Gruzja W pół drogi do nieba
-
Autor: Piłasiewicz Zofia
- ISBN: 978-83-64505-24-9
- EAN: 9788364505249
- Oprawa: Miękka
- Wydawca: Fundacja Sąsiedzi
- Format: 21x14,5 cm
- Język: polski
- Seria: LITERATURA FAKTU
- Liczba stron: 162
- Rok wydania: 2016
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
21,36złCena detaliczna: 32,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 21,36 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Zofia Piłasiewicz, ciekawa świata podróżniczka, autorka książki "Syberyjski sen. Opowieść bezdrożna", tym razem zabiera nas na bezdroża Kaukazu. Gruzja. W pół drogi do nieba to relacja z podróży do tego jakże odległego w sensie geograficznym, ale jakże bliskiego Polakom kraju, z podróży, którą Autorka odbywa zarówno w czasie teraźniejszym, jak i w głąb historii tego niewielkiego, ale jakże bogatego w przeszłość skrawka na ziemi. Opowieści o mitycznych Argonautach, którzy wyprawiali się po złote runo, o ważnych dla historii Gruzji kobietach, jak święta Nino czy królowa Tamar, o tragicznej historii polskiego zesłańca Karola Kalinowskiego i jego miłości do pięknej góralki Ezend, o polskich śladach na Kaukazie, Autorka przeplata z barwnymi opisami niezwykłej, gruzińskiej scenerii: przepastnymi wąwozami, przepięknymi górami, zagubionymi w czasie maleńkimi wioskami, nad którymi górują dumnie słynne kaukaskie kamienne wieże.
Piłasiewicz szerokim łukiem omija miasta i cywilizację, zagląda tam na chwilę, lecz szybko ucieka na kamieniste ścieżki, piaszczyste dukty i dziurawe drogi, by być jak najbliżej natury, która na Kaukazie jest mistyczna, pierwotna i – jak do tej pory – niezadeptana jeszcze setkami tysięcy turystycznych butów. Podstawową kategorią cechującą wytrawnego podróżnika jest ciekawość świata, w której zawarty jest szacunek dla inności i Innego. Autorka podczas tej wyprawy ciekawa jest wszystkiego i ta ciekawość – prawdziwa, nieudawana – sprawia, że relację z tej podróży czyta się z prawdziwą przyjemnością.
Znakomitym dopełnieniem tej nieśpiesznej opowieści są, zamieszczone w książce, świetnie oddające klimat Gruzji, fotografie Zofii i Maksa Piłasiewicza.