Literatura beletrystyczna o tematyce filozoficznej dostępna w księgarni internetowej Dobreksiazki.pl. W ofercie nowości, zapowiedzi i bestsellery. Szczególnie polecamy literaturę Olgi Tokarczuk - znana polska pisarka, eseistka, poetka i autorka scenariuszy, laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 2018. Jej artystyczny dorobek to między innymi: Księgi Jakubowe, Czuły narrator, Zagubiona dusza, Bieguni, Szafa, Lalka i perła i wiele innych, które znajdziesz w jednym miejscu, z natychmiastową wysyłką.
an Kamiński ma niesamowity dar opowiadania w sposób przaśny (przy czym przaśność jest zaletą, a nie wadą) o sprawach, a w zasadzie sprawie fundamentalnej: jak istniejemy w świecie danym nam przez boga/bogów/los/przypadek? Jesteśmy jednością, całością czy też wielością głosów, wielością potencjalnych istnień, które uwalniane są w zależności od okoliczności? W ilu światach żyjemy równocześnie? Czy okoliczności nas tworzą, wpływają na to, kim jesteśmy czy też my, a raczej drzemiące w nas demony tworzą te okoliczności? Ile dybuków/duchów/potencjalnych istnień nosi każdy z nas w sobie i czym jest istnienie/trwanie, gdy rozpisane jest na wiele głosów? Kim jesteś jeśli jest was wielu? ? zdaje się pytać Kamiński. I czy na pewno jesteś, skoro on, ten drugi, także jest, w tym samym miejscu, czasie?
Tożsamość, czas, istnienie czasu, wielość istnień, równoległych światów, dybuków i demonów, które nie każdemu dane jest zobaczyć, przeżyć, ale które potencjalnie istnieją w każdym z nas...
To podstawowa materia, z której Kamiński stworzył jedną wielką metaforę ludzkiego losu...
Kapitalna powieść?
Filozoficzna opowieść o wątku kryminalnym. Rozpoczyna się w Londynie, w jesienny poranek 1938 roku, gdy spod komisariatu policji na Paddingtonie wyrusza Tom Harris, za którym podążają w pewnej odległości dwaj policjanci w cywilu, a jeszcze dalej narrator powieści. To postępowanie śladami dość tajemniczego tytułowego bohatera trwa przez ponad dwadzieścia pięć lat, w ciągu których natykamy się na Toma Harrisa wcielającego się w tak rozmaite i nieoczekiwane role, jak fryzjer zajęty konstruowaniem maszyny do strzyżenia włosów, kelner w chińskiej restauracji, opuszczony mąż arystokratki czy ""il professore Harris"" na uniwersytecie w Genui. W osobliwych dziejach tego życia Themerson daje wyraz swemu filozoficznemu spojrzeniu na świat i ludzi, skłania do zadumy nad niejednym problemem ludzkiej egzystencji.
Mój piękny autobus to powieść rozważająca możliwość powieści, jako dzieła sztuki. Opowiada o podróży autobusem ze wschodu na zachód Francji. Basile jest kierowcą. Odile jest jego żoną. Świat jest światem i jest wszędzie wokół. Teraźniejszość na miejscu szofera. Przyszłość, widoczna przez przednią szybę. Przeszłość wyraźnie dostrzegalna we wstecznym lusterku.
Podróż jest książką niemożliwą. Żeby powstała książka, muszę opuścić na palcach moją fikcję podróży, odnaleźć powolny marsz człowieka, który nie musi się już niczego obawiać ani nigdzie spieszyć, który nie musi nawet przyspieszać kroku, by odnaleźć to, co jest mu równie niezbędne jak woda.
Wielka Historia nie jest nieobecna w tym, co opowiadane, ani w tym, co przemilczane.
W czasach Blaise’a Pascala mówiono o namiętnościach, uczuciach, które zmieniają się w obsesję i moga zrobić z nas niewolników. Lecz choć podróżujemy z Myślami Pascala, zadbaliśmy aby dopełnić je bajką Perraulta, Kot w butach. Te dwie lektury sprawiają, że jesteśmy niezwyciężeni w naszym pięknym autobusie.
Jacques Jouet
Życie można przeżyć na różne sposoby – radośnie, nie przejmując się niczym, smakując każdą mijającą chwilę lub też rozważnie, jakby każdy dzień miał być ostatnim dniem naszego życia. Chcemy być szczęśliwi, ale czy potrafimy znaleźć szczęście w tym, co nas otacza, w naszej codzienności, pośród trudnych wyborów, jakich zmuszeni jesteśmy dokonywać? Sami siebie pytamy, jak żyć, by odnaleźć w sobie spokój ducha i niezmąconą radość, ale nie my pierwsi zadajemy takie pytania. Na przestrzeni wieków wskazówek szukano u teologów i filozofów. U progu XXI wieku Tadeusz Gadacz – filozof, śladem dawnych nauczycieli mądrości, uczy siebie i nas, trudnej sztuki życia.
Książka Oblicza lęku jest znakomitą analizą zjawiska strachu we współczesności, które jak dotąd nie doczekało się szerszej analizy. Lęk jest plagą naszego wieku i jednym z najważniejszych elementów kształtujących ludzką codzienność - jest wszechobecny jako lęk z powodu braku bezpieczeństwa i stabilności, zagrożenia bezrobociem, zmian klimatycznych itd. - lęk przed wszystkim. Czym jest lęk? Wiemy to, jeśli tylko nie stawiamy tego pytania. Celem pracy Oblicza lęku jest nadanie pojęciowego kształtu wyrazom lęku, przedstawienie i zrozumienie jego różnych postaci. Strach, lęk, obawa jest rzeczą ludzką i zupełnie naturalną. Groźba pojawia się dopiero wtedy, kiedy ktoś usiłuje instrumentalnie wykorzystać strach do rządzenia i kontroli społeczeństwa. Sporo miejsca poświęca Autorka sięganiu po lęk w aktualnej polityce sekularyzacji, która instytucjonalizuje wzajemną nieufność ludzi wobec siebie. Od Machiavellego wiadomo, że „strach sprzyja władzy”. Czy władza może nasilić nasze lęki, czy może rozpowszechniać strach – zastanawia się Marzona. To bardzo ważne dziś pytania, które stawiają socjologowie na całym świecie. Obserwacje Marzano, a także sposób ich wyartykułowania, są pionierskie. Marzano bada w gruncie rzeczy jedno z najbardziej rozpowszechnionych doświadczeń współczesnych społeczeństw i zarazem w najmniej opisanych. Podejmuje ten problem na szeroką skalę i w ważnym momencie historycznym. Autorka wykorzystuje swobodnie świadectwa i dane z różnych dziedzin nauki: polityki, socjologii, literatury, filozofii, historii itd., tworząc w efekcie wieloaspektowy obraz zagrożeń człowieka współczesnego. Nie ma tak szerokiego i trafne-go przedstawienia zjawiska lęku na naszym rynku księgarskim. Receptą na różne lęki współczesności jest według Marzano zaufanie, które w obliczu nieznanego i nieprzewidywalnego pozwala człowiekowi otwierać się na innych i na siebie samego. Książka będzie szeroko wykorzystywana na wydziałach socjologii, filozofii i psychologii a także kulturoznawstwa i literaturoznawstwa. Praca napisana została przystępnym językiem, sięgnie więc po nią również szersze grono czytelników.
Pan i niewolnik jest porównawczym studium historii idei. Wnikliwe filologiczne analizy pisarstwa Lukácsa i Bachtina przeprowadza Autor z uwzględnieniem szerokiego tła debat światopoglądowych, politycznych, naukowych, estetycznych i literaturoznawczych ówczesnej doby, która była źródłem epoki nowoczesnej.
Książka Tihanova zapełni lukę badawczą, jaką spowodowały nasze zrazu prymitywne uproszczone wykładnie, następnie zaś zaniedbania badawcze i zapoznanie własnego dorobku tej części Europy. A przecież w ówczesnym właśnie klimacie epoki rodziły się idee tak dziś aktualnej wielokulturowości.
Myśl głównych bohaterów swoich studiów ujmuje z kulturoznawczego punktu widzenia, czytając ją jako komponent historii intelektualnej Europy. Zestawienie tych akurat myślicieli i ich koncepcji dziwi tylko na pierwszy rzut oka. Książka powinna pobudzić do reinterpretacji zakorzenionych przekonań, a także do samodzielnego poszukiwania innych podobnych powinowactw z wyboru i powinowactw przez autorów niezamierzonych, a przede wszystkim do rewizji standardowej mapy intelektualnego życia dwudziestowiecznej Europy. To znakomicie napisane studium o twórcach XX-wiecznej kulturologii i o duchowym klimacie ich czasów, bez których zrozumienia nie pojmiemy naszego własnego czasu. Zaletą opracowania jest bogata i rzetelna dokumentacja, bogactwo wykorzystanych źródeł oraz precyzyjne uporządkowanie materiału w czytelną opowieść. Powinno ono dobrze służyć historykom idei, kulturoznawcom, literaturoznawcom, historykom sztuki, a także politologom, badaczom regionalizmu i stosunków międzykulturowych.
Czy można napisać filozoficzną książkę z przymrużeniem oka i na dodatek w sposób trafiający do szerokiej publiczności?
Tomasz Mazur, filozof, stoik, wykładowca ze stopniem doktora w Instytucie Filozofii UW, ulubieniec mediów, za swój cel postawił upowszechnienie stoickiej myśli i pokazanie, że nauka Marka Aureliusza może być bardzo współczesnym narzędziem życia.
Robi to w sposób przebiegły, a miejscami nawet pikantny – tworząc postać Tony’ego Kysto, którym może być każdy z nas.
Fiasko to przewrotny antyporadnik, który pokazuje wykroczenia współczesnego człowieka przeciwko samemu sobie, prowadzące go do klęski. W trzynastu rozdziałach – Nie lubić siebie, Uważać, że inni nas nie lubią, rozpamiętywać przeszłość, robić zbyt wiele rzeczy na raz, stawiać sobie zbyt ambitne cele, romansować, pogrążać się w lęku, wieść jałowe życie, nie szukać dla siebie pomocy, nie starać się dogadać z innymi ludźmi – autor stawia bezkompromisową diagnozę i odpowiada na pytania: Jakie są powody naszych niepowodzeń? Czemu marnujemy życie?
Opowieść można odczytać na wielu poziomach. Z jednej strony – na tym zupełnie podstawowym: jako zabawną relację z nieudanego, marnego życia – ale też można ją zinterpretować głębiej, np. jako zachętę do postawy stoickiej lub przewrotną próbę pokazania, że warto sobie radzić z przeciwnościami.
Fiasko to także obraz współczesnych społeczeństw, które pochłania konsumpcjonizm, rosnąca niepewność i brak wartości, a ludzka egzystencja pozbawiona jest sensu – przedstawiony w ironiczny i parodiujący poradniki sposób.
Siódma książka Piotra Ibrahima Kalwasa jest opowieścią o zwodniczej naturze znaków, wśród których człowiek porusza się przez całe życie, wśród których błądzi, przez które cierpi i których pożąda, sam stając się takim znakiem-rzeczą w picatriksie świata. I sam, jak inne znaki, budzi u jednych fascynację, a wstręt bądź nienawiść u innych. „Międzyrzecz” nie ma w sobie nic z nudnego traktatu. Kipi od emocji i uczuć: lęk, groza metafizyczna, patos spotykają się w niej z zachwytem urodą świata i dziecięcym pragnieniem niespodzianki i gry. Zapewnia więc rozmaitość doznań w pasjonującej podróży przez wielorakie stany ducha, czasy i krainy; symbole święte bądź przeklęte, znane z kultury judaistycznej, arabskiej i chrześcijańskiej, prowadzą w niej ze sobą dialog, szukają harmonii, która jednak rozpada się raz po raz, oscylując między apokalipsą a kabałą. Opowieść, wzbogacona przez ilustracje, staje się rodzajem labiryntu, próbą rozwiązywania zagadki życia i śmierci, wierności i zdrady; szyfrem ludzkiego losu.
Kalwas nawiązuje do prozy Kafki i Borgesa, inspiruje się malarstwem niderlandzkim i arabskimi bajkami, swobodnie przerzuca bohatera książki w przestrzeni, od mglistych Wysp Owczych po zalane słońcem południe Europy, oraz w czasie, od współczesności po wieki dawne. Mnoży piętra opowieści, ale wciąż – nieco obsesyjnie – powraca do tych samych obrazów, wątków i przede wszystkim pytań o istotę pisarstwa.
Kalwas, jak mało który pisarz, posiadł dar tworzenia wizji pełnych konkretów, sugestywnych, niemal namacalnych, a przy tym skrzących się od znaczeń.
Robert Ostaszewski
Bóg ma tu wiele imion i wiele mocy sprawczych, lecz wcale z nich nie korzysta. Bogiem może być pisarz, ale i czytelnik; Kalwas ironizuje pojęcie kreatora i podejmuje z tą definicją inteligentną grę. Mamy do czynienia ze specyficznym wizjonerem nowej prozy polskiej, któremu warto oddać głos i poświęcić czas.
Jarosław Czechowicz
Świat Kalwasa nie zna granic. "Tarika" wyraża tę myśl dobitniej niż wcześniejsze książki jej autora. Wioska przy granicy Ghany i Togo, paryska rue de Gergovie, plac Dzierżyńskiego w Warszawie, Villa Alexandrine w Vence czy wnętrze kościoła w Czennaju stają się miejscami, w których czas i przestrzeń zmieniają swój sens. Każda z dziesięciu opowieści jest na pozór zamkniętą całością, ale wszystkie łączy próba ścigania tajemnicy - świata i ludzi; znanych z imienia i nazwiska lub anonimowych, nie całkiem jednak przypadkowo spotkanych. Niektórzy z nich - Schulz, Cortázar, Gombrowicz czy dżinista digambari - zasługują na miano szajchów; idąc po ich śladach, autor pyta o naturę czasu, źródła uniesień twórczych, możliwość rozumienia siebie i innych. Tropi przyczyny sporów kulturowych i socjalnych. Napotykając zło, wybucha najszczerszym gniewem, neutralizuje je szyderstwem, rozbraja śmiechem. Jak zwykle - prowokuje.
Piotr Ibrahim Kalwas wydał do tej pory cztery książki: "Salam", "Czas", "Drzwi" i "Rasa mystica". W każdej ambicje uważnego obserwatora łączył ze skłonnościami rasowego filozofa, który niczego nie recenzuje z wyższością, lecz pragnie rzeczywistość zrozumieć stawia jej pytania, rozbijając stereotypy w myśleniu o Innych. Jego proza jest nieustanną konfrontacją sposobów myślenia, stylów bycia, typów emocji, skali ludzkiego niespełnienia i odradzającej się wiary w Dobro. Powiada, że to przez islam stał się obywatelem świata. Nie jest to punkt widzenia łatwy do przyjęcia po zniknięciu z nowojorskiego pejzażu dwóch symbolicznych wież, ale wraz z lekturą kolejnych książek, a szczególnie najnowszej, "Domu", coraz trudniej go ignorować.
Iluzje są zbiorem dwunastu opowiadań opisujących zdarzenia rozgrywające się na pograniczu jawy i snu. Przedstawione realia mieszają się z fikcją bliską mistyce, zaś niejednoznaczne zakończenia mają pobudzać fantazję czytelnika, umożliwiając dopełnienie fabuły jej magiczną mocą.
Po raz pierwszy w Polsce słynne, kontrowersyjne i przewrotne arcydzieło francuskiego odrodzenia ukazuje się w wersji uwspółcześnionej, kierowanej do każdego, także młodego czytelnika. Barwna opowieść o dynastii dobrych olbrzymów to w istocie szalona wizja świata na opak, której żywe i kipiące rubasznym humorem opisy na stałe weszły do skarbnicy światowej kultury.
Dopełnieniem pięknego języka, jakim Jan Maria Kłoczowski przełożył (na podstawie mistrzowskiego tłumaczenia Tadeusza Boya-Żeleńskiego) składające się na ten tom fragmenty dzieła Rabelais?go, są wysmakowane obrazy i rysunki wielokrotnie nagradzanego francuskiego artysty Ludovica Debeurme?a.
Fantastyczne, doskonale rozegrane wprowadzenie w klasykę literatury przez wielkie L.
The Tempest is the most lyrical, profound and fascinating of Shakespeare's late comedies. Prospero, long exiled from Italy with his daughter Miranda, seeks to use his magical powers to defeat his former enemies. Eventually, having proved merciful, he divests himself of that magic, his 'art', and prepares to return to the mainland. The Tempest has often been regarded as Shakespeare's 'farewell to the stage' before his retirement.
With an Introduction and Notes by Professor Len Platt, Professor of Modern Literatures, Head of Goldsmiths Learning Enhancement Unit, Goldsmiths, University of London,New Cross, London SE14 6NW.
Finnegans Wake is the book of Here Comes Everybody and Anna Livia Plurabelle and their family - their book, but in a curious way the book of us all as well as all our books. Joyce's last great work, it is not comprised of many borrowed styles, like Ulysses, but, rather, formulated as one dense, tongue-twisting soundscape.
This ‘language’ is based on English vocabulary and syntax but, at the same time, self-consciously designed to function as a pun machine with an astonishing capacity for resisting singularity of meaning. Announcing a ‘revolution of the word’, this astonishing book amounts to a powerfully resonant cultural critique - a unique kind of miscommunication which, far from stabilizing the world in meaning, constructs a universe radically unfixed by a wild diversity of possibilities and potentials. It also remains the most hilarious, ‘obscene’, book of innuendos ever to be imagined.
Najbardziej osobista książka autora S@motności w Sieci.
Nieżyjąca matka, Irena Wiśniewska, pisze z czeluści piekielnych do swojego ukochanego syna Janusza. Pisze na Facebooku, a jej wpisy układają się w intymną, fascynującą opowieść, gdzie rodzinne historie przeplatają się z wywodami o Bogu, nauce, sztuce... Dopiero teraz, na fejsie, mogą powiedzieć sobie wszystko. Ten zapis wzajemnej tęsknoty jest próbą dokończenia przerwanej śmiercią rozmowy, w której nie ma już tabu.
Audiobook w znakomitej interpretacji Grażyny Barszczewskiej.
Buntuję się. Decyduję. Zmieniam. Odnajduję siebie. Idę. Działam. Budzę się. Doświadczam. Podnoszę się. Marzę. Zwyciężam. Odkrywam. Wymagam. Myślę. Wierzę. Krzepnę. Rozwijam się. Pytam. Jestem.
Niektóre książki są do czytania. Alef napędza do życia.
Duchowa odyseja. Głęboko rozczarowany dzisiejszą rzeczywistością, targany wewnętrznymi konfliktami, tracący wiarę w siebie i w otaczający go świat, Paulo podejmuje bardzo osobistą podróż w czasie i przestrzeni. Przemierzając świat, wraca do swoich wcieleń, ponieważ, jak powiada, „szlak mojej wędrówki da się wyczytać z oczu innych, a jeśli chcę się odnaleźć, muszę się posłużyć tą mapą”. Po drodze poznaje różnych ludzi, z którymi kontakt zbliża go do celu, ale kluczem do ostatecznego przebudzenia, a zarazem odkupienia jest ponowne spotkanie z kobietą, którą kochał i którą podle zdradził ponad 500 lat wcześniej... Kolejna magiczna, pełna tajemnic podróż w towarzystwie Paula Coelho, który jak zwykle nas nie zawodzi.
Margaret Flanagan, „Booklist"
Fragment ksiązki Alef
„Alef” - chiński bambus
Z Paryża jadę pociągiem na targi książki do Londynu. Czują wzruszenie, bo za każdym razem, gdy odwiedzam Anglię, przypomina mi się 1977 rok. Rzuciłem wtedy pracę w brazylijskiej wytwórni fonograficznej i postanowiłem poświęcić się pisaniu. Wynająłem mieszkanie przy Bassett Road, zaprzyjaźniłem się z wieloma ludźmi, studiowałem wampirologię, poznałem miasto, zakochałem się, namiętnie chodziłem do kina. Po roku wróciłem do Rio de Janeiro, bo nie byłem w stanie napisać ani jednej linijki.
Tym razem spędzę w Londynie trzy dni. Spotkanie z czytelnikami, kolacje w hinduskich i libańskich restauracjach, a w holu hotelowym rozmowy o książkach, księgarniach i pisarzach. Przed końcem roku nie wrócę do Saint - Martin. Z Londynu polecę wprost do Rio de Janeiro, żeby posłuchać ojczystej mowy, a wieczorami, popijając sok ze świeżych owoców acai, chłonąć z okna najpiękniejszy na świecie widok na Copacabanę.
Na krótko przed końcem podróży do wagonu wchodzi chłopak z naręczem róż i zaczyna się rozglądać. Dziwne, myślę, nigdy przedtem nie widziałem sprzedawców kwiatów w pociągu Eurostar."Alef"
Spis Treści:
KRÓL MEGO KRÓLESTWA
chiński bambus
lampa nieznajomego
kiedy powieje mroźny wiatr
pokrewieństwo dusz
9288 kilometrów
Oczy hilal
dom ipatiewa
alef
marzyciele nie sa. domatorami
ze łzami w deszczu
syberyjskie chicago
droga pokoju
świetlisty pierścień
NlE STRACĘ. WIARY
liście herbaty
piąta kobieta
ad Extirpanda
jak stawić czoło przemocy
złota róża
orzeł znad bajkału
strach przed strachem
miasto
telefon
turecka dusza
moskwa, l czerwca 2006 roku
od autora
?Ulica jednokierunkowa? (1928), jedyny czysto literacki utwór Waltera Benjamina (1892?1940), ma postać ?montażu? z krótkich, oryginalnych, często enigmatycznych felietoników, sentencji i aforyzmów skupionych wokół życia nowoczesnej metropolii, zza którego prześwieca głębsze doświadczenie filozoficzne. Benjamina, zapoznanego za życia i przedwcześnie zmarłego, zalicza się dziś do najwybitniejszych pisarzy i intelektualistów XX wieku. Berlińczyk z asymilowanej zamożnej rodziny żydowskiej, w 1933 roku wyjechał do Francji, a zagrożony aresztowaniem podczas próby wydostania się z niej, popełnił w 1940 roku samobójstwo. Za życia ukazało się zaledwie kilka jego książek, a monumentalna, niedokończona księga ?Pasaże? ? dopiero w 1982 roku. Jego styl znany dziś głównie z ?Berlińskiego dzieciństwa na przełomie wieków? (za życia fragmenty w czasopismach, potem 1987, 2000) ukształtował się właśnie w ?Ulicy??, która stanowi intelektualne zwierciadło złotych lat dwudziestych, a fascynację nowoczesnością podbudowuje zapomnianym doświadczeniem kosmosu. To niewielkie objętościowo dzieło Benjamina należy do najsłynniejszych utworów niemieckiego pisarstwa w XX wieku.
Choć jest to opowieść o miłości i wierności, pełna trzymających w napięciu przygód i zwrotów akcji, to zawiera jednocześnie ogromną ilość wiedzy ezoterycznej. Lekko napisana i po prostu ciekawa, to dla osób chcących poszerzyć swoją wiedzę tajemną, może stać się nieocenionym źródłem informacji. To pierwsza polska powieść ezoteryczna.
George Orwell, właśc. Eric Arthur Blair (1903-1950), angielski powieściopisarz, eseista i publicysta o przekonaniach demokratyczno-socjalistycznych. Uczestnik wojny domowej w Hiszpanii (1936-1937) po stronie anarchistów, w czasie II wojny światowej był korespondentem BBC. Z tych doświadczeń wyniósł silną niechęć do ustroju totalitarnego, komunizmu, co znalazło odbicie w jego twórczości. Rozgłos przyniosły mu powieści Folwark zwierzęcy i Rok 1984.
Orwell pisał: ,,Folwark zwierzęcy miał być przede wszystkim satyrą na rewolucję rosyjską. Jednak, jak podkreślam, przesłanie utworu jest szersze: chciałem wyrazić w nim myśl, iż ów szczególny rodzaj rewolucji (gwałtowna rewolucja oparta na konspiracji, z motorem napędowym w postaci nieświadomie żądnych władzy osób) może doprowadzić jedynie do zmiany władców. Mój morał brzmi tak oto: rewolucje mogą przynieść radykalna poprawę, gdy masy będą czujne i będą wiedzieć, jak pozbyć się swych przywódców, gdy tamci zrobią, co do nich należy. [...] Nie można robić rewolucji, jeśli nie robi się jej dla siebie; nie ma czegoś takiego, jak dobrotliwa dyktatura?.
Intrygująca proza Piotra Jagielskiego to opowieść o człowieku uwiezionym, Uwięzionym w tekstach kulturowych. Żyjącym w świecie, w którym żadnej emocji nie da się wyrazić wprost, bo wszystkie emocje dawno zostały zamienione w gotowe opowieści. I w którym zdarzenie w taką opowieść się niewpisujące wydaje się niewarte opowiedzenia. Z tego więzienia nie ma ucieczki, jedynie, co można to eufemistycznie nazwać je antykwariatem. I udawać, że jest w nim nawet fajnie, bo można sobie pogadać z Bobem Dylanem, Joe Lousiem czy tytułowym Charliem `Birdem` Parkerem. Piotr Bratkowski
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?