Ludwik XIV miał swoistą obsesję na punkcie etykiety. Nierespektowanie lub niewłaściwe przestrzeganie jej zasad groziło utratą dotychczasowej pozycji i przywilejów. Wersalska etykieta była rodzajem gry. Określała stosunki i hierarchiczną zależność między poszczególnymi członkami dworu króla Francji. Była ważnym elementem wersalskiego widowiska. Wystudiowane ruchy, teatralne gesty i powtarzalność codziennych ceremoniałów wprowadzały ład i porządek, a każdy znał przynależne mu miejsce w dworskiej hierarchii. Etykieta stwarzała okazję do intryg, pozwalała na realizację własnych ambicji lub polityki rodu, otwierała lub zamykała drogę do kariery, awansów i pieniędzy. Oto książka, która przybliża zasady dworskiej etykiety w Wersalu, dopracowane i rozbudowane za czasów Ludwika XIV. Jest osobliwą kroniką codziennego życia wersalskiego dworu, spisaną przez pryzmat zasad rządzących zachowaniem i rozkładem dnia mieszkańców pałacu, który w czasach Króla Słońce był zamieszkały przez dwór liczący blisko tysiąc osób i drugie tyle służby. Sama znajomość etykiety i zasad dotyczących porządku pierwszeństwa, rang, godności i przywilejów to nie wszystko. Kluczem do dworskiego sukcesu było opanowanie sztuki umiejętnego korzystania z ustanowionego zbioru reguł. Czy jesteś gotów, Drogi Czytelniku, poznać ten sekret? Pierwsza część książki nakreśla okoliczności i powody wprowadzenia rozbudowanej etykiety, opartej w dużej mierze na zasadach ceremoniału ustanowionych przez Katarzynę Medycejską. Druga część to alfabetyczny zbiór haseł dotyczących wersalskich zwyczajów i obyczajów. Jest to jednak zbiór osobliwy, jego autorka bowiem jest daleka od podawania prostych definicji. Każde z haseł, hojnie urozmaicone błyskotliwymi i zabawnymi anegdotami, zawiera objaśnienie konkretnej zasady lub ceremoniału.
Ludwik XIV miał swoistą obsesję na punkcie etykiety. Nierespektowanie
lub niewłaściwe przestrzeganie jej zasad groziło utratą dotychczasowej
pozycji i przywilejów. Wersalska etykieta była rodzajem gry. Określała
stosunki i hierarchiczną zależność między poszczególnymi członkami
dworu króla Francji. Była ważnym elementem wersalskiego widowiska.
Wystudiowane ruchy, teatralne gesty i powtarzalność codziennych ceremoniałów wprowadzały ład i porządek, a każdy znał przynależne
mu miejsce w dworskiej hierarchii. Etykieta stwarzała okazję do intryg, pozwalała na realizację własnych ambicji lub polityki rodu, otwierała
lub zamykała drogę do kariery, awansów i pieniędzy.
Oto książka, która przybliża zasady dworskiej etykiety w Wersalu, dopracowane i rozbudowane za czasów Ludwika XIV. Jest osobliwą kroniką codziennego życia wersalskiego dworu, spisaną przez pryzmat zasad rządzących zachowaniem i rozkładem dnia mieszkańców pałacu,
który w czasach Króla Słońce był zamieszkały przez dwór liczący blisko
tysiąc osób i drugie tyle służby. Sama znajomość etykiety i zasad dotyczących porządku pierwszeństwa, rang, godności i przywilejów to nie wszystko.
Kluczem do dworskiego sukcesu było opanowanie sztuki
umiejętnego korzystania z ustanowionego zbioru reguł.
Czy jesteś gotów, Drogi Czytelniku, poznać ten sekret?
Pierwsza część książki nakreśla okoliczności i powody wprowadzenia rozbudowanej etykiety, opartej w dużej mierze na zasadach ceremoniału ustanowionych przez Katarzynę Medycejską. Druga część to alfabetyczny zbiór haseł dotyczących wersalskich zwyczajów i obyczajów. Jest to jednak zbiór osobliwy, jego autorka bowiem jest daleka od podawania prostych definicji. Każde z haseł, hojnie urozmaicone błyskotliwymi i zabawnymi anegdotami, zawiera objaśnienie konkretnej zasady lub ceremoniału.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?