Książka Friedricha Reck-Malleczewena to dziennik prowadzony od maja 1936 r. do października 1944 r. przez pisarza literatury dziecięcej, który na dojście Hitlera do władzy zareagował przejściem na katolicyzm. Koniec zapisków to moment, kiedy Reck-Malleczewen został aresztowany za podkopywanie morale armii niemieckiej. Wypuszczony, został ponownie aresztowany w grudniu 1944 za krytykę inflacji. Zmarł w obozie w Dachau w niewyjaśnionych okolicznościach ok. stycznia-lutego 1945 roku. Ta przetłumaczona na wiele języków i wciąż żywo komentowana niezwykła książka jest dowodem tego, że siła przekonań moralnych stoi ponad bezprawiem opartym na sile, pozostając inspirującym świadectwem niezłomności ducha jednostki.
Książkę Borowskiego czyta się "jednym tchem" nie tylko dlatego, że zawiera całą mnogość rozmaitych anegdot, niekiedy bardzo zabawnych, i udatnie buduje sylwetkę charakterologiczną filozofa, ale i - a może nawet przede wszystkim - dlatego, że czytamy przekład kongenialny zarówno co do struktury tekstu, jak i co do jego sensu. Przedsięwzięcie nie było proste, Borowski bowiem, być może zainfekowany stylem Kanta, częstokroć buduje labiryntowe zdania podrzędnie złożone, w których łatwo się zagubić. W polskim przekładzie te zdania nie irytują ani nie utrudniają lektury, lecz łagodnie i zrozumiale płyną wartkim nurtem, konsekwentnie w siebie przechodząc. Dodatkowym urokiem lektury jest subtelna archaizacja tekstu, dokonana z ogromnym wyczuciem dawniejszej polszczyzny. Tłumaczom należą się tutaj owacje na stojąco!Tę biografię koniecznie należy czytać wraz ze wstępem tłumaczy. Oczywiście jest on napisany polszczyzną współczesną. Odznacza się, tak samo jak przekład, świetnym stylem i sporym polotem, zawiera nieocenione informacje o samym Borowskim, o innych biografach Kanta, a także okraszone smakowitym poczuciem humoru komentarze do celnie wybranych z tekstu Borowskiego niekonsekwencji w prezentacji postaci.Często można się spotkać z opinią, że na dobrą sprawę Kant nie ma żadnej biografii poza dziejami swego myślenia i że napisanie zajmującej biografii filozofa z Królewca jest po prostu niemożliwe. Takie zdanie podziela na przykład Otfried Hffe, autor znanej również w Polsce pracy o filozofii Kanta. Zadaje temu kłam książka Borowskiego, która - o czym warto napomknąć - została w sporej części poprawiona, uzupełniona i ostatecznie zaakceptowana przez samego Kanta.Ludwig Ernst Borowski (1740-1831) - duchowny protestancki (luteranin), późniejszy biskup i arcybiskup Kościoła luterańskiego - nie był wprawdzie profesjonalnym filozofem, ale znał Kanta i pozostawał z nim w bliskiej zażyłości przez pięćdziesiąt lat, a niewykluczone, że nawet nieco dłużej. Był zatem bez wątpienia predysponowany do napisania wartościowej i wiarygodnej biografii przyjaciela.Z recenzji dr. hab. Janusza MizeryLudwig Ernst Borowski(1740-1831) - luterański pastor, przyjaciel Immanuela Kanta, autor jego pierwszej biografii, pełnił szereg wysokich funkcji w Pruskim kościele.
In his essay-manifesto of 1999, Zenon Fajfer defined liberature – a literary genre encompassing works whose authors intentionally design the shape of the book, so that it matches their textual message. Extending beyond the growing literary research on liberature, this book presents the theatrical contexts of the genre. Grounded in original archival research, it discusses the theatre practice of Zenon Fajfer and Katarzyna Bazarnik (Zenkasi), as well as the post-war British avant-garde author, B.S. Johnson, whom they see as a liberatic author avant la lettre. Tracking the connections between their work in different media, the monograph considers how their theatrical experience may be related to the invention of unconventional aesthetic solutions in literature. “Encounters in Theatre and Liberature is an important and valuable contribution.” From the review by Prof. Dariusz Kosiński, Jagiellonian University “This […] book is original, challenging, thoroughly researched and fully deserves to be published.” From the review by Prof. Vanessa Guignery, École Normale Supérieure de Lyon Katarzyna Biela is a research and teaching assistant at the Institute of English Studies of the Jagiellonian University in Kraków. This is her debut scholarly monograph, resulting from research as part of the Diamond Grant entitled “B.S. Johnson and Liberature.”
Jest to przede wszystkim studium o pewnym fragmencie historii filmu dokumentalnego, o tym, jak pod szyldem "kina prawdy" powstało "kino nieprawdy", o tym, z jaką ostrożnością należy podchodzić do filmów niefikcjonalnych. Pokazuje ono, jak istotna dla ich właściwego odczytania staje się wiedza historyczna, znajomość okoliczności ich realizacji oraz intencji, jakie przyświecały twórcom. Wreszcie to też książka o tym, jak realia życia ludzi żyjących na wsi, uprawiających ziemię, uległy wypaczeniu i "sformatowaniu" za sprawą dokumentalistów na usługach ideologii i jak bardzo cenny wkład w kulturę wnieśli twórcy, którym udało się ten wizerunek odkłamać w swoich filmach i publikacjach.Z recenzji prof. Mikołaja JazdonaDr hab. Jadwiga Hukov, prof. UJ - od 1996 roku pracuje w Instytucie Sztuk Audiowizualnych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zajmuje się filmem dokumentalnym i fabularnym Europy Środkowej. Od 1997 roku działa w komisji selekcyjnej i Radzie Programowej Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Juror ponad trzydziestu międzynarodowych festiwali filmu dokumentalnego. Opublikowała jako Jadwiga Głowa/Hukov między innymi: Dokument po przełomie. Film dokumentalny lat 90. w Europie Środkowo-Wschodniej / Zooming in on History's Turning Points. Documentaries in the 1990s in Central and Eastern Europe (wstęp i red., Kraków 1999); Dokument filmowy epoki Havla (Kraków 2005); esk a polsk dokumentrn film w e evropeizace / Czeski i polski film dokumentalny w czasach europeizacji (wstęp; red. Jadwiga Hukov, Jan Kipa, Iwona Łyko, Praha 2015).
Wstrząsająca książka Antje Vollmer wiąże najróżnorodniejsze świadectwa w pełną napięcia historię wschodniopruskiej rodziny, która sprostała najtrudniejszym wyzwaniom swoich czasów. Autorka stworzyła dla obojga Lehndorffów imponujące epitafium. "Die ZEIT"Antje Vollmer w podwójnej biografii przypomina historie rodzinne dwojga młodych arystokratów z odległych dziś Prus Wschodnich, którzy poświęcili życie własne oraz swych córek i krewnych dla ratowania ludzkiej godności.Garstka Niemców zaryzykowała wstąpienie do antyhitlerowskiego ruchu oporu, by po wielu próbach 20 lipca 1944 r. ostatecznie ponieść klęskę. Podłożona bomba w sali narad w Wilczym Szańcu nie zabiła Adolfa Hitlera. Zamachowcy nie cieszyli się we własnym kraju szczególnym zainteresowaniem. Do grona niemal zapomnianych członków wojskowej frondy należał także Heinrich hrabia Lehndorff. To on już na przełomie 1939 i 1940 roku dołączył do kręgu skupionego wokół Henninga von Tresckowa i Clausa Schenka hrabiego von Stauffenberga. Jednak 4 września 1944 roku, mając zaledwie trzydzieści pięć lat, po dwóch dramatycznych próbach ucieczki hrabia Lehndorff został stracony w Berlinie- Pltzensee.W Podwójnym życiu Antje Vollmer odkryła niemal nieznany rozdział historii antyhitlerowskiego spisku. Ukazała także prywatne i polityczne aspekty klęski, wykorzystując niepublikowane wspomnienia pióra Gottliebe von Lehndorff, odpisy utrwalonych na taśmie rozmów, listy jej oraz jej męża Heinricha von Lehndorffa - w tym także jego wstrząsający, list pożegnalny - wreszcie nieznany materiał fotograficzny. Osadzeni w historycznych wydarzeniach rozgrywających się w Niemczech i Europie, obserwujemy dramatyczne dni i godziny poprzedzające zamach z 20 lipca 1944 roku.
"Kato-tata" odsłania tabu, dotyka wrażliwego ciała wykorzystywanego dziecka, które nie szuka nigdzie pomocy a jątrzące rany nie goją się i roznoszą w nieskończoność, również na ciele i duszy dorosłej kobiety. Niechętnie rozmawiamy o molestowaniu dzieci, a już na pewno za wszelką cenę unikamy odnośników do osobistych doświadczeń naszych rozmówców, jakby bojąc się, że niechcący poruszone wspomnienia zaczną cuchnąć. Dlatego tak ważne jest, żeby to dziecko zaczęło krzyczeć, żeby wykrzyczało z siebie tę traumę, poczucie winy i strach. W "Kato-tacie" dziecko właśnie krzyczy, prostym, zwykłym językiem, wypranym z zawiłości literackiego stylu. Dopóki ten niezrozumiały ból siedzi cicho, dziecko będzie nadal cierpieć, choćby miało sto lat.Jeśli wyobrazimy sobie "Niedole cnoty" Sadea w połączeniu z "Malowanym ptakiem" Kosińskiego przeniesione na Dolny Śląsk w realia lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych - możemy w przybliżeniu określić "Kato-tatę". Czytając tę książkę schodzimy do piekła i zastanawiamy się ile takich piekieł znajduje się w naszym najbliższym otoczeniu.
Polska publicystyka emigracyjna, nawet ograniczona cezurą „po 1945 roku”, stanowi bardzo zróżnicowany temat badawczy, mający już świetne opracowania i analizy motywów, charakteru, problemów, gatunków, twórców, wpływu. Ciągle jednak jesteśmy raczej na etapie wyznaczania kolejnych celów badawczych (mapowania), niż syntezy ułatwiającej choćby rozpoznanie zależności pomiędzy publicystyką emigracyjną i krajową (w kontekście skomplikowanych losów pisarzy, takich jak miedzy innymi Stanisław Mackiewicz, Melchior Wańkowicz, Teodor Parnicki, Maria Kuncewiczowa).
Właściwie każdy człon frazy „polska publicystyka emigracyjna” wymaga objaśnień i dopracowania terminologicznego . „Polska” to znaczy pisana przez Polaków, na tak zwane polskie tematy, przez Polaków przebywających na emigracji. „Publicystyka”, czyli rodzaj pisarstwa lokowanego, jak mówił Adolf Bocheński, „piętro wyżej” od informacji, a zatem zawierającego opinie i komentarze wiarygodnego autora (eksperta); pozostaje kwestia kryteriów wiarygodności/autorytetu nadawcy, stosunek odbiorców do treści publicystycznych, rodzaju mediów (prasa, radio, telewizja, ale także książki, druki ulotne, broszury), stylu i języka gatunków publicystycznych. „Emigracyjna” wreszcie – tworzona przez emigrantów czy także krajowców przemycających swoje artykuły i książki do wydawnictw emigracyjnych. Te dość oczywiste konotacje stanowią zaledwie zalążek zbioru wątpliwości i pytań związanych z szerokimi możliwościami interpretacji pojęcia obejmującego wymiar miejsca i przestrzeni twórczej autorów, genealogię dziennikarską, historię i zadania emigracji.
Ze Wstępu
Pod pozorem walki o uratowanie świata manipulują ludźmi.Korumpują i zastraszają władze.Sprzeciwiają się psychiatrii, nękają lekarzy i walczą o delegalizację leków.Oficjalnie są kościołem, ale funkcjonują jak mafia.Scjentolodzy działają w bezwzględny i precyzyjnie zaplanowany sposób.Jeden z ich byłych liderów, Mike Rinder, przez lata piął się po szczeblach skomplikowanej hierarchii tej organizacji. Gdy był niemal na szczycie - postanowił odejść. Po latach nadużyć, niewolniczej pracy i ciągłej kontroli znalazł w sobie odwagę, by uciec. Wciąż próbuje namówić do tego samego swoje dzieci.Ta książka to wstrząsające wyznania i rozpaczliwa próba odzyskania rodziny, którą - jak niemal wszystko - odebrała mu sekta.***W jakich luksusach pławi się scjentologiczna elita?Dlaczego udało im się zwerbować Toma Cruise'a i Johna Travoltę, a Michaela Jacksona i Davida Beckhama już nie?Po co członkowie sekty podpisują kontrakt na miliard lat?I jak się wyrwać, gdy ucieczka jest niemal niemożliwa?"Wstrząsająca opowieść o usprawiedliwianym religią uwikłaniu w przemoc, kłamstwo, nadużycia. Książka stawia pytanie o mechanizmy sekty, które mogą działać również w innych grupach. Lektura obowiązkowa, dla każdego, kto chce zrozumieć zjawisko emocjonalnego uzależnienia od wspólnoty religijnej."Tomasz P. Terlikowski
Podróż do tajemniczego świata ludzkich zmysłówZapach porannej kawy, dźwięki ulubionej piosenki, miękki koc otulający ramiona Rejestrujemy otaczający nas świat i nawet nie zwracamy na to uwagi.A co jeśli nasze zmysły nas zwodzą?Mogłoby się okazać, że kawa ma przykry zapach, piosenka to sekwencja kolorów, a dotyk materiału niemal pali skórę.Do czego zdolne są dzieci, które nie czują bólu?Jak nie oszaleć, kiedy słyszy się nawet ruch gałek ocznych?Dlaczego bliskie osoby nagle widzimy jako zombie?Z takimi problemami do doktora Guya Leschzinera zgłaszają się ludzie z całego świata. Przez pryzmat niecodziennych, nierzadko tajemniczych chorób swoich pacjentów uznany neurolog pokazuje, jak działają zmysły i co się dzieje, kiedy ich praca zostaje zaburzona. Udowadnia, jak bardzo nasze odbieranie rzeczywistości jest uzależnione od mózgu.
Deszcz czy mróz, skwar czy roztopy nie było wyjścia, ojczyzna w potrzebie. Młodzi dentyści, najczęściej świeżo po studiach, pakowali narzędzia i ruszali w teren.Plombowali, czym mogli, częściej rwali. Tłumaczyli, jak używać szczoteczki do zębów. Walczyli nie tylko z szalejącą próchnicą, ale z ludzką niewiedzą, bólem i strachem. Zdarzało się, że musieli przyszyć odcięty palec albo odebrać poród.Niektórzy na ich widok uciekali, choć częściej ustawiały się kolejki. Nic dziwnego, uzębienie obywateli przypominało stolicę w ruinie. Dla wielu pacjentów był to pierwszy w życiu kontakt z lekarzem. Ból zębów leczyło się wódką i okładami z piasku.Reportaż Aleksandry Kozłowskiej to nie tylko fascynujący, chwilami mrożący krew w żyłach kawałek historii polskiej medycyny. To także barwny portret powojennej wsi, obyczajów, przesądów, warunków, w jakich żyli ludzie. Wreszcie wyjątkowa opowieść drogi, w którą autorka rusza śladami swojej mamy i innych wędrownych stomatologów z czasów PRL.
9. tom w serii "Bóg-Człowiek-Świat" przybliża aktualny stan wiedzy na temat nauczania św. Pawła zawartego w jego czternastu listach, które Kościół uznał za kanoniczne. Emanuje z nich apostolski zapał i teologiczna przenikliwość Apostoła Narodów.Celem tego podręcznika jest dostarczenie niezbędnych wskazówek, ułatwiających pierwszą lektury owych pism, zrozumienie ich treści oraz leżącej u ich podstaw teologii. Z takiej perspektywy Juan Luis Caballero omawia strukturę formalną i zawartość listów Pawłowych. Podstawą jego dociekań jest postać tekstów, która przetrwała do naszych czasów. Każde z pism zostało poddane analizie według następującego schematu: okoliczności powstania listu, jego struktura i treść, płynące z niego nauczanie. Listy omawiane są w kolejności ich napisania, która różni się od porządku, jaki znamy z lektury Pisma Świętego. Ostatni rozdział przedstawia całościową wizję głównych wątków teologii św. Pawła.Autor publikacji:Juan Luis Caballero - kapłan, wykładowca na Uniwersytecie Nawarry w Pampelunie. Jego praca dydaktyczna i badawcza dotyczy Nowego Testamentu, koncentruje się głównie na Listach św. Pawła. Członek kolegium redakcyjnego czasopisma "Scripta Theologica". Seria BÓG CZŁOWIEK ŚWIAT - Mądrość w zasięgu ręki!Dla "głodnych wiedzy" miłośników mądrości.Dla studentów, kleryków, sióstr zakonnych i kapłanów.Dla katechetów i wychowawców.Dla pragnących wzbogacić swoje życie i życie swoich dzieci.Dla ekspertów ds. komunikacji, polityki, ekonomii, zdrowia, edukacji.Kolekcja podręczników "Bóg - Człowiek - Świat" w bardzo atrakcyjnej formie przybliża wiedzę teologiczną, filozoficzną oraz tematykę innych nauk.
Aktor, śpiewak, malarz, poeta... Witold Conti był człowiekiem wielu talentów, lecz zasłynął przede wszystkim jako popularny w latach 30. amant filmowy. Występował u boku takich gwiazd jak Adolf Dymsza, Jadwiga Smosarska i Maria Malicka, a przedwojenna prasa rozpisywała się na temat jego kolejnych ról i dopytywała o kulisy życia prywatnego. Na przestrzeni lat wiązał się zarówno z kobietami, jak i mężczyznami. Książka przybliża historię zapomnianego polskiego aktora, znanego m.in. z głównej roli w filmie Janko Muzykant. Wyłania się z niej bohater o złożonej osobowości i barwnym życiu uczuciowym, który pragnął przede wszystkim miłości i zrozumienia.
Przez ostatnich sto pięćdziesiąt lat w filozofii zaszły olbrzymie zmiany, dotyczące nie tylko poruszanych przez nią tematów, ale również sposobu jej uprawiania. Ta przeważnie prywatna i swobodna refleksja ludzi kierowanych naturalną ciekawością i potrzebą badania fundamentalnych zagadnień stopniowo przekształciła się w zwyczajną profesję, uprawianą pod patronatem i nadzorem instytucji, najczęściej państwowych, ocenianą i wynagradzaną niczym praca etatowych urzędników. Choć liczba publikacji filozoficznych stale rośnie, chociaż mnożą się rankingi i listy specjalistycznych czasopism oraz wydawnictw, jakość tej produkcji jest coraz słabsza i z pewnością nie ponadczasowa. Zwykły człowiek, który oczekiwałby przynajmniej prób odpowiedzi na tradycyjne filozoficzne pytania, może poczuć się zawiedziony, a ktoś, kto zna klasyków - znudzony i poirytowany. Jeśli od razu nie spotka się z deklaracją, że tradycyjne pytania są przestarzałe, będzie miał do czynienia albo z ubranymi w uczony żargon banałami, albo mętnymi zaklęciami, albo scjentystyczną paplaniną, małpującą metody i język nauk przyrodniczych lub społecznych. Jeśli dodamy do tego wszechobecne myślenie proceduralne, znajdujące wyraz w tym, że ludzie rozumują i wyrażają się tak, jak sztuczna inteligencja, okaże się, że w tej intrygującej epoce, w której żyjemy, myśl filozoficzna przeżywa głęboki regres. Zebrane w tym tomie teksty są próbą odpowiedzi na pytania o źródła i naturę kryzysu filozofii. Odpowiadając na nie, autor rozważa założenia i wartości leżące u podstaw powszechnie dziś przyjmowanego obrazu świata, technokratyczne i demokratyczne przesądy, których nie tylko nie kwestionuje się, ale zwykle nie dostrzega, a także automatycznie uznawane autorytety, kontrolujące przekaz informacji. Refleksja nad tymi zjawiskami pozwala zrozumieć, dlaczego tak rzadką postawą są dziś w filozofii sokratejska krnąbrność i sceptyczny dystans. Damian Leszczyński - profesor filozofii, publicysta, tłumacz, autor licznych publikacji naukowych z zakresu teorii poznania, filozofii nauki i filozofii polityki, a także esejów i prac popularnonaukowych. Ważniejsze książki: Ciągłość i zerwanie w historii wiedzy (2008), Struktura poznawcza i obraz świata (2010), Realizm i sceptycyzm (2012), Demon zwodziciel (2015), Polityczna eschatologia (2018).
Pasjonująca podróż do dziewiętnastowiecznej Japonii. Autorka była świadkiem zmian zachodzących w epoce Meiji i na podstawie własnych obserwacji lub informacji uzyskiwanych od osób z jej bliskiego otoczenia, kompleksowo i szczegółowo opisuje różne aspekty życia japońskich kobiet, osadzonego w niezwykle dynamicznych realiach przełomu XIX i XX wieku. Poruszane przez nią aspekty to kolejne etapy życia: dzieciństwo, edukacja, małżeństwo, macierzyństwo i starość. Nakreśla obraz kobiet z różnych klas i egzystujących w różnych środowiskach, wiążąc to z określonymi zachowaniami oraz tłem obyczajowo-kulturowym.Japonki nie wstydzą się swojego wieku, lecz robią wszystko, aby pokazać, że każdy wiek ma swoje prawa. Podkreślają to i uczesaniem, i strojem, żeby dopasować się do przeżytych lat. Ubrania małych dziewczynek mienią się jaskrawymi kolorami i przyciągają wzrok różnorodnością. Dziewczynki wyglądają niczym wesołe motyle lub tropikalne ptaki. Ale wraz z wiekiem kolory stają się coraz bardziej stonowane, wzory na tkaninach bardziej subtelne, a pasy do kimona coraz węższe. W starszym wieku kolory noszone przez kobiety upodabniają je do nocnych motyli lub do spokojnych wróbli. Wiek kobiety można ocenić poprzez drobne elementy garderoby i żadna z Japonek nie chce udawać, że ma mniej lat, niż ich faktycznie przeżyła. (z rozdziału Starość).
W XI tomie „Dzieł zebranych” Feliksa Konecznego można odnaleźć teksty Profesora z lat 1928-1935. Owocem jego badań stały się publikacje poświęcone historii Rosji, wśród nich książka „Litwa a Moskwa w latach 1449-1492 (»Dziejów Rosji« tom II)”. Jednakże najważniejszą część niniejszego tomu stanowią liczne artykuły pióra Profesora, publikowane m.in. na łamach „Rzeczpospolitej”, „Tęczy”, a przede wszystkim „Myśli Narodowej”. W zwięzłej formie Profesor prezentował poglądy na sprawy cywilizacyjne, powstały wówczas artykuły „Państwo a metody życia zbiorowego”, „Czy polityka należy do cywilizacji?”, „Dwoistość Niemiec” lub „Kościół w Polsce wobec cywilizacji”. W tekstach „O kierunek polskości” czy „Tło cywilizacyjne odsieczy wiedeńskiej”, a przede wszystkim w artykule „Polska między Wschodem a Zachodem”, stawiał pytania o miejsce Polski w gronie narodów cywilizacji łacińskiej. Nie brakowało również publicystyki, jak choćby teksty „Rozmnożenie bolszewizmu”, „Przywileje żubrów” czy „Amoralność życia gospodarczego”. W swoich artykułach Koneczny poruszał także tematykę szkolnictwa publicznego oraz ekonomii.
Domknięcie nierozstrzygniętego śledztwa pozwalające poznać prawdę o jednym z największych skandali korupcyjnych III Rzeczpospolitej. Wizyta, jaką Lew Rywin złożył w lipcu 2002 roku Adamowi Michnikowi, przynosząc mu "propozycję nie do odrzucenia", zelektryzowała polskie społeczeństwo, gdy pół roku później "Gazeta Wyborcza" przedstawiła jej szczegóły. Kilka dni po publikacji po raz pierwszy powołana została specjalna sejmowa komisja śledcza, na której czele stanął profesor Tomasz Nałęcz. Jej zadaniem było wyjaśnienie, jakaż to "grupa trzymająca władzę" kryła się za tą zdumiewająco bezczelną ofertą wielomilionowej dolarowej łapówki. Fascynująca i wciągająca analiza wydarzeń stanowiących tło działalności komisji. Autor przybliża postaci najważniejsze dla sprawy, z goryczą mówiąc o ich rywalizacji, czego efektem była bezkarność zamieszanych w aferę.
Źródło to historia nieprzeciętnie uzdolnionego architekta, Howarda Roarka. Nie podporządkowuje się on powszechnie panującym poglądom i gustom. Pomimo wiążącej się z tym samotnością i cierpieniem podąża drogą, którą wskazują mu serce i rozum.Jest to opowieść o ambicji, władzy, pieniądzach i miłości - miłości tak niezłomnej, że niczym masywne kamienne wieże wznoszone przez bohatera zatriumfowała nad oszustwem, rozłąką, zazdrością i okrutnymi atakami tych, którzy pragnęli ją zniszczyć.Podobnie jak w swojej sławnej krótkiej powieści Hymn, i tu Ayn Rand ostro występuje przeciwko idei równości lansowanej nie tylko przez modny w owym czasie wśród zachodnich intelektualistów - socjalizm, ale i przez chrześcijaństwo. Tu najpełniej dochodzi do głosu filozofia obiektywizmu oraz pochwała indywidualizmu, stanowiącego źródło ludzkiego rozwoju.
Czwarty tom "Esejów" Tymoteusza Karpowicza zamyka dziesięciotomową, zapoczątkowaną w 2011 roku edycję Dzieł zebranych Tymoteusza Karpowicza i podobnie jak poprzednie scala istotną, tym razem już ostatnią partię rozproszonego, mniej znanego dorobku pisarza. Rozliczne, drobniejsze i obszerniejsze teksty z czasopism krajowych oraz emigracyjnych, a także nadal wydobywane z archiwum maszynopisy składają się na całość, która w coraz większym stopniu uzupełnia i niuansuje obraz dokonań autora Odwróconego światła. Eseje, publicystyka, rozmowy oraz - co ciekawe - kolejne nieznane dotąd wiersze z początków i z końca twórczej działalności rzucają nowe światło na pisarski profil Karpowicza, poszerzając znacznie powszechnie znany obszar jego zainteresowań i odsłaniając przed czytelnikami jego wszechstronność, czujność i wnikliwość zarówno w tworzeniu, jak i opisywaniu literatury. Niezależnie jednak od tego czy po raz kolejny wraca do "swoich" tematów, czy pisze lub mówi o bieżącym życiu literackim, społeczno-kulturalnym bądź politycznym - nie ma wątpliwości, że to Tymoteusz Karpowicz, wielowymiarowy twórca, odbiorca i obywatel kultury.
Wanda Pełczyńska (z domu Filipkowska) była działaczką niepodległościową i polityczną, dziennikarką i sufrażystką. Od 1913 roku należała do Polskich Drużyn Strzeleckich. Jako komendantka kurierek Frontu Litewsko-Białoruskiego uczestniczyła w wojnie polsko-bolszewickiej. W dwudziestoleciu międzywojennym pełniła m.in. funkcję redaktor naczelnej „Bluszczu” i „Kobiety Współczesnej”, posłowała na Sejm IV kadencji.
W czasie II wojny światowej była więziona przez NKWD, należała do Armii Krajowej. Na emigracji w Londynie razem z mężem współtworzyła Studium Polski Podziemnej, zajmujące się archiwizowaniem i badaniem akt dotyczących AK i przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. Kontynuowała działalność publicystyczną, nie stroniąc od komentowania bieżących zagadnień politycznych oraz dziejów niemieckiej i sowieckiej okupacji Polski. To skazywało ją w PRL-u na niepamięć.
W ostatnich dekadach znacząco wzrósł udział kobiet w polskim życiu publicznym. Wandę Pełczyńską z pewnością można uznać za prekursorkę tych zmian w wielu jego dziedzinach. Jednocześnie jej biografia splotła się z najbardziej dramatycznymi wydarzeniami XX-wiecznej historii Polski. Książka ta, oparta na szerokich badaniach źródłowych, jest ważnym krokiem w przywracaniu pamięci o tej fascynującej postaci.
Wartość książki wynika w moim przekonaniu z dwóch powodów. Po pierwsze, jest to biografia bardzo ciekawej a mało znanej osobistości. Po drugie, biografię tę można uznać za wręcz modelowe studium pewnego typu polskiej inteligencji, który można określić jako „pepeesowsko-niepodległościowy”.
prof. dr hab. Maciej Janowski
Zbiór esejów Carla Ginzburga Czytać między wierszami zawiera teksty poświęcone wielkim pisarzom europejskim, od Montaigne?a i Woltera do Prousta i Tomasiego di Lampedusy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?