekką o spotkaniu świata ludzi i świata bogów, a z pierwotnego manuskryptu celowo usunął najbrutalniejsze sceny. Tłumaczka Joanna Krenz w swoim posłowiu trafnie zauważa jednak, że "nie od dziś wiadomo, że autor nie jest najlepszym interpretatorem własnych dzieł. Tym bardziej, jeśli, jak Yan Lianke, wydaje się mieć znacznie zawyżony próg bólu w porównaniu ze swoim audytorium. Owszem, jest tu sporo humoru, niektóre fragmenty uderzają ostentacyjnie karykaturalną, iście montypythonowską konstrukcją, a wstępna scena przy krzyżu w moim przekonaniu aż prosi się o ścieżkę dźwiękową Always Look on the Bright Side of Life z Żywotu Briana w wykonaniu podchmielonej trzódki. Nie sposób też zaprzeczyć wyczuwalnej sympatii, choć lekko patronizującej, jaką darzy autor (narrator) bohaterów tak ludzkich, jak i boskich. Wszystko to jednak podszyte jest tragedią mroczną jak twarz Bezimiennego, desperacko spychaną do zbiorowej podświadomości. Wystarczy jedno draśnięcie sprzączką od paska, by ciemność ta wypłynęła na powierzchnię rwącym strumieniem. Choć, jak krew Mingzhenga rozlewająca się u stóp tajemniczego gościa, krew ludu podmywa grunt pod nogami władzy, szybko krzepnie i kruszy się jak wyschnięte błoto, deptana partyjnym butem".
Przestrzegamy: sięgając po swoje wyjątkowe narzędzie mitorealizmu Yan Lianke stworzył porażający moralitet, który może być druzgoczącym doświadczeniem lekturowym.
Jan ika, czeski bohater narodowy, przywódca antyniemieckiego i antykatolickiego powstania Czechów, które przeszło do historii pod nazwą rewolucji husyckiej, zanim stał się bożym bojownikiem, przeszedł iście awanturniczą i pełną zakrętów drogę życiową. Straciwszy za młodu cały majątek i jedno oko, dołączył do raubritterów, czyli trudniących się rozbojem rycerzy, i napadał kupców na drogach. Później także za pieniądze sprzedawał swój miecz i umiejętności bojowe. Jako najemny żołnierz uczestniczył np: w wojnach Polski z Zakonem Krzyżackim. To właśnie jego na pierwszym planie obrazu Bitwa pod Grunwaldem Jan Matejko uwiecznił pod postacią groźnego, wąsatego rycerza, który zamierza się, aby wielkim mieczem zadać cios powalonemu przeciwnikowi. Pod wpływem nauk Jana Husa ika przeszedł przemianę duchową i z najemnika stał się bożym bojownikiem, walczącym w obronie czeskiej tożsamości narodowej i religijności. W okresie wojen husyckich stanął na czele wojsk, które skutecznie opierały się wyprawom krzyżowym wysyłanym przez papieża oraz króla niemieckiego i czeskiego przeciwko heretyckim Czechom. Zmarł jako niepokonany dowódca, nie doczekawszy końca husyckiej rewolucji. Obszerna dwutomowa biografia autorstwa prof. Petra orneja to pasjonująca opowieść o jednej z najważniejszych postaci w panteonie narodowym Czechów.
Tom inaugurujący nową serię "Bibliotekę Filozoficzną", która będzie prezentowała arcydzieła światowej filozofii, zarówno klasycznej, jak i współczesnej, nietłumaczone dotąd na język polski lub wymagające nowych tłumaczeń z języka oryginału, w doskonałym i przystępnym opracowaniu, z przybliżającymi autorów i ich dzieła wstępami najznakomitszych specjalistów. Powstały po 203 r. traktat „O duszy” pochodzącego z Afryki wczesnochrześcijańskiego pisarza Tertuliana, to pierwsze znane dzieło chrześcijańskie poświęcone niektórym zagadnieniom związanym z duszą (z przesadą czasem zwane pierwszą chrześcijańską psychologią). Tertulian – postać niewątpliwie wybitna, lecz wciąż nieco tajemnicza – stworzył tu pismo polemiczne, wpisujące się w zamiar odparcia nauczania rywalizujących z chrześcijaństwem i podszywających się pod nie szkół gnostyckich. Nie sposób zanegować wkładu, jaki wniósł autor w rozwój teologii chrześcijańskiej, tym jednak - co może zaskoczyć współczesnych czytelników - jest połączenie wagi tematu, niezwykłego jego ujęcia oraz kunsztu literackiego. Dzięki umiejętnie stosowanym figurom retorycznym, eksperymentom ze stylem, wplataniem słów potocznych i neologizmów traktat „O duszy” pozostaje dziełem olśniewającym głębią refleksji, intuicją teologiczną i zaskakującą świeżością. Za przekład z łacińskiego oryginału, wstęp i opracowanie naukowe odpowiada dr Małgorzata Jesiotr.
Can Xue, autorka kilkunastu powieści, około pięćdziesięciu nowel, ponad stu opowiadań i kilku tomów krytyki literackiej, od lat jest wymieniana w gronie faworytów do literackiej Nagrody Nobla. Jej kolejna powieść w PIW-ie (po Ulicy Żółtego Błota) opowiada o grupie nieznajomych, którzy wsiadają do pociągu, lecz ten nie dowozi ich do celu. Pasażerowie doświadczają zamknięcia, strachu, przeczuwają katastrofę, która faktycznie nadchodzi. Pozbawieni oparcia przypadkowi znajomi zawierzają sobie własne wspomnienia; tymczasem pociąg okazuje się widmem kursującym w ten sam niepokojący sposób od lat, zbierając outsiderów i dając im na chwilę iluzoryczne schronienie. Po części alegoria, po części gorączkowy sen, powieść jak zawsze w przypadku Can Xue jest niewygodnym obrazem współczesnych Chin.
"Głód życia, głód wieczności" to zbiór szkiców Adriany Szymańskiej poświęconych polskiej poezji współczesnej. W swojej najnowszej krytycznej książce, wybitna i wielokrotnie nagradzana poetka oraz eseistka, pochyla się nad twórczością tak ikonicznych dla polskiej kultury postaci jak Julian Przyboś, Zbigniew Herbert, Wisława Szymborska czy też Joanna Pollakówna, ale również wskazuje oraz analizuje innych ważnych i wciąż aktywnych twórców, między innymi Krystynę Dąbrowską, Piotra Matywieckiego, Annę Nasiłowską, Krzysztofa Lisowskiego, Teresę Tomsię, Piotra Szewca, Krystynę Rodowską, Tadeusza Dąbrowskiego, Annę Piwkowską, Urszulę Michalak, Krzysztofa Kuczkowskiego czy niedawno zmarłego Tomasza Łubieńskiego.
"Głód życia, głód wieczności" zachęca do śledzenia różnorodnych inspiracji i spełnień literackich. Podczas lektury – jak chce poetka: przez dotknięcie rzeczy zwyczajnych w naszej codzienności i problemów w wymiarze ogólnoludzkim, ważnych odkryć, pytań, przemyśleń i niepokojów wpisanych w krąg poszukiwań pisarskich – stajemy się powiernikami prawd i wartości, które decydują o randze naszego człowieczeństwa.
Heikki Kanno uznawany za jednego z najznakomitszych współczesnych pisarzy fińskich, z wykształcenia artysta malarz stworzył w Wyspie Snów niepokojącą, na poły magiczną opowieść o demonach cudzej przeszłości, egzorcyzmowanych dziełem pisania. Potężne dzieło wyobraźni zasilają tu autentyczne postacie i wydarzenia, lecz nad wszystkim unosi się duch realizmu magicznego. Oto pisarz, Izaak Severin, jest owładnięty potrzebą spisania dziejów rodziny Bergerów rodziny niezwykłej, pełnej artystów, łowców lwów, poetów, członków tajnych stowarzyszeń, konfabulantówLecz czy na pewno? Rekonstrukcja losów rodu Bergerów wymaga od bohatera zanurzenia się w wydarzenia mistyczne i tragiczne, porywające i przerażające, prowadzi go w mrok Konga, do Niemiec, Austrii, Szwecji i oczywiście na wysepkę Smn, gdzie niepojęte staje się rzeczywiste i na odwrót. Ustalenie granicy między tym, co prawdziwe, a co wyobrażone, tym, co historyczne i tym, co magiczne okazuje się niemożliwe, tu zwycięzca jest jeden i jest nią wyobraźnia. I to jej zawdzięczamy tę wyjątkową ucztę literacką, uhonorowaną Nagrodą Runeberga.
Wygnanie i królestwo to ostatnia książka Alberta Camusa wydana za życia autora. Składa się na nią sześć opowiadań, a tytułowe Wygnanie i Królestwo opisuje egzystencjalną sytuację bohaterów. Duchowe wygnanie i poszukiwanie wewnętrznego królestwa, w którym człowiek mógłby się odrodzić. Oto Francuzka uwodzona przez odmienność Afryki, okaleczony renegat bliski szaleństwa w obliczu bestialstwa swojego narodu, malarz zagubiony w hipokryzji świata sztuki. Camus planował włączyć do tego tomu Upadek, ale ostatecznie opublikował go rok wcześniej, zapewniając mu autonomię. Dziw bierze, że niemal w tym samym czasie pisał tak odmienne stylistycznie utwory. Pierwsza polska edycja tego tomu w tłumaczeniu Joanny Guze ukazała się nakładem PIW-u w roku 1958. Dziś prezentujemy nowy przekład, którego autorką jest Anna Wasilewska.
"Dawna stolica", wyjątkowa powieść Yasunariego Kawabaty, ukazuje się pierwszy raz w języku polskim przeszło sześćdziesiąt lat od oryginalnego wydania, w doskonałym przekładzie Beaty Kubiak Ho-Chi. Komitet Noblowski w laudacji dla Kawabaty w 1968 roku zwrócił szczególną uwagę na ten utwór, nazywając go wręcz jego najwybitniejszą powieścią. Laureat wychwalany był również za mistrzostwo narracji, która z wielką wrażliwością wyraża istotę japońskiego ducha, a w nim samym dostrzeżono czciciela kruchego piękna i melancholijnego języka obrazów z życia natury i losu człowieka. Akcja "Dawnej stolicy" dzieje się w latach 50. XX wieku i przedstawia historię Chieko, jedynej córki właściciela kiotyjskiej hurtowni kimon. W tych z pozoru zwyczajnych obrazach życia Japończyków niedługo po zakończeniu okupacji amerykańskiej, ukrywa się opowieść o tragicznej i tajemniczej przeszłości głównej bohaterki, o tożsamości japońskiej w zmieniających się czasach, a wszystko to rozpisane jest w zmieniających się porach roku w niesamowitej scenerii dawnej stolicy, czyli właśnie Kioto. Świątynie pamiętające czasy świetności, wspaniała i różnorodna przyroda, która nieustannie się przeobraża, i ludzie przeżywający codzienność oraz liczne święta związane z tym miejscem tworzą jeden ze wspanialszych obrazów japońskiej kultury w dwudziestowiecznej literaturze.
Najnowsza książka Olgerda Dziechciarza monumentalny "Zaświatowiec", przypominający jednak swoją lekkością, poczuciem humoru, czy wręcz kpiarstwem, powiastkę filozoficzną to powieść, w której bohater (nazwisko: Małopolski) jest człowiekiem nieradzącym sobie z rzeczywistością, a ponieważ wszystko bierze dosłownie nieustannie wpada w kłopoty. Początkowo centralna postać zdaje się być na dobrej drodze do odzyskania zmysłów, ale jak to w życiu bywa i zgodnie z prawem Murphyego jeśli coś się może zepsuć, niewątpliwie się zepsuje
"Akcent typowo polski" to obszerny zbiór szkiców poświęconych kulturze polskiej. Profesor Piotr Nowak, ceniony filozof i pisarz opowiada w nich m.in. o Klemensie Janickim, Kochanowskim, Zborowskim, Schillerze, Kościuszce i wojnie 1794 roku, Jeffersonie, Mochnackim i o Powstaniu Listopadowym, o Fredrze, Agatonie Gillerze, Piłsudskim i o powstaniu styczniowym, Kraszewskim i Kronenbergu, tajemnicach Pieczęci Rządu Narodowego i zwierzętach u Szałamowa, o "Świtezi" i ewentualnych zbiorowych samobójcach, o "Anhellim", "Fantazym", "Śnie srebrnym Salomei" i o samym Słowackim, o Norwidzie, Ujejskim, Siemieńskim, o generałowej Zamoyskiej i Zofii Ciechanowskiej, badaczce tłumaczeń "Pana Tadeusza" na języki świata, o Baczyńskim, o Gömörym, o Żółkiewskich (o hetmanie, który zgromił Moskali pod Kłuszynem i o despocie z IBL), o Łomnickim, Łapickim i Holoubku, Konwickim, Mrożku i Włodzimierzu Odojewskim. Napisane ze swadą, zachwycające rozległością tematyki teksty składają się na tom o wyrazistym przesłaniu, którym jest siła kultury narodowej.
W serii "Życie codzienne" przypominamy "Życie codzienne magnaterii polskiej w XVII wieku". Monografia przedstawia codzienność polskiej magnaterii w okresie największej świetności tej warstwy - jak piszą autorzy - "odgrywającej wówczas w państwie przodującą rolę, [] która stawała się wzorem dla prawie całej szlachty". Opisuje wszystkie aspekty życia magnaterii, od diety, strojów, przez wykształcenie, rozrywki, mentalność i światopogląd, aż po działalność publiczną. Autorzy szeroko czerpią z obfitych zasobów źródłowych, przytaczając liczne anegdoty. Budują obraz polskiego magnata w okresie gdy warstwa ta jeszcze nie była utożsamiana z egoistycznym "sobiepaństwem" i przyczyną późniejszego upadku Rzeczypospolitej, ale cieszyła się poważaniem wśród szlachty. Niemniej, obraz ten niewątpliwie odsłania przyczyny nieuchronnej klęski stanu, który w XVIII wieku pociągnie za sobą upadek państwa.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?