Franklin bardzo lubił bawić się z kolegami w superdetektywów. Każdy uczestnik miał specjalne imię, odpowiednie supermoce, gadżety i strój. Kłopot mieli jedynie z brakiem zagadek do rozwiązania. Kiedy żółwince zginęła ulubiona maskotka, drużyna detektywów natychmiast rozpoczęła śledztwo. Tropili ślady, sprawdzali poszlaki, przesłuchiwali świadków, wyciągali logiczne wnioski i… powoli zbliżali się do rozwiązania sprawy. Książka ukazała się w ramach nowej serii Franklin i przyjaciele. Należące do niej książeczki powstały w oparciu o nowe odcinki filmowe przygód żółwia Franklina. Cechą wyróżniającą tę serię jest zupełnie nowa szata graficzna. Znani bohaterowie pojawiają się na nowoczesnych, trójwymiarowych ilustracjach wykonanych techniką komputerową. Same historyjki zachowują nadal lubiany przez dzieci klimat i ceniony przez dorosłych walor edukacyjny.
Zielony żółw Franklin znany jest dzieciom na całym świecie z serii powszechnie lubianych książeczek oraz popularnych filmów animowanych. Każdy tomik to osobna historia o niezwykle ważnych sprawach z życia przeciętnego kilkulatka. Tym razem Franklin znalazł nowego przyjaciela, który staje się dla niego kimś naprawdę ważnym. Postacie wykreowane przez autorki są wzorcem nie tylko dla dzieci, lecz także dla rodziców, a ich przeżycia pozwalają odnaleźć się w niełatwych sytuacjach życiowych.
Franklin nie może się już doczekać wiosny. To wtedy urodzi się jego siostrzyczka. Żółwik bardzo się cieszy, że zostanie starszym bratem. W szkole pani sowa wyjaśnia, po czym poznać, że nadchodzi wiosna. Franklin martwi się, bo na dworze wciąż sypie śnieg i jest zimno. Boi się, że wiosna nigdy nie nadejdzie i jednocześnie nie urodzi się jego siostrzyczka. Jak długo Franklin będzie musiał jeszcze czekać na wiosnę?
Zbliża się Boże Narodzenie - najbardziej magiczny czas w roku. Franklin ma problem: nie potrafi rozstać się z żadną ze swoich zabawek by ofiarować je jako prezent dla biednych dzieci.
Franklinowi nie wolno chodzić samemu do lasu. Jednak któregoś dnia podczas zabawy z kolegami wędruje za daleko i zwyczajnie się gubi. Żółwik odkrywa, że rodzice ostrzegają go nie bez powodu, bo po zmroku w lesie wcale nie jest przyjemnie.
Podczas gry w piłkę Franklin zostaje kontuzjowany. Pani doktor znajduje na jego skorupie pęknięcie i konieczny jest zabieg operacyjny. Czy pobyt w szpitalu będzie aż taki straszny, jak to się na początku wydaje?
Uwielbiany przez dzieci na całym świecie zielony żółwik wciąż ma nowe przygody. Tym razem całkiem nieoczekiwanie został zaproszony na obchody święta, o którym nie ma pojęcia. Właśnie gęsi urządzają pożegnalne przyjęcie przed odlotem w cieplejsze strony, żeby przetrwać zimę. Jakie niespodzianki czekają na Franklina w czasie tego przyjęcia?
Oto wspaniała lekcja „bycia razem” dla wszystkich rodziców i dzieci. Franklin bardzo chce spędzić dzień z tatą. Zapowiada się świetnie. Chłopiec ma dużo pomysłów i tato chętnie się zgadza na wspólną zabawę. Niestety, nic nie idzie zgodnie z planem. A to coś się psuje, a to ktoś potrzebuje pomocy… W ten sposób niepostrzeżenie upływa cały dzień. Czy jest udany? Pytanie!
Franklin bardzo chce być już duży, a przynajmniej móc robić to, co jego starsi koledzy. Spędza z nimi dużo czasu i coraz rzadziej widuje się ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi. Na szczęście szybko odkrywa, że bycie małym ma też swoje dobre strony.
Franklin ma cylinder, pelerynę, różdżkę oraz książkę z magicznymi sztuczkami i bardzo chce zostać magikiem. Nie potrafi jednak zniknąć, co stanowi problem, gdy chce się nim zostać. Franklin organizuje dla przyjaciół występ, by przekonać ich, że doskonale radzi sobie w roli magika. Czy przyjaciele go docenią?
Franklin najbardziej lubi czytać historie o przygodach Dangura. Kiedy dowiaduje się, że ukaże się nowa książka bardzo cieszy się z tego powodu. Wraz z kolegami – misiem, bobrem, lisem i ślimakiem – postanawia pójść wcześnie rano do księgarni, aby kupić książkę. Jednak na miejscu okazuje się, że wszystkie egzemplarze zostały już sprzedane. Przyjaciele rozpoczynają poszukiwania nowej książki o Dangurze.
Franklin chce się nauczyć grać na pianinie piosenkę Wlazł kotek na płotek, więc rozpoczyna naukę gry na tym instrumencie. Najpierw jednak musi opanować gamy i ćwiczyć je codziennie, choć o wiele milej byłoby w tym czasie pograć z przyjaciółmi w bejsbol. Czy Franklin opanuje utwór i wystąpi z koncertem przed kolegami?
Franklin zbiera karty z superbohaterami ukryte w pudełkach z płatkami śniadaniowymi. Chęć posiadania całej kolekcji kart powoduje, że żółwik chce jeść płatki na każdy posiłek. Czy to dobre rozwiązanie?
Franklin lubi bawić się z przyjaciółmi. Niestety lubi też zawsze mieć ostatnie słowo, co wcale nie podoba się jego kolegom. Żółwik szybko dochodzi do wniosku, że nie warto się kłócić i czasami lepiej ustąpić innym.
Franklin jest już dużym chłopcem - umie liczyć do dziesięciu i z powrotem i powiedzieć z pamięci cały alfabet bez zająknięcia. Franklin bardzo lubił rysować. Ostatnio najchętniej rysował portrety znajomych i domy w najbliższej okolicy.
Franklin nie lubi i boi się ciemności. Rozmawiając z przyjaciółmi dowiaduje się, że każdy z nich czegoś się boi. Na jaki pomysł wpadnie żółwik, aby pokonać strach?
Franklin jest bałaganiarzem i przez to ciągle coś gubi. Pewnego dnia ginie mu ulubiony tekturowy miecz. Co zrobić, aby w pokoju żółwia zapanował wreszcie ład i porządek?
Franklin ze swoją klasą wybiera się do muzeum. Uczniowie mają tam oglądać między innymi dinozaury. Żółwik i ślimak są przerażeni. Na szczęście okazuje się, że strach ma wielkie oczy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?