"AUTOR: Prof. Michel WIEVIORKATYTUŁ: "Co z tą Francją, Panie Macron"LICZBA STRON: 114Czy Francja eksploduje? A jeśli tak, to jak gwałtownie?Dla wszystkich uważnych obserwatorów jasne jest, że co najmniej od czasów Franoisa Mitterranda francuskie problemy kaskadowo narastają: rosnąca wykładniczo pauperyzacja - zwykła bieda - szczególnie w zapomnianych wioskach i miasteczkach położonych z dala od stacji TGV; upadająca klasa średnia, zmuszona do wyzbywania się swoich dóbr; emigracja podatkowa menedżerów i wyższych klas społecznych; z roku na rok coraz mocniej rozbuchany socjal; zwiększający się dług publiczny, rosnące wskaźniki, które w innych krajach doprowadzają do upadku rządu; spadający odsetek Francuzów płacących podatki.Republika - słowo klucz we Francji - jest już nie tylko niezrozumiała, ale przez wielu nawet nieakceptowana. Rozprzestrzeniające się no "go zones". Lawinowo rosnąca przestępczość. Ataki na kościoły, synagogi, cmentarze. Dewastacja przestrzeni wspólnej - na każdym poziomie. Zanik kodów kulturowych. Kultura francuska, czyli coś, z czego Francja słynęła w świecie, lata swojej największej świetności ma już za sobą. Nawet siła i moc frankofonii - w tym niezbędność języka francuskiego w dyplomacji - to już przeszłość.Dla frankofila ta konstatacja jest wyjątkowo przykra, ale od czasu wybudowania CDG, TGV i sieci velibów Francja niczym nie błysnęła. Nieprawdopodobne, ale w Afryce wojska francuskie w sposób bardzo bolesny dla francuskiej dumy przegrywają z putinowskimi najemnikami z Grupy Wagnera. Równie bolesna jest świadomość francuskich elit, że gdyby wybuchła wojna, amunicji do obrony ich kraju wystarczyłoby na trzy dni. Policji, bezwzględnej w swoich działaniach, jeszcze udaje się zachować siły na cosobotnie gonitwy z żółtymi kamizelkami, ale - jak długo jeszcze? Problemy niegdysiejszego imperium można by długo wymieniać.Najbliżej trafnego opowiedzenia współczesnej Francji jest prof. Michel WIEVIORKA - figura emblematyczna francuskiego życia intelektualnego, uczciwy intelektualista. Uczciwy, czyli niekryjący powagi problemów, stawiający diagnozy i proponujący odpowiedzi bez oglądania się na to, czy spodobają się one tym, którzy obecnie władają Francją. Dla mnie jego słowa to ożywczy głos filozofa polityki, w który warto się wsłuchać.Aby zrozumieć Francję bez klisz i stereotypów, warto sięgnąć po jego najnowszą książkę.Eryk MISTEWICZ"
Czy ostatnia dekada była końcem Kościoła, jaki znamy?Początek "dekady Franciszka" wyznacza czas wprowadzenia na rynek pierwszego iPhone'a. Choć teoretycznie nie miało to nic wspólnego z Kościołem i papiestwem, radykalnie zmieniło życie wiernych. Trudno więc, by nie wpłynęło na sposób sprawowania rządów przez głowę Kościoła.Mimo że Steve Jobs pokazał światu swój wynalazek jeszcze w trakcie pontyfikatu Benedykta XVI, jego upowszechnienie nastąpiło podczas pontyfikatu papieża Franciszka. Ta rewolucja technologiczna, która się wydarzyła w okamgnieniu, spowodowała, że część naszego życia przeniosła się w świat cyfrowy: stworzyliśmy, jak powiedział Benedykt XVI, kolejny kontynent - cyfrowy - na którym musieli zaistnieć zarówno wierni, jak i Kościół; musiał zaistnieć także Watykan i papież ze swoim kontem na Instagramie i koniecznością zejścia z kościelnej ambony, by głosić Ewangelię w cyfrowym świecie, w którym walka o uwagę odbiorców jest znacznie trudniejsza niż wcześniej - z nieporozumieniami i globalną komunikacją, która wcale do prostych nie należy.Wyzwania świata doczesnego, zwłaszcza związane z rozwojem technologii, są szczególne - współczesny boom naukowy próbuje ofiarować człowiekowi to, co dotychczas było nie do pomyślenia: zbawienie na ziemi. Wielu już tego kiedyś próbowało. Różnorakie ideologie totalitarne XX wieku, które w większości miały zabarwienie mesjanistyczne, próbowały przekonać ludzkość do tego, że możemy osiągnąć niebo na ziemi wyłącznie za sprawą pracy, techniki czy rywalizacji; ludzie "radzieccy" nawet latali w kosmos, by powiedzieć, że "Boga niet". Czy działania papieża Franciszka zdołają przeciwstawić się temu trendowi i skierować Kościół na nowe tory?Warto starać się zrozumieć tytułową "dekadę Franciszka" bez klisz i stereotypów, analizując to, co się w Kościele ostatnio wydarzyło. Nie tylko z polskiej czy europejskiej perspektywy.
"Narodziny nowej EuropyLaure MANDEVILLE, znana reporterka dziennika "Le Figaro", jako pierwsza w Europie Zachodniej postawiła tezę o nowym geopolitycznym centrum kontynentu. "Zaciętość ukraińskiego oporu oraz ogromne wsparcie, jakie Ukraina otrzymuje od Europy Środkowo-Wschodniej, krajów bałtyckich i skandynawskich, Wielkiej Brytanii, sprawiają, że zaczyna wykształcać się nowy biegun strategiczny, przyćmiewający tandem niemiecko-francuski, który odgrywał dotąd wiodącą rolę w Europie, a dziś traci na znaczeniu" - pisała na łamach "Le Figaro", przekonując, że wojna na Ukrainie przyniosła prawdziwą redefinicję geopolityki Europy i panującego w niej układu sił, doprowadziła do spektakularnego przesunięcia politycznego i moralnego środka ciężkości Europy na Wschód. "Historia przyznała rację przestrogom płynącym z Europy Środkowo-Wschodniej. Dziś bardziej wierzymy sceptykom ze Wschodu i z Północy Europy niż francuskim i niemieckim zwolennikom dialogu za wszelką cenę".Laure MANDEVILLE, długoletnia korespondentka "Le Figaro" w Moskwie i Waszyngtonie, to jedna z najbardziej wpływowych komentatorek polityki zagranicznej. Opisywała przemiany demokratyczne w Europie Środkowej. Jest m.in. autorką książek La reconqute russe oraz Les rvolts d'Occident.Prof. Konstantyn SIGOW to jeden z najwybitniejszych ukraińskich intelektualistów. Filozof polityki, rozumiejący konflikt, do którego doszło na Ukrainie - na Ukrainie, która się budzi, Ukrainie opowiadającej się na nowo - tłumaczący także zawiłości relacji ukraińsko-polskich. Kieruje Centrum Europejskich Studiów Humanitarnych na Uniwersytecie Narodowym "Akademia Kijowsko-Mohylańska" w Kijowie, Centrum św. Klemensa, wydawnictwem Duch i Litera. Uczestniczy w Conversations Tocqueville - najważniejszym spotkaniu intelektualistów i polityków Francji, USA i Europy Środkowo-Wschodniej.O książce: ""To najważniejsza książka tłumacząca Zachodowi zmianę, jaka zachodzi dziś w Europie. Jeśli chcemy zrozumieć, jak myślą Ukraińcy, jakie obawy mają Francuzi wobec konieczności przeciwstawienia się rosyjskiemu imperializmowi, jakie jest miejsce Ukrainy i Polski w nowej Europie - nie znajdziemy dziś w księgarniach na Zachodzie lepszej książki przedstawiającej odpowiedzi na te pytania". Eryk MISTEWICZ"
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?