KATEGORIE [rozwiń]
Okładka książki Kilka myśli o Różańcu - Twardowski w.2012 DiKŚW

19,90 zł 13,73 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Niektórzy nie rozumieją znaczenia Różańca. Razi ich jego monotonia. Inni szukają mądrych rozważań i robią z niego wykład dogmatyczny. Ale Różaniec to nie wypracowanie teologiczne. Odmawiany w chorobie, w trudnej podróży, w oczekiwaniu na wyniki badań, przed drzwiami egzaminatora, jest najmądrzejszą modlitwą, która pozwala z zaufaniem trzymać się Matki Bożej, Tej, która nas coraz bardziej prowadzi do Jezusa. Czasem na drzwiach czytamy: ?Nie wchodzić bez pukania?. Różaniec zaś jest stałą potrzebą pukania do drzwi Matki Bożej, aby się dostać pod Jej opiekę. (ze wstępu)
Okładka książki Kilka myśli o ośmiu błogosławieństwach

19,90 zł 13,73 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Błogosławieństwa to jeden z najbardziej rozpoznawalnych fragmentów Ewangelii. A zarazem jeden z najtrudniejszych. Jak bowiem rozumieć słowa: ?błogosławieni (a więc szczęśliwi) ubodzy?, ?błogosławieni, którzy się smucą?, ?błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie?? Buntujemy się przeciw smutkowi, prześladowaniu, ubóstwu, wiemy, że płacze ten, komu źle. A jednak chcemy wierzyć słowom Jezusa. Ksiądz Jan Twardowski zauważa te ludzkie zmagania, napięcia między słowami ośmiu błogosławieństw i rzeczywistością, w której żyjemy. A równocześnie mówi o Jezusowych błogosławieństwach jak ten, kto ich sens sobie przyswoił ? to znaczy: uczynił swoim. Jak ten, kto żyje duchem ośmiu błogosławieństw.
Okładka książki Kilka myśli o cierpieniu, przemijaniu i odejściu

19,90 zł 11,70 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Przemijanie to proces dojrzewania do wieczności. Do życia w przyszłym świecie. Trzeba je przyjąć w Wierze, Nadziei i Miłości. Jeśli przemijanie traktujemy jak tragedię, to znaczy, że nie jesteśmy chrześcijanami. Poza tym, nie wiek czyni człowieka starym, tylko samopoczucie. Ks. Jerzy Twardowski 1915-2006
Okładka książki Kilka myśli o Św. Janie Chrzcicielu

19,90 zł 13,73 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

O świętym Janie Chrzcicielu wiemy dużo i mało. Nie wiemy, co działo się z nim w czasie długiego pobytu na pustyni. Wiemy natomiast, że chciał przygotować grzeszników na spotkanie z Panem. Święty Jan Chrzciciel od początku do końca nie jest taki, jakiego chcielibyśmy widzieć. Wskazał Jezusa ręką, ale za nim nie poszedł. Dlaczego pozostał na pustyni? Pierwsza zagadka Jana Chrzciciela. Gdybyśmy sami wymyślili Jana Chrzciciela, na pewno podalibyśmy, że Jan Chrzciciel wskazał na Jezusa, po czym poszedł za Nim i został Jego uczniem.
  • Poprzednia

    • 1
  • Następna

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj