O książce Pierwsze spotkanie Libby Marchant z Rafaelem przebiegło z wielkim hukiem - omal nie wpadła pod jego sportowy samochód, a on omal się przez nią nie zabił. Gdy okazuje się, że będą razem pracować, postanawia trzymać się z daleka od tej nieprzewidywalnej dziewczyny. Wkrótce przekonuje się, że przestrzeganie zasady ,,żadnych związków uczuciowych w pracy"", którą wprowadził, może być za trudne nawet dla niego...Fragment książki Telefon zadzwonił akurat w chwili, gdy Libby zjeżdżała z autostrady na stację obsługi. Zatrzymała samochód na pierwszym wolnym miejscu parkingowym i sięgnęła do kieszeni.- Mama?- Czy ja mam głos jak twoja matka?Rzeczywiście, było mało prawdopodobne, by w ciągu dwóch tygodni, które Libby spędziła w Nowym Jorku, jej matka zaczęła mówić z silnym irlandzkim akcentem.- Chloe?- Libby, skarbie, czy możesz przejechać przez wioskę, kiedy będziesz wracała z pracy?- Ale ja nie jestem w pracy. Wracam właśnie z lotniska.W słuchawce zaległo milczenie. Po dłuższej chwili przyjaciółka jęknęła z rozczarowaniem.- Boże, oczywiście! Przepraszam, zupełnie zapomniałam.Zdarza jej się to coraz częściej, pomyślała Libby z niepokojem.- Widziałaś się może z moimi rodzicami?
Angielka Poppy Ramsay i włoski arystokrata Luca Rainieri bardzo się kochają. Jednak Luca poślubia inną. Nieszczęśliwe małżeństwo wkrótce kończy samobójcza śmierć żony. Luca, pełen poczucia winy, postanawia już nigdy więcej się nie żenić. Siedem lat później Luca i Poppy spotykają się w zamku w Szkocji. Ich dawne uczucie odżywa, lecz Poppy nie chce być znowu tylko kochanką ...Lily Parisi odkrywa, że jej narzeczony od dawna zdradza ją z inną. Zrywa zaręczyny i jedzie do Mediolanu, by tam rozpocząć nowe życie. Jej dni wypełniają teraz przyjemności: pokazy mody, zakupy i wystawne bankiety. Lily powoli zapomina o dawnym związku. I wtedy właśnie pojawia się przystojny i tajemniczy Alessandro...Fragment książki Poppy zostawiła torbę w holu i weszła do jadalni domu rodziców. Na stole wciąż stały naczynia po śniadaniu. Ojciec czytał niedzielną gazetę. Macocha pracowała nad kolejnym haftem, śmiejąc się z żartów opowiadanych w radiu. Na widok sielskiej, rodzinnej scenki Poppy wygładziła zmarszczone troską czoło. Niedziele w tym domu wyglądały zupełnie inaczej, zanim Millie u nich zamieszkała. W wieku dziesięciu lat Poppy nie wiedziała, że nie wszyscy ojcowie spędzają weekendy w biurze. Millie zmieniła ich życie na lepsze. Szkoda, że babka wciąż nie chciała przyjąć tej prawdy do wiadomości. Uśmiech rozjaśnił ładną, piegowatą buzię Millie Ramsay, lecz zaraz zgasł na jej ustach na widok zatroskanej miny pasierbicy.- Jakieś problemy, Poppy? - spytała, odkładając robótkę.- Tak, z babcią - przyznała Poppy.Rysy Roberta Ramsaya nagle stężały. Kiedy Millie wyłączyła radio, zapadła niezręczna, ciężka cisza. Millie przerwała ją jako pierwsza.- Czy źle się czuje? - zapytała. Następnie dodała na widok chmurnej miny męża: - Przypominam ci, że chodzi o twoją matkę. W końcu to starsza osoba.
O książceOscar Balfour, jeden z najbogatszych ludzi w Anglii, ma osiem córek. Mogłoby się wydawać, że niczego im nie brak, jednak pozory mylą.SophieSophie uważa, że w przeciwieństwie do swoich pięknych sióstr jest mało atrakcyjna. Pełna kompleksów żyje w ich cieniu. Ojciec znajduje jej pracę w biurze architektonicznym, licząc, że córka rozwinie skrzydła. Jednak mija czas i nic się nie zmienia. Wreszcie Sophie otrzymuje duże zlecenie z Sycylii. Ma nadzorować remont pałacu młodego arystokraty...OliviaOjciec wysyła Olivię, najstarszą z sióstr, do domu swego przyjaciela w Australii. Wykształcona, elegancka dziewczyna trafia na farmę na samym końcu świata. Jest przerażona i nie wyobraża sobie, co będzie robić przez kilka tygodni z dala od cywilizacji...Fragment książkiSophie stanęła na schodach wiktoriańskiego domu i otworzyła notes. Spojrzała na mapkę narysowaną odręcznie ołówkiem i sprawdziła adres. Wzdłuż wysadzanej drzewami ulicy ciągnęły się rzędy identycznych domów.Adres się zgadzał. Dom wyróżniał się dyskretną elegancją, co według ojca Sophie gwarantowało, że jego córka będzie się tu dobrze czuła.- Potraktuj tę pracę jak bilet do zawodowego sukcesu. Masz talent, musisz tylko wyjść z ukrycia i pokazać, na co cię stać.Sophie nie była pewna, czy wykształcenie architekta wnętrz otworzy jej podwoje wielkiego świata, ale nie chciała kłócić się z ojcem. Okazało się, że nie musi przechodzić rozmowy kwalifikacyjnej i pracę zaczyna w przyszłym tygodniu.- Nie wiem, czy dam sobie radę - powiedziała niepewnie.Oscar Balfour rzucił jej ostre spojrzenie, choć zazwyczaj był wobec córek bardzo łagodny. Trzeba przyznać, że Sophie nigdy nie sprawiała mu kłopotu. Zawsze zachowywała się odpowiedzialnie i spotykała się tylko z mężczyznami, których akceptowała jej rodzina.- Na pewno! Wiem, że mnie nie zawiedziesz. Wszystkie twoje siostry świetnie sobie radzą.Wolała nie myśleć, co będzie, jeśli jej się nie powiedzie. Wiedziała, jak bardzo zależało ojcu na jej szczęściu. Pochyliła się nad biurkiem i ucałowała go.- Nie martw się - powiedziała. - Poradzę sobie.Wyszła z gabinetu przybita, ale postanowiła nie zawieść ojca ani swoich sióstr. Chociaż raz w życiu zachowa się jak nieodrodna córka Oscara Balfoura.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?