Oferta wyprzedażowa: prezentowane egzemplarze są z uszkodzeniami mogą to być porysowane lub troszkę uszkodzone okładki, zagięcia, zżółknięciami, zbite narożniki itp.
kapitan trałowca Joss Le Guern trafia do Paryża, gdzie reaktywuje wymarłą profesję obwoływacza. Trzy razy dziennie wyjmuje ze specjalnej skrzynki wiadomości zostawione przez klientów razem z należnością i z podwyższenia ogłasza je mieszkańcom dzielnicy. Wśród zwykłych wieści zaczynają się pojawiać dziwne, a nawet niepokojące. Tymczasem do komisarza Adamsberga, którego właśnie przeniesiono do delegatury Brygady Kryminalnej w XIII dzielnicy, zgłasza się młoda kobieta, Maryse. Przerażona opowiada, że na większości drzwi budynku, który jest jej własnością, odkryła wymalowaną dużą cyfrę 4 w lustrzanym odbiciu z dziwnymi literami. Policjant postanawia zająć się poważnie tą sprawą, kiedy napływają kolejne podobne zgłoszenia. Niebawem znalezione zostają zwłoki pokryte węglem. Tropy w tych dwóch sprawach zaczną się krzyżować… „Fred Vargas raz jeszcze zdołała zgrabnie pożenić elementy i okoliczności całkowicie odmienne: współczesne postacie i średniowieczne lęki, bieżące wydarzenia, lecz wyrastające z korzeni zła, styl elegancki naznaczony klasyczną finezją i filuterne mrugnięcia do czytelnika”. Lire
„Vargas jest jak dotąd najgorętszym nazwiskiem współczesnego kryminału”. The Guardian
Nieśmiała Valentine Vendermot w skromnej kwiecistej sukience przyjeżdża do Paryża, by inspektorowi Adamsbergowi przedstawić historię, która jednak nie mobilizuje paryskiej brygady do działania. Wzbudza natomiast ciekawość w Adamsbergu ? inspektor bieżące dochodzenie przekazuje kolegom, sam zaś udaje się do Normandii, do miejscowości Ordebec, gdzie jak głosi miejscowa tradycja, na osławionej drodze zwanej chemin de Bonneval od stuleci pojawia się pan Hellequin ze swoim hufcem. A jego przybycie zawsze wieszczy śmierć… Korzystając ze wsparcia lokalnej żandarmerii, własnego syna i paru jeszcze osób, będzie starał się uchronić złych ludzi przed złym losem.
„Jak zawsze u Fred Vargas dygresje są co najmniej równie ważne jak śledztwo, dialogi mają swoje smaczki, a bohaterów zawsze warto bliżej poznać’. „Le Figaro”
„Postaci Vargas zamieszkują świat, w którym ścierają się ze sobą rozsądek i mit, tworząc fascynującą opowieść.” Washington Post
When two Parisian women are shockingly murdered in their homes, the police suspect young accordionist Clément Vauquer, who was seen outside both of the apartments in question. It seems on the surface like an open-and-shut case.
But now Clément has disappeared from public view. His likeness has appeared in the papers and detectives from Paris to Nevers are on his tail. To have a chance of proving his innocence, he seeks refuge with old Marthe, a former prostitute and the only mother figure he has known.
Marthe calls ex-special investigator Louis Kehlweiler to help Clément. But what Louis uncovers is anything but straightforward, and he must call on some unconventional friends to help him solve his most complex case yet. Not only must Louis try to prove Clément’s innocence, he must solve a fiendish riddle to lead him to the killer…
Adamsberg wyjeżdża na trzy dni do Londynu na konferencję. Towarzyszy mu Estalere, młody sierżant, i Danglard przerażony na myśl, że będzie jechał pod kanałem La Manche. Miało być lekko i przyjemnie, tymczasem makabryczne zdarzenie stawia na nogi Radstocka, ich kolegę z New Scotland Yardu. Clyde-Fox, miejscowy oryginał, opowiada mu o starym cmentarzu Highgate. Buty ze stopami w środku stoją naprzeciw cmentarza, „jednego z najbardziej barokowych romantycznych cmentarzy na Zachodzie”, miejsca makabrycznego, gotyckiego, wyjątkowego. Anglicy wszczynają śledztwo, a Francuzi wracają do kraju, gdzie muszą stawić czoło potwornej masakrze w domku na przedmieściach. Stopniowo Adamsberg przy pomocy Danglarda zaczyna odkrywać ślad ? ślad wampirów i zabójców wampirów wiodący aż do Serbii.
„Fred Vargas zaskakuje swoich czytelników, otwarcie flirtując z gotykiem. Tyle że u niej horror jest wystylizowany i utemperowany jej miękką fantazją, poczuciem humoru, erudycją, ma także swoje odniesienia ? tą książką Vargas jednoznacznie składa hołd Bramowi Stockerowi, ojcu Drakuli”. Paris Match
„Vargas jest niezrównana w myleniu tropów i wymyślaniu pomysłowych zwrotów akcji, jakby nigdy nic prowadząc intrygę bez zarzutu, która daje szansę każdemu z bohaterów. Oni nigdy nie są w pełni tacy, jacy nam się wydają”. L’Est républicain
Bezrobotny kapitan trałowca Joss Le Guern trafia do Paryża, gdzie reaktywuje wymarłą profesję obwoływacza. Trzy razy dziennie wyjmuje ze specjalnej skrzynki wiadomości zostawione przez klientów razem z należnością i z podwyższenia ogłasza je mieszkańcom dzielnicy. Wśród zwykłych wieści zaczynają się pojawiać dziwne, a nawet niepokojące.
Tymczasem do komisarza Adamsberga, którego właśnie przeniesiono do delegatury Brygady Kryminalnej w XIII dzielnicy, zgłasza się młoda kobieta, Maryse. Przerażona opowiada, że na większości drzwi budynku, który jest jej własnością, odkryła wymalowaną dużą cyfrę 4 w lustrzanym odbiciu z dziwnymi literami. Policjant postanawia zająć się poważnie tą sprawą, kiedy napływają kolejne podobne zgłoszenia. Niebawem znalezione zostają zwłoki pokryte węglem.
Tropy w tych dwóch sprawach zaczną się krzyżować…
„Fred Vargas raz jeszcze zdołała zgrabnie pożenić elementy i okoliczności całkowicie odmienne: współczesne postacie i średniowieczne lęki, bieżące wydarzenia, lecz wyrastające z korzeni zła, styl elegancki naznaczony klasyczną finezją i filuterne mrugnięcia do czytelnika”.
Lire
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?