Literatura beletrystyczna o tematyce filozoficznej dostępna w księgarni internetowej Dobreksiazki.pl. W ofercie nowości, zapowiedzi i bestsellery. Szczególnie polecamy literaturę Olgi Tokarczuk - znana polska pisarka, eseistka, poetka i autorka scenariuszy, laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 2018. Jej artystyczny dorobek to między innymi: Księgi Jakubowe, Czuły narrator, Zagubiona dusza, Bieguni, Szafa, Lalka i perła i wiele innych, które znajdziesz w jednym miejscu, z natychmiastową wysyłką.
Choć jest to opowieść o miłości i wierności, pełna trzymających w napięciu przygód i zwrotów akcji, to zawiera jednocześnie ogromną ilość wiedzy ezoterycznej. Lekko napisana i po prostu ciekawa, to dla osób chcących poszerzyć swoją wiedzę tajemną, może stać się nieocenionym źródłem informacji. To pierwsza polska powieść ezoteryczna.
George Orwell, właśc. Eric Arthur Blair (1903-1950), angielski powieściopisarz, eseista i publicysta o przekonaniach demokratyczno-socjalistycznych. Uczestnik wojny domowej w Hiszpanii (1936-1937) po stronie anarchistów, w czasie II wojny światowej był korespondentem BBC. Z tych doświadczeń wyniósł silną niechęć do ustroju totalitarnego, komunizmu, co znalazło odbicie w jego twórczości. Rozgłos przyniosły mu powieści Folwark zwierzęcy i Rok 1984.
Orwell pisał: ,,Folwark zwierzęcy miał być przede wszystkim satyrą na rewolucję rosyjską. Jednak, jak podkreślam, przesłanie utworu jest szersze: chciałem wyrazić w nim myśl, iż ów szczególny rodzaj rewolucji (gwałtowna rewolucja oparta na konspiracji, z motorem napędowym w postaci nieświadomie żądnych władzy osób) może doprowadzić jedynie do zmiany władców. Mój morał brzmi tak oto: rewolucje mogą przynieść radykalna poprawę, gdy masy będą czujne i będą wiedzieć, jak pozbyć się swych przywódców, gdy tamci zrobią, co do nich należy. [...] Nie można robić rewolucji, jeśli nie robi się jej dla siebie; nie ma czegoś takiego, jak dobrotliwa dyktatura?.
Spotkaliśmy się z J. wieczorem w restauracji przy plaży Copacabana w Rio de Janeiro. Z radością i entuzjazmem pisarza, który właśnie opublikował swoją drugą powieść, wręczyłem mu egzemplarze Alchemika. Wyjaśniłem, że dedykując mu książkę pragnąłem podziękować za wszystko, czego mnie nauczył w ciągu sześciu lat naszej wzajemnej przyjaźni.
Dwa dni później odprowadzałem go na samolot. Nocą w hotelu zdążył przeczytać kawałek mojej nowej powieści. Spacerowaliśmy po hali lotniska, kiedy rzucił: „Wszystko, co zdarza, się raz, może już się nie przydarzyć nigdy więcej, ale to, co zdarza się dwa razy, zdarzy się na pewno i trzeci". Zapytałem, co ma na myśli. Przypomniał mi, że już dwukrotnie byłem bliski zrealizowania swoich największych marzeń i w ostatnim momencie wszystko popsułem. A potem zacytował fragment Ballady o więzieniu w Reading Oscara Wilda:
Każdy zabija kiedyś to, co kocha
- Chcą, aby wszyscy tą prawdą poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni,
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali!
Nalegałem, żeby mi wyjaśnił, co ma na myśli. W odpowiedzi zalecił mi ćwiczenia duchowe świętego Ignacego Loyoli w wybranym przeze mnie, odludnym miejscu. Powiedział, że muszą przygotować się do tego, co mnie spotka w niedalekiej przyszłości. Dodał też, że u większości ludzi sukces wywołuje jednocześnie falą ogromnej radości i głębokie poczucie winy.
Zwierzyłem mu się wtedy z jednego z moich najskrytszych marzeń - od lat chciałem spędzić 40 dni na pustyni. Uznał to za bardzo dobry pomysł i zasugerował pustynię Mojave w Stanach Zjednoczonych. Znał tam kogoś, kto mógł mi pomóc w zaakceptowaniu czegoś, co kocham najbardziej - mojej pracy.
W Walkiriach opisałem swoje doświadczenia na pustyni i wydarzenia, które rozegrały się między 5 września a 17 października 1988 roku. Ich kolejność miejscami zmieniłem, a czasem uciekałem się do fikcji, żeby lepiej wyrazić to, co wydaje mi się najważniejsze. Jednak wszystkie opisane zdarzenia są prawdziwe. List zacytowany przeze mnie w epilogu został oficjalnie zarejestrowany w Urzędzie Notarialnym w Rio de Janeiro pod numerem 478038.
Kiedy myślisz o Walkiriach, pomyśl o odwadze.
Jak wiele potrzeba odwagi, by zajrzeć w głąb siebie?
Jak mocno trzeba uwierzyć, by rozum i serce mogły się pojednać?
Jak odróżnić prawdziwą miłość od zauroczenia?
W poszukiwaniu swojego anioła Paulo wyrusza z żoną w podróż po pustyni Mojave. Droga okazuje się wyboista i usiana kolejnymi, coraz trudniejszymi pytaniami.
Opowieść o potrzebie zaakceptowania własnych słabości, pojednania się z przeszłością, o poznawaniu swoich zalet i umiejętności przyjmowania szczęścia bez poczucia winy.
Opowieść o przemianie, którą każdy z nas musi przejść, żeby zrobić krok do przodu.
Jedna z najbardziej osobistych książek Paula Coelho.
Trudno w literaturze o książkę bardziej uniwersalną niż opowieść o wizycie angielskiego lekarza okrętowego i rozbitka w Krainie Liliputów i Brobdingnagu. Dojrzały czytelnik doceni tę kąśliwą satyrę na społeczeństwo brytyjskie, młody słuchacz będzie emocjonował się niezwykłymi przygodami rozbitka wśród osobliwych ludów. Osiemnastowieczna powieść zaskakuje aktualnością i trafnością aluzji, zachwyca niepospolitym humorem i zdumiewa kreatywnością autora. Zaliczana do absolutnej światowej klasyki książka Swifta pozostaje zaskakująco przystępna dla współczesnego odbiorcy. Choć stworzona dla czytelnika dorosłego, paradoksalnie zajmuje również bardzo ważne miejsce w dziecięcym świecie bajek. Pełen tekst książki ? części: Podróż do Liliputu, Podróż do Brobdingnagu.
Czyta Leszek Filipowicz
Kula i Krzyż to pasjonująca opowieść o pojedynku idei. Alegoryczna historia zaciekłego sporu pomiędzy ateistą a gorliwym katolikiem, który dżentelmeni ci postanawiają rozstrzygnąć honorowo za pomocą mieczy. Reakcja społeczeństwa i nieprzewidziane wypadki uniemożliwiają jednak przeprowadzenie tej walki. Wojujący Szkoci, zmuszeni do niespodziewanego przymierza, wyruszają więc w pouczającą podróż wypełnioną poważnymi i zawsze aktualnymi dysputami o istocie Boga i znaczeniu ateizmu, ale jest to też wyprawa pełna sensacyjnych wydarzeń i komicznych sytuacji, które zdarzają się wyłącznie Brytyjczykom?
Czyta Zbigniew Wróbel
Bohater Pensjonatu odwiedza miejsce, gdzie jako dziecko bywał z babcią - żydowski dom wypoczynkowy pod Warszawą, dawniej pełen życia, dziś zaludniony duchami przeszłości. Stwarzając na nowo rzeczywistość, która zginęła w odmętach czasu, Piotr Paziński unika patosu, za to sprawnie operuje ironią i humorem.
To powiastka filozoficzna o trwaniu, przemijaniu i rozpadzie, a zarazem literacki głos trzeciego pokolenia po Holokauście.
Justyna Sobolewska "Polityka"
"Flet z mandragory" - przez wielu czytelników i niektórych recenzentów uważany za najwybitniejszą w literaturze pięknej analizę totalitaryzmu - został przez Łysiaka ukończony w 1978 roku. Nie mógł się jednak szybko ukazać, gdyż właśnie w owym roku gruchnął skandal z "Cesarskim pokerem" i Łysiak - po publicznie sformułowanym żądaniu, by nie marnować papieru drukowaniem książki reakcjonisty - dostał zakaz druku książkowego.
"Czytałem tę książkę z pasją; mam nadzieję, że przeciera ona jakieś szlaki, wyłamuje drzwi wiodące ku podobnym dokonaniom..."
Maciej Parowski, 1985
Powieść Ihara Babkowa to historia w dziesięciu odsłonach z życia dzielnego oświatowca i encyklopedysty Jana Adama Marii Kłakockiego, twórcy Białoruskiego Archiwum Snów i autora kontrowersyjnej rozprawy na temat kartezjanizmu.
W rzeczywistości jednak książka Babkowa nie ma głównego bohatera. Na jej kartach, tak jak w marzeniach sennych, pojawiają się postaci fikcyjne i historyczne, bohaterowie współcześni i z dalekiej przeszłości. Spotykają się tutaj starożytni filozofowie i hipisi, Adam Mickiewicz i kagiebiści, hetman Ogiński i buddyjscy mnisi. Postaci bez przerwy mijają się na korytarzach sowieckich uniwersytetów, przypadkiem wpadają na siebie na ulicach, w hotelowych pokojach, kawiarniach i szpitalach wariatów. I żadna z nich nie jest całkiem pewna, czy historia, w której uczestniczy, rozgrywa się naprawdę. Wszyscy być może tylko śnią. A może tylko śni o nich czytelnik.
Powieść "Adam Kłakocki i jego cienie" uważa się za pierwszą białoruską powieść postmodernistyczną. Porównuje się ją do utworów Borgesa, Pavicia i Cortázara. W samej Białorusi książka Babkowa nie mogła trafić do normalnej dystrybucji. Powieść do dzisiaj krąży tam z rąk do rąk, odczytywana jako zapis duchowych doświadczeń mieszkańców zapomnianej części Europy i wielkie oskarżenie reżimu Łukaszenki.
Najlepsza powieść francuska roku 2005. Jej symbolicznym spoiwem jest mroczna baśń o ogrze, mitycznym potworze, który zamordował w lesie dwójkę dzieci. Akcja Śmiechu ogra toczy się w Europie na przestrzeni kilkudziesięciu lat - od roku 1941 na Ukrainie (masakra Żydów w Kramaniecku), poprzez lata 60. w Niemczech i w Paryżu, po czasy współczesne. Opowiada o trudnej miłości francuskiego rzeźbiarza Paula i Clary, córki lekarza Wehrmachtu - pary żyjącej współcześnie, lecz zmagającej się z przechodzącym z pokolenia na pokolenie, jak złowieszczy śmiech ogra, przekleństwem przeszłości.
Pewnego dnia pewien zwykły człowiek budzi się jak zwykle i stwierdza, że... został aresztowany. Rozpoczyna się koszmarny proces, proces wpisany w życie, proces, w którym wina i kara nie są jasno określone, bo nie ma aktu oskarżenia, a oskarżony bezskutecznie próbuje się bronić. Znękany statusem oskarżonego, wizytami u adwokata i w labiryncie kancelarii sądowych Józef K. w końcu biernie poddaje się machinie życia. Wyprowadzony przez siepaczy ginie ,,jak pies"", spoglądając w otwarte okno widoczne w oddali.
Autor połączył w książce wątki polityczne, religijne i psychologiczne, nadając im sensacyjną oprawę. Tytułowy Jimmy to skromny czyściciel basenów, który dowiaduje się, że jest klonem Chrystusa. Początkowo sceptyczny wobec tej informacji, z czasem zaczyna wierzyć, że potrafi wykorzystać swoją niezwykłą moc, by czynić dobro. Równocześnie staje się narzędziem w rękach różnych wpływowych sił - Białego Domu, FBI, CIA, władz Kościoła. Uruchamia to serię sensacyjnych wydarzeń, którym towarzyszy nasuwające się pytanie, czy to wszystko nie jest wielką mistyfikacją...
Pewnego dnia pewien zwykły człowiek budzi się jak zwykle i stwierdza, że... został aresztowany. Rozpoczyna się koszmarny proces, proces wpisany w życie, proces, w którym wina i kara nie są jasno określone, bo nie ma aktu oskarżenia, a oskarżony bezskutecznie próbuje się bronić. Znękany statusem oskarżonego, wizytami u adwokata i w labiryncie kancelarii sądowych Józef K. w końcu biernie poddaje się machinie życia. Wyprowadzony przez siepaczy ginie ,,jak pies"", spoglądając w otwarte okno widoczne w oddali.
Nie lada gnębi mnie troska, abym mógł odwiedzić dalekie źródła i czerpać wskazania szczęśliwego życia.
Horacy
Wśród wielu rzymskich cesarzy nie brak było ludzi o wybitnej osobowości, odwadze i zacięciu pisarskim. Niewielu jednak odznaczało się równie błyskotliwym umysłem, pracowitością, spostrzegawczością i skłonnością do rozważania zagadek i paradoksów tego świata, jak właśnie Marek Aureliusz, zwany przez swoich współczesnych filozofem na tronie. Refleksyjna natura cesarza, jasność i precyzyjność jego toku myślenia, a także świadomość istnienia ludzkich niedoskonałości i ograniczeń zaowocowały dziełem, które do dziś czyta się znakomicie, choć pierwotnie wcale nie było przeznaczone do publikacji. Na szczęście po śmierci autora ktoś - być może jego sekretarz, Grek Aleksander - zebrał w całość notatki pisarza i doprowadził do ich rozpowszechnienia.
Rozmyślania to traktat moralny w nurcie filozofii stoickiej, który można potraktować jako doskonałe źródło inspiracji oraz drogę powrotu do prawdziwych, ponadczasowych wartości w świecie przytłoczonym bezwartościowymi, krótkoterminowymi informacjami. Można znaleźć tu pocieszenie i odtrutkę na błahe codzienne problemy, a nade wszystko zastanowić się nad znaczeniem przesłania Marka Aureliusza, nad tym, co mówi do nas z głębi wieków i ile rozważnej racji jest w każdym jego słowie.
Myśl o tym, w jakim stanie ciała i duszy powinna cię zabrać z sobą śmierć i jak krótkie jest życie, jak przepastna wieczność, przeszłość i przyszłość, jak krucha wszelka materia!
Marek Aureliusz
Książka Andrzeja Kapusty budzi podziw: po pierwsze – ze względu na erudycję, po drugie – za podkreślenie i ocenę fenomenu doświadczenia. Kategoria i fenomen „doświadczenia” mają swoją długą historię: od docenienia przez Ary-stotelesa, przez opisy w Biblii – w której Hiob stanowi wzorzec doświadczenia niezasłużonego cierpienia, a Abraham doświadczenia wiary i zaufania – aż po literackie i poetyckie refleksje, m.in. u Czesława Miłosza i Tadeusza Różewicza. Współcześni filozofowie, tacy jak Hans-Georg Gadamer, zauważają, że kategoria „doświadczenie” należy do tych, które najtrudniej poddają się charakterystyce. Autor wyraźnie pokazuje, że doświadczenie transformacji jest nam dostępne – zarówno w przeżywaniu, jak i w refleksji. Po trzecie – autor włącza w obszar badań filozoficznych doświadczenia analizowane w innych dziedzinach, takich jak psychologia czy psychiatria. W ten sposób wiedza uzyskana na ich gruncie staje się nie tylko inspiracją, lecz także przedmiotem analizy filozoficznej. Zbliża to współczesną myśl filozoficzną do klasycznego, starożytnego pojmowania filozofii jako wiedzy o świecie i człowieku – jeszcze przed jej podziałem na wąskie dyscypliny. Po czwarte – efektem tego podejścia jest wprowadzenie do polskiej filozofii nowych nazwisk, takich jak Edna Ullmann-Margalit czy Anne Laurie Paul, która doświadczeniu transformacyjnemu poświęciła całą książkę. Po piąte – w pracy obecne są pytania. Nie jest to jedynie interpretacja kulturowych tekstów, lecz także stawianie fundamentalnych pytań analizowanemu tematowi. To właśnie pytajność czyni z pracy Andrzeja Kapusty dzieło filozoficzne. Tytuł książki – Filozofia jako terapia – zachęca, by zarówno terapeuci, jak i ich podopieczni zanurzyli się w tej lekturze. Wymaga ona jednak „umiejętności pływania” – wysiłku rozumienia i interpretacji. Od potocznego uchwycenia poszczególnych fragmentów, przez analizę pojęć psychologicznych i terapeutycznych, aż po filozoficzne refleksje nad doświadczeniem transformacji, które konstruują nowy język zdolny do jego adekwatnego opisu. Aby w pełni docenić i zrozumieć tę książkę, potrzeba wysiłku – nie tylko w przyjęciu nowych interpretacji, lecz także w refleksji nad samym sobą. Jest to praca, która powinna – i, mam nadzieję, będzie – szeroko dyskutowana, a pytania, które stawia jej autor, sprowokują wiele kolejnych.
Z recenzji prof. dr hab. Zofii Rosińskiej
Philosophy is a way of thinking about just about anything. It asks big questions, such as "how can I be good?" or "what makes something beautiful?" Using lively examples, humorous illustrations and simple thought experiments, this book opens up the world of philosophy to children and adults with enquiring minds.
Książka o miejscu i znaczeniu miasta w tradycji politycznej i intelektualnej oraz kulturze Zachodu. Jej autor, czołowy badacz tych zagadnień, ukazuje, jak od starożytności po współczesność zmieniała się rola miast w polityce i jak ewoluował mieszczański sposób życia. Przedstawia, jak na te zmiany wpływały i jak je opisywały dzieła słynnych myślicieli, uczonych, pisarzy, artystów, m.in. Arystotelesa, Cycerona, Dantego, Rembrandta, Johannesa Althusiusa, Jana Jakuba Rousseau, Benjamina Constanta, Charlesa Baudelaire'a, Maxa Webera, Auguste'a Rodina, Tomasza Manna, Sándora Máraia, Johna Lukacsa i Rogera Scrutona. Odwołuje się do doświadczeń różnych miast i epok, np. starożytnych Aten i Rzymu, średniowiecznych Budy i Sieny, renesansowych Florencji i Wenecji, siedemnastowiecznego Emden, Genewy z okresu oświecenia, dziewiętnastowiecznego Paryża, Koszyc z różnych etapów ich dziejów, Budapesztu z czasów rozkwitu przełomu XIX i XX wieku oraz doby totalitarnego zniewolenia. Podaje przykłady dobrych i złych praktyk z przeszłości – m.in. przywołując krytyki kierowane pod adresem rozrosłych ponad miarę megalopolis i formułowane jako alternatywy dla nich idee i koncepcje miast o ludzkiej skali. Inspiruje tym samym dyskusję o właściwie urządzonym mieście w dobrze urządzonym państwie, zatem o roztropnej polityce.
Ferenc Hörcher (1964), węgierski filozof polityczny, historyk myśli politycznej, filozof sztuki i poeta, dyrektor Instytutu Badawczego Polityki Uniwersytetu Służby Publicznej w Budapeszcie, pracownik naukowy w Instytucie Filozofii Sieci Badawczej Eötvös Loránd.
Seria: Biblioteka Myśli PolitycznejKsiążka o miejscu i znaczeniu miasta w tradycji politycznej i intelektualnej oraz kulturze Zachodu. Jej autor, czołowy badacz tych zagadnień, ukazuje, jak od starożytności po współczesność zmieniała się rola miast w polityce i jak ewoluował mieszczański sposób życia. Przedstawia, jak na te zmiany wpływały i jak je opisywały dzieła słynnych myślicieli, uczonych, pisarzy, artystów, m.in. Arystotelesa, Cycerona, Dantego, Rembrandta, Johannesa Althusiusa, Jana Jakuba Rousseau, Benjamina Constanta, Charlesa Baudelaire'a, Maxa Webera, Auguste'a Rodina, Tomasza Manna, Sándora Máraia, Johna Lukacsa i Rogera Scrutona. Odwołuje się do doświadczeń różnych miast i epok, np. starożytnych Aten i Rzymu, średniowiecznych Budy i Sieny, renesansowych Florencji i Wenecji, siedemnastowiecznego Emden, Genewy z okresu oświecenia, dziewiętnastowiecznego Paryża, Koszyc z różnych etapów ich dziejów, Budapesztu z czasów rozkwitu przełomu XIX i XX wieku oraz doby totalitarnego zniewolenia. Podaje przykłady dobrych i złych praktyk z przeszłości – m.in. przywołując krytyki kierowane pod adresem rozrosłych ponad miarę megalopolis i formułowane jako alternatywy dla nich idee i koncepcje miast o ludzkiej skali. Inspiruje tym samym dyskusję o właściwie urządzonym mieście w dobrze urządzonym państwie, zatem o roztropnej polityce.
Ferenc Hörcher (1964), węgierski filozof polityczny, historyk myśli politycznej, filozof sztuki i poeta, dyrektor Instytutu Badawczego Polityki Uniwersytetu Służby Publicznej w Budapeszcie, pracownik naukowy w Instytucie Filozofii Sieci Badawczej Eötvös Loránd.
Celebrate a captivating novel with this special edition featuring the original cover created by Virginia Woolf's sister, Vanessa Bell, and the original text first published by The Hogarth Press.
There were little daily miracles, illuminations, matches struck unexpectedly in the dark.
The Ramseys have always spent their holidays at their summer house on Skye – holidays filled with noise, joy and the stuff of family life that might go on forever. But as time passes, bringing with it war and death, the summer home stands empty until one day the family return to make the long-postponed visit to the lighthouse.
To the Lighthouse was published in 1927 and was more commercially successful than any of Woolf’s previous novels. Woolf herself thought it ‘easily the best of my books’. The book printed three times in its first year and went on to become one of Woolf’s best-loved works.
The text of this edition of To the Lighthouse is based on the original Hogarth Press edition, published by Virginia and Leonard Woolf on 5 May 1927. The dust jacket features the original cover created by Virginia Woolf’s sister, Vanessa Bell, for the Hogarth Press. Beneath the cover ‘bright blue’ boards printed in gilt take inspiration from the finish of the first trade edition.
'My mind was warped into a new shape by her prose and it will never be the same again' Greta Gerwig
‘Woolf’s groundbreaking novel is still one of the best available accounts of self-mythologising middle-class family life’ Rachel Cusk
‘I reread this book every once in a while, and every time I do I find it more capacious and startling. It’s so revolutionary and so exquisitely wrought that it keeps evolving on its own somehow, as if it’s alive’ Alison Bechdel
After an assassination attempt and in waning health, Naguib Mahfouz became more cautious in his twilight years. At the same time, in nightly dreams, his imagination began to roam his beloved city, Cairo, with a rare freedom.
In this collection of vivid vignettes linked together by the author’s precisely rendered nocturnal wanderings through Cairo, figures from Mahfouz’s personal life blend with his anxieties about Egypt’s political past and future. Each dream is layered with philosophical and spiritual musings, hopes and disappointments. Over the course of the book, they build to a rich and complex picture of Mahfouz’s subconscious.
No man can live a happy life, or even a supportable life, without the study of wisdom
Lucius Annaeus Seneca (4 BC-AD 65) is one of the most famous Roman philosophers. Instrumental in guiding the Roman Empire under emperor Nero, Seneca influenced him from a young age with his Stoic principles. Later in life, he wrote Epistulae Morales ad Lucilium, or Letters from a Stoic, detailing these principles in full.
Seneca’s letters read like a diary, or a handbook of philosophical meditations. Often beginning with observations on daily life, the letters focus on many traditional themes of Stoic philosophy, such as the contempt of death, the value of friendship and virtue as the supreme good.
Using Gummere’s translation from the early twentieth century, this selection of Seneca’s letters shows his belief in the austere, ethical ideals of Stoicism – teachings we can still learn from today.
Książka składa się z trzech części i aneksu. W pierwszej części przedstawione zostały rozmaite koncepcje metafizyki, ontologii i filozofii pierwszej, a także zasługujące na uwagę elementy tych doktryn. W części drugiej podjęto próbę systematyzacji teorii metafizycznych i ontologicznych, biorąc pod uwagę kilkanaście możliwych kryteriów. W części trzeciej omówiono pewne krytyczne argumenty ukierunkowane na określone koncepcje metafizyki i ontologii oraz na poszczególne ich elementy. Przytoczone zostały zarówno argumenty funkcjonujące w klasycznej literaturze przedmiotu, jak i wybrane analizy własne. Te ostatnie dotyczą takich fundamentalnych pojęć, jak koncepcja powszechników, struktura podmiotu i własności czy realnej relacji. Krytyka ta, choć daleka od kompletności wskazuje zdaniem autora, że ontologia lub też metafizyka, rozumiana jako teoria tego, co istnieje lub istnieć może, ma pewne zasadnicze mankamenty i tym samym wskazuje poza siebie na teorię, która jej tematykę podejmuje w bardziej adekwatnym kontekście. W charakterze przyczynku do tej kwestii załączono aneks, w którym autor prowadzi rozważania na temat możliwej genezy jednego z podstawowych pojęć metafizyki rozciągłości.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?