Mam szczęście, bo ciągle żyję - przyznaje Krzysztof Wielicki, jeden z najwybitniejszych wspinaczy w historii himalaizmu. Jego reporterska biografia to opowieść o determinacji w dążeniu do celu, sztuce cierpienia na ośmiotysięcznikach, śmierci, związanych z nią dylematach moralnych, miłości, a także cenie, jaką trzeba zapłacić za sukces. To historia jednego z ostatnich Lodowych Wojowników. Człowieka, który zdobył wszystko i znalazł powód, aby powiedzieć sobie dość. Ta biografia to także opowieść o tym, jak bardzo zmieniło się środowisko: od pełnych pasji wspinaczy amatorów, po skupionych na sobie profesjonalistach.Autorami książki są Dariusz Kortko i Marcin Pietraszewski - duet, który na swym koncie ma bestsellerową biografię Jerzego Kukuczki. To właśnie od premiery ich książki polski rynek wydawniczy owładnęła moda na literaturę górską! Autorzy napisali wspólnie także biografię Mirosława Hermaszewskiego "Cena nieważkości. Kulisy lotu Polaka w kosmos". Teraz znowu wrócili w góry. Na co dzień pracują w katowickim oddziale Gazety Wyborczej.Ze wstępu:Miałem szczęście - mówi Krzysztof Wielicki, gdy odwiedzamy go w jego domu w Rzędkowicach na Jurze. - Lata 80. Złota era polskiego himalaizmu. To były dobre czasy.Dziwnie brzmi ta deklaracja. Lata 80. z pewnością nie były dobre. Puste półki, kolejki w sklepach po wszystko, kultura "załatwiania". Zniszczona gospodarka, strajki, nic nie warte pieniądze, zamknięte granice. Niepokój, co dalej. Szare ulice, bieda, brak perspektyw. Marzenia wielu, by z Polski spieprzać. Jak można zobaczyć dobro w beznadziei?Można - upiera się Wielicki. Zaraz powie co mu chodzi, opłucze usta czerwonym winem i wypowie to słowo: historia.Każdy z nas od urodzenia pisze swoją. Zwykle opowieść nie jest porywająca, można ją streścić w kilku zdaniach: Kanapki, szkoła, praca, telewizor, wczasy, żona, dzieci, emerytura.Taka historia ma znaczenie tylko dla jej właściciela. Innych nie obchodzi, mają własne, całkiem podobne.PRL nie dawał nadziei na ciekawe życie. Kazał wykonywać niepotrzebną pracę, wymagał posłuszeństwa, nie obiecywał nagrody. Ale niektórzy potrafili znaleźć w tym szansę. - Kto dzisiaj, w czasach korporacji, mógłby dostać kilka miesięcy urlopu, żeby spełniać swoje marzenia? Wtedy było to możliwe - mówi Wielicki. Nasza nieobecność w fabryce, biurze, na uczelni nie czyniła szkody. Czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące się należy.Zawarliśmy z władzą rodzaj układu. Naszymi marzeniami będziemy zapisywać historię Polski. Chętnie na to przystali, cena nie była wysoka. Dali nam paszporty, wypuszczali w świat - to było aż nadto.Odpłacaliśmy uczciwie. Chętnie godziliśmy się składać osobistą chwałę na ołtarzu wspólnego wysiłku. Liczyła się drużyna. Nikt nie mówił, że Wielicki i Cichy po raz pierwszy zdobyli Everest zimą. Wszyscy powtarzali, że zrobili to Polacy. Szczyt za szczytem, kolejne polskie sukcesy - to była nasza waluta.Przez wiele lat z zazdrością patrzyliśmy na innych. Brytyjczycy, Włosi, Niemcy, Hiszpanie, Japończycy zapisywali się w historii. My nie - więc, gdy już mogliśmy, z zapałem zaczęliśmy zapełniać ostatnie już puste kartki pod tytułem: Złota era polskiego himalaizmu. Jestem częścią tej opowieści.A dzisiaj? Robota w korporacji. Można wziąć miesiąc urlopu. Czy tyle wystarczy, żeby zapisać się w historii? Wielu próbuje, wciąż zawzięcie zapisuje swoją historię. Ale kto napisze taką, która naprawdę ma znaczenie? Ja miałem szczęście.
Książka "Polaków dzieje malowane" to efektowne połączenie albumu z malarstwem i popularnej książki historycznej. Ułożony chronologicznie zgodnie z sekwencją wydarzeń album, jest po prostu ciekawą książką pomagającą każdemu w poznaniu i zrozumieniu historii. 48 obrazów historycznych z wielu epok przedstawione zostało na kolorowych ilustracjach w dużym formacie, pozwalającym na dostrzeżenie najdrobniejszych szczegółów namalowanych postaci. Każdy z nich zostało szczegółowo opisany, przy czym niektóre bardzo istotne fragmenty obrazów wykadrowano, powiększono i dodatkowo skomentowano. Specjaliści w dziedzinie historii i historii sztuki szczegółowo omawiają detale stanowiące najciekawsze elementy poszczególnych obrazów. Napisane w ciekawy sposób i uzupełnione 655 ilustracjami i 65 mapami komentarze historyczne uznanych autorytetów w tej dziedzinie przenoszą czytelnika w atmosferę minionych epok, uwypuklają najważniejsze - związane z nimi - wydarzenia historyczne i ich znaczenie dla polskiej historii. Ilustracje do komentarza historycznego pochodzą z okresu jak najbliższego opisywanemu wydarzeniu, aby czytelnik miał okazję porównać, na ile wiernie malarz odtworzył stroje, uzbrojenie, czy choćby rysy twarzy namalowanych postaci. W ten sposób prezentacja cennych dzieł sztuki polskiej staje się okazją do głębszego wejrzenia w historię naszego kraju.
W historii diecezji płockiej Arcybiskup Nowowiejski staje godnie obok takich Swoich znakomitych poprzedników, jak Aleksander z Madonne (1129-1156), Erazm Ciołek (1503-1522), Andrzej Krzycki (1527-1535), Andrzej Noskowski (1547-1567), Andrzej Stanisław Załuski (1723-1735) czy Michał Nowodworski (1890-1896). W stolicy Swej cieszy się Arcypasterz płocki dobrze zasłużoną czcią, a wybitna Jego praca znalazła uznanie zarówno rządu polskiego, który Mu w ostatnich latach nadał wysokie odznaczenie państwowe, jak i Ojca Świętego, który - zatrzymując Go na płockiej stolicy biskupiej, nadał Mu dodatkowo tytuł arcybiskupa Silio in partibus infidelium. Prof. dr hab. Adam Bochnak Publikacja Andrzeja Ruteckiego jest przykładem nowoczesnej hagiografii, czyli solidnej, wnikliwej i sumiennej prezentacji osoby wyniesionej na ołtarze w świetle dokumentów, relacji świadków i innych dostępnych źródeł oraz motywacji jego działalności, posługi, charyzmatu przez odniesienie do walorów (cnót) teologicznych. Autor jest wnikliwym badaczem, a jednocześnie sprawnym pisarzem. Jego pracę czyta się z wielkim zainteresowaniem, bo też język jej jest wręcz erudycyjny. Jest to pisarstwo aksjologiczne i religijne, bo pragnie odbiorcę utwierdzić w systemie wartości przedstawianej postaci. Publikacja jest oczekiwana, potrzebna czytelniczo i niezwykle aktualna. Prof. dr hab. Wiesław Jan Wysocki
Dla fanów Jocko Willinka i Davida Gogginsa! Droga Ronina to niesamowita autobiografia, ukazująca, co można osiągnąć wbrew pozornie nieprzezwyciężalnym przeciwnościom Tu Lam stał się znany nie tylko ze swoich osiągnięć jako odznaczony Zielony Beret, ale także ze swojej pracy poza wojskiem, w tym: Szkolenie obywateli i funkcjonariuszy organów ścigania w całym krajuUdzielanie pomocy zarówno czynnym, jak i emerytowanym żołnierzom z problemami ze zdrowiem fizycznym i psychicznymWystępowanie w najlepiej sprzedającej się na świecie grze Call of Duty: Modern Warfare Wytrwałość, poświęcenie i nieustępliwe dążenie Tu Lama do wolności pozwoliły mu osiągnąć pełen przekrój amerykańskich operacji specjalnych w dwudziestu siedmiu krajach na całym świecie przez ponad dwadzieścia lat. Cena, jaką za to zapłacił, była niesamowicie wysoka: traumy fizyczne i psychiczne, a także uzależnienie. Kiedy w końcu odszedł z armii, dopadły go wszystkie spychane w głąb siebie przez lata demony. Ale nawet to go nie pokonało. To tylko jedno z wielu starć w jego życiu, z których wyszedł zwycięsko..
SACAJAWEA – młodziutka, zaledwie szesnastoletnia Szoszonka, 7 kwietnia 1806 roku wyruszyła z ponad trzydziestoma zaprawionymi w wędrówkach mężczyznami w podróż łodziami, pieszo i konno na zachód kontynentu amerykańskiego. Gdyby nie jej obecność, wyprawa zapewne nigdy nie osiągnęłaby celu, którym było wytyczenie szlaku ze wschodu do wybrzeży Pacyfiku. Biali przemierzali tereny nie zawsze przyjaznych rdzennych Amerykanów, groziła im śmierć, gdy nieproszeni wkraczali na ich ziemie. Wielokrotnie obecność Indianki z niemowlęciem na plecach (wyruszyła w podróż niespełna dwa miesiące po porodzie) uspokajała wrogo nastawione do obcych plemiona. Wyprawa się powiodła. Amerykanie pamiętają o Sacajawei – jej posąg trwa na Kapitolu pomiędzy sylwetkami innych wybitnych obywateli kraju. Dlaczego Sacajawea pomogła Amerykanom? Czy dziewczyna pomogłaby białym, gdyby wiedziała, jaka przyszłość czeka jej rasę?…
W 1974 roku powstało Muzeum-Pracownia Literacka Arkadego Fiedlera w Puszczykowie pod Poznaniem. W tym wyjątkowym miejscu można obejrzeć mnóstwo pamiątek z licznych podróży Arkadego Fiedlera, jego synów i wnuków.
Skandale towarzyskie i obyczajowe towarzyszyły ludzkości od zawsze, bez względu na epokę i panujący ustrój. Czasy PRL-u również nie były od nich wolne. Mimo, że nie znaliśmy wtedy internetu i tabloidów, informacje o kolejnych wybrykach ówczesnych celebrytów szeroko rozchodziły się po kraju i były żywo komentowane w biurach, kawiarniach, zakładach pracy.
Kobiety, literatura i alkohol – Marek Hłasko
Polak, katolik, komunista, alkoholik – Władysław Broniewski
Jazz, sport i kolorowe skarpetki – Leopold Tyrmand
Król życia – Wojciech Frykowski
Zniszczyć samego siebie – Rafał Wojaczek
Celebryci outsiderzy – Jan Himilsbach i Zdzisław Maklakiewicz
Uwodziciel, złodziej i gwałciciel – Jerzy Kalibabka
Najsłynniejszy rabuś i spryciarz PRL-u – Zdzisław Najmrodzki
Osiem biografii kultowych postaci PRL-u, otoczonych nimbem towarzyskiej sławy za życia, i legendą – często narastającą jak kula śniegowa – po śmierci. Część z nich umiejętnie kreowała swój wizerunek albo poprzez bohaterów swoich książek, którzy stanowili ich alter ego (Hłasko) albo bezpośrednio poprzez wspomnienia (Tyrmand). Swoją inność topili w alkoholu, pogrążali się w autodestrukcji, popadali w konflikty z prawem.
Skandaliści epoki PRL-u zdecydowanie odróżniali się od skandalistów dzisiejszych, byli to bowiem ludzie należący najczęściej do elity kulturalnej kraju. Nie mieli na celu wywoływania sensacji, stanowiły one raczej efekt uboczny ich działalności artystycznej. Zresztą czy dzisiejsi celebryci mogą się równać z Broniewskim, Hłaską lub Tyrmandem? A ekscesy obecnych bohaterów tabloidów – z fantazją Wojciecha Frykowskiego czy obsesyjną autodestrukcją Rafała Wojaczka? SŁAWOMIR KOPER
NOWE SPOJRZENIE NA JEDNEGO Z ZAŁOŻYCIELI EUROPEJSKIEJ FILOZOFIIRozmowa z Sokratesem była ponoć głębokim doświadczeniem, po którym człowiek odchodził odmieniony. Platon nazywał go lekarzem dusz. Jeżeli dzisiaj bardziej cenimy dialog od przemocy, to jest to w dużej mierze zasługa Sokratesa. Przekonanie, że pytania bywają ważniejsze niż odpowiedzi, do dziś jest nieodłączną częścią europejskiej kultury.Losy Sokratesa splatają się z historią starożytnych Aten, dlatego opowieść o jego życiu to również biografia tego niezwykłego miasta. To, jak myślimy o polityce, sztuce, edukacji czy sensie życia, wyrasta z tamtych czasów. Dzieje ówczesnych Aten mają jednak mroczny rewers: populizm, polaryzacja społeczna, krwawe wojny. To przecież sami Ateńczycy wydali na Sokratesa wyrok śmierci.Co oryginalnego Sokrates wniósł do filozofii (i czy rzeczywiście to, o czym czytamy w podręcznikach)? Dlaczego wywoływał w Atenach tak skrajne emocje? Dlaczego skazano go na śmierć? To tylko niektóre pytania podjęte w tej panoramicznej biografii, gdzie z filozofią przeplatają się miłość, polityka i wojna.Krzysztof Łapiński umieszcza postać Sokratesa w bogatym kontekście kulturowym greckiej historii, polityki, sztuki i literatury. Nie tylko opowiada o głównym bohaterze, ale również w żywy sposób odmalowuje czasy, w których żył ateński filozof.prof. dr hab. Juliusz DomańskiKim był Sokrates: najmądrzejszym Grekiem czy raczej nieznośnym bąkiem, utrudniającym porządnym obywatelom spokojne życie? Skąd właściwie wiedział, że nic nie wie, i jak zamierzał być dobrym człowiekiem, skoro uważał, że cnota jest wiedzą? Bardzo czekałam na tę książkę. Z odległej przeszłości dziwnie wyraźnie widać naszą teraźniejszość, w której rozmowa pozostaje czymś zarazem najtrudniejszym i najbardziej niezbędnym.dr Katarzyna KasiaKsiążka Krzysztofa Łapińskiego to dzieło monumentalne, historyczne, a jednocześnie lekkie i wciągające. Wędrujemy z autorem przez Ateny i inne greckie miasta, śledzimy religijne i polityczne obyczaje, systemy wychowawcze, plotki, mity, opowieści prawdziwe i zmyślone, a wszystko po to, by zrozumieć Sokratejski geniusz.prof. dr hab. Magdalena ŚrodaKrzysztof Łapiński - filozof, tłumacz, doktor habilitowany w dziedzinie nauk humanistycznych, pracuje na Wydziale Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Zajmuje się filozofią starożytną, filozofią Wschodu i etyką ekologiczną. Autor tłumaczenia "Rozmyślań (do samego siebie)" Marka Aureliusza, "Wykładów stoickich" Muzoniusza Rufusa oraz innych przekładów z zakresu filozofii starożytnej. W 2019 r. uzyskał habilitację na podstawie książki o Marku Aureliuszu. Stypendysta Fundacji z Brzezia Lanckorońskich i Fundacji Kościuszkowskiej. Autor książek dla dzieci "Dzik Dzikus" (2020) oraz "Świnia Malwina" (2022). Jego książki dla dzieci trafiły na listę PS IBBY i Alternatywną Listę Lektur.
Oddajemy w Państwa ręce książkę, w której opisujemy radosne i smutne chwile z życia przodków, swojego życia i potomnych, a także krewnych i powinowatych. Każda strona to podróż przez czas, w którym radości oraz smutki splatają się w niezwykłą mozaikę doświadczeń. Pragniemy przybliżyć nie tylko wydarzenia, ale także emocje i relacje, które tworzyły ten niezwykły ród. Mamy też nadzieję, że lektura tej książki wzbudzi w Państwu zainteresowanie oraz skłoni do refleksji nad własnymi korzeniami i historią rodziny. Wyruszcie z nami w tę podróż, odkrywając rodzinne tajemnice. Gorąco polecamy każdemu, kto poszukuje inspiracji w opowieściach o zwykłych ludziach i ich losach.
Książka Lecha Tkaczyka "Papież Franciszek. U schyłku dnia na ponury czas" to wnikliwy portret jednej z najbardziej intrygujących postaci współczesności. Papież Franciszek, człowiek, który odmienił oblicze Kościoła Katolickiego, jawi się tu jako reformator, wizjoner i duchowy lider podejmujący wyzwania naszych czasów. Autor prowadzi czytelnika przez kolejne etapy życia Jorge Mario Bergoglio - od skromnych początków w Buenos Aires, przez lata formacji duchowej, aż po wybór na papieża i jego niełatwy pontyfikat, pełen reform i kontrowersji. Lech Tkaczyk z niezwykłą precyzją i pasją ukazuje, jak Franciszek zmagał się z trudnościami zarówno w czasie dyktatury wojskowej w Argentynie, jak i podczas swojej posługi papieskiej, gdzie musiał stawić czoła konserwatywnym środowiskom w Kościele. Książka analizuje jego działania, takie jak otwarcie na dialog międzyreligijny, walkę z nadużyciami w Kościele czy zaangażowanie w kwestie społeczne, takie jak ubóstwo, zmiany klimatyczne, sytuacja uchodźców czy prawa osób LGBTQ+. Autor nie tylko przedstawia fakty, ale również buduje pełny obraz człowieka, który, mimo licznych wyzwań, konsekwentnie dąży do realizacji swojej wizji Kościoła bliskiego ludziom. Żywa narracja, nieznane anegdoty i relacje świadków pozwalają zbliżyć się do papieża Franciszka jako osoby - jego wątpliwości, odwagi i determinacji. "Papież Franciszek. U schyłku dnia na ponury czas" to nie tylko biografia, ale także głęboka analiza pontyfikatu człowieka, który wprowadza zmiany w jednym z najstarszych i najbardziej konserwatywnych instytucji świata. Lech Tkaczyk zaprasza czytelników do refleksji nad misją papieża Franciszka i jego wpływem na Kościół oraz współczesny świat. O autorze: Lech Tkaczyk, urodzony w 1956 roku, jest absolwentem Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz Międzynarodowych Studiów Doktoranckich z zakresu marketingu i zarządzania na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Autor licznych książek, w tym poezji, literatury dla dzieci oraz publikacji z zakresu komunikacji międzyludzkiej i zdrowego stylu życia. Jego twórczość łączy wiedzę z różnych dziedzin, inspirując czytelników i skłaniając ich do głębszej refleksji. Zapraszam do lektury! Format A5. oprawa twarda, stron 440
Książka Lecha Tkaczyka "Papież Franciszek. U schyłku dnia na ponury czas" to wnikliwy portret jednej z najbardziej intrygujących postaci współczesności. Papież Franciszek, człowiek, który odmienił oblicze Kościoła Katolickiego, jawi się tu jako reformator, wizjoner i duchowy lider podejmujący wyzwania naszych czasów. Autor prowadzi czytelnika przez kolejne etapy życia Jorge Mario Bergoglio - od skromnych początków w Buenos Aires, przez lata formacji duchowej, aż po wybór na papieża i jego niełatwy pontyfikat, pełen reform i kontrowersji. Lech Tkaczyk z niezwykłą precyzją i pasją ukazuje, jak Franciszek zmagał się z trudnościami zarówno w czasie dyktatury wojskowej w Argentynie, jak i podczas swojej posługi papieskiej, gdzie musiał stawić czoła konserwatywnym środowiskom w Kościele. Książka analizuje jego działania, takie jak otwarcie na dialog międzyreligijny, walkę z nadużyciami w Kościele czy zaangażowanie w kwestie społeczne, takie jak ubóstwo, zmiany klimatyczne, sytuacja uchodźców czy prawa osób LGBTQ+. Autor nie tylko przedstawia fakty, ale również buduje pełny obraz człowieka, który, mimo licznych wyzwań, konsekwentnie dąży do realizacji swojej wizji Kościoła bliskiego ludziom. Żywa narracja, nieznane anegdoty i relacje świadków pozwalają zbliżyć się do papieża Franciszka jako osoby - jego wątpliwości, odwagi i determinacji. "Papież Franciszek. U schyłku dnia na ponury czas" to nie tylko biografia, ale także głęboka analiza pontyfikatu człowieka, który wprowadza zmiany w jednym z najstarszych i najbardziej konserwatywnych instytucji świata. Lech Tkaczyk zaprasza czytelników do refleksji nad misją papieża Franciszka i jego wpływem na Kościół oraz współczesny świat. O autorze: Lech Tkaczyk, urodzony w 1956 roku, jest absolwentem Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz Międzynarodowych Studiów Doktoranckich z zakresu marketingu i zarządzania na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Autor licznych książek, w tym poezji, literatury dla dzieci oraz publikacji z zakresu komunikacji międzyludzkiej i zdrowego stylu życia. Jego twórczość łączy wiedzę z różnych dziedzin, inspirując czytelników i skłaniając ich do głębszej refleksji. Zapraszam do lektury! Format A5. oprawa miękka,stron 440
Moje Nalewki to pełna uroku opowieść o dorastaniu w warszawskiej dzielnicy żydowskiej przełomu XIX i XX wieku. Scenki z życia żydowskiej Warszawy oddają atmosferę miasta z jego gwarem, zapachami i przede wszystkim niepowtarzalnymi mieszkańcami.
Obfitość realiów, podsuwanych przez usłużną pamięć, talent wydobycia wymownego szczegółu i świetna obserwacja socjologiczna sprawiają, że scenki te są żywe, że je widzimy i słyszymy, a równocześnie mają w sobie duży ładunek poznawczy, doskonale wprowadzają w swoisty i skomplikowany układ stosunków życia na Nalewkach. Coś jak studium socjologiczne w migawkach. Cheder, bożnice, kantory i warsztaty, bogaty dom chasydzki, kawiarnie i herbaciarnie, przekupki na Muranowie, targ na Wołówce, służące i mamki, stróże i policja, pokątni doradcy i lekarze – aż dziw, że tak dużo treści dało się zamknąć na stronach tej książki. […]
[Singer] chciał przede wszystkim ocalić od zapomnienia świat swego dzieciństwa i młodości, z którego dzisiaj – najdosłowniej – kamień na kamieniu nie pozostał.
z recenzji Wiktora Waintrauba, „Kultura” 1960, nr 4/150.
Jerzy Jaworowski (1919–1975) – wybitny grafik czasu PRL-u, projektant książek, ilustrator. Pracował głównie dla wydawnictwa Czytelnik, ale też PIW-u, Iskier, Więzi. Mało kto wiedział, że w zaciszu domowym tworzył rysunki prywatne – i właśnie im poświęcona jest ta książka.
Każdego dnia powstawała kolejna praca wykonywana jedną z autorskich technik na bazie tuszy rozcieńczanych acetonem. Pośmiertna wystawa, na której zaprezentowano tę twórczość, zachwyciła publiczność i krytykę. „Z pracami Jaworowskiego wraca wiara w pierwszy fundament sztuki, którym jest rysunek. Rysunek będący najprostszym instrumentem twórczej wrażliwości, pierwszą definicją złożoną w języku sztuki i jednocześnie podstawą wszelkich studiów nad plastyką” – pisała Danuta Wróblewska. Na Henryku Tomaszewskim, bliskim przyjacielu Jaworowskiego, wrażenie zrobiły „szybko, szeroko szkicowane, takie lecące przez powietrze figury tańczących. A także jakby znaki, jakby stemple. Szarość oraz czerń i biel. Jeden ruch ręki. Jestem podejrzliwy co do spontaniczności gestu. Sam u siebie sprawdzam, czy nie za łatwo idzie. Tu była spontaniczność, ale tak kontrolowana, jak u największych mistrzów, że ręka poza planowany tor nie zboczy ani na milimetr”.
'If I were pressed to describe my style, I’d have to say it is called reality. No matter how stylized it gets, underneath it’s real’ Ridley Scott
Illustrated with images as iconic as they are stunning, and including the author’s first-hand experiences on set and interviews with Scott himself, this book charts the extraordinary journey of Britain’s greatest living director.
The stories behind many great films are revealed, from science fiction classics Alien, Blade Runner and The Martian, through timeless thrillers Hannibal and American Gangster, to historical hits Kingdom of Heaven, Napoleon and Gladiator II. The book explores the themes and motifs that unite such different films, and the methods of Scott’s approach to his medium.
This is the account of a director who has never been less than stubbornly, brilliantly, unforgettably his own man.
Krystyna Skarbek nie była zwyczajną dziewczyną. Miała piętnaście lat, gdy rzuciła wyzwanie światu – dosłownie. Podczas mszy podpaliła szaty liturgiczne księdza na oczach wszystkich. Nie bała się władzy, konwenansów ani gniewu autorytetów.I nigdy się nie zatrzymała.Krystyna Skarbek – polska arystokratka, która zamieniła salony na pola bitwy, a eleganckie suknie na fałszywe dokumenty i pistolet ukryty pod płaszczem. Ulubienica Churchilla, postrach Gestapo, nieuchwytna agentka SOE, która ocaliła dziesiątki istnień, igrając ze śmiercią jak z ogniem. Miała jedną zasadę – zawsze iść naprzód, niezależnie od ceny. To nie jest historia kobiety, która bała się świata. To historia kobiety, której bał się świat.W okupowanej Europie stała się cieniem – niewidzialna, ale wszechobecna. Dzięki sprytowi, odwadze i bezwzględnej determinacji przechytrzyła najgroźniejszych oprawców. Gestapo wyznaczyło za jej głowę nagrodę, ale Krystyna zawsze była o krok przed nimi. Uwodziła, manipulowała, walczyła – i nigdy nie przepraszała za to, kim była.Wejdź w świat, w którym lojalność jest śmiertelnie niebezpieczna, zdrada kosztuje życie, a jedna kobieta przeciwstawia się całemu imperium zła.Poznaj opowieść o Krystynie Skarbek – kobiecie, która nie tylko zmieniła bieg historii, ale i pokazała, jak płonąć pełnym ogniem, nie dając się spalić.Czy jesteś gotowy poznać legendę, której świat nie potrafił ujarzmić?Monika Koszewska nie zanudza czytelników długimi opisami. Dialogi bohaterów z łatwością można byłoby zaadaptować na filmowy scenariusz.Narracja w pierwszej osobie uwiarygadnia bohaterkę i zmniejsza dystans.Z książki można dowiedzieć się o wojennych realiach – znacznie bardziej zagmatwanych, niż opisują podręczniki historii.
Książka wydana w serii Wielkie Litery – w specjalnym formacie z dużą czcionką dla seniorów i osób słabowidzących.
Romanse, śluby, rozstania w cieniu warszawskich barykad
Wojenne historie miłosne często bywały naznaczone bohaterstwem, ale nierzadko także rozpaczą i brakiem nadziei. Pomimo toczących się zaciętych walk i spadających zewsząd pocisków powstańcza miłość rozkwitała nagle, a walczący oddawali się jej w pełni. Niekiedy było to uczucie chwilowe, ulotne, ale część związków przetrwała długie lata.
W najnowszej książce Iwony Kienzler znajdziemy opowieść o „kurierze z Warszawy" Janie Nowaku-Jeziorańskim, który w burzliwym czasie powstania poślubił Jadwigę Wolską, by przeżyć z nią przeszło pół wieku. Poznamy losy Kamila Baczyńskiego, tragicznie zmarłego poety, i dzieje jego krótkiego małżeństwa. Nie zabraknie wspomnienia o hrabiankach Branickich zakochanych w żołnierzach z powstania, a także o wielu love stories szeregowych, nieznanych powszechnie powstańców. Ich historie dowodzą, że miłość nie boi się wojen, pocisków ani bomb i potrafi przetrwać najgorsze chwile.
Poznaj świat kobiet, które zapoczątkowały polski feminizm
Maria Konopnicka spędza wiosnę 1910 roku w Żarnowcu, w dworku podarowanym jej przez naród. Opiekuje się nią Maria Dulębianka, wierna przyjaciółka i towarzyszka życia. Na pół roku przed śmiercią Konopnicka wspomina swoją drogę życiową, dokonuje bilansu i podsumowań. W tej kameralnej opowieści spotykamy najważniejsze dla niej osoby: męża Jarosława, córki, Elizę Orzeszkową, Dulębiankę, a także Henryka Sienkiewicza.
Dorota Ponińska, autorka cenionych powieści biograficznych, zaprasza do Żarnowca, do prywatnego świata dwóch wybitnych kobiet, które w czasach patriarchatu miały odwagę pójść własną drogą – twórczą i osobistą. A jednocześnie pokazuje klimat artystyczny i społeczny czasów, w których rodził się polski feminizm.
Literacka opowieść o najbardziej znanych bliźniaczkach polskiego świata sztuki XX wieku, Alicji i Bożenie Wahl, a zarazem obraz cyganerii PRL-u pióra cenionego pisarza i dramaturga.
Jerzy Żurek ponad dwadzieścia lat był najpierw partnerem życiowym, a potem mężem jednej z sióstr Wahl – Alicji. W latach 80. i 90. współtworzył z nią Galerię Sztuki Alicji i Bożeny Wahl na warszawskim Żoliborzu. Swoje wspomnienia z lat spędzonych u boku tych nietuzinkowych artystek przelewa na karty opowieści, której sam staje się jednym z głównych bohaterów. Tym samym autor wraca po latach artystycznego milczenia ze swoją najbardziej osobistą książką.
W tej słodko-gorzkiej historii znajdziemy wybuchową miłość, nieoczekiwane przyjaźnie i towarzyskie układanki, rodzinne dramaty, chorobę, smutek, rozstania. Przewiną się takie postaci, jak: Beksiński, Starowieyski, Lebenstein, Tarasin, Hasior i wiele innych. Nie zabraknie również niebanalnego humoru i lekko drwiącego obrazu codzienności epoki PRL-u i pierwszych lat nowej Polski.
„Z dzisiejszej perspektywy książka Jerzego Żurka zdaje się opowieścią o innej, odległej galaktyce. Alicja i Bożena to bohaterki romantyczne, które w realiach peerelowskiej Warszawy zrobiły sobie swój własny Nowy Jork, stworzyły osobny kosmos, z plejadą nazwisk i miejsc. Opowieść autora jest kolejnym kolorowym elementem warszawskiej, powojennej układanki, tylko z pozoru szarej i smutnej. Niezwykle inspirująca książka o pasji, życiu i miłości”.
Jan Młynarski
Pozycja zawiera oryginalne zdjęcia oraz materiały z prywatnego archiwum autora.
"Odważę się przeto publicznie ujawnić to osłupiające odkrycie: tak, przyjaźń istnieje."Leszek KołakowskiChoć "są ludzie, co z różnych powodów nie są do przyjaźni zdolni", to "są jednak bardzo nieszczęśliwi, choćby to przed samymi sobą utajniali".Podręczny słownik przyjaciół i nieprzyjaciół Leszka Kołakowskiego autorstwa Zbigniewa Mentzla to ponad sto portretów noblistów, artystów i filozofów (wraz z pewnym pracownikiem stacji benzynowej) - od Ajdukiewicza po Życińskiego, przez George'a W. Busha, pana Gienia, Edith Piaf i Zinedine'a Zidane'a. To plejada osób, które Kołakowski cenił i galeria kreatur, z którymi przyszło mu się przeciąć.Wszyscy tworzą niepowtarzalną biografię myśliciela pisaną na wspak - poprzez relacje, w jakie wchodził.Zbigniew Mentzel - Pisarz, krytyk, felietonista. Publicysta "Polityki", "Przekroju", "Gazety Wyborczej", "Tygodnika Powszechnego". Biograf Leszka Kołakowskiego, prozaik nominowany do Literackiej Nagrody Nike
Józef Elsner(1769-1854) - kompozytor, dyrygent, wydawca, teoretyk muzyki, pedagog muzyczny - znany przede wszystkim jako nauczyciel i przyjaciel Chopina. Urodzony w Grodkowie w śląskiej rodzinie mówiącej po niemiecku, już od dziecka miał styczność z muzyką. We Wrocławiu w szkołach u dominikanów i jezuitów śpiewał w chórach i grał na skrzypcach, wcześnie też zaczął komponować. Ze Śląska trafił do polskiego Lwowa, w którym jego utwory i działalność kapelmistrzowska spotkały się z aprobatą publiczności. Tamże poznał Wojciecha Bogusławskiego, za którego namową zaczął się uczyć polskiego i komponować polskie opery. W roku 1799 przeniósł się wraz z Bogusławskim do Warszawy, rozpoczynając nowy, ponad 50-letni rozdział swego pracowitego życia. W stolicy był wieloletnim dyrektorem muzyki w Teatrze Narodowym (skomponował dla niego ponad 20 oper), wydawał miesięcznik nutowy "Wybór Pięknych Dzieł Muzycznych i Pieśni Polskich", opublikował m. in.Rozprawę o metryczności i rytmiczności języka polskiego, tworzył i prowadził szkoły muzyczne - ze Szkołą Główną Muzyki na czele, w której pod jego profesorskim okiem studiował Fryderyk Chopin. Całkowicie spolonizowany, stał się gorącym polskim patriotą. Od swych studentów-kompozytorów otrzymał pierścień z napisem "Twórcy muzyki polskiej, młodzież".
Na początku 1944 r. do zamku w Pieskowej Skale przyjeżdżają młodzi uciekinierzy z Wołynia. Ocaleli z rzezi. Znajdują tu schronienie i opiekę. Często nie wiedzą, co się stało z ich najbliższymi, więc piszą do nich listy. Nie dotrą one do adresatów, bo do Pieskowej Skały zbliża się front. Opiekunka dzieci zachowa 129 niewysłanych listów. 60 lat później autorzy tej książki przeczytają je, odnajdą nadawców i pojadą na Kresy śladami ich losów. To opowieści pełne emocji, które czyta się ze ściśniętym gardłem.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?