KATEGORIE [rozwiń]

Piotr Damiani

Okładka książki Pisma monastyczne Część 2

39,60 zł 27,31 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

W pierwszym tomie Pism monastycznych Piotra Damianiego znalazł się wybór jego listów, kazań i traktatów adresowanych nie tylko do kręgów monastycznych i eremickich, lecz także do przedstawicieli Kościoła hierarchicznego oraz do ludzi świeckich. Niezależnie od rodzaju odbiorców oraz podejmowanej przez Avellanitę problematyki we wszystkich tych dziełach widoczna jest następująca myśl: każdy człowiek może dążyć do osiągnięcia zbawienia; najtrudniej dotrzeć do niego, przebywając w świecie (czyli Egipcie), nieco łatwiej – wstępując do klasztoru (opuszczając egipską niewolę), chociaż zdaniem reformatora monastycyzm jego czasów znajdował się w opłakanej kondycji; natomiast najpewniejszą drogą – skoro nie ma już prześladowań za wiarę i Chrystusa, a więc nie sposób zostać męczennikiem – jest odosobnienie w eremickiej celi i życie wypełnione postami, modlitwą, medytacją, ustawiczną pokutą, ekstremalnym udręczaniem ciała. Na kolejny wybór dzieł Damianiego składały się kazania poświęcone dziewiczym męczennicom oraz Najświętszej Marii Pannie. Adresatami niemal wszystkich tych kazań byli mnisi i eremici, dla których święte niewiasty miały być wzorem do naśladowania i to najdoskonalszym, idealnym wręcz, gdyż one w idealny sposób naśladowały Chrystusa, zabijając w sobie wszelkie ludzkie dążenia i pragnienia oraz współuczestnicząc w niewyobrażalnych cierpieniach Zbawiciela. Kazania te były niejako instrukcją, szczegółowymi wytycznymi oraz skondensowanym przewodnikiem na wąskiej, stromej, pełnej zasadzek i niebezpieczeństw ścieżce, którą człowiek może próbować dojść do wymarzonego celu – życia wiecznego. Niniejszy wybór przynosi z kolei tłumaczenia żywotów, listów i traktatów, które koncentrują się przede wszystkim na doskonałej (oczywiście jedynie w ziemskiej perspektywie) formie życia – mianowicie odosobnieniu w eremickiej pustelni. Nawet jeśli niektóre z tych dzieł adresowane są do mnichów prowadzących cenobialny styl życia czy wręcz do całych zgromadzeń klasztornych, głównym tematem ich narracji są eremici, a właściwie przykład ich doskonałego życia, który to wzór może przynieść wspólnotom monastycznym życiodajne owoce. W przetłumaczonych niżej pismach ludzie świeccy czy przedstawiciele Kościoła hierarchicznego oczywiście się pojawiają, ale wyłącznie na marginesie głównych rozważań. Prezentowane utwory są niebywale „monastycznocentryczne”, jakby w porządku ziemskim istniały jedynie dwa światy: mnichów (z niedoskonałymi benedyktynami i doskonalszymi eremitami) oraz wszystkich pozostałych ludzi. Ten drugi świat – Egipt – adresaci pism Damianiego powinni zdecydować się całkowicie porzucić, odseparować się od niego i skoncentrować wyłącznie na Chrystusie, czyli na doskonaleniu siebie / Krzysztof Skwierczyński
Okładka książki Kazania o dziewicach

28,00 zł 19,31 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Świat monastyczny XI w., jaki wyłania się ze źródeł, to w przeważającej części świat mnichów. Zarówno zgromadzenia żeńskie stanowiły niewielki odsetek liczby klasztorów męskich, jak też autorzy źródeł na ogół byli mężczyznami, a podejmowana przez nich tematyka stosunkowo rzadko dotyczyła kobiet (z jednym wyjątkiem – Marią Panną). Nie oznacza to wcale, że historyk badający dzieje płci pięknej tego okresu pozostaje bezradny, o czym świadczą coraz liczniejsze studia ogólne oraz rozprawy szczegółowe dotyczące różnorakich aspektów żeńskiego monastycyzmu. Studia nad historią kobiet w średniowieczu, także w interesującym nas stuleciu, prężnie się rozwijają, o czym świadczy zamieszczony wyżej tekst przeglądowy i metodologiczny Karoliny Morawskiej. Niewątpliwie wśród najwybitniejszych teologów i myślicieli XI w. na czołowym miejscu wymienić trzeba Piotra Damianiego, którego bogata i różnorodna tak pod względem formy, jak i treści twórczość nie pomija żadnego istotnego elementu jedenastowiecznej rzeczywistości. Mimo że należy do świata męskiego eremityzmu (czy szerzej: monastycymu) oraz męskiego Kościoła hierarchicznego, to przecież ten bystry obserwator nie mógł pozostawić na uboczu kwestii związanych z połową ludu Bożego. W dotychczasowej historiografii problematyka roli i pozycji kobiet w myśli Avellanity, wizji ich miejsca w Kościele, społeczeństwie, wreszcie w dziele Zbawienia, pozostawały całkowicie na marginesie. Nawet jednak pobieżna lektura listów eremity, żywotów jego autorstwa, poezji a także traktatów teologicznych i moralistycznych pokazuje, że pastoralna troska Damianiego obejmowała również żeńską część ludu Bożego. Jak bardzo wizja przeora z Fonte Avellana była spójna i oryginalna, świadczy drugi z zamieszczonych wyżej tekstów, artykuł Beaty Jabłonowskiej. Wymienione właśnie powody zachęcają, aby przyjrzeć się bliżej fascynującym jego homiliom poświęconym dziewicom i udostępnić ich polskie tłumaczenie. Kolejnym powodem wyboru właśnie kazań jest to, że z korpusu różnorodnej twórczości Damianiego homilie są stosunkowo najrzadziej komentowane przez badaczy. Zachowały się 54 kazania Avellanity, w tym dwa tylko fragmentarycznie. Jedynie niektóre z nich doczekały się głębszej refleksji, jak np. katecheza objaśniająca znaczenie rytu poświęcenia kościoła; niezwykle interesujące odczytanie kazania na dzień św. Kasjana zaproponował zaś Zbigniew Kadłubek. W poprzednim tomie pism eremity zostały opublikowane tłumaczenia dwóch kazań: Do braci z eremu oraz W wigilię św. Benedykta; z kolei ks. Wojciech Kania wydał przekłady dwóch kazań Na Narodzenie Najświętszej Marii Panny. Obie homilie zamieszczone są w Aneksie niniejszego tomu. Kazania należą do jednego z częściej i chętniej używanych przez Damianiego gatunków, już wśród pierwszych jego pism obok traktatu o Żydach i Żywotu błogosławionego Romualda są cztery homilie, skomponowane w latach 1040–1041, gdy młody eremita przebywał w klasztorze w Pomposie. Zachowane jego teksty należące do tego gatunku poruszają bogatą tematykę zarówno pastoralną, jak i teologiczną, eklezjologiczną i hagiograficzną, zawierają też liczne wątki i wzmianki autobiograficzne. Charakteryzuje je również różnorodność przeznaczenia; niektóre z nich wygłaszał sam Damiani, inne wysyłane były do różnych instytucji kościelnych i tam odczytywane, jeszcze inne nie miały charakteru homilii wygłaszanej w trakcie liturgii, lecz przeznaczone były do samodzielnej lektury i kontemplacji przez adresatów. Tylko trzy z nich to ewidentnie klasyczne homilie, odwołują się bowiem bezpośrednio do komentowanych fragmentów Ewangelii (w tym jedno z tych zamieszczonych niżej w Aneksie), kolejnych pięć wprost przywołuje wysłuchane przez odbiorców fragmenty żywotu bądź pasji jakiegoś świętego. Generalnie kierowane były do mężczyzn – mnichów i kapłanów świeckich. Tym bardziej warto przyjrzeć się, jaką wizję kobiet prezentował reformator swoim męskim audytoriom... (Krzysztof Skwierczyński)
Okładka książki O wszechmocy Bożej

26,00 zł 17,00 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Z punktu widzenia formalnego O wszechmocy Bożej to list kierowany do Dezyderiusza, opata Monte Cassino, w którym autor relacjonuje rozmowę z adresatem na temat następującego fragmentu z Listu 22 Św. Hieronima: „Choć Bóg może wszystko, nie może przywrócić dziewictwa kobiecie, która je utraciła”. Podobnie jak w przypadku szeregu utworów osadzonych w konkretnych realiach – by wymienić choćby dialogi Platona czy Augustyna – tak i w związku z listem Piotra rodzą się pytania: co jest w nim zapisem rzeczywistej dyskusji, a co kreacją pisarską. Nie sposób sformułować ostatecznej odpowiedzi na to pytanie, ale z pewnością rozmowa odbyła się i zasadniczy zrąb idei został w jej trakcie wygłoszony przez Piotra. Jej okoliczności pozostają też w zgodzie ze współczesną wiedzą na temat zwyczajów życia klasztornego. W trakcie posiłków, w których uczestniczyła cała wspól-nota, czytano budujące lektury. Właśnie taki usłyszany przy stole fragment pobudził gospodarza klasztoru do dyskusji ze znamienitym zaproszonym gościem. Dezyderiusz i Piotr byli głównymi prota-gonistami dysputy, ale jej świadkami i, być może, też uczestnikami byli wszyscy mnisi. Faktycznie też cała wspólnota była odbiorcą listu. Nie jest on pismem prywatnym, w którym przyjaciele wspominają dawne spotkanie i rozmowę, ale ma pełnić ważną funkcję pedagogiczną, ma pouczyć mnichów, co należy sądzić o Bożej wszechmocy, a także, jak należy o niej dyskutować. List ma być pouczeniem tak intelektualnym, jak moralnym. (fragment Wstępu Mikołaja Olszewskiego)
  • Poprzednia

    • 1
  • Następna

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj