Trzy pocałunki i człowiek harcuje, wolny, promienny, rozsiewając wokół ogień i gwiazdy. Zmysły wariują, widać tysiące świetlików, pierniczków, pożarów... Oto powrócili wszyscy bohaterowie drodzy Kartherine Pancol i jej czytelnikom. Aż się skrzy! Historie splatają się, plączą, rozciągają, wybuchają, ruszają swoją drogą. Obawiamy się najgorszego, żywimy nadzieję, oddychamy, wstrzymujemy oddech aż do ostatniej strony. Spotkania, oczekiwania, zdrady, podejrzenia i idylle pojawiają się bez uprzedzenia. Jak pocałunki składane tam, gdzie się ich nikt nie spodziewa.
Czysta Pancol, musująca, tragikomiczna i dobrze osadzona w swojej epoce. „Le Parisien”
Julie całuje Jérôme’a, Tom całuje Dakotę, Junior całuje Hortense i wszystko ogarniają płomienie!
Stella zastanawia się nad swoją miłością do coraz bardziej tajemniczego Adriana. Elena knuje sekretną zemstę. Cień Raya Valentiego ciąży nad Saint-Chaland. Genialny Junior odkrywa przed nami swoje nadprzyrodzone moce. Hortense spotyka Ines de la Fressange i przygotowuje swój pierwszy pokaz mody. Pojawiają się Joséphine, Zoé, Calypso, Tom oraz kilka nowych zabawnych i ujmujących postaci. Niektórzy odsłonią ciemną stronę swojej duszy, inni stwierdzą, że ich los został przypieczętowany, wszyscy zaś wciągnięci zostaną w taniec uczuć, zemsty i miłości.
Stella i Josephine, które wiedzą już, że są przyrodnimi siostrami, wreszcie się odnalazły. W Nowym Jorku, serce Gary'ego wciąż bije mocno, rozdarte między Hortense i Calypso. Hortence niczego nie zauważa, zajęta rozwijaniem swojego domu mody przy współpracy z bogatą Eleną. Tymczasem stara hrabina nie finansuje przedsięwzięcia Hortense bezinteresownie: od dawna planuje swój odwet...
Nie może zasnąć. Nazajutrz wyjeżdża.
Najbliższe dwadzieścia cztery godziny będą krótkim snem, marzeniem, które musi wypełnić szczęściem i pięknem.
Musi zawrzeć z Garym pokój. Odnaleźć niespokojną radość pocałunku w Hyde Parku, pod szpiczastymi wierzchołkami drzew. Pewnego dnia będziemy się całować pod drzewami w Central Parku, a wiewiórki będą jeść nam z ręki. Wiewiórki z Central Parku nie są płochliwe. Podchodzą za dolara...
Czym właściwie jest wiewiórka? Szczurem z dobrą attachée prasową. Niczym więcej. Zabierzcie jej puszysty ogon i zostanie włochaty szczur. Wstrętny włochaty szczur stojący na dwóch łapach.
Hortense śmieje się do siebie, trąc sobie nos. Uśmiechamy się do jednego, krzywimy na widok drugiego.
Jasny dowód na to, że wszystko zależy od stroju. Pozorów. Detal, zwykły detal i szczur staje się wiewiórką.
Przechodnie rzucają mu orzeszki, a dzieci chcą takiego w klatce.
Namiętny pocałunek z kimś, kogo nie powinno się całować.
Ramiona, które przytulą lub zabiją.
Mężczyzna niepokojący lecz zachwycający.
Kobieta, która drży i żarliwie wierzy…
Mężczyzna, który tak umiejętnie kłamie.
Kobieta, która sądzi, że radzi sobie w życiu, szczęśliwe zrządzenie losu…
Bohaterowie uparcie zmierzają przed siebie niczym małe lecz wytrwałe żółwie, które chciałyby nauczyć się tańczyć bardzo powoli w świecie zbyt szybkim i zbyt brutalnym…
„Rada przyjaciółki – przeczytajcie tę sagę! Znajdziecie w niej potężną dawkę humoru i optymizmu, tak jakby Pancol chciała złapać całe zło tego świata za rogi i skręcić mu kark”.
Marie Claire
„Oczekiwana kontynuacja Żółtych oczu krokodyla. Oto walc, który prowadzi nas w słodko-gorzkim tempie, niepozbawionym jednak figli. Autorka porusza ważne kwestie dotyczące relacji międzyludzkich, a jej ujmujący styl sprawia, że czytanie tej powieści to czysta przyjemność”.
Carrefour Savoirs
Joséphine przestaje się przejmować tym, czy krokodyl rzeczywiście pożarł jej męża, który zniknął w Kenii. Opuściła Courbevoie i zamieszkała w kamienicy w modnej paryskiej dzielnicy, dzięki pieniądzom zarobionym na bestsellerze, którego autorstwo starała się sobie przypisać jej siostra Iris. To oszustwo przypłaciła pobytem w klinice psychiatrycznej.
Wolna, wiecznie nieśmiała i nie w pełni zadowolona ze swojego życia Joséphine ciągle czeka na wielką miłość, która nie nadchodzi. Aż do pewnego świątecznego wieczoru, kiedy to niespodziewany pocałunek całkiem odmieni jej dotychczasowe życie.
Dynamiczna i pełna humoru książka najpoczytniejszej francuskiej pisarki. Odważne Muchchas zmagają się z losem i spełniają marzenia.W Nowym Jorku, Hortense pracuje nad swoją pierwszą kolekcją haute couture, z nadzieją na karierę godną drugiej Coco Chanel. Marzenie ma się urzeczywistnić dzięki finansowemu wsparciu zamożnej i tajemniczej hrabiny Eleny. Gary cały swój wolny czas poświęca przygotowaniom do koncertu w duecie z utalentowaną skrzypaczką Calypso.W Paryżu, Zo, młodsza siostra Hortense, przeżywa rozterki w związku ze swoim chłopakiem Gatanem. Josphine kursuje między Londynem, Paryżem a Lyonem i nabiera podejrzeń co do szczerości uczuć Philippe'a, który coraz więcej czasu spędza w towarzystwie jej przyjaciółki Shirley. Próbuje też ustalić, kim jest podejrzany nieznajomy mężczyzna, który towarzyszy jej jak cień...
Stella pracuje na złomowisku. Radzi sobie jak może, choć jej ukochany to nielegalny imigrant poszukiwany przez policję. Samotnie wychowuje syna, a wobec jej matki Lonie mąż stosuje przemoc fizyczną. Dobroduszna Josphine próbuje pogodzić rolę matki nastoletniej córki ze swoją prawdziwą miłością...Bohaterowie kochają, cierpią, zmagają się z przeciwnościami losu i realizują marzenia w Paryżu, Londynie, Nowym Jorku i w małym Saint-Chaland.Katherine Pancol porusza trudny temat przemocy wobec kobiet.Lekkie pióro autorki, barwne, charyzmatyczne i odważne bohaterki sprawiają, że lektura książki będzie z pewnością doskonałą rozrywką.""Wyważony, a zarazem rozdzierający ton. Prawdziwy językowy majstersztyk. Wciągająca, zabawna, sentymentalna"". Franois Nourissier z Acadmie Goncourt, Le Point""Katherine Pancol jest jedną z najbardziej wnikliwych i najbardziej utalentowanych powieściopisarek swojego pokolenia"". L'Express
To powieść o mężczyznach.I kobietach. O kobietach, którymi jesteśmy,którymi chciałybyśmy być,którymi nigdy nie będziemy,którymi może się staniemy.Iris i Josphine są siostrami. Obie mają po czterdzieści kilka lat, ale na tym podobieństwa się kończą. Iris jest bogata, piękna, ale od chwili, gdy wyszła za mąż, odczuwa głównie pustkę, nie potrafiąc znaleźć jakiegoś wyższego celu w życiu. Marzy, by wyrwać się ze szponów nudy i stać się kimś zupełnie innym. Josphine, profesor specjalizująca się w historii XII wieku, ma bardziej przyziemne problemy. Mieszka na przedmieściach z dwiema córkami i ledwo wiąże koniec z końcem.Na jednym z przyjęć Iris, by zrobić wrażenie na gościach, rzuca mimochodem informację, że pracuje właśnie nad powieścią historyczną. Złapana w sidła własnego kłamstwa, z którego nijak nie potrafi się wyplątać, zleca swej siostrze napisanie powieści, którą mogłaby wydać pod swoim nazwiskiem. Zatopiona po uszy w długach Josphine tak naprawdę nie ma wielkiego wyboru...
PONAD 200 TYSIĘCY EGZEMPLARZY SPRZEDANYCH W 7 TYGODNI OD DNIA PREMIERY!
Nie może zasnąć. Nazajutrz wyjeżdża.
Najbliższe dwadzieścia cztery godziny będą krótkim snem, marzeniem, które musi wypełnić szczęściem i pięknem.
Musi zawrzeć z Garym pokój. Odnaleźć niespokojną radość pocałunku w Hyde Parku, pod szpiczastymi wierzchołkami drzew. Pewnego dnia będziemy się całować pod drzewami w Central Parku, a wiewiórki będą jeść nam z ręki. Wiewiórki z Central Parku nie są płochliwe. Podchodzą za dolara...
Czym właściwie jest wiewiórka? Szczurem z dobrą attachée prasową. Niczym więcej. Zabierzcie jej puszysty ogon i zostanie włochaty szczur. Wstrętny włochaty szczur stojący na dwóch łapach.
Hortense śmieje się do siebie, trąc sobie nos. Uśmiechamy się do jednego, krzywimy na widok drugiego.
Jasny dowód na to, że wszystko zależy od stroju. Pozorów. Detal, zwykły detal i szczur staje się wiewiórką.
Przechodnie rzucają mu orzeszki, a dzieci chcą takiego w klatce.
Kryzys dopada nie tylko światowe rynki finansowe, ale również bohaterów Żółtych oczu krokodyla i Wolnego walca żółwi. W ich życiu szykują się przełomowe zmiany.
Joséphine szuka pomysłu na następną powieść, nie wie jednak, czy uda jej się otrząsnąć po traumatycznych przeżyciach i jeszcze coś kiedyś napisać. Czy szczęście ponownie się do niej uśmiechnie? Jej córki Hortense i Zoé wreszcie próbują się usamodzielnić. Hortense zaczyna studia w Londynie i marzy o karierze projektantki mody, a Zoé dorasta i powoli staje się kobietą. Philippe zaś próbuje nadać nowy sens własnemu życiu.
Czy miłość nastolatków Zoé i Gaétana przetrwa próbę czasu i rozłąkę? Czy Shirley zapomni o przeszłości i odnajdzie siebie?
Czy Josiane i Marcel sprostają roli rodziców cudownego dziecka?
Dlaczego wiewiórki z Central Parku są smutne w poniedziałki?
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?