Szeroki wybór książek, multimediów z zakresu szeroko pojętej kultury: architektura, duchowy wymiar twórczości, szlaki kajakowe, współczesne media, przemoc w mediach, polityka. Odnajdziesz tu również książki i podręczniki idealne dla uczniów oraz studentów. Szeroki wybór beslsellerów i nowości.
Nieślubne dzieci, niewierne królowe, dotknięci impotencją królowie, na których barkach spoczywają losy całej dynastii. Seks i narodziny dzieci całkiem dosłownie stanowiły dla Tudorów kwestię życia lub śmierci Elżbieta z Yorku zmarła w wyniku powikłań poporodowych, dwie żony Henryka VIII ścięto za zdradę małżeńską, a dobrowolne dziewictwo Elżbiety I stało się sygnałem zapowiadającym upadek dynastii. Amy Licence zaznajamia czytelnika z okolicznościami narodzin dwóch synów Elżbiety York, Artura i Henryka, późniejszym małżeństwem Katarzyny Aragońskiej z obu mężczyznami, informacjami na temat pozostałych pięciu żon Henryka VIII oraz jego kochanek, a także życia seksualnego jego córek. Książka zawiera szczegółowe omówienie doświadczeń wszystkich wspomnianych kobiet, od kwestii płodności, zapłodnienia i ciąży poprzez wydarzenia w zaciszu komnat, w których rodziły, aż po macierzyństwo i śmiertelność potomstwa w wieku niemowlęcym.
Niniejsza książka jest rzetelnym i przystępnie napisanym leksykonem, zawierającym przeszło 200 pojęć niezbędnych do pełnego zrozumienia procesu komunikacji i używanych w badaniach kulturowych. Obejmuje ona zagadnienia dotyczące ludzkiego języka, życia społecznego, a także kwestie związane z kulturą popularną (mediami, subkulturami itd..). Jej autorzy, doświadczeni nauczyciele i wykładowcy, w sposób jasny oraz zwięzły definiują słowa-klucze współczesnej humanistyki. Wyjaśniają takie hasła, jak: "propaganda", "globalizacja", "cybernetyka", a nawet "styl", "pogłoska" czy "zdrowy rozsądek". Przy każdym terminie wskazują kontekst jego występowania, twórcę (jeśli taki istnieje) oraz wiele odniesień do literatury przedmiotu.
"Kluczowe pojęcia w komunikowaniu i badaniach kulturowych" przeznaczone są nie tylko dla amatorów humanistyki - chcących pogłębić swoją wiedzę - ale i znawców tematu, pragnących zapoznać się z aktualnym dorobkiem, a także stanowiskiem innych naukowców. Warto je mieć na swojej półce.
Czym jest rytuał? Czy dzięki rytuałom można odnieść większy sukces w życiu? Jak za pomocą rytuałów stworzyć więź? Żyjemy w świecie rytuałów. Rytuały towarzyszą nam w zasadzie od momentu narodzin aż do śmierci. Warto więc poznać je dokładniej i nauczyć się wykorzystywać ich wielką moc w życiu codziennym. One bowiem są odpowiedzialne za owocną komunikację, za dobry klimat w firmie, za bliskość i respektowanie granic w rodzinach i partnerskich związkach.
Książka zatytułowana Yoyeuryzm medialny w kontekście współczesnej prasy w Polsce dotyczy aktualnego i ważnego problemu, jakim jest zjawisko podglądania występujące we współczesnych mediach. Zjawisko to w istotny sposób „organizuje” sposób postrzegania rzeczywistości przez media; determinuje jakość materiałów dziennikarskich.
Niniejsza publikacja dokonuje analizy interdyscyplinarnej zjawiska voyeuryzmu medialnego, w aspekcie prawno-etycznym, kulturowym, socjologicznym, historycznym itp. Autorka książki poszczególne przypadki omawia na wybranych przykładach.
Pozycja Yoyeuryzm medialny w kontekście współczesnej prasy w Polsce może okazać się przydatna przede wszystkim medioznawcom i kulturoznawcom, ale też socjologom, czy psychologom, także z uwagi na wartość dokumentacyjną. Liczne przykłady potwierdzone przypisami, jak też załączonymi fotografiami, zeskanowanymi kolumnami prasowymi stanowią swoistą wizualizację problemu voyeuryzmu prasowego, a jednocześnie stają się cennym źródłem dla medioznawczych poszukiwań komparatystycznych.
Niniejszy tom charakteryzuje niejednorodny dobór tematów. Poszczególne artykuły różni nie tylko tematyka, ale także metodologia, co pozwala zaprezentować heterogeniczne spojrzenie na środki masowego przekazu i przypuszczalnie przyczyni się do zwiększenia kręgu potencjalnych czytelników.
Ze Wstępu
"Tajemnice krakowskich budowli" - być może ktoś, czytając ten tytuł, poczuje lekki dreszczyk emocji. Może będzie mowa o czymś równie fascynującym jak podziemna i jeszcze nie tak dawno zupełnie nieznana część zamku Książ? Albo może o czymś takim jak opisywana przez Zbigniewa Święcha klątwa króla Kazimierza Jagiellończyka?
Jest wiele świąt religijnych, które nadają rytm naszemu życiu, jednak dla sporej większości z nas utraciły swoje znaczenie. Celem niniejszej publikacji jest odnalezienie tego znaczenia i przybliżenia go Czytelnikowi w prosty i jasny sposób. Chodzi o to, aby dotrzeć do prawdziwej istoty każdego święta, gdyż często zostają z nich jedynie zewnętrzne oznaki i kształt.
Głupota krąży po świecie od zawsze. Tyle wiedzą wszyscy. Gdzie jednak jej szukać? Autor Encyklopedii głupoty za cel życia postawił sobie wytropienie wszystkich jej przejawów. A puszcza ona do nas oko zewsząd – ukrywa się w bajkach dla dzieci, architekturze miast, ogrodów, bram triumfalnych i królewskich dworów. Można nawet stworzyć topograficzną mapę miejsc, gdzie uwidacznia się mniej lub bardziej przysłowiowa głupota. Encyklopedia van Boxsela okazuje się książką krzepiącą. Jej autor stawia tezę, że głupota jest niezbędna dla naszego rozwoju; że inteligencja, którą niektórzy ponad miarę się szczycą, nie jest bronią wymierzoną przeciw niej, ale jej... pochodną. Głupota to warunek konieczny zaistnienia mądrości, a nie wada, której można się pozbyć. Ostatecznie przecież nikt nie jest wystarczająco inteligentny, żeby zrozumieć swoją głupotę...
Panie Włodzimierzu, sensacja! W Hamburgu wypłynęła Żydówka z pomarańczami!. Tak zaczyna się ta książka, ale też sensacyjna historia odzyskania zagrabionego w czasie wojny arcydzieła Aleksandra Gierymskiego. W Uprowadzeniu Madonny Włodzimierz Kalicki i Monika Kuhnke opowiadają bowiem nie tylko fascynujące losy bezcennych skarbów z polskich kolekcji zagrabionych nam przez nazistów i Armię Czerwoną. Często to oni sami, obok dzieł Matejki, Rafaela, Batoniego, są bohaterami tych opowieści. Łowcami skarbów, którzy sprawiają, że wracają do nas obrazy mające zniknąć w muzeach na chwałę Tysiącletniej Rzeszy i w kolekcjach nazistowskich dygnitarzy. Wiele zagrabionych dzieł wciąż pozostaje jednak w ukryciu. Dlatego ciąg dalszy tej historii nastąpi.
„Jestem aktorem jednej roli – gram siebie”.
Karl Lagerfeld to współczesny mistrz couture. Ale również mistrz słów, które niczym roje meteorytów przelatują przez wszystkie liczące się media, żeby po chwili zgasnąć. Oto zgrabny wybór cytatów, który jest hołdem dla „szarej eminencji” świata mody.
Prawdziwa kopalnia proroczych wypowiedzi dla fashionistek, terminatorów i mędrców świata mody.
Róg obfitości złotych myśli – fantazyjnych, dowcipnych, nierzadko prowokacyjnych lub wręcz szokujących – których jednak nie sposób zignorować.
Zbiór aforyzmów i maksym ostrych jak igły wchodzące w poduszeczkę. Odmierzanych z precyzją krawieckiego centymetra.
Książka przygotowana przez badaczy związanych z krakowskim ośrodkiem antropologii społecznej na uniwersytecie Jagiellońskim przedstawia niezwykle ważny problem tożsamości kulturowej rozumianej jako powinność człowieka ponowoczesnego. Współcześnie autokreacja okazuje się etycznym wyzwaniem, z którym musi zmierzyć się jednostka. Autorzy ukazują całą złożoność tematu, analizując dylematy współczesnych tożsamości i podejmując m. in. kwestie związane kształtowaniem się identyfikacji narodowej oraz ze zmianami tożsamości jednostkowej w sytuacji postępujących procesów globalizacyjnych.
Sytuacja cywilizacyjna, w jakiej się znaleźliśmy, stwarza wiele szans zarówno edukacyjnych, jak i rozwojowych, ale przynosi także szereg zagrożeń. (…) Okazało się bowiem, że technologie rozwijają się w tempie przewyższającym nasze możliwości adaptacyjne czy poznawcze. Nie jest jeszcze pewne, czy uda nam się je przezwyciężyć, chociaż naukowcy pracują w swoich laboratoriach nad tym, aby nowe technologie udoskonalały naszą codzienną egzystencję.
Zgromadzone w niniejszym tomie artykuły w różnym stopniu koncentrują się na relacji człowieka z technologią i mediami, ukazują technologiczno-medialny wpływ na różne płaszczyzny funkcjonowania człowieka, zarówno w sferze psychologicznej, jak i społecznej, edukacyjnej czy kulturowej. Ich autorami są głównie psycholodzy, kulturoznawcy oraz pedagodzy, dzięki czemu otrzymujemy interdyscyplinarne i wieloaspektowe spojrzenie na omawianą problematykę.
Autorom artykułów zgromadzonych w tomie udało się ukazać niektóre z kluczowych związków człowieka z technologią i mediami. Mamy nadzieję, że problematyka ta stanie się źródłem inspiracji dla kolejnych debat i konferencji poświęconych tym zagadnieniom, właśnie w takim interdyscyplinarnym ujęciu, które daje szansę wielostronnego i wielokontekstowego ujęcia tematu. A właśnie tego wymagają nasze czasy, cywilizacja medialna, w której funkcjonujemy i jaką nadal współkreujemy.
Marturano widzi w Polsce coś o czym zbyt wielu zapomnianą - część Słowiańszczyzny, a w Słowiańszczyźnie przebogatą, niezwykle ważną, choć kiedyś zapomnianą a dziś nieodkrytą część spuścizny europejskiej. Pozbawiony ograniczeń poprawności znanej współczesnemu światu ze swadą pisze o zderzeniu rodzimej kultury Słowian ze zgoła politycznymi interesami Kościoła, o różnicach w patrzeniu na świat przez pogan i chrześcijan, o wycięciu pradawnych lasów. Pisze o bogach Słowian, Wilgotnej Matce Ziemi, przodkach, obrzędach i obyczajach, świętach i kalendarzu, świątyniach i domu, panteizmie, metodach chrystianizacji w kościołach wschodnim i zachodnim.
Wydaje się być wręcz opętany tematem roli kobiet w społecznościach przedchrześcijańskich, kobiecej seksualności i jej mitologicznym ujęciom. Myliłby się jednak, kto by sądził, że roztaczana przez niego wizja przysporzy mu popularności wśród feministek. Pisze bez pruderii, chwilami nieco przesadnie o stosunkach damsko - męskich. A może tak się wydaje tylko z ciasnego, polskiego punktu widzenia?
Autor z erudycją poszukuje w prehistorii źródeł niektórych wątków kultury, żywo wczuwa się w postaci świata trwającego tysiące lat, ozywiając potencjalnego chłopa, żercę, kobietę.
Formalnie praca dotyczy poszerzającej się w krajach Zachodu ?modzie? na kremację zwłok zmarłych i coraz większego przyzwolenia na to zarówno w opinii społecznej, jak i w decyzjach Kościołów chrześcijańskich. Stajemy więc przed intrygującym pytaniem: jakie są przyczyny tego swoistego ?trendu?? Jest bowiem rzeczą oczywistą, iż musi to być związane ze zmianą naszego stosunku do śmierci, do zmarłych i do form naszego ?dialogu? z nimi. W książce znajdujemy wiele interesujących przemyśleń na ten temat.
[Z recenzji prof. dra hab. Włodzimierza Pawluczuka]
Jest to pozycja ?założycielska? dla nowoczesnego myślenia o tańcu. Będzie stanowić znakomitą całość z inną książką tej samej autorki ?Antropologią sztuk performatywnych. Artyzm, wirtuozeria i interprtacja w perspektywie międzykulturowej ?, opublikowaną wcześniej przez Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego. W swoich badaniach nad tańcem, prowadzonych z perspektywy antropologicznej, Royce łączy własne doświadczenia, związane z tańcem, z wiedzą etnograficzną i wiedzą o kulturze, co pozwala jej sytuować taniec w obrębie innych sztuk performatywnych. Podręcznik ten powinien służyć studentom teatrologii i historii, studentom etnologii, zgłębiającym problematykę rytuałów i obrzędów środkowoamerykańskich, studentom kierunków kulturoznawczych i szeroko pojętej humanistyki, a także zespołom praktyków, badającym taniec ?w działaniu? (instruktorom, tancerzom, choreografom), specjalistom od terapii tańcem, neurobiologom. Publikacja będzie znakomitym materiałem dydaktycznym ze względu na bogatą warstwę merytoryczną, a także przejrzystość, uporządkowanie, prostotę wykładu. Uzupełni ciągle zbyt skromne polskie (i polskojęzyczne) zbiory prac na temat tańca.
Eva Illouz w sposób śmiały i twórczy, nadto klarowny, porusza podstawowe zagadnienia współczesnej kultury. Wychodzi w swoich rozważaniach od zaskakującej tezy, że kapitalizm ukształtował intensywną kulturę uczuć i emocji ? w miejscu pracy, w rodzinie i we wszelkich rodzajach więzi społecznych. Co więcej, jeśli stosunki ekonomiczne w coraz to większej mierze determinowane są przez czucia, to również o sferze uczuć da się stwierdzić, że wszechogarniająca sfera ekonomii odciska na nich swoje piętno. Tę swoistą zależność Illouz określa jako ?kapitalizm emocjonalny? i tropi go w rozmaitych dziedzinach i na różnych poziomach relacji społecznych.
?Kapitalizm emocjonalny? wykształcił kulturę emocjonalną, w której nacisk na uczucia rozbija tradycyjny podział na pozbawioną emocji sferę publiczna i naładowaną uczuciem sferę prywatną. Następuje przemieszanie i złączenie (niekiedy przeciw sobie) dyskursów i praktyk emocjonalnych z ekonomicznymi ? uczucia stają się elementem zachowania ekonomicznego, a życie emocjonalne, zwłaszcza warstw średnich, podporządkowuje się logice ekonomii. Konsekwencją jest urzeczowienie sfery uczuciowej i emocjonalizacja sfery publicznej.
Dla samych gender studies kluczowe okazało się wydobycie i doprecyzowanie przez Anne Oakley rozróżnienia na płeć biologiczną i płeć kulturową, przy czym ta ostatnia stała się naczelną kategorią służącą krytycznej analizie treści społecznych i kulturowych. Już pierwsze jej zastosowania świadczyły o niezwykłym potencjale. Kategoria gender, podobnie jak wcześniej perspektywa feministyczna, pozwoliła dostrzec i poddać analizie nieadresowane dotychczas kwestie, takie jak chociażby kulturowo-społeczne sposoby reprodukowania tożsamości psychoseksualnej człowieka. Ze względu na swój transdyscyplinamy charakter mogła ona rozprzestrzenić się w różnych obszarach nauki, tworząc platformę dla rozwoju badań interdyscyplinarnych. (...)
Zebrane w monografii Konteksty feministyczne. Gender w życiu społecznym i kulturze artykuły wywodzą się z różnych obszarów badawczych. Łączącą je cechą jest wykorzystanie narzędzi, jakie dają badania feministyczne i kategoria gender. Różnorodność podejść objawia się nie tylko na poziomie podejmowanych tematów, reprezentowanych obszarów badawczych oraz wykorzystywanych metodologii, ale dotyczy również warsztatu i doświadczeń autorów i autorek.
Ze Wstępu
Gdyby nie przedwczesna śmierć, Heinrich Zimmer (1890–1943) stałby się zapewne czołowym indologiem na skalę światową. Niniejsza książka reprezentuje ledwie fragment jego niedokończonych i projektowanych badań. Urodził się w Niemczech, a jego ojciec, o tym samym imieniu, też był indologiem. Heinrich Zimmer junior wykładał m.in. w Heidelbergu, ale w 1939 roku musiał emigrować z powodu polityki rasowej nazistów. Przez Anglię dotarł do USA, gdzie w 1942 roku rozpoczął pracę na Uniwersytecie Columbia. Rok później zmarł nagle na zapalenie płuc. Tekst „Mitów…” ma podstawę właśnie w wykładzie wygłoszonym na tej uczelni. Autor objaśnia sens podstawowych symboli występujących w indyjskich obiektach sakralnych i wytworach zaliczanych z dzisiejszej perspektywy do sztuki. Ukazuje nam świat zupełnie odmienny od naszych zachodnich wyobrażeń, nieoddzielny od bóstwa, które go emanuje w wiecznym cyklu powstawania i ginięcia, zawsze jako złudną „maję”. Interpretacje te dają klucz do ikonograficznego rozumienia sakralnej sztuki hinduizmu i buddyzmu, ale nie są zwykłym słownikiem symboli. Zamysł Zimmera jest dużo głębszy: pod konstelacją masek i pozorów, jakie piętrzy indyjska mitologia, znaleźć klucz do ludzkiej psyche i uniwersalnych praw życia.
W książce autorka starała się przełamać stereotyp funkcjonujący na temat dziewiętnastego wieku jako epoki surowych, skostniałych obyczajów i pruderii. Stereotyp ten wynika z dość pobieżnego czytania przekazów z tamtych czasów. Powszechnie zapominamy o tym, że była to epoka podwójnej moralności - jednej dla kobiet, drugiej dla mężczyzn. Każdą z płci obowiązywał osobny kodeks obyczajowy. Ten stworzony dla kobiet wymagał od nich faktycznie przestrzegania surowych i często trudnych do zniesienia norm obyczajowych.
Od kobiet z tak zwanych dobrych domów oczekiwano bezwzględnie czystości przed ślubem i wierności po zawarciu związku, ale z mężczyznami rzecz się miała zupełnie inaczej. Ci bez skrępowania mogli wymykać się nocą z domu czy też z nudnych "frakowych bali", by w męskim gronie gdzieś przy wódce rozpiąć kołnierzyki i odetchnąć swobodą. Pod nieobecność swoich żon panowie odwiedzali "lokale śpiewające", zachodzili z kwiatami do garderób aktorek czy wreszcie do domów publicznych. Warto o tych zjawiskach pamiętać, nim dziewiętnasty wiek w pośpiechu nazwiemy czasem surowych obyczajów, stawiając go za wzór współczesnym.
Jaką rolę więzi braterskie odgrywały w zachowaniu spójności grupy rodzinnej i pozycji społecznej jej członków, także w sytuacjach zagrożenia? Jakie relacje łączyły brata, bratową i bratanków? Jakie wzorce i wartości kształtowały wyobrażenie autora o tych stosunkach? Co oznaczało bycie bratem u schyłku VIII w.?
Ku mojemu zdziwieniu, wstępna kwerenda bibliograficzna pokazała, że problem relacji między braćmi jest słabo rozpoznany w literaturze. W zasadzie jedynym zagadnieniem, które doczekało się obszernych analiz, były stosunki między synami Ludwika Pobożnego i ich rywalizacja o władzę. Z drugiej strony, przedmiotem intensywnych studiów były te formy średniowiecznych wspólnot, które odwoływały się do metaforycznie rozumianego braterstwa.
Ten brak badań nad problemem więzi biologicznego braterstwa wydał mi się tym bardziej zaskakujący, że przy okazji moich badań nad różnymi zagadnieniami dotyczącymi historii kobiet i rodziny, rola braci okazywała się być niejednokrotnie kluczowa. W języku źródeł wczesnośredniowiecznych terminy „brat” i „braterstwo”, używane zarówno w sensie dosłownym, jak i metaforycznym, są wszechobecne. Niniejsza praca stanowi próbę odpowiedzi na postawione na początku pytania. (od Autorki)
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?