Interesujesz się życiem swoich ulubionych aktorów, muzyków, artystów, celebrytów, pisarzy? Zapraszamy Cię do zapoznania się z najciekawszą literaturą biograficzną znanych osobistości w naszym sklepie internetowym DoberKsiazki.pl
Wyznania kanadyjskiej aktorki o jej arabskim małżeństwie wstrząsnęły światem.
Miała osiemnaście lat, kiedy w rodzinnym Quebecu poznała pełnego uroku arabskiego studenta.
Wyjechała z nim w jego rodzinne strony do Afryki, na najwspanialszą wycieczkę życia.
Potem był ślub. Nie zauważyła, kiedy zdobył nad nią władzę, która zmieniła jej życie w piekło.
Jej ukochany okazał się potworem. Znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. A ona ciągle miała nadzieję... Zmusił ją do przerwania studiów, odciął od rodziny, przyjaciół i świata. Bił i więził w piwnicy obskurnego domu. Uciekała, jednak jej prześladowca potrafił ją odnaleźć. W końcu mogła się już tylko modlić, by kolejny atak skończył się jej śmiercią…
Jak długo można znosić katowanie i narażanie na śmierć przez ukochanego?
INGRID FALAISE znalazła w końcu siłę, by wyzwolić się od swego oprawcy. Teraz jest znaną aktorką. Publicznie opowiedziała swoją historię w autobiografii "Mój mąż potwór", która stała się bestsellerem i poruszyła opinię publiczną.
Ingrid ocalała. Ale ilu kobietom może zabraknąć jej determinacji i szczęścia?
CZŁOWIEK, KTÓRY WYMYŚLIŁ ARCHITEKTURĘ DWUDZIESTEGO PIERWSZEGO WIEKU. WIZJONER. ARTYSTA. ŚWIĘTY.
Projekty stworzone przez Gaudiego sprawiają wrażanie jakby nie były poddane siłom grawitacji. Zdarzały mu się budynki, w których nie przewidział ani jednego kąta prostego. Sztuka była dla niego sposobem ewangelizacji. Twierdził, że artysta jest jedynie kontynuatorem dzieła Boga – „Wielkiego Architekta”.
Obiekty architektoniczne katalońskiego mistrza przypominają raczej żywe organizmy niż dzieła ludzkich rąk. Na początku swojej kariery, dla pieniędzy projektował dosłownie wszystko – od kiosków z papierosami do bram wjazdowych. Na wystawie światowej w Paryżu w 1878 roku Europa zachwyciła się projektami Gaudiego; osiedlami domków dla spółdzielni pracowniczej z Matar? i …witryną sklepu fabrykanta rękawiczek.
Barceloński przemysłowiec Eusebi Güell docenił geniusz Gaudiego i sfinansował wiele jego odważnych projektów. Choć za życia Gaudiego władze Barcelony nie potrafiły dogadać się z artystą, to właśnie jego prace po latach stały się najbardziej rozpoznawalnymi wizytówkami stolicy Katalonii. Żadna wycieczka nie ominie fantastycznego Ogrodu Güell, Casa Batlló i opus magnum artysty – bazyliki Sagrada Familia. Tej świątyni od 1914 roku Gaudi poświęcił się zupełnie, zamieszkał nawet na jej terenie.
Po tym jak wpadł pod tramwaj, sanitariusze nie rozpoznali go i przewieźli do hospicjum dla ubogich. Nikomu nie przyszło do głowy, że wielki architekt i wizjoner ubiera się jak włóczęga.
TWORZYŁ JAK GENIUSZ. ŻYŁ JAK ŚWIĘTY. ZMARŁ JAK ŻEBRAK. GAUDI
Historia Kaliny Jędrusik czekała na tak wielowymiarową książkę.Słynna aktorka odzyskuje swój głos po 30 latach. Bezkompromisowa - liczy na wszystko albo nic. Nieustannie sprawdza, jak daleko może przesunąć granice. Wrażliwa, ale pewna siebie. Kokietuje i zatraca się w kolejnych romansach, ale pozostaje oddana mężowi. Obraz Kaliny Jędrusik jest taki jak ona sama - prowokujący, niejednoznaczny, często zaskakujący. Ma sylwetkę Marilyn Monroe i seksapil Brigitte Bardot. Przez długi czas jest niewolnicą własnego wizerunku (zalotny trzepot rzęs, sterczący biust, talia osy, pełne biodra) - przerysowanego, epatującego kobiecością, siejącego zgorszenie. Z jednej strony pielęgnuje wypracowaną przez siebie pozę kobiety wampa, z drugiej jednak narzeka na brak zróżnicowanych ról i niedocenianie jej aktorskiego emploi. Kalina Jędrusik daje się poznać nie tylko jako sceniczna kusicielka, aktorka teatralna i filmowa czy gwiazda Kabaretu Starszych Panów. Żywiołowa od dzieciństwa, szybko zacznie przejawiać muzyczny talent, indywidualizm, ale też kulinarny zmysł. Namiętność do smaków i dar ich łączenia ochoczo wykorzystywała, by rozpieszczać przyjaciół. Razem ze Stanisławem Dygatem, jej największą miłością, stworzy otwarty dom, w którym gościć będzie warszawska śmietanka towarzyska. Seksbomba, uwodzicielka, gwiazda wyklęta. Wokół jej osoby krążą legendy. Ile z nich wymyślili inni, a za ile odpowiada ona sama? Które są prawdziwe, a które to wyłącznie gwiazdorska kreacja? Ula Ryciak - pisarka i scenarzystka. Laureatka Nagrody Literackiej Gryfia (2019), w 2006 roku za swoją debiutancką książkę o samotnej podróży przez Amerykę Łacińską znalazła się w finale Nagrody Fundacji im. Kościelskich. Opublikowała kilkadziesiąt reportaży z pięciu kontynentów. Autorka bestsellerowych biografii, m.in. Potargana w miłości. O Agnieszce Osieckiej (2015) Nela i Artur. Koncert intymny Rubinsteinów (2018), Poławiaczki pereł. Opowieść o pierwszych Polkach, które ruszyły w świat (2020).
Panoramiczne spojrzenie na podziemny krajobraz: od świętych jaskiń i opuszczonych stacji metra po katakumby, kanały, bunkry atomowe i starożytne podziemne miasta. To eksploracja historii, nauki, architektury i mitologii światów pod naszymi stopami. Kiedy Will Hunt miał szesnaście lat, odkrył opuszczony tunel biegnący pod jego domem w Providence. Tak zrodziła się fascynacja, w efekcie której zwiedził podziemia w ponad dwudziestu krajach na świecie. Podziemie to zarówno osobiste zgłębianie obsesji, jak i przekrojowe studium tego, jak łączą nas podziemia i jak na przestrzeni dziejów jaskinie i inne mroczne czeluści przerażały nas i przyciągały. Hunt spotyka podziemiofilów, którzy poświęcili się badaniu tajnych światów. Śledzi początki życia z zespołem mikrobiologów z NASA ponad kilometr pod Black Hills, obozuje kilka dni z miejskimi odkrywcami w kanałach Paryża, na australijskim pustkowiu schodzi z rodziną Aborygenów do kopalni sprzed 35 tysięcy lat i ogląda świętą rzeźbę uformowaną przez artystów paleolitu w głębi Pirenejów. Podziemie to misterny splot mitologii i antropologii, historii naturalnej i neuronauki, literatury i filozofii. Medytacja nad urokiem ciemności i potęgą. Hunt leczy nas z „powierzchniowego szowinizmu” i otwiera oczy na ukryty wymiar planety. Niewiele książek, które tak totalnie mnie urzekają. W jego eleganckim i enigmatycznym stylu Hunta pobrzmiewają echa Sebalda, Calvino i Herzoga, ale też prawdziwe ciepło i humor. Wciągająca – chwilami niebezpiecznie – podróż. Robert Moor, autor bestsellera On Trails Przez Podziemia wiele dni chciałem iść w dół, w wilgoć i tajemnicę. Niesamowita rzecz: reportaż, wspomnienia, przegląd historyczny i refleksja filozoficzna. Will Hunt jest hojnym i wykształconym kretem, wzywającym nas, byśmy zawsze wyglądali niżej. Ted Conover, autor Szlaków człowieka Niezwykła i intrygująca książka podróżnicza do świata pod światem, który znamy. Olśniewający snop światła rzucony w ciemnościach, który odsłania głębokie tajemnice. „Kirkus Reviews” Will Hunt bada podziemny świat w całej jego historycznej i psychologicznej wielkości. To tour de force może sprawić, że zechcecie założyć gumowe buty i latarkę czołową, żeby rzucić okiem na miejsca, o których zapomnieliśmy. Scott Carney, autor bestsellera Co nas nie zabije Will Hunt jest pisarzem i fotografem. Publikował w „The Economist”, „The Paris Review Daily”, „Discover”, „The Atavist Magazine” i „Outside”. Laureat kilku nagród i stypendiów, m.in.: Thomas J. Watson Foundation, New York Foundation for the Arts, Bread Loaf Writers’ Conference i MacDowell Colony. Jest stypendystą w Institute for Public Knowledge na Uniwersytecie Nowojorskim. Podziemie to jego pierwsza książka.
Z Mikołajem Kopernikiem jest trochę jak… z zupą pomidorową. Tak jak każda gospodyni dodaje coś od siebie do tej potrawy, tak badacze życia słynnego uczonego co pewien czas odkrywają i dodają do jego biografii nowe fakty. Jednym z nich jest na przykład to, że Mikołaj wcale nie był najmłodszym z rodzeństwa. Mówimy o nim: wielki astronom, ale czy wiemy, że na życie zarabiał głównie jako lekarz? A jakim był dzieckiem? Jakich przedmiotów uczył się w szkole? Czy naprawdę walczył z Krzyżakami? I co tak naprawdę sprawiło, że wstrzymał Słońce i ruszył Ziemię? Zapraszamy Was w niezwykłą podróż. Zaczyna się ona w XV-wiecznym Toruniu, a kończy… Ależ nie, nie kończy – ona ciągle trwa. I niewykluczone, że w ślady Kopernika ruszy ktoś z Was…
Książka, którą czytasz, jest życiową przygodą, przygodą naszpikowaną atrakcjami i pełną niezrozumiałych wątków prostujących się dopiero po czasie.
Gdybym napisał, że było mi ciężko, mógłbym Cie zrazić, ale gdybym napisał, że lekko mi idzie, to mógłbym Ci wyrządzić krzywdę. Żeby być szczerym, oznajmię, że dla tekstu, który trzymasz w rękach, straciłem okrągły rok czasu.
Nostalgiczna opowieść o utraconych Kresach.Czerwone niebo nad Wołyniem to zbeletryzowana historia ziemiańskiej rodziny Kozińskich, zamieszkałej na Kresach ""od zawsze"".Autorka z niezwykłą pieczołowitością odtwarza losy własnych bliskich, opierając się w pełni na prawdziwych wydarzeniach oraz relacjach członków swojej rodziny. Wprowadza do opowieści wiele elementów kultury ukraińskiej, podkreślając jak wiele łączy od wieków żyjące ze sobą narody polski i ukraiński.To opowieść o urokach sielskiego życia codziennego i obyczajach, które odeszły na zawsze, dobrym sąsiedztwie Polaków i Ukraińców. Po czasach spokojnych następują jednak burzliwe lata wojny, która budzi demony i wyznacza początek końca istnienia polskich Kresów
NIE BÓJ SIĘ MARZYĆ!
Inspirująca autobiografia jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci świata ewangelicznego Stanów Zjednoczonych – Pauli White-Cain, pastorki, ewangelistki, autorki bestsellerów. Ta książka zainspiruje czytelników, aby uwierzyli w to, że Bóg może zrobić z ich życiem COŚ WIĘKSZEGO
Coś większego oznacza dla każdej osoby coś innego. Wszyscy mamy w tym życiu jakieś przeznaczenie. To najważniejszy powód naszego istnienia. (…) Liczy się to, kim jesteś. Liczy się to, gdzie jesteś. A ponad wszystko, liczy się to, po co jesteś. (fragment książki)
Po raz pierwszy Paula White-Cain dzieli się swoją niezwykłą podróżą przez życie. Już jako dziecko doświadczyła wykorzystywania, bólu utraty ojca i toksycznych relacji z rodziną, które niszczyły jej serce i marzenia. Opowiada o złamanym sercu, o Bożej miłości, przebaczeniu i ostatecznym triumfie, o rozpoczęciu międzynarodowej służby i powołaniu do funkcji duchowej doradczyni prezydenta Donalda Trumpa. Pastor Paula przeszła proces głębokiej transformacji – z osoby rozbitej i poranionej stała się szczęśliwą, spełnioną kobietą.
Fragment Od polskiego wydawcy:
„Uznaliśmy, że ta opowieść warta jest poznania z kilku powodów. Po pierwsze, jest to historia prostej dziewczyny z prowincji – ranionej, wykorzystywanej, porzucanej, popełniającej błędy, a jednocześnie to historia odkupienia, przebaczenia oraz wielkiej Bożej miłości, która jest w stanie dokonać niemożliwego.
Po drugie, czytając wspomnienia Pauli White-Cain poznajemy obraz ewangelicznego chrześcijaństwa Stanów Zjednoczonych, z wszystkimi jego blaskami i cieniami, wzlotami i upadkami. Niewielu chrześcijańskich przywódców odkrywa przed innymi kulisy swojej służby i małżeństwa. Warto więc skorzystać z okazji, by uczyć się raczej na błędach innych niż swoich własnych.
Przede wszystkim jednak to niezmiernie motywująca opowieść o tym, czego Bóg może dokonać z człowiekiem, który się Mu podda. Paula White-Cain rzuci Ci wyzwanie, byś wyszedł ze stanu stagnacji, lenistwa czy wycofania i zapytał: Boże, czego oczekujesz ode mnie? Co mam robić? Oto jestem – poślij mnie!”
Prawie każdy sądzi coś na temat pastor Pauli White-Cain, ale mało kto zna prawdziwą historię życia tej niezwykłej kobiety. Przeczytaj tę książkę. Przekona cię i zainspiruje. Johnnie Moore, prezydent Congress of Christian Leaders
O autorce:
Paula White-Cain - ewangelistka, mówczyni konferencyjna, autorka wielu książek i programów telewizyjnych, pastor wielokulturowego kościoła w Tampie na Florydzie. W latach 2016–2020 doradczyni duchowa prezydenta Donalda Trumpa i członkini Center for Faith and Opportunity Initiatives w Białym Domu.
Poznaj historię życia i duchowość założycielki Zakładu dla Niewidomych w podwarszawskich Laskach.
Róża Czacka miała problemy ze wzrokiem od dzieciństwa, a w wieku 22 lat zupełnie przestała widzieć. Mimo to wiodła niezwykle aktywny tryb życia: podróżowała po całej Europie, poznawała najnowsze osiągnięcia w zakresie edukacji niewidomych i nawiązywała liczne kontakty. W 1918 roku założyła Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, a w 1922 roku rozpoczęła budowę Zakładu dla Niewidomych w Laskach. Przez całe swe życie wierzyła głęboko, że ludzie niewidomi mają wyjątkowy dar przywracania wzroku duszy poprzez głoszenie Ewangelii osobom oddalonym od Boga. W październiku 2020 roku papież Franciszek potwierdził autentyczność cudu za wstawiennictwem Matki Róży, co jest krokiem na drodze do jej beatyfikacji.
Matka Elżbieta Róża Czacka została nazwana przez kardynała Stefana Wyszyńskiego „Niewidomą Matką Niewidomych”. Któż jak nie ona, która straciła wzrok, może być najbardziej wiarygodnym świadkiem, że ciemność fizyczna, która buduje na wierze, zostaje przyjęta jako dar, a jednocześnie, będąc ofiarowana jako zadośćuczynienie za duchową ślepotę świata, staje się światłem dla osób poszukujących.
s. Radosława Podgórska FSK
Dorota Mazur OV (Dziewica Konsekrowana) jest z wykształcenia teologiem, historykiem Kościoła i dziennikarką, autorką licznych książek, m.in. „Przygotowanie do aktu zawierzenia się Jezusowi przez ręce Maryi według św. Ludwika Marii Grignion de Montfort” i „S. Leonia Nastał. Kontemplacja niemowlęctwa duchowego Jezusa. Życie, przesłanie, modlitwy”. Współpracowała m.in. z „Posłańcem Ducha Świętego”, „Głosem Karmelu”, „Egzorcystą”, „Wzrastaniem”, „Czasem Serca”, Aleteia.pl i kwartalnikiem „eSPe”. Posiada licencjat kościelny i absolutorium studiów doktoranckich z teologii na Uniwersytecie Papieskim im. Jana Pawła II w Krakowie.
Wielkie damy, patriotki, kolekcjonerki, filantropki, strażniczki ognisk domowych i tradycji, posażne córki magnatów, z biegiem lat zmieniające się w dostojne matrony – panie na kresowych włościach. Spoglądają na nas milcząco z portretów zdobiących ściany muzeów. Ich wspaniałe domostwa w Pietniczanach na Podolu, Szpanowie na Wołyniu, legendarnych Antoninach, Wierzchowni, Białej Cerkwi, Nieświeżu, Połoneczce i wielu innych malowniczych miejscach albo istnieją dziś tylko na fotografiach w sepii – zmiecione podmuchem rewolucji i wojen, albo pełnią całkiem inne funkcje, jakże dalekie od domowego zacisza. To one – kresowe damy i ich rezydencje – są bohaterkami zbioru szkiców biograficznych pt. Panie kresowych siedzib. Przenieśmy się więc w czasie za sprawą tej książki i sprawdźmy, czy zechcą uchylić rąbka dawnych swych tajemnic…
Niniejsza publikacja zawiera dzienniki Juliana Ursyna Niemcewicza z lat 1837–1838, tj. z rękopisu znajdującego się w Bibliotece Polskiej w Paryżu. Są to notatki z jego pobytu w Paryżu i Wersalu.
Niemcewicz po smutnych doświadczeniach zainteresowania sprawą polską angielskiej opinii publicznej (poprzez wystąpienia posłów w parlamencie i prasę) doszedł do wniosku, że rząd tego kraju nic nie chce w sprawie Polski uczynić, zresztą z różnych względów, w tym handlowych. Pod koniec 1833 r. osiadł więc w Paryżu. W kręgu Czartoryskiego stał się szybko może nie pierwszoplanową postacią, lecz legendą wolnej Rzeczpospolitej, człowiekiem, który ze względu na swe szerokie koneksje polityczne, wiek, pisarstwo, znajomości był przyjmowany nie tylko w domach emigrantów, lecz także w wielu liczących się francuskich salonach politycznych, w tym przez Lamartine’a, młodego Montalamberta, panią Récamier (miała ona licznych znajomych, w tym Chateaubrianda), w domach wielu Anglików mieszkających w Paryżu. Pilnie czytał prasę francuską. Interesował się zarówno codziennymi wydarzeniami paryskimi, jak i wielką polityką międzynarodową. Codziennie pisał o pogodzie w Paryżu, przytaczał plotki o emigrantach polskich oraz odnotowywał najważniejsze, jego zdaniem, zdarzenia polityczne. Zapiski te były różnej długości. Niemcewicz robił notatki o wydarzeniach w Hiszpanii i Portugalii, ubolewając nad toczącą się tam wojną domową. Pisał o położeniu ludności niewolniczej w Stanach Zjednoczonych i o zmianach klimatycznych, zarazach, trzęsieniach ziemi, odkryciach naukowych, nowościach wydawniczych oraz nowych budowlach paryskich. Sam mimo wieku, kłopotów z poruszaniem się starał się brać w miarę czynny udział w życiu kulturalnym Paryża czy też Wersalu (tam udawał się na okres letni). Odwiedzał nowo otwarte muzeum wersalskie, bywał na przedstawieniach teatralnych i sesjach Towarzystwa Naukowego. W Paryżu działał w Towarzystwie Pomocy Naukowej i Towarzystwie Literackim; czynił wiele, by doprowadzić do powstania Biblioteki Polskiej.
Dzienniki Niemcewicza z lat 1837–1838 są publikowane na podstawie rękopisów nr 501 i 502 przechowywanych w Bibliotece Polskiej w Paryżu. Ich tekst jest pisany dwustronnie na żółtym papierze, na kartach o wymiarach 23,5×18,5 cm z zachowanym 6,5-centymetrowym marginesem, różnym charakterem pisma, co jak się wydaje zależało od pory dnia i zmęczenia pisarza jak i różnym atramentem. Czasami na marginesie znajdują się drobne notatki o wysłanych listach. Z zachowanych zapisków wyłania się postać starszego już wiekiem polskiego oświeceniowca (w 1837 r. miał 79 lat), pełnego wiary w postęp ludzkości, patrioty, który nie tylko miewał rozliczne kontakty towarzyskie w Paryżu, znał wielu, ale każdego dnia starał się czegoś nowego dowiedzieć, nauczyć, poznać. Ubolewał nad tym, że polscy emigranci, w tym jego synowiec Karol Niemcewicz, nie chcą się uczyć i zdobyć jakiegoś pożytecznego zawodu, który by zabezpieczał ich finansowo, a w przyszłości pozwalał modernizować już niepodległą ojczyznę. Nie wierzył w szybką odbudową państwa polskiego. Czekał, by doszło do wojny światowej i zmiany europejskich układów politycznych. Liczył, że ulegną wtedy zmianie ustalone na kongresie wiedeńskim granice państwowe i nastąpi odrodzenie Polski.
Ci dwaj chłopcy dorastali na oczach całego świata: William i Harry, synowie księżnej Diany i księcia Karola. Każdy krok w ich życiu, każda tragedia poczynając od śmierci matki - każdy romans i każda zdrada były opisywane, analizowane, komentowane przez nie zawsze przyjazne im media całego świata. Chociaż obydwaj naznaczeni błogosławionym na raz i przeklętym losem królewskich dzieci, każdy z nich idzie swoją drogą. William coraz doskonalej wpasowuje się w rolę dziedzica tronu. Harry wraz ze swoją żoną Megan podjęli decyzję o rezygnacji z przywilejów i obowiązków członków rodziny królewskiej.Jak wygląda ich braterstwo błękitnej krwi? Jest naznaczone bliskością i wsparciem czy też charakterologicznymi różnicami i konfliktem. Czy między Williamem i Harrym panuje wojna, czy pokój? Na to pytanie odpowiada najwybitniejszy znawca tematu, kronikarz współczesnych losów rodziny królewskiej, historyczny konsultant słynnego serialu The Crown Robert Lacey.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?