W Blokowiskach Łodzi vol. 1 spacerowaliśmy po zachodniej stronie miasta. Tym razem zabieramy Was w podróż wąskimi uliczkami między boiskami, sklepikami i szkołami w centralnej i wschodniej części Łodzi. Ponownie idziemy między blokami, placami zabaw, obok ławek i trzepaków. Niezmiennie sprawdzamy, czy na kolejnych osiedlach ktoś jeszcze gra w piaskownicy w kapsle i czy chude drzewka nadal magicznie zmieniają się w słupki bramki. Zapraszamy na drugą część sentymentalnej wyprawy. I tym razem odwiedzamy mieszkańców, wspominamy, rozmawiamy o kultowych miejscach, zaglądamy do starych planów i map. Poznajemy odpowiedzi na pytania: dlaczego bloki powstawały w tych konkretnych miejscach, jak wytyczano ulice. W tej części Łodzi również każde osiedle jest inne. Nawet gdy zostały wybudowane w podobnym systemie technologicznym, różnią się małą architekturą, a przede wszystkim wspomnieniami i historiami samych mieszkańców. Dwóch wielkich fanów Łodzi i blokowisk po raz drugi opowie Wam najlepsze historie, przypomni cudowne lata beztroskiego dzieciństwa i moment, gdy pierwszy raz przekroczyliście próg wymarzonego M!
Osiedlowe place zabaw, szkoły, sklepy, ławeczki i trzepaki to wspomnienia dziesiątek tysięcy radomian, którzy często na nierównych chodnikach stawiali swoje pierwsze kroki. Książka Marka Ziółkowskiego przeniesie nas do lat, gdy blokowiska dopiero powstawały, mamy nie mogły doprać zabłoconych ubrań, a ojcowie groźnie marszczyli brwi, widząc bandy dzieciaków bawiących się wśród fundamentów kolejnych bloków.To będzie spotkanie współczesności z historią, obecnych blokowisk z tymi, które możemy zobaczyć już jedynie na zdjęciach w domowych albumach. Jak budowano największy radomski blok na Ustroniu, kto zdecydował o wykorzystaniu po raz pierwszy w Polsce technologii W-70, które miejsca są najbardziej kultowe, a które cieszą się złą sławą i lepiej je omijać?Akademickie, Borki, Gołębiów I, Gołębiów II, Michałów, Młodzianów, Nad Potokiem, Obozisko, Planty, Południe, Prędocinek, Śródmieście, Ustronie, Wośniki, XV-lecia, Zamłynie - każde z nich jest inne, ma swoją historię, której jej część opowiadają sami mieszkańcy, dzieląc się z autorem osobistymi przeżyciami i tęsknotą za beztroskimi latami na blokowisku.
To będzie spacer. Wśród bloków, obok ławek, trzepaków i boisk. Małymi uliczkami między sklepami, szkołami i placami zabaw. Czy ktoś jeszcze gra w piaskownicy w kapsle? Czy dwa chude drzewka nadal w magiczny sposób stają się słupkami bramki?Zapraszamy na pierwszą część sentymentalnej wyprawy po łódzkich blokowiskach. Odwiedzimy mieszkańców, powspominamy, porozmawiamy o kultowych miejscach. Przy okazji zajrzymy do starych planów i map. Co przyświecało urbanistom projektującym osiedla? Dlaczego bloki powstawały w tych konkretnych miejscach, a ulice wytyczono właśnie w ten sposób?Każde osiedle jest inne. Szare bloki to przeszłość. Teraz większość z nich ma pastelowe elewacje, a bujna zieleń zastąpiła wszechobecne błoto i kałuże. Blokowiska to nie tylko "sypialnie miast". To kawał życia większości mieszkańców. Dwóch wielkich fanów Łodzi i blokowisk opowie Wam najlepsze historie, przypomni cudowne lata beztroskiego dzieciństwa i moment, gdy klucze do upragnionego M w końcu trafiły w Wasze ręce!W tomie 1 książki prezentujemy osiedla: Nowe Rokicie, Obywatelska, Karolew, Retkinia, Montwiłła-Mireckiego, Koziny, Żubardź, Wielkopolska, Mikołaja Reja. Teofilów. Pojezierska, Radogoszcz
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?