Podróż romantyczna powstawała w atmosferze Polski stanu wojennego, została wydana w 1986 roku jako dwunasty tom niebieskiej serii emigracyjnego wydawnictwa Libella. Ani przed, ani po 1989 roku nie ukazała się w kraju, choć przez wielu jest uznawana za jedno z najważniejszych dzieł Marcina Króla. Wychodząc od analizy typowo polskiego, defensywnego nurtu życia narodowego, który symbolicznie określa Nieustającym Zbarażem, autor przechodzi do badań nad historią polskiej dwubiegunowości politycznej. Równolegle zaś prowadzi filozoficzne rozważania o sposobach docierania do świata duchowego i metodach poznawczych romantyzmu. W świetle wydarzeń politycznych ostatnich lat pytania stawiane przed pół wiekiem wydają się równie aktualne, jak cały esej, który oddajemy w ręce czytelników w nowym wydaniu. Podróż romantyczna wpadła mi w ręce pod koniec lat 80., miałam wtedy kilkanaście lat. Nigdy jej nie zapomniałam. Wyleczyła mnie z patriotyzmu opartego na metafizyce krwi i klęski, efektownie punktując jego niedorzeczność. Jednocześnie pozostawała lojalna wobec współużytkowników polskości: autor był jednym z nas, mówił z wewnątrz. W warunkach ostrej polaryzacji ta jego postawa jest jak wysoko zawieszona poprzeczka: czasem trudno do niej doskoczyć, ale trzeba się starać. Renata Lis
Kościół nie będzie istniał, dopóki nie spróbuje odpowiedzieć na pytanie o źródła Zagłady"", pisze Marcin Król w eseju Pakuję walizkę. Esej oraz zawarty także w tym tomie dziennik z czasu pandemii okazały się nieoczekiwanie ostatnimi tekstami filozofa stanowią świadectwo nie tylko jego wyjątkowej zdolności do żywego myślenia, ale też podjęcia głębokiego zobowiązania do owego myślenia. Myślenie, uczy nas Marcin Król, jest imperatywem moralnym: trzeba nieustannie zadawać sobie najważniejsze pytania o prawdę, o sens, o źródła zła. Teksty zawarte w tym tomie są testamentem życia w odpowiedzialności. Marci Shore ""Kościół nie będzie istniał, dopóki nie spróbuje odpowiedzieć na pytanie o źródła Zagłady"", pisze Marcin Król w eseju Pakuję walizkę. Esej oraz zawarty także w tym tomie dziennik z czasu pandemii okazały się nieoczekiwanie ostatnimi tekstami filozofa stanowią świadectwo nie tylko jego wyjątkowej zdolności do żywego myślenia, ale też podjęcia głębokiego z o b o w i ą z a n i a do owego myślenia. Myślenie, uczy nas Marcin Król, jest imperatywem moralnym: trzeba nieustannie zadawać sobie najważniejsze pytania o prawdę, o sens, o źródła zła. Teksty zawarte w tym tomie są testamentem życia w odpowiedzialności. Marci Shore
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?