Dzieci Norwegii. O państwie (nad)opiekuńczym wyd. 2025
O państwie (nad)opiekuńczym
-
Autor: Maciej Czarnecki
- ISBN: 978-83-8396-037-1
- EAN: 9788383960371
- Oprawa: twarda
- Wydawca: Czarne
- Format: 215x133mm
- Język: polski
- Seria: Reportaż
- Liczba stron: 240
- Rok wydania: 2025
- Wysyłamy w ciągu: 48h
-
Brak ocen
-
30,22złCena detaliczna: 54,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 30,22 zł
Choć pięciomilionowa Norwegia przyciąga Polaków wysokimi zarobkami i poziomem życia, na idealnym obrazie tego kraju jest rysa. Barnevernet - instytucja siejąca postrach, przed którą imigranci z Europy Wschodniej ostrzegają się na forach internetowych: zabiera dzieci, rozdziela rodziny, posądza rodziców o niestabilność psychiczną, podburza małoletnich do zeznawania przeciwko bliskim.
Czy jednak na pewno wszystko jest czarno-białe? Jaki związek z Barnevernet miał Anders Breivik? I dlaczego detektyw Rutkowski w norweskiej prasie nazywany jest Rambo? Maciej Czarnecki przedstawia obie strony medalu, zamiast czerni i bieli ukazując całą gamę szarości i oddając głos norweskim pracownikom społecznym, rodzicom zastępczym, ekspertom. Przede wszystkim jednak słucha uważnie i dokumentuje dzieje rodziców i odebranych dzieci. Jego książka to wstrząsający reportaż o tym, jak cienka potrafi być granica między rajem a piekłem.
"Polska matka mieszkająca w Norwegii pyta reportera, co ma robić. Zostać czy uciekać do Polski? Bo synek poskarżył się w szkole, że dała mu klapsa. Reporter nie wie, co powiedzieć. Dlaczego nie wie? Przecież zbadał wiele podobnych przypadków, przestudiował statystyki, przepytał polityków i ekspertów. Przyznaję, że czytałem tę książkę z niezdrowym podnieceniem, czekając, aż autorowi powinie się noga. Zamykam ją z podziwem dla Macieja Czarneckiego. Zderzenie polskiej mentalności z nordyckim państwem opiekuńczym to temat pełen pokus: tyle w nim emocji, frustracji i mitów. Aż się prosi o reportaż gniewny. Lecz Maciej Czarnecki wolałby zrozumieć, zanim się oburzy. Opisuje więc historie i uczucia swoich bohaterów, a sam sprawdza mity, te polskie - i te norweskie. Aż w końcu rozumiemy, dlaczego na proste pytanie: "co ma robić biedny człowiek, żeby mu nie zabrali dzieci?", nie ma w Norwegii dobrej odpowiedzi. Koronkowa robota." Maciej Zaremba Bielawski