W Lasku Marcelińskim przypadkowy przechodzień odnajduje zwłoki dwóch nastolatek. Makabryczny obraz dziewczynek powieszonych na drzewie, ubranych w czarne, długie sukienki z białymi kołnierzykami, umalowanych niczym marionetki zszokował cały Poznań.Kim były dziewczynki? Czy ktoś ich szuka? Dlaczego z wyglądu przypominają teatralne lalki?Do akcji wkracza Florentyna Bora i jej grupa dochodzeniowa. Krok po kroku odkrywają tajemnicę, w którą zamieszanych jest wiele osób. Czy ze sprawą ma coś wspólnego grupa teatralna, do której należały dziewczynki? A może trzeba szukać zupełnie gdzieś indziej?
Święta w krainie mediów społecznościowychMistrzyni świątecznych opowieści powraca w ciepłej historii o szaleństwie internetowej popularności i znaczeniu głębokich relacji międzyludzkichGrudniowy Poznań przykryty śnieżną pierzyną. Przedświąteczne zakupy. A w samym środku tego szaleństwa Julka, która dorabia sobie jako dekoratorka bożonarodzeniowych choinek u najbogatszych mieszkańców miasta. Jej tegorocznymi klientkami są cztery influencerki: Alex, Inez, Anna i Ewa. Każda z nich ma zamiar wygrać nieoficjalny konkurs na najpiękniejsze #instaświęta. Mimo blichtru i luksusu pokazywanego w mediach społecznościowych, wszystkie dźwigają własny bagaż problemów. Kłopoty z dorastającymi dziećmi, nieudane małżeństwo, samotność... A jednak istnieje dom Julki i jej dziadka, w którym kobiety odkryją, jak łatwo można być sobą i odnaleźć prawdziwe rodzinne ciepło.Natasza Socha w ujmujący sposób pisze o sile rodzinnych więzi i rozgrzewa serca prawdziwie świąteczną atmosferą. #Instaświęta przypomina, że rzeczywistość często bywa piękniejsza niż instagramowe ujęcia.
Do komisariatu policji w Poznaniu, gdzie pracuje policjatka śledcza Florentyna Bora, dzwoni zaniepokojona starsza kobieta, ponieważ od jakiegoś czasu nie miała kontaktu z dorosłym synem. Funkcjonariusze mimo nikłych przesłanek postanawiają odwiedzić Mariusza Kwaśnego. To, co zastają w jego mieszkaniu, przeraziło nawet najbardziej doświadczonych policjatów.Kto dopuścił się tak krwawej i okrutnej zbrodni? Jak było to możliwe, skoro nie znaleziono żadnych śladów włamania, a drzwi i okna były zamknięte od środka?Florentyna stara się rozwiązać sprawę i jednocześnie poradzić sobie z wyzwaniami w życiu prywatnym, na jej drodze pojawiły się bowiem nowe osoby.
Do komisariatu zgłasza się zgwałcona kobieta. Okoliczności tego wydarzenia w dziwny sposób łączą się z zabójstwem młodej kobiety sprzed trzydziestu lat.Czy to możliwe, żeby obu czynów dokonał ten sam sprawca? Czy ofiar w ciągu tych trzech dekad było więcej?Klara i Antoni muszą jak najszybciej rozwikłać zagadkę dawnej sprawy, a tym samym także współczesnej, by uchronić przed gwałcicielem i mordercą kolejne kobiety, ale poszlaki są nikłe, a podejrzanych - wielu.
Klara - poznańska detektyw zajmująca się starymi, nierozwiązanymi sprawami - i jej nowy partner w śledztwach - Antoni, policjant przysłany z Warszawy - stają przed nowym wyzwaniem.Do komisariatu przychodzi kobieta, która prosi o ponowne zbadanie sprawy zaginięcia jej brata. Tytułowa puszka Pandory - metalowy pojemnik po cukierkach, na który kobieta niespodziewanie natknęła się w antykwariacie, a który należał niegdyś do jej brata - staje się bodźcem do odkopania sprawy sprzed dziesięciu lat. Poszlaki są nikłe, a większość tropów to ślepe zaułki.Jednak dzięki dociekliwości dwójki policjantów udaje się rozwikłać zagadkę i odpowiedzieć na pytanie, co się stało z Tomkiem.Trzymający w napięciu kryminał.
W starej willi w jednej z dzielnic Poznania dochodzi do tragedii. Dwie starsze kobiety zostają brutalnie zamordowane. Dom należał do osiemdziesięcioletniej emerytowanej nauczycielki, kolekcjonerki cennych figurek z Ćmielowa. Poszlaki tylko pozornie wskazują na zabójstwo w związku z włamaniem.Dlaczego ktoś zamordował spokojną staruszkę? Jaką rolę odegrały w tym porcelanowe figurki? Kim jest tytułowy "ciećwierz"?Do akcji wkracza policjatka śledcza Florentyna, która równocześnie musi poradzić sobie z własnym dramatem. Nic bowiem z jej przeszłości nie okazało się takie, jak sądziła.
Ta historia ma swoje korzenie w rzeczywistości. Wszystko zaczęło się w 2005 roku, kiedy David Deutchman, emerytowany nauczyciel, rozpoczął rehabilitację w jednym ze szpitali w Atlancie. Pewnego dnia, po skończonych zabiegach, zatrzymał się na oddziale dziecięcym i stanął za szybą, która oddzielała go od noworodków. Nie mógł oderwać wzroku od maluchów, aż w końcu zapytał pielęgniarkę, czy dla osoby w jego wieku nie znalazłby się w szpitalu jakiś wolontariat. Wtedy też po raz pierwszy wziął na ręce malucha, który zanosił się płaczem i trudno było go uspokoić. Dziecko, głaskane i przytulane przez przypadkowego człowieka, zasnęło w końcu w jego ramionach. David został zatrudniony w szpitalu jako profesjonalny "przytulacz" noworodków, które z różnych powodów nie mogły wrócić do domu. I robi to nadal, nieprzerwanie od dwunastu lat...Pokój kołysanek jest inspirowany tą właśnie historią.Joachim ma osiemdziesiąt pięć lat i pracuje w jednym ze szpitali położniczych jako wolontariusz. Pomaga wcześniakom przetrwać najtrudniejsze chwile, tuląc, głaszcząc i opowiadając im historie swojego życia. Najczęściej pojawia się w nich jego największa miłość, którą zawiódł bardziej niż siebie samego.Joachim i Helena, Marysia i Maria, Marta i jej mąż, który nie radzi sobie z rzeczywistością - wszyscy oni w "pokoju kołysanek" będą szukać odpowiedzi na pytania, czy można odzyskać stracone marzenia i oswoić tęsknotę za tym, co było? Co w życiu jest najważniejsze i jak cenne potrafią być wspomnienia? Czy miłość ma wiek? Czy kiedykolwiek się kończy? Dwadzieścia cztery dni grudnia mogą zmienić wszystko. A cudem nie zawsze jest prezent pod choinką.
Koralia ma czterdzieści dwa lata i czterdzieści dwa powody, by zmienić swoje życie. Oraz jeden dodatkowy, który wywraca jej świat do góry nogami. Tytus jest osiemnaście lat młodszy. Kiedy ona zdawała maturę, on własnie się rodził. I jeszcze jedno - jest synem jej najlepszej przyjaciółki. Co w życiu jest ważniejsze? Przyjaźń czy miłość? Czy naprawdę trzeba wybierać? "Troje na huśtawce" to współczesny romans obyczajowy, spisany w formie pamiętnika, opowiedziany z dystansem, ironią i dużą dawką emocji."Jest maj, wtorek jakiś tam, a ja dostałam od niego pierwsze piwonie. Moja babcia zawsze powtarzała, że piwonia to królowa wiosny i że była kwiatem Apollina. Według mitologii greckiej Apollo używał ich do leczenia ran wojowników walczących w wojnie trojańskiej. Mnie też piwonia uleczyła. Z marazmu i jakiejś niemocy kobiety czterdziestoletniej, której zaczęło się wydawać, że oddała swoje najlepsze karty i została jej tylko kareta z samych dwójek".
Lena ma dwadzieścia dziewięć lat i pracuje jako konserwator dzieł sztuki. Jej imię powstało ze zdrobnienia dwóch innych - Helena i Magdalena. Mgła jest mieszanką powietrza i wody. Ten dualizm wyznacza całe życie głównej bohaterki. Jest ona i dwóch mężczyzn. Starszy i młodszy. Ojciec i syn. Igor mieszka w Polsce i pracuje jako fotograf, Ian jest rzeźbiarzem w Toskanii. Lena nie potrafi wybrać żadnego z nich, więc decyduje się na równoległe życia. Dwa kraje, dwa żywioły, dwa związki. W tle malownicza Toskania i pewien fresk z końca szesnastego wieku. Czy miłość można podzielić, rozłożyć na procenty? A może wolno kochać jednakowo silnie, bez konieczności wyboru?
Słodko-gorzka opowieść o spełnianiu swoich i nie swoich marzeń Maja słyszy to pytanie na każdym rodzinnym obiedzie. Od dzieciństwa marzy o założeniu rodziny i zawsze gdy na horyzoncie pojawia się potencjalny kandydat na męża, roztacza wokół siebie uwodzicielską aurę. Patrycja za żadne skarby świata nie chce się z nikim wiązać. Jest singielką i bardzo sobie chwali ten stan. Ścieżki kobiet, dla których szczęście znaczy zupełnie coś innego, przetną się, w momencie gdy każda z nich ma już swój plan na życie. Ale czy na pewno tak jest? Czy realizują swoje własne marzenia, a może tylko oczekiwania innych? Żeby się tego dowiedzieć Patrycja i Maja będą musiały wybrać się nad morze, ratować podupadający hotel, zrobić najlepszą fotkę z hasztagiem, zaciąć się w windzie, zakochać i zgubić kota. Fragment: – Czy mogę zaproponować pani kawę? Patrycja odwróciła głowę i spojrzała na wysokiego bruneta, który stał za nią w kolejce do Starbucksa i chyba właśnie próbował ją poderwać. – Dziękuję, ale już zamówiłam. – To może tę komuś oddamy, a ja zamówię pani nową? Dziwny pomysł. – Nie trzeba, lubię kupować sobie kawę sama – odparła z uśmiechem. – O Jezu – wzdrygnął się facet. – Feministka? Patrycja ominęła go szerokim łukiem.
Jedna nieprzemyślana decyzja może na zawsze odmienić nasz los. Boleśnie przekonała się o tym Maria, której urażona w młodości duma przekreśliła szansę na szczęście u boku ukochanego. Jesienią życia na swojej drodze spotyka Paulinę, dla której ostatni rok nie był sprzyjający. Po trudnym rozstaniu dziewczyna ma złamane serce, a do jej drzwi coraz częściej puka samotność. Teraz jeszcze zmuszona jest spędzać czas z dojrzałą podopieczną fundacji, w której pracuje, a przecież wcale nie przepada za starszymi ludźmi. Ten grudzień zapowiada się naprawdę fatalnie! Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, gdy Paulina odkrywa, że z Marią łączy ją o wiele więcej, niż mogła przypuszczać. Poznając historię nowej znajomej, zaczyna uświadamiać sobie, co tak naprawdę jest ważne. Czy dzięki temu uda jej się zawalczyć o życie, jakiego pragnie?Natasza Socha, mistrzyni świątecznych opowieści, powraca z historią, która napawa nadzieją, radością oraz wiarą w przyszłość. I po raz kolejny udowadnia, że dobrzy ludzie są wokół nas - wystarczy się dobrze rozejrzeć.
Kiedy listopadowe podmuchy wiatru sprawiają, że czasem aż trudno otworzyć drzwi, a w sklepach od rana do wieczora puszczają "White Christmas", jedni radośnie zacierają ręce. Inni zaś popadają w głęboką frustrację. Święta Bożego Narodzenia budzą w nas skrajne emocje. Zderzenie dziecięcej wiary w ich magię z pełną niespełnionych oczekiwań rzeczywistością bywa bolesne. Ale i budujące. Czy każde święta można uratować? Odnaleźć ich ducha? Zaspokoić tęsknoty? Drogi Święty Mikołaju to powieść o wyboistej drodze do świątecznego szczęścia, którą podążają samotna mama z nastoletnim synem, prawniczka i artysta, tworzący fatalnie dobraną parę i pewna kobieta sukcesu, która nie boi się prawie niczego. Prócz własnej matki.
Przypadkowa para spacerowiczów znajduje w poznańskim jeziorze Rusałka ciało młodego chłopaka. Szybko okazuje się, że to piętnastoletni Stanisław, uczeń społecznego liceum, który nie wrócił do domu po urodzinowej imprezie jednego z kolegów.Sekcja zwłok potwierdza przypuszczenia Florentyny, policjantki śledczej, że było to zabójstwo i próba upozorowania wypadku.Zaczyna się wyjątkowo trudne dochodzenie - ślady nie wskazują na nikogo ze znajomych, a kolejne wątki prowadzą donikąd. Na jeziorze zaś co jakiś czas ktoś puszcza wianki uplecione z białych kwiatów...
W miejscowości pod Poznaniem w rozbitym samochodzie zostaje odnalezione ciało młodej kobiety. Rozliczne obrażenia jej ciała wskazują na udział osób trzecich; zwłaszcza wypalone na ramieniu znamię.Anna K. była lubianą nauczycielką w miejscowym liceum, kimś, kogo mieszkańcy znali od dziecka.Czy jej śmierć ma związek ze swobodnym trybem życia, jaki prowadziła? Komu zależało na tym, żeby się jej pozbyć? Jakie skrywała tajemnice? Czy miłość i nienawiść mogą iść w parze?Do akcji wkracza policjantka śledcza Florentyna, która z rozrzuconych elementów zagadki, próbuje ułożyć spójną całość.Tyle że prawda okaże się bardziej przerażająca, niż kobieta sądziła...
Świat jest pełen kolorów. Czasem dominują ciemniejsze, by po chwili znowu zrobiło się jaśniej.Bohaterowie opowiadań mierzą się z różnymi problemami - śmiercią, strachem przed starością, konfliktem z rodzeństwem, chorobą, toksyczną relacją z matką, wypadkiem, po którym wszystko się zmienia, wypaleniem, nieszczęśliwą miłością. Wydaje im się, że już nigdy nie będzie dobrze, że utknęli w jakimś magicznym punkcie, z którego nie można pójść dalej. Czy uda im się ruszyć do przodu? Czy życie nabierze jaśniejszych barw?Osiem cenionych autorek napisało opowiadania dające nadzieję, udowadniając, że nigdy nie jest za późno, by zmienić swoje życie na lepsze.Autorki: Natasza Socha, Katarzyna Enerlich, Liliana Fabisińska, Magdalena Knedler, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lignas-Łoniewska, Magdalena Stachula, Małgorzata Warda.
W szeregowcu na jednym z poznańskich osiedli zostaje odnalezione ciało młodej kobiety. Początkowo wszystko wskazuje na samobójstwo, jednak szybko okazuje się, że brał w tym udział ktoś trzeci. O zamordowanej niewiele wiadomo, a kolejno odkrywane informacje okazują się coraz bardziej szokujące.Kim była? Przed czym uciekała? Czego lub kogo szukała?Do akcji wkracza policjantka śledcza Florentyna, która własne dramaty skrywa pod różowymi sukienkami i nietypowym podejściem do kolegów z pracy.I która posiada zaskakujący dar...
Rewanż Agencja Rozbitych Serc Agata traci pracę w kancelarii prawnej. Popełniła tylko jeden błąd – w dała się romans z szefem. Zapewniał ją, że łączy go z żoną zimne wyrachowanie. Ale żona się dowiedziała o Agacie i… zażądała rozwodu. Szef obsypał ją kwiatami, a swojej asystentce wręczył wypowiedzenie. Agata bezskutecznie szukała pracy. I postawiła na własny biznes: firmę specjalizującą się w otwieraniu oczu równie jak ona naiwnym kobietom. Założyła agencję detektywistyczną, specjalizującą się w demaskowaniu niewiernych mężów i nieuczciwych kochanków. Jej kawalerka była za mała na biuro, Agata postanawia więc zaadaptować auto na swoje miejsce pracy. I tak oto Agencja Rozbitych Serc ruszyła z piskiem opon ku czasem naprawdę zagmatwanym historiom, by odkrywać prawdę, która bywa zupełnie nieoczekiwana, rozwikływać zagadki, a nade wszystko nieustająco nieść załamanym kobietom wsparcie.
Kontynuacja bestsellerowej pierwszej części Agencja rozbitych serc. Zemsta, w której Agata wprawdzie wreszcie zemści się na byłym szefie, ale życie postawi przed nią większe wyzwania.
Agata traci pracę w kancelarii prawnej. Popełniła tylko jeden błąd – w dała się romans z szefem. Zapewniał ją, że łączy go z żoną zimne wyrachowanie. Ale żona się dowiedziała o Agacie i… zażądała rozwodu. Szef obsypał ją kwiatami, a swojej asystentce wręczył wypowiedzenie. Zanim zdążyła coś powiedzieć, wylądowała za drzwiami biura z kartonem, w którego dyndało zdjęcie kota, zamocowane do klipsa osadzonego w serduszku z pleksi. Kiedy wysiadała z windy, serduszko wypadło na kamienną posadzkę, rozbijając się w drobny mak. Agata nie chce wracać do rodzinnego domu, ale ofert pracy brak. No i każdy zadaje jej pytanie – „a na czym pani najlepiej się zna?”. Na popaprańcach, kłamcach, oszustach, manipulatorach? Tak. Jedyna jej szansa to firma specjalizującą się w otwieraniu oczu równie jak ona naiwnym kobietom. A że imię ma po słynnej autorce kryminałów, zakłada agencję detektywistyczną, specjalizującą się w demaskowaniu niewiernych mężów i nieuczciwych kochanków. Kawalerka jest zbyt mała, by mogła stać się jej biurem, Agata postanawia więc zaadaptować auto na swoje miejsce pracy. I tak oto Agencja Rozbitych Serc rusza z piskiem opon ku czasem naprawdę zagmatwanym historiom, by odkrywać prawdę, która bywa zupełnie nieoczekiwana, rozwikływać zagadki, a nade wszystko nieustająco nieść załamanym kobietom wsparcie, czasem wzmocnione jakimś procentem. I tylko jedno spędza Agacie sen z powiek – jak zemścić się na byłym szefie, który wyrzucił ją z pracy jak zepsutą drukarkę. Prawa do ekranizacji sprzedane.
Odkryj magię świątecznej bliskościAntonina i Marcel od dawna czują, że ich uczucie się wypaliło. I choć nadal mieszkają pod jednym dachem, z roku na rok stają się sobie coraz bardziej obcy. Tegoroczne święta okażą się dla nich prawdziwą próbą, bo choć nie podjęli decyzji o rozstaniu, oboje postanawiają zrezygnować z wigilii w rodzinnym gronie. Los bywa jednak przewrotny i na skutek zbiegu okoliczności małżonkowie są zmuszeni spędzić ten dzień razem. Czy ludzie, których poznają pomogą im odkryć prawdę o sobie? I czy magiczna atmosfera w przysypanym śniegiem Poznaniu sprawi, że dadzą sobie jeszcze jedną szansę?Wigilia z nieznajomym to poruszająca opowieść o tym, że miłość nie ma daty ważności, a szczęście nie zawsze jest różowe. Czasem to tylko i aż głos naszej duszy.
Poczuj magiczną moc bieszczadzkiej zimy. Są takie miejsca, które mają magiczną moc czarowania rzeczywistości. Stary, odrestaurowany bieszczadzki Pensjonat pod Bukami kryje w sobie magiczną moc przyciągania wszystkich zagubionych dusz. Tej zimy także odwiedzą go goście, którzy poszukują własnego miejsca w życiu i czekają na swoją szansę, dzięki której odnajdą szczęście. Czy będzie to Maciej, który po śmierci żony wciąż pozostaje samotny? Miłosz – podekscytowany spotkaniem z dawno niewidzianą ukochaną, Zosia, która postanowiła leczyć rany po zawodzie miłosnym? A może Anastazja, choć ona trafiła w to miejsce przypadkiem. Jednak znając magię pensjonatu i urokliwych bieszczadzkich zakątków, wiemy, że nie ma przypadków. Wszystko ma swój sens. Zapraszamy zatem do Pensjonatu pod Bukami, otulonego miękkim białym puchem, wypełnionego gwarem rozmów i odgłosem drewna trzaskającego w kominku.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?